Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelowa

Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

Polecane posty

no tak surfitka ale jak tu wytrzymac te kilka dni.na niczym innym nie idzie sie skupic, tylko w glowie te mysli czy tym razem sie udało?to meczace i wcale sie nie dziwie ze mowi sie ze duzo zalezy od psychicznego nastawienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!! Surfitka raz jeszcze gratuluje! teraz mysle ze juz mozna smialo gratulowac :) i oczywiscie zycze Ci aby wszystko bylo dobrze, aby ciaza zdrowo sie rozwijala a Ty czula jak najlepiej :) A u mnie 20dc.... ogolnie wydaje mi sie ze moj organizm przestal szalec i znow wraca wszystko do normy. W 18 dpo test owul. byl pozytywny i wczoraj od poludnia do wieczora caly czas bolal mnie lewy jajnik, dzisiaj tez pobolewa ale juz nie tak mocno. Dalabym sobie glowe uciac gdyby nie temp..... zawsze jakies gdyby.. zmierzylam dzisiaj temp. i teoretycznie wg wszelkich znakow na niebie owul. byla wczoraj ale dzisiaj temp. mi sie nie podniosla i dalej jest na 36.9.... gdzies tam czytalam ze temp. skacze nieraz dzien po owulacji a nieraz nawet 2-3 (jak juz cialko zolte sie wytworzy) i sama nie wiem co myslec... chyba lepiej sluchac organizmu nie? byl sluz, byl bol i to mocny jajnika wiec ta temp. to chyba nie jest az tak waznym wyznacznikiem co? a moze jeszcze skoczy jutro czy pojutrze.. jestem ciekawa.... za jakies 2 tyg. powinnam dostac @ wiec rozpoczynamy oczekiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
witam was wszystkie :) może zacznę od najważniejszego-jutro mam spodziewany termin @ i już nie mogę się doczekać co przyniesie kolejny dzień :) staramy się z mężem od maja, ale to już nasze drugie "postanowienie" :) w ubiegłym roku próbowaliśmy od października do grudnia, ale trochę się podłamałam i postanowiliśmy odpuścić na jakiś czas... ale teraz już nie zrezygnuję!! :D przeczytałam dziś całe forum i powiem wam kobietki, że napełniacie mnie otuchą, liczę na cud :) trzymajcie za mnie kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy nik zajęty:)
no jest pomieszana chyba:D mam od 1 córeczki takie zdjęcia i jest podobno czysty tatuś a tu chyba bardziej do mnie :D okaże sie jak urodze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madlen, napisz kiedy wiedzialas ze to beda bliznieta? Kazdy nik, podobno tak jest ze pierwsza corka do taty, druga do mamy, synowie na odwrot. A moja corka jest na maksa zmiksowana miedzy mna a mezem. Jedni twierdza, ze cala mama, drudzy ze caly tata :) A ja wiem co ma po kim ;) I tak usta, brode i owal twarzy meza, oczy i czolo moje :) Taki miksik. Nulka witaj, trzymam kciuki za jutro !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
dziękuję, ja też je zaciskam hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) Każdy nik zajęty, gratuluję ślicznej dzidzi :) :) fajnie, że na tym usg 4d tak wszystko widać. No i płeć pewnie da się ustalić w 100% :) i już widać jaka buziunia słodka :) Surfitka, jeszcze raz gratuluję ciąży :) teraz to już raczej pewne, cieszę się razem z Tobą. Andi, trzymam kciuki całe 2 tygodnie, oby się @ tym razem już nie pojawiła :) Nulka22, witamy i nie możemy się doczekać dobrych wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) No to widzę, że dużo nas dzisiaj w domku siedzi w ten chłodny wieczór:) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i dzidzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU tofikowa ................1.........ok. 10.10.2011 ... chyba pozytywny surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011......pozytywny Mitka89..................2..........23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ...............3.......... ok. 3.11.2011. ..........?............. agata_08................4............ok.5.11.2011........ ...?............... Euphoria83..............1............ok15.11.2011....... .......???......... Zniecierpliwiona........9...............12.10.2011....... ... negatywny niecierpliwa85..........6...................?............ ..........?.......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012..............Cór eczka Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?... Poprawiam, bo tabelka skopiowana była z moją starą datą testowania. A cykl się przesunął :) ile to jeszcze czasu.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pomóżcie!! Staramy się z mężem o drugie maleństwo... i te pierwsze starania ( bo wcześniej była antykoncepcja) były od 3 do 9 paxdziernika (prawie codziennie) męża już nie ma bo pracuje za granicą przyjedzie 29 Paź. Ale moje pytanie jest takie.... podejrzewałam że może się udało... od kilku dni boli mnie podbrzusze... ale też od niedzieli mam plamienia brązowe czasem czerwone.. i tym się martwie bo w pierwszej ciąży nic takiego nie było... do spodziewanego @ 10 dni więc muszę jeszcze czekać.... Ale powiedzcie mi czy któraś tak miała na początku ciąży?? jest możliwość że jednak zaszłam??? proszę o odp pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
ehh... dziewiąta rano, a ja chciałabym, żeby ten dzień już minął... jeśli dziś nie będzie @ to jutro testuję... tak bardzo chce, żeby się udało, że czas wcale nie płynie... niech ten dzień już się skończy i @ nie przyjdzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial28
hej dziewczyny. podczytuję was od jakiegos czasu. z męzem po prawie 5l zdecydowalismy sie na dziecko. podeszlam do tego bardzo odpowiedzialnie- badania, dentysta, zdrowe odzywianie ,kwas foliowy 3mce -no i dni plodne- kochalismy sie w 13,14,15 dc,- byl sluz plodny, bol owulacyjny. mialam przeczucie, ze chyba sie udalo... no i 19dc dostalam wysokiej goraczki 38,5 do 39.5... ogole rozbicie organizmu....goraczke mialam 2 dni, nie wiedzialam co robic, bo moze doszlo do zaplodnienia a moze moglabym lekami zagrozic zarodkowi... balam sie strasznie. siedze w domu na urlopie, lekow nie bralam poza witaminami c itp, temp 36.6.... a jak jest ciaza to powinna byc 37... mam teraz 23 dc ,cykle 27dniowe. czekam na okres- objawow ciazy nie ma, piersi nie bolą, sluzu nie ma zadnego, wrecz bardzo sucho.... chcialam sie wygadac;O z jednej strony okej bo taka goraczka w tak wczesnej ciazy moglaby byc bardzo szkodliwa, a z drugiej strony jakos mi przykro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kasiu. Rzeczywiście bardzo odpowiedzialnie do wszystkiego podeszłaś :) i dobrze ale nie przejmuj się tym osłabieniem organizmu. Nie powinno nic tu zaszkodzić chyba jeżeli się udało. Temperatura rzeczywiście powinna być podwyższona po owulacji ale mierzona w pochwie z samego rana przed wstaniem z łóżka, a nie pod pachą. Nie napisałaś gdzie mierzyłaś więc dokładnie nie wiem. Ale ogólnie trzymam kciuki:) A u mnie dziewczyny taka troszkę dziwna sytuacja. W weekend trochę poszalałam więc owulacja rzeczywiście u mnie mogła się przesunąć, ponieważ dzisiaj rano mierzyłam temperaturę i jest szokująco dla mnie niska bo 36,3. Jak nigdy. Tak niskiej jeszcze nie odnotowałam choć nie mierze jej regularnie:) Także moje przeczucia i testy owulacyjne mówią prawdę. Owulacji nie było bólu jajnika też nie. Sądzę, że ten spadek temperatury zwiastuje przyjście owulacji więc cierpliwie czekam:) A co tam u was??? Nulka Trzymam mocno kciukasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
dzięki Agata :) od rana o niczym innym nie myślę, nic nie mogę robić... czuje, że tym razem się udało i po prostu nosi mnie po mieszkaniu :) mam temperaturę ciała 37,1, biały gęsty śluz-zupełnie nie jak na @... chyba za chwilę wsiądę w samochód i pojadę do apteki bo już nie mogę wytrzymać :) tylko kurcze dostałam rano zalecenia od męża, żeby nie świrować i nie wiem, czy to tak ładnie go nie posłuchać hehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial28
dzieki za odpowiedz temp mierze pod pachą-wiec moze dlatego wynik nie jest miarodajny. nastawiam sie ze nic nie wyszlo,bo goraczka wysoka i paskudne zapalenie gardlla, ktore trzyma do teraz. od nastepnego cyklu znowu chcialabym zacza, jednak mąż mowi ze czekamy do wiosny bo teraz zly czas na starania o dziecko, ludzie chorują zimno itp, grypowa pogoda:O no coz, ale mam juz 30lat :classic_cool: a Ty Agata dlugo juz sie starasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial28
aa doczytalam - 4 cykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Niula gratuluję postawy bo ja napewno już bym nie wytrzymała:) Kasiu na twoim miejscu zostałabym przy tym, żebyście kontynuowali starania bo wiadomo psychika i organizm ludzki płata figle więc - życzę żeby było - ale nie zawsze udaje się za pierwszym razem. Ja myślałam, że jak zaczniemy to już będę szczęśliwą ciężaróweczką ;) a tu nadal nic. Nie jest to jeszcze długi czas starań ale cierpliwość kiedyś mi się skończy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
Kasia odpuszczanie to nie jest dobry pomysł... w obecnych czasach ludzie starają się na prawdę długo i jeśli już zaczeliście, podjeliście tą decyzję, to trzymajcie się jej... ja w zaszłym roku dokładnie tak jak ty odpuściłam na zimę i co? zbliża się kolejna zima, a my staramy się od maja... absolutnie nie chcę Cię straszyć, ale pogoda za oknem to najmniej istotna kwestia podczas starań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial28
tez mialam poczucie ze sie uda od razu, a tu bach goraczka i scielo mnie z nog. zycie plata figle. okres powinien byc 24 .10. masz fajnie bo owulacja niedlugo i bedziesz mogla zacząć od nowa:P w sprawach staran jestem totalnie zielona, ngdy w zyciu nie robilam testu ciążowego nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
a ja czekam do 15 i jak @ nie przyjdzie to jadę po test :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe ja ci powiem że w lipcu też robiłam pierwszy raz test ciążowy a teraz to jestem wprawiona na maxa:) Choć wolałabym go robić tylko raz:) Niula jedź bo też chce wiedzieć czy cieszyć się z kolejną osobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasial28
nulka tak myslisz? tez jestem tego zdania. ale nawet nie wiecie jak bylam rozzalona jak dostala tych 39 stopni goraczki, ile zlosci, rozczarowania i strachu, normalnie jakbm nie starala sie kilka dni wczesniej o dziecko to bym na to lała, zaszylabym sie pod kocem i nafaszerowalabym sie lekami:classic_cool: tez chcialabym miec dziecko, wczesniej nie chcialam miec dzieci,ale jak cos sie we mnie przełamało juz to sprawa wyglada inaczej, chce tak naprawde poczulam, ze tego cchę i obawiam sie ze moze byc niestety roznie ze nie jest tak prosto jak czytam o dziewczynach ktore staraja sie 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
Kasia tylko nie nastawiaj się na porazkę, bo im więcej sie martwisz, tym jest gorzej... ja zawsze myślę, że w tym miesiącu się uda-musi się udać :) Agata nie przekonuj mnie, bo tylko maleńkiego impulsu mi brakuje żeby wystartowac hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nulka22
idę wypić kawę z teściową... zawsze pół godziny się przeciągnie hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×