Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Agatka bylam na spacerku...odpowiadajac na pytanie daje po jedzeniu...mam pytanie po calym sloiczeku to jeszcze trzeba dokarmiac?bo moja dzis troche zostawila i na 3 godziny byl spokoj nie 'wolala'jesc.przed marchewka bylo 150 ml 2 godz.wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata 24 mi lekarz mówił, że normalnie trzeba karmić mlekiem i dodatkowo warzywa. Mój je mleczko o 11/11:30 150 ml i o 13/13:30 je marchewkę. A następne 150 ml dostaje o 15/15:30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Caly czas karmisz co 2 godz.?czy tylko w tych porach?a ile maluszek wazy?bo moja bardzo szybko przybiera na wadze i zaczelam sie zastanawiac czy nie za szybko,choc lekarz jest zadowolony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda podaję jabłuszko ale również osobno tzn ok 11-11:30 mleko ok 100ml potem o 13 jabłuszko (1/3 słoiczka) i 14:30 znowu mleko. Pediatra mówiła by od razu po jabłku dać mleko ale moja mała nie chce wtedy już jeść. U nas wręcz przeciwnie, córa nie chce jeść i mało przybiera na wadze. Za to ruchliwa jest za dwoje. Jedynie jak jest już senna to ładnie je... szkoda jej czasu na jedzenie jak tyle fajnych rzeczy wokół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moj Skarbus tez ruchliwy..nie przekreca sie tylko na brzuszek jeszcze ale ma chyba jeszcze czas..moja urodzila sie 2340 a teraz juz wazy 7300

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Jasio dziś bardzo ładnie zjadł około 4 łyżeczek marchewki, chyba załapał dziś o co kaman z tą łyżeczką, otwierał ładnie buzię. Tak po marchewce widać z drugiej strony że była jedzona :-) Mój też tak ma że po marchewce już nie chce jeść mleka. Aha i przez ostatnie dni zauważyłam że ma tendencje do siadania tzn. podnosi głowę a co za tym idzie cały przód (klatka piersiowa) do przodu. Jak dam mu palce to chwyta mocno i już siedzi. Dziewczyny jak wygląda ta sprawa z siadaniem? Kiedy powinien dzieciaczek siadać? jakie są tego etapy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilka79 jak Ty karmisz tym Sinalciem? Dajesz na wieczór i kaszkę i mleko? Ja dziś kupię to kaszkę i jednak dam mu na noc. Jak Ty karmisz swoje maleństwo? Ile mleka, ile Sinlaca, co ile, czy jakieś warzywa? Napisz mi jak u Ciebie wygląda karmienie. U mnie kolejna noc nieprzespana ;( Ja nie wiem skąd on ma siłę na funkcjonowanie w dzień. Nie śpi w nocy, nie śpi w dzień.... Załamka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka_30. Daję Sinlaca na 2 sposoby, żeby obu nauczyć. Jesli daję pod wieczór (koło 18) to po prostu zgodnie z opisem na opakowaniu 125 ml wody i 7 łyżek sinlaca (wtedy nie dodaje mleka) i karmie łyżeczką. Potem przed snem tj koło 21 karmie piersią. Czasem robię inaczej. O 18 pierś a o 21 mm 120 ml (NAN) z około 4 łyżkami Sinlaca w butli. Robi się taki gęsty shake, ktory podaję smoczkiem z dziurką na kaszkę. Poza tym koło południa jemy marchewkę, marchewke z ziemniakiem lub jabluszkiem. Pól sloika na raz. Podaje okoł 2 h po mleku i 1,5 h przed kolejnym mlekiem. Agatka - tylko ostrożnie bo u mojej kupki są zdecydowanie gęstsze, zaparć nie ma ale kupka robi się taka uformowana. Beatka - witamy! Micholichol - teoria mówi, że dziecko powinno zacząć samo siadać co oznacza że z leżenia na brzuchu podpiera się łapkami, na boczek i siada. to sie dzieje około 7 miesiąca życia przeciętnie. Z leżenia na pleckach dziecko potrafi usiąść dopiero jak ma chyba z 1,5 roku. To naprawde trudna sztuka. Ale ja szczerze to czasem małą sadzam na kolanach podpierając ramieniem. Wiadomo, dzieci lubią tę pozycję choć staram się nie za często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po 4 z rzedu przespanej nocy.corcia mnie rozpieszcza :-)Moja tez za lapki podnosi sie do siadania i na kolankach bardzo lubi..Szczegolnie jak jestesmy na placu zabaw to lubi tak siedziec i patrzec na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilka dzięki :-) właśnie się dowiedziałam że maluszek najpierw powinien zacząć raczkować a potem siadać i w żadnym wypadku nie powinno się mu w tym pomagać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też powoli dochodzimy do połowy słoiczka z marchewką na raz :-D moje obawy okazały się bezpodstawne dzięki Wam! a jak myślicie kiedy mogę wprowadzić np. marchewkę z jabłuszkiem czy dynię z ziemniakiem? następnego dnia po marcheweczce czy robić jakieś przerwy? Po samej marchewce nie mamy żadnych krostek, czy uczuleń. Przymierzam się do rozpoczęcia podawania jakiejś kaszki łyżeczką przed snem, żeby mi dłużej pospał. Czy robić takiej jak pisała Lilka - mleko NAN z kleikiem ryżowym, czy kupić jakąś konkretną kaszkę odpowiednią dla wieku i rozrobić z mlekiem? jak doradzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, gosiaczek oczywiście, że Cię pamiętamy :) w końcu jesteś jedyną Mamą bliźniąt na naszym forum :) cieszę się, że małe są grzeczne i zdrowo rosną :) czekam z niecierpliwością na zdjęcia. miholichol, fajnie że Jasiowi tak sprawnie zaczyna iść jedzenie z łyżeczki :) moja mała ostatnio zaczęła wystawiać język i pluć i wszystko nibyok gdyby bo ma przy tym uciechy co nie miara, biję się tylko zeby nie zaczęła uskuteczniać swoich działań w czasie jedzenia ;) bitee, synka masz ślicznego, a to zdjęcie z kremem na buzi jest rozkoszne :) baeta 24 witaj na forum :) lilka u mojej małej też kupki są gęściejsze, mała jada jabłko, marchewkę, ziemniaka, ostatnio dostałam słoiczek gerbera od znajomej, jabłka z jagodą i jadła aż sie uszy trzęsły. Generalnie to sama jej robię jedzenie, jedynie jak pojedziemy na wczasy to kupię słoiczki. Oprócz tego dostaje kleik ryżowy lyb kaszkę mleczno-ryżową np. waniliową lub z jabłkami. Śpi na ogół od 20 do 7 rano więc naprawdę póki co jest super. W poniedziałek czekają nas kolejne 3 wkłucia :( ehhhh nie lubię szczepień :( Lenka właśnie zasnęła, ja chyba też się położę, mieszkanie sprzątnięte, obiad gotowy a co tam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuski a słyszałyście o Doidzie? DOIDA to kubki takie specjalne nasza rehabilitantka powiedziała, żeby już próbować ha, co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O doidzie nie słyszałam ale wygląda tak jak kubeczek z medeli. Tylko medela ma bardzo małą pojemność a to to nie wiem. Moja gwiazda teraz je tylko jak ma zajęte ręce, inaczej wyrywa mi butelkę... ehhh dominująca to ona jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma od wczoraj fazę przekręcania się na brzuszek. Jak go położe na macie na pleckach to zaraz jest na brzuszku ;) Słodziak ;) Kupiłam ten Sinlac. Podać mu zamiast mleka na noc? A jak się zbudzi to normalnie mleko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka ja w nocy to bym samo mleko dawala. kaszka lyzeczka to nie na sama noc, najwyzej pod wieczor. A kaszke przez smoka to moze byc na noc. Doidę mam, kupilam dla strszej, ale jakos nam nie szlo uzywanie. Nie przylożyłam się:-) Gosiaczek - jak tu cie nie pamietac. 7 miesiecy, ale juz duzo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam kaszkę na noc. Zjadł nawet sporo i śpi od 19:30 ;) Zobaczymy o której się obudzi ;) Mam nadzieję, że nie będzie go bolał brzuszek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam kaszkę na noc łyżeczką. Zjadł nawet sporo ze smakiem i śpi od 19:30 ;) Zobaczymy o której się obudzi ;) Mam nadzieję, że nie będzie go bolał brzuszek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ja padam z na twarz dzisiaj..:/ Mały dostał wczoraj wieczorkiem katarku-znaczy chrapie mu w nosku i leci do gardełka i pokaszluje przez to..masakra o północy go już wybudziłam i odciągłam zz noska i zrobiłam inhalacje odrazu efekt był do 9rano smacznie spał ,byliśmy o 16 u pediatry i ma wirusowy katarek i gardełko lekko czerwone-pierwszy katar od urodzenia:P mam nadzieje,że przejdzie. na dodatek ostatnia kupe zrobił w nocy z poniedziałku na wtorek..:/ dopiero teraz wieczorkiem udało się mu zrobić kupke -normalna nie twarda ale nie wiem czemu aż tak długo go przytrzymało.?! Eh to mm. Podałam mu dziś soczek jabłkowy a jutro podaję jabłuszko (na zlecenie pediatry:P ) Idę spać bo spałam tylko 4h ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patryk po kaszce spał od 19:30 - 24 ;) Raz się tylko przebudził. A później zjadł mleczko i troszkę sie przebudzał. Nie wiem czy mu w nocy nie robić większych porcji mleczka. Na razie dostaje 150 ml. Kupka była - rzeczywiście gęściejsza niż zawsze ale bez problemu zrobił. Także będę mu na noc podawać kaszkę ;) Dziś próbujemy dynię z ziemniaczkami ;) Dziewczyny jak doprać marchewkę z jasnych bluzeczek? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamy z marchewki znikną jak wystawisz je na słońce... niestety nie działa to na inne plamy. My jemy jabłuszko z marchewką... też pyszne. Kaszka dalej be. Robi już któraś w Was ekspozycję na gluten?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatko: co do plam to ja stosuję szare mydło, mydełko dr Beckmana na plamy lub płyn do naczyń Ludwik :) zapieram świeże plamy i potem do pralki z resztą prania, póki co piorę w proszku Lovela ale próbowałam już viziru Sensitive 2 razy i też jest ok :) mała nie ma żadnych uczuleń. Nie wiem czy to przez pogodę ale śpi już 3 godziny ;) ja tu czekam z kaszką a brzdąc ani myśli wstać :) Bitee: mam nadzieję, że przeziębienie szybko minie. Mam pytanie do Mam, które miały już okazje przygotowywać jedzonko dla starszych pociech, zastanawiam się czy lepiej mrozić czy wekować jedzonko? Póki co robię jej np., gotowane jabłka, same lub z marchewką, ziemniczki z marchewką, jabłka z kaszką i na ogół robie na 2 dni, przechwouję w lodówce. Jak zacznę gotować zupki to chciałabym robić na kilka dni i stąd moje pytanie :) będę wdzieczna za wszystkie porady :) póki co jestem zielona w temacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam..jak tam wasze slodkiem maluszki?Moja Niunia zrobila dzis obrot na brzuszek:-)i sprobowala zupki..Co do jedzenia lyzeczka szybko sie uczy-juz pieknie otwiera buzke...no i przesuwa sie troszke na macie.tez slyszalam ze dziecko szybciej zaczyna raczkowac niz siedziec. Myslalam o tym SINLACu co pisalyscie ale jednak sie wstrzymam.A teraz jest w promocji w rosmanie po 18zl. Co do kaszek ryzowych to nie wiem czy znow probowac bo jak raz dalam to bolal brzuszek,choc teraz moze by bylo lepijej skoro je mleczko na kleiku i jest w porzadku? Mam jeszcze pytanie mala ma piec miesiecy,od dwoch nie karmie piersia i nie mam miesiaczki jeszcze.To normalne?Wizyte mam dopiero 7 wrzesnia. Tak sobie przejzalam wasze forum i zaluje ze nie znalazlam go jak bylam w ciazy...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej witam..jak tam wasze slodkiem maluszki?Moja Niunia zrobila dzis obrot na brzuszek:-)i sprobowala zupki..Co do jedzenia lyzeczka szybko sie uczy-juz pieknie otwiera buzke...no i przesuwa sie troszke na macie.tez slyszalam ze dziecko szybciej zaczyna raczkowac niz siedziec. Myslalam o tym SINLACu co pisalyscie ale jednak sie wstrzymam.A teraz jest w promocji w rosmanie po 18zl. Co do kaszek ryzowych to nie wiem czy znow probowac bo jak raz dalam to bolal brzuszek,choc teraz moze by bylo lepijej skoro je mleczko na kleiku i jest w porzadku? Mam jeszcze pytanie mala ma piec miesiecy,od dwoch nie karmie piersia i nie mam miesiaczki jeszcze.To normalne?Wizyte mam dopiero 7 wrzesnia. Tak sobie przejzalam wasze forum i zaluje ze nie znalazlam go jak bylam w ciazy...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata 24 no trochę stron podczas ciąży zapełniłyśmy ;) hehehehe Ja jak podam kaszkę Sinlac to mały lepiej śpi, więc polecam. Na razie podaję co drugi dzień, więc dziś dostał dopiero drugi raz, ale od 19:45 na razie śpi ;) Dynia z ziemniaczkami też mu smakowała, natomiast szpinak z ziemniaczkami poszedł do kosza. Aż go zatrzęsło jak mu dałam łyżeczkę ;) Przekręca się skubany z pleców na brzuszek i pełza. Wychodzi poza matę ;) Kochany jest! Martwię się tym, że tak mało i źle śpi w dzień i w nocy ;( Ostatnie dwie noce też miałam nieciekawe. Wybudzał się co 1-2h. Właśnie piję melisę bo nie mogę wogóle usnąć ;( Nie wiem czy nie będę musiała zacząć brać jakiś tabletek na uspokojenie... Nawet jak się położe i chce usnąć to nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiaczek moze nie mozesz spac bo za bardzo sie przejmujesz malym caly czas myslisz ze zaraz sie obudzi i organizm jest w stanie czuwania...tabletki to raczej nie jest dobry pomysl.Wkoncu bedzie spal w nocy kazde dziecko inaczej sie przestawia. Ja odpukac od urodzenia nie mam z nia problemu co do spania.Jak byla malutka i na piersi to budzila sie 2-3 razy na jedzenie i spala dalej.Teraz od jakiegos czasu przesypia cale noce,czasem jej sie zdarzy obudzic w nocy,ale uczylam ja i sie udalo.Moze sprobuj tak jak ja? Bo ja wyeksmitowalam ja do swojego lozeczka (bo na poczatku spala z nami),tylko musiala miec cieplo bo z nami to sie ogrzewala od nas i sama marzla.Kapie ja tak kolo 19 potem 150 mleczka na 2 lyzeczkach kleiku i usypiamy w wozku.potem tak kolo 22 przekladam ja do lozeczka i tak miedzy 22 a 23 znow 150 i spala do rana.teraz juz nawet o tej 23 jej nie karmie tylko to co o 19 i wstaje kolo 7 dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×