Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczona lokatorka m3

Właściciele wynajmowanego przez nas mieszkania nas perfidnie oszukali co robić ?

Polecane posty

Gość marcoooo
jezuuuu jaka ludzka głupota.............................................. kasy nie odzyskasz-taka jest prawda.między innymi że nie masz tej wredności w sobie-tu trzeba myslec jak oni, kombinowac, isc do prawnika a nie na kafe-ty jak sama mówisz jestes dobra i uczciwa. potraktuj to jako drogą lekcje życia....i wyciagnij wnioski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam calosci ale
wg mnie - Po pierwsze zawsze zawiera sie umowę, ktora wiaze obie strony Po drugie - im nie zalezalo na remoncie, wiec zrobiliscie go a wlasne ryzyko. Moze im akurat taki remont nie odpowiada.W standardowych umowach jest,ze wszelkie zmiany mozna dokonywac po uzgodnieniu z wlascicielem. Po trzecie- poniewaz nie ma umowy, moga wam podniesc o ile chca. Niestety, zachowaliscie sie kompletnie beztrosko i teraz za to placicie. Sprawy nie wygracie, nie warto skarzyc, bo jeszce poniesiecie dodatkowe koszta. Po prostu trzeba sie pozegnac z 5 tysiacami i poszukac innego mieszkania, albo placic tu drozej ( z UMOWA!!!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anx Uhurm
NIe wiem, jakim trzeba być idiotą zeby podpisywać takie umowy. W dodatku umowa jest nieważna, bo musi być w niej podana kwota za najem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rentierka12345
Kochana, jeśli to, co napisałaś polega na prawdzie to straszni są owi właściciele. Gdybym ja miała lokatorów, którzy wyremontowali by mi mieszkanie to hołubiłabym ich bez końca, bo wyznaję zasadę, że lepiej mniej, ale mieć dobrych, porządnych najemców. Sama wynajmuję komuś mieszkanie. Czynsz najmu pobieram przyzwoity, ale selekcjonuję uważnie lokatorów. Korzyść jest obopólna - mieszkanie nie stoi puste, parę groszy mam, ale nie mam żadnych zniszczeń, nie generuję też strat. To droga dwukierunkowa - Ty mnie, a ja Tobie. Co do "umów dżentelmeńskich" one są honorowane, jeśli masz świadków. Nie poddawaj się, bo moralnie prawo stoi po Twojej stronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamiast ja wyzywac i pouczac
po szkodzie, poradzilibyscie co robic w takiej sytuacji od siebie dodam ze raczej trzeba bedzie ta kase przebolec. i zapytam co chlopak mowi na ta cala sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobaczymy
po głębokiej analizie stwierdzam że to jest prowokacja,nikt o zdrowych zmysłach by tak nie postąpił .prowokaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaccccccccccccccccccjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa na 100%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%% a gdyby oni mieli takie znajomości to tydzień czasu i was niema!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 tysiecy poszło sie walić koniec i kropka nie załamujcie się, inni tracą więcej i żyją nie wyszedł wam pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdctrtr
Nie wierze, ze mozna byc tak glupim, aby podpisac umowe wynajmu bez podania kwoty za wynajem, po prostu nie wierze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×