Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

26, a ja mam regularne 26-dniowe cykle :) chociaż w zeszłym miesiącu miałam nawet 25 dni :)

To masz się dobrze bo masz krótkie :) Idź po ten test nie musisz go robić przecież od razu możesz poczekać do rana:)

ja tez ma krotkie 26-27dniowe cykle. Nulka moze idź po test bo jesli dzis masz termin okresu, to te kilka godzin nie powinno zrobic roznicy w wyniku:D

aa i czy wasi bliscy -rodzina, przyjaciele wiedza ze staracie się o dziecko? my nikomu nie mówilismy, dopiero tu anonimowo sie wygadałam:P

No u mnie wiedzą moi bliscy a co za tym idzie przez przypadek i moi znajomi:) Oczywiście są pytania czy już??? A ja odpowiadam tylko, że nie było kiedy się postarać i jak coś będę wiedziała to dam znać ;)

Cześć Wam :) Co z tymi chorobami się teraz dzieje, mój mąż chory i mnie też coś właśnie bierze :( jak ja nie lubię tej pory roku... Wszyscy chrychają i prychają w kółko :( Kasia, witaj (moja imienniczko :) ) nie przejmuj się, że akurat w tym czasie się rozchorowałaś, jeśli się udało, to nie powinno mieć wpływu, tym bardziej, że bardzo mądrze zrobiłaś nie biorąc żadnych leków. Niedługo termin @, to będziesz wiedziała jak sprawa wygląda :) Nulka, po test raz dwa i pisz tutaj jaki wynik!!! :) :) :) my tu wszystkie czekamy na jakieś dobre wieści. Agata, owulka się zbliża, teraz musi się udać, trzymam kciuki :)

na takie pytania "czy juz"??to mam alergie:P\ nas tez ciagle pytali kiedy bedziemy mieli dziecko, po 3l od slubu odpuscili:D no ale pytania są jak sie ktos spotka z moimi rodzicami to pierwszy text czy są dziadkami juz, a jak nie to na kiedy sie coś szykuje. tez nie lubie jqk mnie ktos pytq.wiem, ze dosc pozno sie zdecydowalam na dziexko i czasami jak slucham ze ile jest wpadek to mysle czemu ja przez te ponad 8l nie wpadlam? ze moze jest cos na rzeczy.

:) Tak a jak się dłużej nie decyduje para na dziecko to potem są insynuacje typu ; "a może nie mogą mieć dzieci?" Ale tym nie można się przejmować. :) Euphoria no postaram się, obiecałam sobie, że teraz się uda:) Choć nic na siłę:)

Wiecie co, niedawno się dowiedziałam że w mojej trochę dalszej rodzinie panuje przekonanie, że my nie możemy mieć dzieci (kuzynka powiedziała to mojej siostrze, że takie "słuchy chodzą")... Normalnie mnie to rozwaliło. Czy jak ludzie są razem parę ładnych lat i nie mają dzieci, to od razu musi oznaczać, że są bezpłodni??? U mnie wie tylko mama i siostra, ale już wcześniej pisałam, mój mąż pochwalił się wszystkim naszym bliższym znajomym. Wrrrr! Faceci... Właśnie chciałam uniknąć pytań "czy już", "gdzie brzuch? miał być" itp, ale przez niego oczywiście się to nie uda.

No włąśnie o tym wcześniej pisałam...jest to niesmaczne :/

u mnie wiedzą tylko moje przyjacióki... rodzinie nic nie mówię, zwłaszcza rodzinie męża, bo jego mama i siostry są "najmądrzejsze na świecie" :/ a ja nie cierpię ich wiedzy na każdy temat... niedługo pojadę-przekonałyście mnie, tylko najpierw muszę przygotować dokumenty do wysłania, żeby je zabrać po drodze...

To od razu nula pisz jak ci test wyszedł:)

dziewczyny zrobiłam test-pozytywny!!!!!!!!!!! :D druga kreska jest blada, ale absolutnie jest! :D ja pitoleeee.... patrze na niego i nie mogę uwierzyć :D jestem najszczęśliwszą przyszłą mamą na świecie :D już nie mogę się doczekać powrotu mężusia, on oszaleje z radości po prostu... oby wcześnie wrócił bo inaczej ja oszaleje przez to czekanie na niego :)

Jejku jaki tu sie ruch zrobil! ciezko nadazyc! witam wszystkie nowe kolezanki :) fajnie ze nas tyle, zawsze razniej. A u mnie spokoj, 21 dc, temp. dzisiaj sie podniosla do 37.1 ciekawe czy jutro sie uczyma i czy to ten wzrot poowulacyjny ktorego sie spodziewalam czy spadnie.... w tym miesiacu z testowaniem czekam do ostatniego dnia, czyli dopiero za ok. 14 dni bede robic test o ile nie dostane @ wczesniej. Trzymam kciuki za testujace w najblizszych dniach :) Piszcie jak tam wyniki....

Nulka, to ogromne gratulacje, dokonale wiem jak sie teraz czujesz :) A ja bylam dzis na powtornej betce. Jestem dobrej mysli, nie mam plamien ani nic takiego sie nie dzieje, brzuch mnie troszke ciagnie, ale to normalne. Po poludniu mam wyniki. Pozdrawiam i trzymam kciuki za nasze staraczki !!!

Aaaa Nula no to super:) Znowu same dobre wieści:):) Surfitka napiz potem jak wynik bety, a potem wpisz się do tabelki w nowe "dumne" miejsce ;)

Andi czyli ty już po staraniach???

dziewczyny wiecie co? nie wiem co zrobić z moją radością :) śmieje się do siebie i śmieje hehehe a mąż będzie później... niech się pospieszy, bo dowie się przez telefon hahaha dzwoniła do mnie przyjaciółka a mnie tak korciło żeby jej powiedzieć... tylko mężuś miałby żal, że nie dowiedział się pierwszy hehe

Nulka, gratulacje!!!!!!!!! :) Dobrze, że Cię po ten test wyslalyśmy :) Dobrze pamiętam, że to byl Twój pierwszy cykl starań??? Tyle nas tu jest, że już mi się myli ;) Teraz musisz dbać o siebie :) Ale się cieszę, jakiś szczęśliwy ten topik, obyście nas wszystkie tu pozarażaly tą ciążą :) Andi, myślisz, że wytrzymasz z testowaniem?? Trzymam kciuki, żeby się @ nie pojawila tym razem :) Surfitka, daj znać jak tam wynik bety.

Euphoria no właśnie nie pierwszy :) najpierw były trzy cykle w zeszłym roku, później 5 miesięcy przerwy i teraz to był już 5 :)

nulka22 gratki! a jakies objawy miałas? ja mam termin @ za 4 dni i codziennie kusi coraz bardziej zeby zrobic test ale jakos daje rady:) u mnie jedyne co sie pojawilo to uczucie ze piers mam wieksze, nie ze bola tylko jkaby w obwodzie stanik byl zamały:):):)pozdrawiam

wiesz co alcia, raczej nie... no może troche mnie piersi bolą, ale poza tym to nic... no i mam podwyższoną temperaturę, ale to jest w zasadzie objaw ostatniego dnia, bo wtedy powinna spaść-u mnie nie spadła :) ja ogólnie w tym miesiącu przestałam myśleć o ciąży... przez ostatnie miesiące siedziałam w domu i nie zajmowałam się niczym innym. teraz poszłam do pracy na trzy tygodnie i nie miałam czasu na nic, a tym bardziej na rozmyślania i proszę :D jednak z tym nastawieniem psychicznym to jest totalna prawda :)

No to Nulka tylko się nie wygadaj nikomu tylko mężowi pierwszemu powiedz......no poza nami:) hihihihi:) Bardzo się cieszę z wami:) A ja właśnie robiłam test owulacyjny i wyszły dwie prawie takie same krechy więc dzisiaj heja do dzieła:)

mąż już wraca, więc się nie wygadam :) działaj Agata, może tym razem się uda ;) a ja znikam-świętować :D

no tak bol piersi i brzucha to objaw zwiastujacy @ wiec niestety pozostaje czekac chociazby do dnia terminu @, co ma byc to bedzie ale tak jak piszesz Nulka 22 psychika duzo znaczy! duzo zdrowka zycze Nulka 22!!!

Nulka, no tak, pomylilo mi się :) tak czy inaczej udalo się :) Alcia, podziwiam Cię, że nie robisz testu, ja pewnie bym nie wytrzymala :) Ale bardzo dobrze, trzeba mieć tą silną wolę. Jak znam siebie, to pewnie mi jej zabraknie i bedę testować parę dni wczesniej bo "może już coś wyjdzie" :)

euphoria 83! wczoraj mialam kryzys- przechodzilam kolo apteki- kupilam rutinoscorbin i magnez i juz chcialam wziasc do tego test ale wiem ze nie polezalby w domu tylko zaraz bym zrobila wiec nie kupilam! jest mi ciezko ale juz tyle kasiorki na te testy wydalam ze szok. staram sie ale nie obiecuje ze do poniedziałku wytrzymam!!!!

Nulka gratulacje! super ze sie udalo. Jak maz zareagowal? :) U mnie 22 dc. temp. wczoraj sie podniosla i dzisiaj utrzymuje sie na 37.1 czyli owul. musiala byc 19 dnia tak jak wskazywal mi test owul i bol brzucha... No to teraz czekanie. z testem na pewno sie wstrzymuje do min. 35 dnia a moze nawet odczekam do 36 bo takie mialam najdluzsze cykle, nie chce zeby powtorzyla sie sytuacja z zeszlego miesiaca ze niby test pozytywny, jakas tam druga blada kreseczka jest a po dwoch dniach @. czekam cierpliwie az @ sie spozni i tyle... pozdrawiam Was cieplutko!

nulka gratuluje z calego serca. dobrze ze cię po ten test wygoniłyśmy:D

Łał! Ile tu się dzieje, nie nadążam! Nulka - Gratulacje! Doczekałaś się w tej kolejce po szczęście:) życzę zdrówka i duuużo radości!