Nowy wątek dla dziewczyn oczekujących na okres/ zrobienie testu!

STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU tofikowa ................1.........ok. 10.10.2011 ... pozytywny surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011......pozytywny Mitka89..................2..........23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ...............3.......... ok. 3.11.2011. ..........?............. agata_08................4............ok.5.11.2011........ ...?............... Euphoria83..............1............ok15.11.2011....... .......???......... Zniecierpliwiona........9...............12.10.2011....... ... negatywny niecierpliwa85..........6...........ok. 25.11.2011... ..........?.......... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012..............Cór eczka Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?... Nulka i Kasia dopiszcie się!

STARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU tofikowa ................1.........ok. 10.10.2011 ... pozytywny Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011....... ... negatywny surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011......pozytywny alcia25...................14........ok 23.10.2011.........?............ Mitka89..................2.............23.10.2011......... .....?........... Andi_2011 ...............3......... ok. 3.11.2011. ..........?............. agata_08................4...........ok.5.11.2011........ ...?............... Euphoria83..............1...........ok15.11.2011....... .......???......... niecierpliwa85..........6.........ok. 25.11.2011... ..........?.......... kasial28......................................................................... Nulka22...................................................................... SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012..............Cór eczka Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?...

Witam, betka ladnie przyrosla. Mam 249. Wiec przysrot prawidlowy. A ja sie i tak stresuje, bo mam robic te bety zo 2 dni az osiagnie 1000 i wtedy zrobia mi usg. I poki tego 1000 nie osiagnie nie bede sie dopisywac do mamusiek, wybaczcie. Na razie troche sie stresuje, bez owodu, a jednak :P

Cześć kobietki :) Mam maly problem czy tam dylemat (ciezko jest to nazwac) i licze na wsparcie :) Nie wiem, może mialyscie kiedys podobna sytuacje lub po prostu bedziecie mogly cos powiedziec na ten temat. Oto cala historia: mam 21 lat, od ok. trzech lat biore tabletki antykoncepcyjne (Harmonet, potem Kontracept) i nigdy nie mialam problemow z 'cyklem' i krwawieniami podczas stosowania pigulek, wszystko bylo regularnie i w porzadku, az do teraz... Dodam jeszcze, ze mam stalego partnera, totez wspolzyje mniej więcej regularnie. Gwozdz tkwi tu: miesiaczke mialam dostac w czwartek 13.10, a do tej pory cisza i nic nie wskazuje na to, zeby to się mialo zmienic. Na początku myslalam, ze cos się opoznia i nie przejelam się zbytnio, jednak 18.10 zrobilam test i wyszedl negatywny. W srode mialam zaczac nowe opak. Tabletek, jednak rano zadzwonilam do mojej gin. i powiedziala, bym odstawila tabletki i czekala do nastepnego miesiaca na okres, gdyż to może być ciaza. Na badanie kazala zglosic mi się dopiero ewentualnie w przyszlym miesiacu :( No i tu się zaczyna cala niepewnosc... Jak myslicie, na co mam się bardziej nastawic? Moge zapomniec czy widzicie jakas nadzieje? :) Dzieki wszystkim, ktorym chcialo czytac się moje wypociny i dzieki za odpowiedzi :)

TARAJĄCE SIĘ: .......NIK ..............CYKL ..... TESTOWANIE ......WYNIK TESTU tofikowa ................1.........ok. 10.10.2011 ... pozytywny Zniecierpliwiona........9.............12.10.2011....... ... negatywny surfitka.................16( 4 stym)..16.10.2011......pozytywny alcia25...................14........ok 23.10.2011.........?............ Mitka89..................2.............23.10.2011........ . .....?...... Andi_2011 ...............3......... ok. 3.11.2011. ..........?......... agata_08................4...........ok.5.11.2011........ ...?......... Euphoria83..............1...........ok15.11.2011....... .......???.... niecierpliwa85..........6.........ok. 25.11.2011... ..........?....... kasial28..................1..........ok.24.10.2011.............?...... . SZCZĘŚLIWE PRZYSZŁE MAMY: .........NIK ...........ILOŚĆ CYKLI....TERMIN PORODU..........PŁEĆ.. każdy nik zajęty.........13..............24.02.2012..............Cór eczka Madlen ......................2..............25 .03.2012..chłopak sztuk 2 Angelowa....................1..............26. 03.2012................?.... Malaczarna06..............1..............27.04-3 .05.2012..........?..... Arszenika*..................1..............25.04.12-01.05 .12.........?.... Taka sobie..................4......Coś ok.12 maj 2012 tak myślę ...?... do przedmoczyni-mysle ze nie jestes w ciazy w koncu bierzesz pigulki, prawda? u mnie bez zmian, okres powinnam dostac 23max 25,10. testu nawet nie kupuje, bo czuje ze nie ma sensu, no i nie chcę zaprzestawac staran, stawiam sie na nogi bo jestem na l4 no i odbuduje odpornosc i jak co to czekam na dni plodne:P

hej! dziewczeta nie wytrzymalam i kupilam test! najpierw chcialam do jutra rana poczekac ale nie dalalm rady! zrobilam jakis 15 minut temu i mam nie odparte wrazenie ze cos tam widac! cien cienia ale nie jestem pewna! poczekam na mojego meza i zobaczymy czy cos on tam widzi! ciakwa jestem czy mam zwidy czy cos tam widac:)

No więc ala czekamy na dalszy tok wydarzeń:) A może wkleisz zdjęcie to same ocenimy:)

a trzeba miec specjalny program zeby na forum zdjecia wklejac?

Ostatnio każdy nik zajęty wklejała zdjęcia używając strony zapodaj.net :)

Alcia i jak tam test ??? Umieram z ciekawości :) U mnie już koniec @, niedlugo zaczynamy starania, za jakiś tydzień powinnam mieć owulację. Niech ten czas szybciej leci bo zwariuję :) A dziś jadę do siostry i będziemy prasować male slodkie ciuszki dla jej synka, który urodzi się w listopadzie :) Jak tu się nie nakręcać :) ? Pozdrawiam Was wszystkie :)

moj maz wczoraj tez widział druga kreske! wysłałam go do apteki i kupil mi kolejne dwa testy - jeden zrobilam wczoraj o 20 i odziwo nie bylo nic ale wypilam kawe i moze mocz byl za mocno rozcienczony! poczekalam do rana i rano o 5 zrobilam test zeby maz jeszcze zobaczyl i tez byla jasniutenka kreseczka:) po pracy kupilam kolejne dwa testy i jeden zrobilam okolo 12 w poludnie i kreska juz wyrazniejsza- napewno ja widze:)

Alcia więc gratuluję:):) A u mnie wogóle jakaś dziwna sytuacja w tym miesiącu, nawet nie wiem czy miałam owulację. Robię testy od soboty. Właśnie w sobotę była mocniejsza kreska a potem w kolejnych zdecydowanie bledsze lecz temperatura dziwnie niska 36,3. zawsze miałam przed owulacją 36,6. Kolejny wyraźny test wyszedł mi w środę i myślałam, ze to będzie to ale nie miałam żadnego bólu owulacyjnego jak zawsze. Dzisiaj mierzyłam temperaturę i myślałam że będzie tak wysoka jak zawsze po owulacji czyli 36,8, lecz miałam 36,5. Choć wzrosła o dwie kreski więc może jednak ta owulacja była??? Kurde dziwna sprawa no ale nie wiem co o tym myśleć. Niestety będzie trzeba czekać do @. Co za niefart z tym cyklem:/

Hmmm a może tak sobie myślę ;) że podstawowa temperatura ciała na zimę troszke spada :) i dlatego taka niską mam teraz hehehe. Co sądzicie? Jest tam kto wogóle???? Andi a co tam u ciebie????

Czesc Agata!! Jestem i podczytuje ale jakos mniej sie udzielam.. szybko teraz to forum idzie, duzo osob pisze i czasem nie nadazam :) do tego sporo pracy. U mnie w tym miesiacu test owul. byl pozytywny w 18 dniu cyklu, 19 bardzo bolal mnie lewy jajnik ale temp. wzrosla dopiero 21 dnia (i to tez niewiele, z 36.8/9 na 37.1 i teraz codziennie juz mam powyzej 37 stopni. Temp. zawsze skacze po owulacji ale nie musi to byc od razu nastepnego dnia, moze byc z dwa dni po (zalezy jak sie cialko zolte rozkreci bo to ono odp. za progestrero i podniesienie temp.). Teraz jest 23 dc i czekam. Ogolnie nie mam zadnych oznak zblizajacego sie @ (zawsze na ok.10 dni przed zaczynaja mnie bolec piersi) a teraz nic. Ostatni cykl mialam 34 dniowy i ten patrzac na to przypuszczala owulacje tez powinien byc zblizony... zauwazylam tylko ze mam wiecej lepkiego, bialego sluzu, wczesniej go chyba nie obserwowalam.... wrecz "wyplywa" .. moze to tez sluz poowulacyjny... pozostaje tylko czekanie.. U Ciebie mysle ze owul. byla. Temp. Ci skoczyla o 0.2 wiec jest ok... patrz czy sie utrzymuje...byc moze za kilka dni jeszcze Ci sie podniesie.

Tak mysle ze jak Ci ta temp.wzrosla o 0.2 to na pewno mialas owul. (o ile sie utrzyma teraz podwyzszona)... ja temp. mierze 3 miesiac i nigdy nie mialam w pierwszej fazie cyklu 36.6 tak jak pisza w "ksiazkach". zawsze mam 36.8,36.9 i potem skacze na 37.2/3 wiec to tez zalezy od indywidualnych predyspozycji wiec sie nie martw. na pewno jest wszystko ok.

Alcia, a kiedy mas ztermin @. Ja w zeszlym miesiacu zrobilam test dzien przed i tez mi sie pojawila bledziusienka druga kreska a na drugi dzien byl @ :-S do dzisiaj nie wiem dlaczego tak sie stalo... no ale mam nadzieje ze u Ciebie sie sytuacja nie powtorzy. Najpewniej te testy robic jednak po terminie miesiaczki. Trzymam kciuki... jesli dwa wyszly pozytywnie to jest duza szansa! pozdrawiam!

No to andi uspokoiłaś mnie choć tak sobie pomyślałam, że jak podskoczyła o 0,2 stopnia to powinno byc ok. Mierzyłam w środę to było 36,3 i wieczorem były przytulanki w czwartek nie mierzyłam bo zapomniałam termometr położyć obok łóżka no i zmierzyłam dzisiaj to właśnie podskoczyła. Ale dobijemy jeszcze dzisiaj bo mam taka jakąś ochotę hihi na seksik jeszcze dzisiaj:) Andi ani ci już nie mówię, że cokolwiek może być dobrym znakiem bo się nakręcisz znowu niepotrzebnie, choć trzymam kciuki:):) Zmierzę jeszcze jutro zobaczę co z tą moją temperaturą :) Bo dzisiaj test owu już bardzo bledziutki wyszedł. Ale z tymi testami to w tym miesiącu też nie umiem się uporać:)

Oj dokladnie, zebys wiedziala.... ja juz sie na NIC nie nastawiam... tym bardziej ze daje glowe ze przez ten moj wyjazd cos mi sie poprzestawia i pewnie nawet nie dostane @ w spodziewanym terminie. Zawsze mialam tak ze jak jezdzilismy na wakajce gdzies za granice to dostawalam pozniej, z tydzien nawet wiec w sumie normalne ze nie bola mnie jeszcze piersi... teraz nie bede ani testowac ani sie nakrecac bo mam juz nauczke... czekam na @... jak bedzie sie juz solidnie spozniac zrobie test. A Ty skoro masz ochotke to dzialaj :) w dniach okolo owulacji ochota zawsze wieksza wiec kto wie... moze akurat co do dnia sie wstrzelicie :) A w Twojej temp. naprawde nie widze nic dziwnego... zreszta jak Ci sie utrzyma to wykresik wyjdzie pieknie dwufazowy mimo ze w okolicach 36.3-36.5/6... wazne ze byl skok i ze sa 2 fazy.

No i super:) Ja siedzę sobie przy kawusi i gotuję rosołek na weekend bo pracuję cały a moje kochanie musi coś jeść bo mi zmarnieje ;) Cieszę się, że nowym dziewczynom z forum się udało:) Miejmy nadzieję andi, że na nas też pora przyjdzie....swoją drogą cały czas ciekawi mnie co z foką ciągle pisała pisała i w raz przerwała. Szkoda.

Ja tez gotuje bo maz bedzie za ok.godzinke w domu :) Ja wierze ze na pewno w koncu sie uda... przeciez w razie czego nawet nie bralysmy zadnych wspomagaczy wiec jak dlugo nie bede mogla zajsc to ide do gin. i moze cos poradza.. nie ma co od razu popradac w czarna rozpacz ze nigdy nie bede mogla miec dzieci... zreszta to nasz 3 cykl (wlasciwie drugi gdzie jakos sie obserwuje i mierze temp. regularnie) a zazwyczaj zdrowe pary staraja sie nawet do roku wiec poki co jeszcze sie nie martwie... A Ty kiedy planujesz testowanie?

Jak teraz patrzę na kalendarz to tak dwa tygodnie od wczoraj czyli ok 3 mogę testować, choć zazwyczaj daję sobie termin najdłuższego cyklu czyli powinnam teoretycznie przyjąć 5 listopada. Ale obiecaj mi że jak nie zrobisz wcześniej ode mnie:) Musimy zrobić w ten sam dzień no chyba że zaskoczy mnie @ wcześniej :):):) A ja też dopiero 2 miesiąc się obserwuję dokładnie i niby to nasz 4 cykl starań choć w pierwszym cyklu to wogóle nie wiedziałam jak się za to zabrać ;) oczywiście chodzi mi tutaj o mój skomplikowany organizm heheheh bo z seksikiem problemów nie mam ;) Więc mamy dopiero tak jakby 2 cykl porządnych starań :)

A powiedz mi twój mąż mówi z tobą o staraniach czy nie. Bo u mnie jest tak, że jak ja nie wspomnę to nawet bym nie usłyszała tego tematu. Mój facet nie jest zabardzo wylewny ale niekiedy mnie to irytuje :)

Wiesz co, w sumie to mowi, bardzo by chcial miec dzidziusia ale jak mowie mu ze cos tam w internecie wyczytalam, ze powinno byc tak a jest tak to ogolnie ucina temat i mowi zebym sie za duzo nie nakrecala psychicznie bo nic z tego nie bedzie. Bardzo mnie uspokaja, mowi zebym byla cierpliwa, sie nie stresowala... pyta o ta temperature, czy wzrosla czy nie ale bardziej chyba ze wzgeldu na mnie bo on nie ma cisnienia, mowi ze jak nie w tym roku to w przyszlym. Jak mu mowilam wczesniej (bo teraz sama juz sie staram nie nakrecac) ze np. bola mnie dziwnie piersi czy brzuch to mowi: spokojnie, poczekamy to sie okaze... nie nakrecaj sie... ale wszystko z duza czuloscia wiec mam w nim naprawde duze wsparcie :) a faceci juz maja to do siebie ze wylewni nie sa... bardziej przezywaja w srodku a nic nie mowia... ale na pewno im bardzo zalezy :)

mam termin @ na 23.10

No tak też zauważyłam, jak zacznę temat i powiem mu, że coś słabo chyba mu zależy to nawija cały wieczór ale potem żeby coś od siebie zaczął to już nic :) No ale on zawsze tak miał i dobrze o tym wiedziałam jak sobie go brałam heheheh:)

Ala no to masz jeszcze dwa dni, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :) Ale ważne że kreska na testach jest coraz bardziej intensywna:) Trzymam kciuki

http://naforum.zapodaj.net/31b67aa6eeee.jpg.html tak wyglada mniej wiecej moj test! ten jest skopiowany z neta bo moj tel. nie ma usb i nie moglam wam wkleic mojego wyniku!

No to drugą kreskę widać jak nic, musisz teraz czekać cierpliwie na termin @ a potem sruuuuuuuu do lekarza ciążę potwierdzić:):)

tez uwazam ze jest pozytywny :) ale ja juz sie nie wypowiadam bo wiecie co mnie spotkalo. trzymam kciuki i poczekaj do terminu @ ale wierze ze bedzie ok :) no i pisz na biezaco jak tam... bedzie dobrze!!!!

A jak czule masz te testy? 10 czy 25?