Gardzę laskami które w wieku >20 zaszły w ciążę/wyszły za mąż.

lubie jak ktoś mnie bierze od tyłu :D to z tego mam odłożone te 3tyś, no i jeszcze za loooody :D

bellik nie tłumacz się im, bo one zawsze znajdą jeden wyraz w zdaniu, przestawią szyk i dowalą się do każdego! Ja tam ciebie lubię, czasem czytam twoje posty bo jesteś równa babka i tyle ;)

heheheh dzięki Twardzielka :D A no wiem, że tu lubią z kontekstu wyciągać po 1 zdanku :P cóż... zastanawiam się jaki cel mają niektóre panny w czymś takim :D

To i ja cos dodam pochwal sie swoja inteligencja jak jestes taka madra... Twardzielka przez duze T Skoro jest studentka to mysli ze jest najmadrzejsza;) Doda jedno lub dwa zdania co 3 strone i na tym koniec jej wywodow:)

inezka nie kumacie??? ona się krzepi że wszystkie poczciwe kobiety próbują jej napisać że mają fajne życie,a to nie w tym rzecz. Komuś takiemu pokroju sexi głąbi, to trzeba krótko do pionu, bez wywodów, że my mamy fajne życie, dzieci, mżęa, bo ją to podjudza, ot i tyle w temacie ps. po co jej to wszystko piszecie??? tłumaczycie że się myli, że macie git dom, fajowego męża???? jak ktos jest pustakiem i betonem to nic i tak z tego nie załapie, można grochem o ścianę a i tak sie tylko odbije bez echa

Wlasnie...badzmy madrzejsze i skonczmy ten glupi i do niczego nie prowadzacy temat:) pozdrowionka dziewczyny:*

wreszcie cos madrego napisalas. Bo nakrecasz sie jak suczka,ktora ma cieczke!

urodziłam dziecko mając 18 lat, obecnie moja córcia ma 10 lat, i ja i mój mąż skończyliśmy studia, mamy dobrą pracę, własne mieszkanie i wiesz co??? nie żałuję że urodziłam w tak młodym wieku ponieważ mam coś najcenniejszego na świecie - rodzinę. I wyobraź sobie że ani ja ani mąż nie pochodzimy z rodzin patologicznych i sami takiej nie tworzymy. Dziwne prawda? Przecież urodziłam w wieku 18 lat, więc jestem godna pogardy;)

Nie maja innych pasji i marzen, to sie ciela :o

Najbardziej nie lubię uogólniania i szufladkowania. Może ty masz takie koleżanki, ja nie. Fakt, mam jedną znajomą która rozwodzi się po niecałym roku małżeństwa, bo facet bierze się do bicia (byli ze sobą 2 msc kiedy wpadli i chyba to był błąd, że się pobrali), ale nie mogę powiedzieć żeby wyglądała na zaniedbaną, nieszczęśliwą mamuśkę. Jest szczupła, wygadana, zadbana.

Martva ty dzieciaku, co robisz w dziale ciąża (..) ? gimnazjum w ogóle masz już skończone prostaczko?

ty za to masz ambicje i marzenia siedzieć cały całymi dniami na Kafe buhahhahaha to też trza być zdrowo rypniętym, naprawde Mount Everest marzeń! :D:D:D

Dzięki za komentarzyki, wróciłam jak Wam obiecałam Ale liczę na więcej wypowiedzi. Badam szczegółowo Wasz patologiczny język :D Przykładowe śmieszne teksty sfrustrowanych mamusi: "ty dziewcze o włosach gatunku trzeci rodzaj rabarbaru w kolorze blond" "o tyle nie uda ci się ukryć twojej porytej gatki i sposoby wysławiania się" "Pogardzic to ty mozesz sobie swoimi blond wlosami" "na studiach tez byłam i takich jełopów jak ona to autentyk ze świecą szukać nawet gromniczną" "No to się dowiedziałam jaka kretynka ze mnie trzeba było za mąż nie wychodzić to bym uzbierała 3 tys złotych i za 5 lat bym wziła kredyt na mieszkanie a tak mam kochanego męża cudownego syna, studia właśnie skończone, mieszkanie i wracam na jesień do pracy. Masakra ale głupia byłam a miałabym 3 tys" (to miała być ironia? Bardzo głuuuupia :D) "moja siostra ma 42 lata, 2letnią wnuczkę" patologia, jaka matka taka córka :D Obie się .... w wieku 19 lat :D Gratulacje "ze studiami zdążysz a zauważyłam, ze im później się je robi tym więcej satysfakcji się ma " - bo co od razu lepiej zarabiać :D "sama mam 23 lata i prawie 3 letnia coreczke,kochajacego meza,spokojny dom...a za niedlugo przyjedzie na swiat nasza druga corcia" - gratluję tak szybkiego rozmnażania się :D "czego chciec wiecej" - jeśli dwoje bobasów w wieku 23 lat to szczyt marzeń, to OK :D "Za 20 lat to ja juz bede miec dzieciaczki odchowane i bede mogla kozystac z zycia" - macierzyństwo kosztem braku znajomości ortografii ojczystego języka :D "Acz kolwiek nie żałuje ciąży" - wszystko kosztem czegoś, np. braku wiedzy nt pisowni podstawowych słów j. polskiego :D Heh, i każda tu niby taka wielce szczęśliwa... Dziwne , że na żywo nei widzę tych spełnionych, szczęśliwych mimo braku elokwencji, mam :D W internecie to oczywiście każda miała zaplanowane dziecko, nie z wpadki i każda bezgranicznie przekonana o nieskończonej miłości swojego faceta i chęci dożywotniego utrzymywania... Naprawdę poprawia mi ten topik humor - taki mały relaksik na wakacje, czasami śmiesznie poczytać wypowiedzi frustratek - wtedy człowiek docenia to co ma ;) Zapraszam serdecznie do dalszych wypowiedzi i z góry dzięki :D P.S. Dziś po południu postaram się wpaść i przejrzeć Wasze wypociny ;)

nie wszystkich chyba powinna dotyczyć ta pogarda, zaszłam na 1 roku studiów, miałam 20 lat, mąż był w tym czasie na drugim, przeniósł sie na zaoczne by utrzymać rodzinę. Nikt nam nie pomagał a Kochalismy się i świata poza sobą nie widzielismy, oboje skonczylismy studia, zrobiłam staż, kupiliśmy mieszkanie, najpierw małe ale dorabialismy się, po studiach urodziłam drugie syna i nadal rozwijałam się z mężem zawodowo, 14 lat małżeńswa i nigdy nie zamienię tego czasu, może dlatego, że zawsze z mężem bylismy poważni i nie widzielismy radosci w imprezowaniu ani singlowaniu, bo czy to takie rozwojowe? to nie jest tak ze dzieci to szczyt marzeń i koniec ambicji, ale rodzina to wg mnie podstawa i fundament by spełniac sie w roli i kobiety i matki. Nam się udało, nie wszyscy sa szczesliwi ale skoro nie znasz takiego zycia to co mozesz o nim wiedziec? mozesz obrażać, ale kogo tak naprawdę? ludzi którzy przez to że mają trudniejszy start może więcej doświadczą niż Ty?a skąd masz pewnośc ze to w twoim życiu nie gosci powierzchowność. Nie wyobrażam sobie innego życia, kocham je

i takie mądre osobki zjawiały sie u mnie na odziale i tam sie okazywało, że już nie sa takie mądre i pewne siebie, bo przychodzi w pewnym wieku czas refleksji. Może kiedyś dziewczeta szybciej dojrzewały i nie było tylu zblazowanych nastolatków, miałysmy cele, idee a zamaiats szwedać się z piwem i kumplami urzadzałysmy wieczory poetyckie.Nie wszystkie ktore zaszły wczesnie to cieleta i pustaki. Życie to obowiązki a jak stawia sie na szali wybór między proza życia a przyjemnościami i tak proza życia się pojawi, młodsze nie będziemy, nie rozumiesz innego zycia, twój problem, chciałam tylko zaznaczyc ze moda na bycie singlem i pózne zamążpójscie tak naprawde jest od niedawna, i nasze mamy babcie standardowo wychodziły za mąż w wieku 21 lat. Nie od parady 25 latkę rodzącą nazywa się starą pierwiastką, kiedyś 26 latka była już mianowana starą panną, a facet p0 30 miał małe szanse na znalezienie wolnej kobiety, wiec chyba młodym pokoleniem jesteś, tym zblazowanym skoro aż tak masz krótką pamięc

grays77 Jesteś jedyną chyba tu osobą, która mądrze napisała. Zresztą zajście w ciążę już na studiach to już nie jest nic strasznego. Mój temat odnosi się do dziewczyn, które rodzą dzieci przed 20-tką, czyli 16, 17, 18, 19.

Do sexi blondi Czyli nie zaliczam się do tych lasek którymi gardzisz skoro wyszłam za mąż w wieku 20 lat?!:):):) A tak całkiem poważnie,to różne są przypadki,różne podejścia i różne opinie...Moje życie podoba mi się takie jakie jest,innym nie musi...najważniejsze,że czuję się spełniona a te plany których jeszcze nie zrealizowałam,mogę zrealizować w pózniejszym czasie... Znam też oczywiście takie przypadki jakie opisujesz,mam jedną taką koleżankę która mając 16 lat myślała że jest dorosła i chciała zawojować świat zachodząc w ciąże...morał z tego taki,że teraz mając nie całe 20 lat ma 2 dzieci i płacze jakie to jej życie jest nudne i monotonne... Kończąc moją wypowiedz chciałam tylko Ci powiedzieć,że nie powinnaś wszystkich kobiet oceniać tak samo,bo są też naprawdę szczęśliwe i spełnione mamuśki i żony:) Pozdrawiam

sexi blondi *** jaki kierunek studiów??

sexi blondi...co za nick :d od razu widac ze jestes rozwydrzoną niewychowaną i wszystko mogącą paniusią...z takim harakterem to raczej zaden slubu z tobą prędko nie bedzie chcial o ile wogule jesli nie zmądrzejesz...ja mam 19 lat...mam męża i 6-cio miesięczne dziecko,wynajmuje mieszkanie i jest mi zajebiscie!!Bardzo dobrze sie z tym czuje i jestem dumna...jezeli zawsze bedziesz miala takie podejscie do zycia to raczej dziecka nie bedziesz miala nigdy a jak juz bedziesz miala to tak je rozwydrzysz jak siebie hahaha :D żal mi ciebie niedorosnięta dziewczynko spod latarni :D

ppaliczeka116 Oto właśnie skutki kopulacji w nastoletnim wieku , zamiaat zajęcia się nauką - "harakter" ?????? "wogole"?? Ciekawe że to akurat ty wyzywasz mnie, że stoję pod latarnią, bo ja się uczyłam w tym czasie kiedy ty pilnie płodziłaś bobaska :D inezka - tak, Ty jeszcze ujdziesz :D nie mam nicka Stomatologię, + studium asystentka stomatologiczna

sexi blondi:)he he niezle sie z nich nabijasz:)

a ja mam szczura :D

ja zaszłam w ciążę na 1 roku studiów i tez nie było kolorowo najgorsze pierwsze 3 lata zanim dziecko nie pójdzie do przedszkola ale potem można wrócic do pracy i byc niezależna a przy okazji dziecko rośnie i kiedyś jak ty będziesz maiął 35 i będziesz chciała miec dziecko to mi się ani to śniło nie będzie, fakt cięzko jest ale każda sytuacja ma dwa fronty. Co do dziewczyn poniżej 18 to się zgadzam naprawdę żal, tak sobie życie zmarnować

AUTORKA TO KRETYNKA musisz wiedzieć że twój sposób na życie nie jest dla każdego - najlepszy i najbardziej właściwy musisz też wiedzieć, że wiele ludzi czerpie radość z czego innego niż tylko gapienie się w lusterko i gromadzenie kasy nie chcę mieć dzieci, ale rozumiem ludzi którym to daje szczęście ty niestety jesteś tak ograniczoną pi*dą że bardzo prawdopodobne jest iż nigdy tego nie pojmiesz

he he dobre to było:) dot. postu powyżej:)

ha ha a te dalej sie wczuwaja:)

"ograniczoną pi*dą" Frustracja mamusiek sięga zenitu :D:D:D

załużcie temat z naciskiem na puste sexi blondi to zobaczymy kto się wtedy powczówa

a ja mam szczura--> Przecież muszą na siłę udowodnić, jakie są szczęśliwe, dziwne że 100^% z nich jest w idealnej kochającej rodzince :D Tylko pytanie w takim razie, skąd taka złość w nich i rzucanie kurwami :P;)

nie umiesz też czytać oprócz tego że ogólnie jesteś głupiutka :D jesteś właśnie coś jak typowa mamuśka - tylko w druga strone. równie irytujące a twoje 3tys. to tyle co kot napłakał :D gdybys studiowała techniczny na polibudzie to wiedzialabys co to jest stypendium (750/mies), no ale tam takich tępaków nie przyjmują :D