Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkur*********iona

on uprawiał sex... żeby mik zrobić na złość

Polecane posty

nanaya nadal piszesz jak dzieciak. Ze strony faceta musi być dojrzałość polegająca na rozmowach i staraniu się. Ale ze strony kobiety mogą być gierki, rozstania by wymusić zmianę, by go sprawdzić, by błagał, by klękał. Strasznie dziecinne myślenie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
nie ale on lubił ćwiczyć i uprawiać sport a ja spędzać czas z dziewczynami... poznałam go przez jedną z dziewczyn na imprezie, ona go znała bo są z jedsnej miejscowości... nic takiego nie robiły, czasem zdarzyło im się że potraktowały faceta przygodowo albo zjarały się trawką ale to kurwa nie jest nie wiadomo co :/ i jeszcze mi opowiadał niedawno, że on jedzie na 8 do kościła a martyna (ta co mieszka w jego rodzinnej miejscowości) wracała z imprezy, jacyś kolesie ją odwieźli, ledwo stała na nagach więc ją odwiózł ale co z tego ;( jest młoda, może robić co chce ja takich rzeczy nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goody nie tylko siłkownie ...a myślisz, że tylko zarywając noce można kogoś np. zdradzic? Jak sie jest wiernym to sie jest nie wazne czy w pubie, dyskotece czy szydełkując.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaadziąaA
wiesz co autorko, byłam po twojej stronie.. ale to co napisałaś o tych dziewczynach to jakieś kurwiszony sorki ale twój były dobrze ci radził chyba... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aoife_29
Bo to jest właśnie tak jak dzieci bawią się w dom...... Tez kiedyś studiowałam i mieszkałam w akademiku- dodam z kolegą i koleżanką. (kolega mieszkał u nas na waleta) i w życiu nikomu do głowy by nie przyszło zaprosi kogoś na noc a nie uzgodnić tego z innymi lokatorami. Nie nalezało pytac wystarczyło tylko poinformowac. Np kumpel wracajac z kanjpy przyprowadzajac jakas dziewczyne na noc wysylal nam smsa ze z kims wroci i tyle. Twój były skoro zerwaliście i uzgodniliście ze dalej razem mieszkacie jako lokatorzy mial do tego prawo tylko nie zapytal. Moim zdaniem zachowal sie bezczelnie bo nikt przy zdrowych zmysłach po zerwaniu nie mieszka dalej na siłę u byłej dziewczyny i jeszcze przyprowadza sobie dupy jakieś. Koleś - zero honoru. A ja na Twoim miejscu zachowałabym spokój i go wyśmiała przy najbliższej okazji - myślę ze bardziej go to zaboli niż ze jak będziesz na niego krzyczeć. Jak się pojawi w mieszkaniu to zacznij sie z niego smiac i tyle i potem jak jeszcze nie wziol rzeczy zapytaj czy pomoc mu z wyniesieniem jego rzeczy. Kaz mu oddać klucze i tyle ........... Koles ktory robi takie rzeczy nie jest wart ani jeden łzy ...moze faktycznie Cie kocha i chcial się w głupi sposób zemscic - wybral najgłupszy z mozliwych........idz na impreze z kolezankami i poznaj kogos nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
kurwiszonem to jest on ;(;(;(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nanaya, czego nie rozumiesz? Dlaczego piszesz o czymś innym? Mi chodzi o prostą rzecz: Ty napisałaś o tym, że jak kobieta zerwie, to facet powinien za nią latać i się starać. Ona może bawić się w gierki, ale on musi zachować rozsądek i próbować z nią rozmawiać. Tylko o to. Więc nie pisz o siłowni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eoirjgrtoigjotrghsad
nie chcę mówić jak jakiś moher... ale może martwił się o ciebie i dawał ci dobre rady... powrót o 8 rano po pijaku hmmm. A co rozumiesz przez słowo potraktowały faceta przygodowo? sypiały z facetami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
tej z jego wioski zdarzały się takie odloty... ale reszta raczej ograniczała się do pocałunków:D one są dla mnie jak siostry... nieważne jakie są:( po prostu chciałam z nimi wychodzić :( a on cały czas pisał jak tam kochanie, wszzystko ok? i wg jakby mi nie ufał albo jakby był moim ojcem a sam okazał kim:;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goody moja taka sytuacja była faktycznie pare lat temu... i była bardziej zawiła ale nie żałuje tego;) Facet nie musi klękac i blagac... wystarczą rozmowy i zapewnienie , że się kocha ... on nie moze jej ograniczac skoro sam ma kolegów i robi z nimi wypady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary__przeciwsłoneczne
autorko- on jest teraz w domu z tobą? wywaliłaś jego rzeczy, zmieniłaś zamek? Co robicie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
jestem młoda, wolno mi! z koleżankami wychodziłam średnio 1-2 razy w tygodniu, ale naprawdę nigdy nic nie zrobiłam z żadnym facetem poza flirtami. Z moim facetem chodzić nie chciałam, bo to miały być babskie wyjścia, no wiecie, odstroić się, ostro wymalować, upić, jak to dziewczyny. Miałam już dość jego kontroli, ciągle ględził żebym nie wracała nad ranem, jak jakiś nudny ojciec. Tu chodzi o zaufanie, on mi nie chciał zaufać ;((((((((( więc go rzuciłam, ale myślałam że będzie pytał czy to koniec, że będzie się teraz naprawdę starała, a on co? nie mogę ;(((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
nie... napisałam w pierwszym poście, że wziął urlop i się wyprowadził nie mam pojęcia gdzie się zatrzymał może w swoim zajebistym aucie :P oddał mi klucze i dał 300zł na rachunki. PowiedZIałam mu połóż na stole a on się zaczął bezczelnie śmiać: tak też miałem zrobić. pożegnał moją współlokatorkę i wydszedł...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
jestem zdania że mogłam wracać nad ranem, w końcu on i tak siedział w mieszkaniu więc co mu szkodziło mi otworzyć, pomóc dojść do łózka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> wkur*********iona Kurwiszonem to jesteś ty. Kurwa, będąc w związku nie szuka się wolności do szlajania się i chlania i ćpania z płcią przeciwną. Można wtedy stracić kontrolę i z kimś wylądować w łóżku. Ale nie... Ograniczał cię. Ciekawe co byś pisała jak by to on się wałęsał z koleżkami po dyskotekach i kurwidołkach. Rzuciłaś go, żeby zagrać mu na emocjach i go upokorzyć. Powiedziałaś mu, że to koniec definitywny. A teraz wielkie halo, że będąc samotnym i na prawach współlokatora pannę przeleciał w chałupie w której mieszkał. :o Dobrze chłop zrobił. Szkoda tylko, że zmarnował 4 lata z niezrównoważoną, sukowatą idiotką. Dlatego, kurwa, facet nigdy to, ale to nigdy, nie powinien mieszkać z kobietą w jej mieszkaniu. => Nanaya Martwić to się można o chłopa. Zdrowo żył, a nie wiadomo co mu przyniósł w prezencie ten wycieruch dyskotekowy - autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
jestem młoda, wolno mi! z koleżankami wychodziłam średnio 1-2 razy w tygodniu, ale naprawdę nigdy nic nie zrobiłam z żadnym facetem poza flirtami. Z moim facetem chodzić nie chciałam, bo to miały być babskie wyjścia, no wiecie, odstroić się, ostro wymalować, upić, jak to dziewczyny. Miałam już dość jego kontroli, ciągle ględził żebym nie wracała nad ranem, jak jakiś nudny ojciec. Tu chodzi o zaufanie, on mi nie chciał zaufać ;((((((((( więc go rzuciłam, ale myślałam że będzie pytał czy to koniec, że będzie się teraz naprawdę starała, a on co? nie mogę ;((((((((( PODSZYW!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
Kaliban tylko że ja wychodziłam z dziewczynami a nie z chłopakami to róŻnica :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina88
szmaciarz jeden liczy sie jedno: uprawial seks w mieszkaniu, w ktorym mieszkal ze swoja byłą, ale jednak bliska osobą, z ktora byl 4 lata! Nie mozna go nazwac czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okulary__przeciwsłoneczne
to dobrze, że się wyprowadził, pozostaje ci o wszystkim zapomnieć Boże jak można coś takiego zrobić dziewczynie w jej własnym domu 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilcio bez jaj
twoje koleżanki z tego co piszesz to podejrzane towarzystwo na pewno o tej martynie czy jak jej tam była zła opinia w ich miejscowości, znał ją długo i wiedział co robi więc mogłaś go kurwa zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gierki.... brzydkie słowo ;p Wątpie by autorka bawiła się z nim w gre... po prostu zerwała w nerwach ale po cichu miała nadzieje że mimo to uda im się jakoś to ułozyc... wątpie czy by po nocach szkicowała plany "zagłady" związku ;) On okazał się oziębły... poczuła się zraniona że mu nie zalezy tak jak dawniej wiec wierciła mu dziure w brzuchu wyprowadzką... "waliła" na oślep nie wiedzac co zrobic... on pewnie podobnie... ale nikt normalny jeśli kocha 2 osobę nie przeleci jakiejś pipy u byłej w domu by zrobic jej na zlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upijalas sie na tych imprezach?????????? dziewczyno to teraz bedziesz mogla balowac do woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=> wkur*********iona Co na dyskotekach, żadnych facetów nie było? ^^ Tak się tłumacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwyewryewry
Nie masz pojęcia autorko, jak bardzo się cieszę, że tak Cię załatwił, ty mała manipulantko. :) Mam dziką radość. Mam nadzieję że będziesz wyła jeszcze miesiącami, a on szybko ułoży sobie życie z daleka od ciebie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra po tych postach zmieniam zdanie ;D Jej wina;D myliłam sie przyznaje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 33333323423
wkur*********iona > mamy uwierzyć, że Twoje koleżanki jarały skręty, lizały się z kolesiami, obciągały im albo szły do kibla na seks, wracały o 8 nad ranem do domu schlane i porzygane, a Ty w tym czasie byłaś grzeczna jak aniołek - góra 1 piwo, o 23 w domu, ze zgorszeniem patrzyłaś na skręty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
ojeny czepiacie się :O co z tego że czasami przyjarałam albo wracałam nad ranem, młoda jestem, ale kurwa nic złego nie robiłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haaaa jej aureolka sie swieci nie widzicie?;-) to jakas malolata nie widzicie? glupia jak but teraz sie mozesz kurwic z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofgjodfigjosd
Jest moim bohatarem. Szacunek ogromny dla niego. Pieknie utemperowal szmate. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkur*********iona
nie kurwiłam się właśnie!!! czasami poflirtowałam jak to kobieta, ale nigdy nic nie robiłam, on powinien to wiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×