Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sympozjum dotlenione

Zazdroszczę tym co są z rocznika 70' w dół. Piszę to z ręką na sercu.

Polecane posty

Może Ciebie osobiście nie dotyczyło bo nic poza własnym końcem nosa Ciebie nie obchodziło i nie obchodzi. Masz swój punkt widzenia i dopóki czołg nie rozjedzie Ci Twojego świata, nie masz nic przeciwko podłości, która wokół Ciebie się dzieje. Nie chcesz o niej nawet wiedzieć, bo obawiasz się moralnego dyskomfortu. Ja zawsze poczuwałem się do przynależności narodowej i państwowej i bolało mnie to, że to co wartościowe, że przede wszystkim wartościowi ludzie z każdej dziedziny, byli wyniszczani, spychani na margines, by zrobić miejsce dla partyjnych chamów, miernot, agentów i morderców w mundurach ub, sb i wojskowych i milicyjnych. Jakiejkolwiek dziedzinie się przyglądniesz, tam w czasach prlu rozgrywały się dramaty. Ludzie zdolni ambitni byli łamani moralnie, bo bez legitymacji partyjnej nie mieli szans na karierę. Gdy podpisywali ten cyrograf często potem stawali się częścią upodlającego systemu, popadali w zakłamanie i bronili tego co ich wcześniej złamało. Pierwsze 20 lat prlu to wyniszczanie przedwojennej inteligencji, także tej technicznej. Wielu z przed wojną wykształconych ludzi, było pozbawianych pracy w swoim zawodzie i to nie ze względów ekonomicznych :D Bano się ich, bo byli wolni od tej czerwonej trucizny i często przeszli przez kospirację. Ale nie chodzi o to by gloryfikować inteligencję, to samo działo się z chłopami, robotnikami, którzy w całej swojej masie byli przywiązani do Polski, nie do ojczyzny robotników i chłopów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
o rany , jak bym miał az tak na to patrzec to faktycznie musiałbym byc podobny Tobie , ale masz racje , ja to mam gdzies , liczę sie ja i rodzina , całą reszte mam gdzies , ja mam miec stwozrone miejsce pracy i dobzre zarabic by zyc . Najeżdzasz na tamtych i tamte czasy wytykajac oczywistosci ,a co z dzisiejszymi czasami , co z tym co pisał wczesniej inny user tego forum , o sprzedazy majatku , wyniszczeniach , wpuszczaniu obcego kapitału by zabic własny mamy ponad 20 lat od upadku komuny ! co jest w polsce polskie ? dlaczego tak ganisz tamtych nie patrzac na tych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robotnik jest bardzo wazny, ale inteligencja jest rownie potrzebna. bez niej nie byloby postepu. musi byc rownowaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
polak jest lepiej traktowany poza granicami kraju niz w własnym kraju tak było i pozostanie . Bo juz Bismark mawiał chcecie polaka zniszczyć, pozwólcie mu samemu sobie rzadzic , czy jakos tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
dlatego od kąd pamietam , zawsze nie było problemu by sie wykształcić , jak za komuny tak i teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
Tylko skad sie wzioł ów pęd do wykształcenia ? pamietam jak zawsze sie mi i innym mawiano ucz sie to bedziesz sie mial lepiej i sie stało :) mnustwo wykształconych ludzi i co z nimi zrobić ? jak nikt z nich łopaty nie wezmie do reki bo wszak magister , a dla takich juz miejsca nie ma , bo i ile moze byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodododood
(...)zastanawiam sie tylko jak ta komuna dawala sobie rade z gospodarka bez zagranicznych kredytow? dlug byl kilkunastokrotnie mniejszy. Dawala sobie rade? Chyba mieszkalismy w innych krajach.Niby czemu teraz mamy jeszcze tyle do nadrobienia, w prawie kazdej dziedzinie? (...)budowalo sie mieszkania, szkoly.(...) Pewnie ze sie budowalo, ale na mieszkanie ile lat sie czekalo 10, czami 20? Rzeczywiscie bylo cudownie. Kiedys jesli sie nie mialo plecow, to nic sie nie dalo zalatwic. Najlepiej mieli wojskowi, ktorzy zazwyczaj na terenach jednostek mieli sklepy odpowiednio zaoptrzone dla siebie. 3/4 mojej klasy to byly dzieci wojskowych, ktore juz rzygaly szyneczka, banankami i pomaranczkami , a reszta moga sie tylko oblizywac. Dobrze mieli tez rolnicy w pgrach. Kiedy odwiedzam rodzine meza na wsi to juz ich nie moge sluchac, jak to fajnie bylo w czasach prl. Tyle sie paliwa nakradlo, ze i wlasne pole i brata i jeszcze sasiada sie obrobilo na nim. To samo z nawozami, a teraz to trzeba samemu wszystko kupic. Ktos tu pisal, ze jak chcial sie jechac zagranice to sie jechalo....normalnie wolne zarty. Trzeba bylo sie gesto tlumaczyc po co , na co dlaczego. Wczasy tez byly tylko dla wybranych. Ja tam wole terazniejsze czasy, chce jechac na wczasy to mam pelny wybor, chce zmienic mieszkanie to to robie i nie czekam kilka lat az ktos to wybuduje. Chce szynke, albo kawior. Prosze bardzo, bez problemu. A ze narobic sie trzeba, zeby miec na to kase to trudno. I tak jest lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego uwazam, ze w polsce demokracja sie nie sprawdza, bo sami soba nie potrafimy rzadzic. polak potrafi sie zorganizowac, stanac ramie w ramie w obliczu zagrozenia, ale w czasach spokoju staje sie leniwy i kombinuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
i ta ich mentalnosc ! :) zarabiac chce duzo bo nie po to szkoły konczył by za sprzataczke byc - tu i racja , ale dlaczego brak zrozumienia , ze rynek sie przesycił wykształconymi , a potrzeba robotnika i dlaczego za tego robotnika pracowac nie pójdzie ? A w zwiazku z tym , co z tymi wszystkimi zrobić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uwaga cenzura w TV istnieje działa na innych zasadach jak ta przy Mysiej po prostu ludzie z wielkimi pieniędzmi ustami takiej czy innej miłej pani redaktor przekazują to co jest dla nich wygodne, co nie zagrozi ich interesom oczywiście, kto chce to się w necie dogrzebie wszelkich informacji ale większość poprzestaje na miłej pani redaktor albo nagłówkach w gazetach czy popularnych stronach internetowych uwaga II system gospodarczy w prlu i w ogóle w krajach pod dominacją sowiecką i w samych sowietach, był wymyślony nie po to by prowadzić wojnę totalną przywódcy sowieccy mieli świadomość, że jeśli związek sowiecki ma przetrwać, to musi wywołać wojnę i ją wygrać, bo nie jest w stanie konkurować z zachodem na polu gospodarczym dynamiczny rozwój bloku wschodniego to co najwyżej koniec lat 60 potem następował już schyłek ten system musiał upaść tak czy inaczej proszę zwrócić uwagę na stan Białorusi sztucznie podtrzymywanej przy życiu przez Rosję, ze względów politycznych Kuba, która trwa bo jest tam sprawna bezpieka i dolary od Kubańczyków z Florydy Korea Płn. to już przykład ekstremalny. Państwo w dawnej formie trwa kosztem wyniszczania narodu. Problemem nie było to, że przedsiębiorstwa były państwowe. Własność państwowa także może być efektywnie ZARZĄDZANA Tu jest właśnie pies pogrzebany. Nikt nie potrafił tym zarządzać. Jak powiedział Kisiel: Socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju! i jeszcze: Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodododo... ---> wez pod uwage, ze komuna budowala prawie od zera, kraj byl w ruinach po wojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
64 dlaczego tak ganisz tamtych nie patrzac na tych . czytaj uważnie ja wyraźnie negatywnie oceniłem dzisiejszy stan Polski masz rację po 20 latach jest źle i to nie jest jakiś stan przejściowy, to jest cecha tego systemu, który panuje w Polsce i nie jest to wbrew pozorom ani demokracja, ani gospodarka wolnorynkowa to jest system fasadowy sterowany przez grupę, grupy interesów wywodzące się wprost z prlu więc krytykując tamten system, krytykuję i ten, bo jest kolejnym fałszem, chociaż oczywiście zakres wolności jest znacząco większy wzięło mnie na dyskusję a tu trzeba spać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
no tak , a ja mieszkanie mialem zaraz jak sie ozeniłem , a po roku dostałem spółdzielcze - czyzby zyłem nie w tej samej polsce o ktorej sie tu pisze , zadnych znajomosci nie mialem , ojciec zwykły jak sie to mówi robol był :) wies , zony rodzina mieszkała i mieszka na wsi , jeszcze w latach wczesnych 90 była u nich krowa i swinia w chlewie - dlaczego juz 1995 nie było ani jednego ani drugiego ? wytłumacz , a ja im to przekazę :) co ci sie nie podobało w tłumaczeniu , ze chcesz wyjechac za granice , było ciezej to fakt , ale dało sie kto chciał i nie podpadł i miał pieniadze - jechał . Jak wczasy dla wybranych ? prosiło sie by na nie ludzie jezdzili , były dofinansowane ... zawsze jest sektor taki i taki , a co dzis jest inaczej ? dzis jezdzisz bo cie stać , ale pani z tesko dalej nie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rocznik 64
dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrej nocy :) mysle, ze nie ma sie co sprzeczac. glownym powodem kulejacego systemu i gospodarki jest klasa rzadzaca. poki nie wybierzemy madrych ludzi w wyborach, poty polska bedzie schodzic na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×