Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Dziękuje Wam kobietki bardzo-jesteście nieocenione;) Ja wizytę mam 19-stego i tez juz nie moge się doczekać:)-uwielbiam patrzeć na synka na usg:D tak jak codziennie na falujący brzuszek:D Klaudyna i ja przed chwilą znalazłam coś pod lewą piersią co możę niedługo być rozstępem:( Jest to miejsce,któe od dłuższego czasu ciągle mnie boli..Jak mówi moja mama pewnie synek prostuje tam nóżki albo coś podobnego..Ech...ciągle się człowiek smaruje a mimo to...widocznie nie wszystkie z Nas będą umiały się ich wystrzec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krisii -popytaj w sklepie medycznym-najcześciej sprowadzaja z Pani Teresy(wciągane)ale z innych form tez może być..pasy poprodowe sa generalnie wszystkie takie same:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcowe szczęście ja tez mam wizytę 19go :P Teraz jak zostało 2 mies lekarz zapisuje co 2 tyg :/ trochę to będzie kosztowało ale czego się nie robi dla maleństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kazał przychodzić co 3 tygodnie..I jesli mam mniec cc 10 marca..to powinna to być pierwsza z 3 ostatnich wizyt albo i przedostatnia;)-ała:) A ile płacisz Kochana za wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz ide 14-go i potem tez co 2 tyg ja płaca 110zł z Usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli tak normalnie w dzisiejszych czasach:/ ale wiem o czym mówisz..ja też już odczuwam po kieszeni-wizyty,ciuchy,kosmetyki,meble,wózek,foteli,malowanie,większe ciuchy:/...a podbno tak już będzie zawsze;) Kocham tego mojego małego..pasożyta:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety ceny są zabójcze ale co zrobić ...a powiedzcie mi kupiłyście juz wózek jeśli tak to jaki a jesli nie to jaki macie na oko? Ja własnie w następnym tyg mam zamiar zakupić i nadal sie waham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście mam wykupione ubezpieczenie na wizyty u lekarzy. płacę 30 zł mięcznie i jak do tej pory zapłciłam tylko raz za USG 4D, reszta -razem z badaniami mieści się w ubezpieczeniu. A wizyt mam sporo- co dwa tygodnie ginekolog i raz w miesiącu endokrynolog, bo jeszcze w ciąży wyszła mi niewydolność tarczycy. A wózek kupiliśmy Mutsy 4 Rider- zapowiada się nieźle, a jak się sprawdzi to zobaczymy. Ale wiele osób nam go polecało, mam nadzieje że się sprawdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja raczej parki i ogólnie miasto wiec i chodniki. Zastanawiam sie nad tako jumper,chicco trio scoop i jet 3w1 baby active

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzeniapulci
Witam serdecznie jestem matką 3 synków mam bardzo duże doświadczenie w porodach i wychowaniu dzieci zapraszam do mojego bloga http://marzeniapulci.blogspot.com/ odpowiem na każde wasze pytania czekam Pulcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, ależ się kobiety rozpisałyście :) ale fajnie, bardzo się cieszę, ze jest co poczytać :) ja dzisiaj miałam mega lenia ;) od samego rana czułam się jakby mnie ktoś przejechał, nie mogłam się wygrzebać z łóżka :) ale pomyślałam sobie...kiedy jak nie teraz :) i leżałam do oporu :) co do biustonosza to jeszcze nie kupiłam, póki co biust mi urósł ale nie jakoś strasznie ;) pewnie jeszcze urośnie ;) my mamy już wózek tako jumper zielony :) mąż wybrał a ja zaakceptowałam wybór Taty :) śmiałam się, że jak kółka odpadną to będzie na niego :) wszystkie macie bardzo ładne brzuszki, ja wrzucę jutro parę fotek :) dzisiaj nie miałam na to w ogóle siły :( też czuję sie juz coraz mniej sprawna i zadyszka mnie łapie...kondycja juz nie ta, ale na odzyskanie kondycji przyjdzie jeszcze czas :) trzymam kciuki za zdrowie wszystkich dzieciaczków i mam :) ostatnio muszę sie hamować bo bardzo ciągnie mnie żeby dokupić ubranek dla małej a mam jeszcze dostać coś od kuzynki męża i czekam na paczkę ciuszków od znajomej z zagranicy...póki co zdrowy rozsądek wygrywa :) narazie czekam na przesyłkę z zmateracykiem, pościelą i prześcieradłem do wózeczka aaaaaaaaa i rożka :) przesyłka pewnie będzie w poniedziałek :) juz nie mogę się doczekać :) miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niestety nie pomogę, nie znam tych wózków. Jedyne co mogę doradzić to duże kółka. Jeśli spacery po lesie odpadają, to mogą być i pompowane kółka (lepsza amortyzacja) i piankowe (lżej się wózek prowadzi). Ja mam pompowane, bo będziemy biegać po lesie :) Ale gdybym nie mieszkała koło lasu to wybrałabym piankowe- po mieście rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielonytulipan dzieki za radę chyba po prostu jeszcze raz musze je dokładnie obejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kristii położne z SR odradzają stosowanie pasów poporodowych.A Tobie kto zalecił?Marcowe szczęście mój lekarz powiedział,ze jak będę się dobrze czuła,to czekają mnie już tylko 2 wizyty,a pózniej już tylko badania Ktg codziennie,ale to chyba już gratis.U mnie wizyty kosztują 70 zł i USG też 70 zł.Uważam,ze to dobre ceny i mój lekarz zdecydowanie szanuje pieniądze pacjentek i wysyła tylko na obowiązkowe badania jak jest wszystko ok.No ale jak coś się dzieje to tez nie żałuje skierowania. Loarra my kupiliśmy tako jumper gt.Tez myśleliśmy o baby active tym z aluminiową ramą,ale podobno bywają awaryjne.Natomiast chicco mają nasi kuzyni i znajomi i jakoś tak nie przekonywali nas te wózeczki.Sorki za błędy,ale piszę szybko z telefonu męża i coś mi tu ciągle sam tel. poprawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa co do pasów to u mnie w szkole rodzenia własnie połozna polecała wiadomo nie odrzu po porodzie ale tak dwa tyg po ale nie wymieniala jakiś konkretnych marek Szatynka ten chicco najmniej mi sie podoba własnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym po pierwszej ciąży używała pasa to pewnie mięśnie nie rozeszły by się tak bardzo. Teraz mam zalecenie m. in. z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:):):) Loarra-my w grudniu zamówiliśmy wózek i mebele i przywioza nam za jakieś 2 tygodnie..-zamówilismy Mutsy Urban Rider-jaki będzie okaże się w praniu:)-podobno jest ciężki ale mieszkamy na parterze i u siebie więc nie muszę go wnosić,chowac itd:) Podobał nam się wizualnie,skretność tylnich kół,jakość spacerówki(synek będzie nią jeździł zimą i jesienią)Koła pompowane jak kupiłą Zielonytulipan:) ..zobaczymy:) Krisii-nie ejstem ekspertem w sprawie pasów pp ale troszkę cos tam wiem-i wierz mi-sa bardzo podobne:) Za godzinke jadę pooglądac szpital:)-mam nadzieję,że nas wpuszczą..nie wiem ile personelu jest tam w świeta..Trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chciałam tako jumper ale wyszedł nowy model tako i tego biorę tako laret :) też koła pompowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrówka chorym życzę - u mnie pojawiła się poprawa ale dopiero po antybiotyku niestety. Oprócz Zinnatu przyjmuję wapno, Stodal, Rutinoscorbin, sól emską, Alliofil i sól morską do nosa. Nasivin przyjmowałam wcześniej a teraz lekarz zakazał, bo podobno może obkurczać nie tylko nos ale i macicę (sic!)? Z pojawiających się wątpliwości - pas porodowy według mnie jest KONIECZNY. Uważam, że to dzięku niemu miałam po ciąży śliczny płaski brzuszek, w przeciwieństwie do 2 koleżanek, które mniej przytyły, pasów nie stosowały, są szczupłe a brzuszki na dole wystają...Pas miałam, nie uwierzycie - męża motocyklowy, neopronowy pas nerkowy - taki sztywny, szeroki, na bardzo mocny rzep. Używałam po powrocie do domu i nie czekałam wcale 2 tygodni, myślę, że zaczęłam jakieś 5 dni po porodzie (poród naturalny, nie wiem jak po cc powinno być) Tak naprawdę wcale nie stosowałam ze względu na urodę, czy coś, ale mi to zwyczajnie ulgę przynosiło - brzuszek taki podtrzymany i zwijająca sie macicę mniej było czuć a przy karmieniu, jak działa oksytocyna, to macica naprawdę boli. Co do Tantum Rosa - ja używałam ale już pod konieć połogu. Na początku mydło w kostce biały jeleń - tak wtedy polecały położne i u mnie się sprawdziło, wszystko się ładnie goiło, nie podrażniało. Łasica - ja mam lekarza z Karowej i też tam chcę rodzić (tam miałam pierwszy poród) ale jeśli dziecko nie zrobi fikołka, to wybiorę Żelazną i cc, bo na Karowej niestety lekarze szczycą się tymi porodami miednicowymi!!!!Że tacy fachowcy, że odbierają i nie ma żadnych poblemów (chodzi o drugi poród - u pierworódek przy miednicowym chyba robią cc). Co do położnej - lepiej zapłacić jej niż lekarzowi, bo to położna zna się najlepiej na typowych porodach a takich jest większość. Dobra położna to skarb prawdziwy, tylko trzeba sobie dobrac taką z odpowiednią osobowością, żeby pasowała do naszej - np ja lubie tzw. Anielice (przyj Kochanie, ślicznie sobie radzisz, grzeczna dziewczynka itp itd) U mnie motywujące jest takie pozytywne, wyrozumiałe wsparcie. Ale wiem, że wiele dziewczyn woli Generałowe - ton raczej rozkazujący, wymagające, motywacja raczej przez nacisk na psyche) No trzeba mieć do położnej zaufanie i się z nią rozumieć, taka chemia musi być. Pocieszające, że przecież te same połozne prowadzą poród i za opłata i na dyżurze - szansa na fajną jest bardzo duża, one w większości naprawdę wykonują tę pracę z powołania i z zaangażowaniem. Także nie uważam, by płacenie konkretnej było konieczne, ale osobiście wolę ten luksus. Trzeba pamietać o dobrym nastawieniu, to najważniejsze, to co ma się w głowie przed porodem przekłada się na jego jakość! Ale się upisałam.... Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście pas nie musi być motocyklowy :):):) ale ważne, żeby nie był na haftki, tylko z regulacją szeroką na rzep, żeby można było sie tak ścisnąć, jak jest akurat odpowiednio a nie jak haftki wypadają. Szukajcie wśród neopronowych pasów sportowych z rzepem, widziałam takie na allegro, tanie, bo jak nie mają w nazwie porodowy, to od razu kosztują 50 zł mniej i sa różne szerokości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety, przepraszam, że trzeci raz atakuję, ale jeszcze mi się przypomniało o biustonoszach - te szmaciane nadają się tylko na pierwsze dni moim zdaniem - potem moga być nadal bez fiszbin, ale muszą być dobrze dopasowane, żeby kształt piersi się nie zmienił na gorsze i żeby nie opadły - szerokie ramiączka, dobrze podtrzymujące ciężkie balony, obcisłe pod biustem - też szerokie i dostatnie miseczki najlepiej z bocznym usztywnieniem. I bardzo ważne, żeby spać w biustonoszu moim zdaniem - ze względu zarówno na urodę jak i na wygodę. ja spałam w staniku przez pierwsze pół roku i moim cycusiom ciąża ani karmienie krzywdy nie zrobiły! Trzeba dobrać dopiero po porodzie taki stanik - nie utrafi się odpowiedniego a to bardzo ważne. Także daję swoje doświadczenia pod rozwagę koleżanek :) ale każda musi robić tak, jak uważa, że będzie najlepiej! Uciekam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Ja mam usg w poniedziałek. Co do Tantuum Rosa - odkaża i znieczula, po nacięciu krocza ulga duża, więc ja na pewno bede się tym płukac w szpitalu. Patent z poprzedniego porodu - butelka wody niegazowanej z dziubkiem. rozpuścić w niej saszetke i można się przemywać bez problemu pod prysznicem psiukając z butelki (oczywiście po wierzchu, bez irygacji). Staniki mam miękkie do spania a na dzień mam taki z fiszbiną. Mam duży biust i w materialowym wygladam koszmarnie, nawet na spacer po osiedlu nie wyjdę:-) Na noc przydają się mięciutkie staniki oczywiscie. Ja nie mogłam spać bez stanika bo mleko mi płynęło ciurkiem i niestety wkładki laktacyjne szły jak woda. inaczej zalew koszuli, pościeli, męza. Eh, karmienie piersią to nie byl mój konik:-) Teraz mam baterie staników i największych, najchlonniejszych wkładek. Ale nie każdy tak ma, mam przyjaciółkę, której wcale mleko nie cieklo, chyba, że przesadziła z przerwą. A ja - wystarczyło zapłakanie dziecka, spojrzenie na dziecko, nie mówiąc o położeniu się na brzuchu, żebym miała rzekę mleka:-) U mnie położna 1500 zł, ale biorę ze wzgledu na to, że daje to gwarancję dostania się do szpitala, w którym chce rodzić. W inny sposób nie można mieć pewności. I po to głównie mi połozna, bo te z dyżuru też zachowywały się OK. Pasa poprodowego nie uzywałam i teraz żałuję. babcia mi gadała, że kiedyś wszystkie kobiety nosiły i miały piekne brzuszki. Teraz sobie zakupię na pewno. Pas motocyklowy Nesia - he he dobry patent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka a jakie wkładki laktacyjne są twoim zdaniem najlepsze bo u mnie juz jest siara od ponad miesiaca lecą zazwyczaj kropelki ale 2 razy zdazyło że wstawałam rano z całą mokra koszulką od spania:/ No właśnie a czy to prawda że jak ma sie w ciązy juz mleko to po urodzeniu teą jest spoko i to bez problemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja jak zawsze czytam ale zadko pisze z moja dzidzia wszystko wporzadku niestety nadal nie mam pewnosci co do plci prawdopodobnie coreczka al dowiem sie przy porodzie bo w uk robia usg w 20 tyg ostatnie mam w domku 17mc synka wiec corcia bylaby do pary ostatnio bardzo sie denerwuje boboli mnie brzuch dolem i ciagle jestem zmeczona poza tym mam problemy czasami z chodzeniem tak bola mnie biodra w pierwszej ciazy nie maialm takich problemow co do biustonoszy t ja mam wielki klopot bo moj biust przed pierwsza ciaza byl duzy po ciazy wiekszy a teraz znowu jest wielki tak ze nie ma na mnie odpowiedniego rozmiaru miseczki:( w obwodzie mam 75 a miseczka l jest za mala dlatego dzis kupilam 85 i miseczke l i mam nadzieje ze sie zmieszcze polecam wam strone http://www.melissa.com.pl/PL/?l=PL tam jest duzo rozmiarow niestety w tej chwili nie na mnie moze po pordzie i diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie czy skracajaca szyjka daj jakies objawy? o tu w uk przez cala ciaze chodzi sie tylko do poloznej i nie jestem badana ginekologicznie czasami sie zastanawiam czy te moje bole klocia nie sa zwiazane z szyjka i boje sie bardzo ostatnio polozna powiedziala ze dzidzia jest glowkowo i bardzo nisko ulozona co mnie troszke przestraszylo ale mam nadzieje ze bedzie ok a jeszcze jedno jaki rozmiar tych pasow poporodowych sie kupuje? bo po synku jak waga mi spadala cwizylam i mialam lekka diete to chudlam ale wlasnie brzuch byl taki wystajacy:( teraz to dopiero sie obawiam jak to bedzie po porodzie bo na pioczatku ciazy wrocily mi szybko kg kore udalo mi sie stracic po pierwszej i dochodza nowe no ale coz najwazniejsza dzidzia pozdrawiam was i zycze milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikaaa87
Dziewczyny co wybieracie dla swoich dzieciaczków łóżeczka czy kołyski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×