Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Deliverencja

KULTURA LUDZI WOBEC CIEZAROWEK

Polecane posty

Gość Deliverencja

jestem w 36tyg i nikt mnie nie przepuszcza (zwlaszcza kobiety mezczyzni czesciej) kolejka w sklepie stoje ledwo ale stoje tramwaj autobus stoje a raz nawet stara baba chciala mnie zgonic.. co za ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka szara ot tak
To jest Polska i tu tak sie żyje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi nigdy nikt kolejki nie ustapił. Nie wnikałam, czułam sie dobrze, więc spokojnie w tej kolejce czekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama niedawno byłam w ciązy i najbardziej rytowało mnie, gdy musiałam czekać od 7 rano w kolejce do laboratorium. Nikt nie był łaskaw przepuścić. Teraz gdy chodzę do laboratorium i widzę ciężarną mówię "Pani powinna wejść bez kolejki". Zazwyczaj dziewczyna dziękuje, reszta nie oponuje. Czasem znajdzie się jakiś debil "mnie też boli kolano", wtedy mówię, że w takim razie sam niech poprosi by go przepuszczono. Jak idę z dzieckiem też proszę o wejście bez kolejki. Brakuje ludziom kultury więc czasem trzeba im przypomnieć o zwykłej ludzkiej życzliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekła krowa
E tam, tramwaj ok, można by ustąpić miejsca, kolejka ew. też chociaż jak się tak tragicznie czujesz że nie możesz ustać to wyślij męża, ale laboratorium? Bez jaj, tam jest cała masa chorych ludzi a ciąża to jak wiadomo stan fizjologiczny więc bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąża może być zagrożona (jak moja) i nie ma obowiązku informowania o tym. Poza tym jak sama mówisz pełno tam ludzi chorych to chyba nie jest dobrze gdy zdrowa osoba w ciąży siedzi tam 3h. Zresztą tu chodzi o zwykłę wychowanie i życzliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze dodam, że najgorsze są starsze Panie. Ich argument żelazny "ja stałam w ciąży, więc Ty też postoisz". No i postałam, tyle, że obecnie już nie jestem w ciąży i uważam, że skoro "ja stałam, więc Ty sobie usiądź bo ja wiem jak to ciężko". Koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gowniany pomysl
ja tam tirom ustepuje pierwszenstwa, wole nie ryzykowac poważnego wypadku. Jak widze, jak sie ciezarówa chce wlączyc do ruchu to tez zwalniam, niech sie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37 tc
Nawiązując do wypowiedzi niebieskiej sukienki: Dawniej ludzie jeździli furmankami a domy oświetlali lampą naftową, teraz tego nie robią, więc niech stare babsko nie pier...li że jak ona stała, to postoisz i ty:O Żeby nie było: do tej pory jeden jedyny raz zostałam przepuszczona w kolejce: w Biedronce przez cygańską rodzinę;) A nasze szacowne społeczeństwo stoi sobie i paznokcie ogląda:O Dopóki czułam się dobrze, mogłam sobie postać i stałam, bo co to za problem, ale uwierzcie mi, w 9tym miesiącu, zwłaszcza jak są upały, to człowiek ledwo się na tych spuchniętych nogach trzyma, we łbie się kręci i inne atrakcje. A zakupy zrobić trzeba, powietrzem się nie najem. No ale tak bywa, co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna mama
Szara polska rzeczywistosc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zdarzaja sie wyjatki mnie wczoraj ochroniarz w moim ulubionym sklepie zaprosil do kasy na monopolu zebym nie stala w kolejce normalnie sie tam nie kasuje zakupow bylo mi bardzo milo:) w blizniaczej ciazy chyba sieje postrach hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna mama
To ci sie nalezalo! Gratuluje podwojnego szczescia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alalalaja
"Ciąża może być zagrożona (jak moja) i nie ma obowiązku informowania o tym." nie ma też obowiązku ustępowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja Wam powiem z drugiej
strony, mam chore serce a jestem młodziutka. i nie ustępuję ciężarnym ani starszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ze złamaną nogą
jeździłam w takich godzinach do lekarza kiedy jest mało ludzi i wiem że będę mogła usiąść, zdarzyło mi się jednak ze musiałam stać, ale nie żądam od nikogo miejsca, jeśli sobie zajął to niech siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia:)))
ciaża nie choroba:P Jak się żle czujesz z domu nie wychodz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kultura ciężarówek
Ja ustępowałam tak długo aż zachorowałam na zapalenie oskrzeli, brałam antybiotyki i musiałam odstawić leki przeciwdrgawkowe. Jestem epileptyczką i długie stanie w chwiejącym się autobusie może wywołać u mnie atak więc usiadłam. Kiedy jedna pani w ciąży poprosiła mnie o ustąpienie miejsca a ja grzecznie odmówiłam powiedziała do faceta obok tak że cały autobus słyszał: Ta młodzież to wymyśla sobie coraz to nowe choroby. Wiem że to parapet wśród społeczeństwa ale nadal to boli ;/ Zaś w laboratorium nigdy nie przepuszczam. Primo: jak ktoś bada sobie krew to nie dlatego że nie ma na co pieniędzy wydawać a dlatego że jest chory secundo: u mnie w mieście laboratorium jest czynne jeden dzień w tygodniu od 7:30 do 9. Jak wchodzę o 7 to już jest pełno ludzi i nie wyobrażam sobie po godzinie stania jeszcze kogoś przepuszczać. No chyba że jest to dziecko do lat 14 co jest wyszczególnione na drzwiach przychodni. Wybaczcie ciężarne ale moja praca jest dla mnie ważniejsza a jak będę się co miesiąc spóźniać to niestety mnie wyleją ;/ (muszę mieć próby wątrobowe ze względu na przyjmnowane stałe leki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daszma
Ja moge ustapic miejsca w komunikacji jezeli dobrze sie czuje ale w kolejkach nie przepuszczam. Ile w takiej kolejce do kasy sie stoi? Kilka minut. To nie problem, nie przesadzajcie. Owszem, moge przepuscic osobe za soba (niezaleznie czy jest w ciazy czy nie) jezeli ja mam caly wozek zakupow a ona kilka rzeczy w koszyku. Wychodze z zalozenia, ze w miejscach publoicznych przebywaja zdrowe ciezarne a te z ciaza zagrozona leza w lozkach w domu lub szpitalu. I tak, owszem, bylam w ciazy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niebieska sukienka tak własnie trzeba robić, a najgorzej jak już ktoś ciężarówce ustępuje, a ta mówi, że nie, bo się dobrze czuje i potem gość już żadnej nie ustąpi, bo skoro jedna się czuje dobrze to wg niego inne kłamią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa jasssnnne4
do takiej leżącej ciężarnej pielęgniarka przyjedzie żeby krew pobrać albo dobry mąż pobierze i zawiezie do laboratorium....póknijcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajny tekst
"Jak jesteś w ciąży to z domu nie wychodz". Ok tylko kto za mnie badania zrobi? kto do lekarza pójdzie? Mąż a może mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm ale chyba wiedziałaś czym jest ciąża jak szłas do łóżka, prawda? Wiec nie oczekuj że ktoś za Ciebie bedzie ponosił jej trudy. Wszyscy płaca za bilet i wszyscy maja prawo siedzieć w autobusie. To samo kolejki - każdemu sie spieszy i kazdy ma swoje problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama w listopadzie
u mnie na drzwiach laboratorium wisi info ze kobiety w ciazy i z malymi dziecmi sa obslugiwane poza kolejnoscia ale nikt na to nie zwraca uwagi najlepsi sa staruszkowie ledwie chodzi ale do drzwi leci biegiem hi hi ja sie nie upominam moge poczekac bez stresu i w sklepie tez.Przemyslenia pozostawiamludziom starego pokolenia ktorzy o sobie mowia ze sa wychowani taaaak to widac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vamos właśnie przez takich jak ty, nic się nie zmieni. Przecież kobieta w ciązy ma w sobie małe dziecko! I kilka kilogramów z przodu, wiec cięzko sie nie wywalic... A takie gadanie, ze widzialas z kim idziesz do lozka i czym jest ciaza jest bezsensu. skoro wiedziala, to trzeba ja jeszcze bardziej umeczac??a poza tym to jej wina ze zle sie czuje??? ?? A jakby ci się srac za przeproszeniem zachcialo, to wszyscy powinni w domu toalety pozajmowac, bo przeciesz jadles i wiedziales co sie z tym wiaze... ja raz zemdlalam w sklepie jak stalam w kolejce w 7mcu ciazy, dobrze ze dziecku sie nic nie stalo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtr6ghr4t
Ja jestem osobą małomówną i nie mam ochoty pytać się czy sama mówić cieżarnym żeby sobie siadły. To nie jest w moim stylu i nie zamierzam tego zmieniać. Jeśli by poprosiła to bym przepuściła, ja sama od siebie nie. Poprostu to nie w moim stylu. Ale z drugiej strony nie lubię jak dziewczyna w ciąży celowo ostentacyjnie wymaga ustąpienia jej miejsca. Dla mnie to buraczane zachowanie i też mam ją gdzieś. Także wszystko ok jak poprosi z kulturą. Ja też nieraz jestem zmęczona i nie mam ochoty wstawać, dlaczego mi ma się nie należeć wypoczynek? Starszym ustępuję zawsze. Ja jak byłam w ciąży to nigdy nie umiałąm domagać się pierwszeństwa. Ciąża to nie choroba i nikt nie musi mi ustępować. Co to za dziwne wymagania. Chcesz to ustąp a nie to nie a nikt nie ma prawa na mnie tego wymuszać. Jak ktoś jest burakiem to nie ustąpi i na siłę nikt nie powinien mi tego kazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna Papinkton
ja jak byłam w ciąży to stałam w kolejce i grzecznie odczekiwałam swoje, rece mi opadały jak ludzie próbowali się wpychać przede mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozumiem ze z mety ustapic
w autobusie. Ale w kolejce? A co to, ciezarna bardziej uprzywilejowana od 80 letniej babulenki? Wszyscy stoja w koljce, to ze ktos wyglada na zdrowego nie znaczy, ze tak jest. Przeciez mozna zawsze poprosic o przepuszczenie. Ja jeszcze nigdy nie odmowilam, nikomu. Jakby podszedl 20 letni chlopak i grzecznie poprosil tez bym puscila. Macie takie sztywne karki ze nie potraficie uzyc magicznego slowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deliverencja
Pamietam taka sytuacje bylam w 5mc ciazy i dostalam anginy goraczka bol czulam sie jak trup poszlam z mezem do lekarza nie moglam wysiedziec tak zle sie czulam i maz poprosil starsza pania w kolejce za mna zeby mnie puscila ze skrzywiona geba sie zgodzila kiedy weszlam do gabinetu zgadala sie z inna starsza pania ktora wyszla z gabinetu przede mna i moj maz uslyszal takie slowa:"no tak tak to jest w ciaze zachodza i sie CELOWO przeziebiaja zeby je bez kolejki puszczac" doszedl do nich pochylil sie i zapytal "czy ja moge pani w czyms pomoc?" baba sie zamknela.. pozniej w aptece na dole w przychodni stala jedna z nich wiec stanelam za nia i lekkim tonem powiedzialam jej do ucha "No tak jak sie czlowiek 1000 razy wysrobal to teraz ma uraz do ciezarnych" baba wyprula z apteki.. no co za glupie tepe baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deliverencja
starsza pani-60 lat a co powiesz na to ze mam trwale uszkodzenie kregoslupa i nog? jestem po 3 operacjach a to ze donosilam ciaze to cud? a czasem musze zrobic zakupy bo moj maz tyra cale dnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze jestes w ciazy to nie
oznacza ze masz byc traktowana jak cos nadzwyczajnego ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×