on uprawiał sex... żeby mik zrobić na złość

Mi też by pękło ...ale pozniej bo poczatkowo bym sie wkurzyła ;P "dojsc" to oni by sobie mogli ale na postój taksówek ;p

myślę, ze to było specjalnie. Jesdzcze w łazience, gdzie z łazienki wszystko złychać. Ja mieszkałam kiedyś z parą, panna zaszłą w ciążę na moim mieszkaniu ale ja ich nigdy nie słyszałam. Z pokoju nie słychać takich rzeczy gdyby jeszcze włączył muzykę czy coś. Jemu nie chodziło o sex. On chciał ci dopiec na maxa

I powiedziałabym , że reszte czynszu... przeznacze na odkażenie łazienki, jego pokoju itp. bo nie wiadomo co za meline przywlókł do domu ;)

zobaczysz ze to co zrobil jeszcze go kiedys bardzo zaboli.bardziej niz ciebie.kiedy pewnego dnia pomysli o tylu latach i o tym co ci zrobil.

Nanaya tu nie chodziło o sex tylkol o zemstę :p

mam nadzieję, że zaboli

Nanaya, oplułam monitor ;p

ja też tak kiedyś zrobiłam. Zerwałam z chłopakiem żeby mu pokazać i potem już do mnie nie wrócił. Teraz ma żonę i dzidziusia a ja tylko oglądam ich profil na nk i pluję sobie w twarz. Mam nadzieję, że się czegoś nauczysz przez to doświadczenie

Wiesz... zemsta , zemstą ale i tak przyprowadził cos do domu... Zemste to on bedzie miał jak mszczac sie w taki sposób jakiegos syfa podłapie ;p Widac ze dziewczyna nie była za normalna... skoro widzac sytuację nie poczuła się zażenowana i nie wyszła...

o kurwa... ja tak robię cały czas :/ może pora przestać

ona chciała tego sama, słyszałam jak to o na mówiła chodźmy pod prysznic :(:(:( czasem czekam aż wróci, albo czekam kiedy wychodzi zapalić wtedy też przypadkowo wychodziłam żeby pogadać miałam nadzieję, że zapyta czy to naprawdę koniec, czy coś... a on nic... jak z nim zerwałam za pierwszym razem to go wygoniłam do salonu aq obudziłam się z nim jeszcze tak się wtulał wszystko zamienił w żart powiedział że zmarzł w nocy a ja jestem tłuściutka i go tak grzeję... nie chciałam ale się śmiałam i było jakoś dobrze. A teraz był obojętny... i taki zimny :(

ale dlaczego jego to ma kiedykolwiek zaboleć? to ona urwała ten 4-letni związek, bo wolała szlajać się z kumpelami nocami jak on usłyszał, że ona zrywa, to kopcił fajkę za fajką i jeszcze ją zapytał czy jest pewna była pewna zemścił się na niej, pokazał że nie jest pępkiem świata, że nie będzie teraz skomlał i przepraszał więc co ma go boleć? Chyba że świadomość, że 4 lata spędził z ułomkiem.

też kiedyś tak zrobiłam ale to On pluje se w twarz. Bo ja znalazłam kogoś kto mi ufa 100% a ja jemu. Nie ogranicza mnie nawet sam zaproponował mi załatwienie wyjazdu z koleżankami. Jestem żoną mam 2 dzieci i naprawde kochanego faceta który mnie nie ogranicza tylko pomaga. A ten Były dalej skacze z kwiatka na kwiatek i pluje se w twarz ,że pozwolił mi odejść. Bo tez tak powiedział ''jestes pewna''.

morelowaja bo taka prawda;p

"miałam nadzieję, że zapyta czy to naprawdę koniec, czy coś" Kurwa, pytał już Cię, ułomie!! Ile razy miał pytać by szanowna księżniczka dala mu szansę?

czego by nie robiał na złość, pamiętaj ,że zmarnowałaś 4 lata życia na kogoś kto by Cie uwiązał łańcuchem do kuchni.

"a też tak kiedyś zrobiłam. Zerwałam z chłopakiem żeby mu pokazać i potem już do mnie nie wrócił. Teraz ma żonę i dzidziusia a ja tylko oglądam ich profil na nk i pluję sobie w twarz." O kurcze, mam dokłądnie tak samo! :( Zerwałam z nim, bo chciałam wymusić na nim zmiany, sądziłam, że będzie przepraszał, a on potem osądził że to faktycznie bez szans, a teraz na nk widzę zdjęcia jego z żoną i dzieckiem :(

ona chciała tego sama, słyszałam jak to o na mówiła chodźmy pod prysznic też bym to skomentowała... by następnym razem jak planuje coś przeleciec zadbał o higienę przed a nie czekał az delikatną sugestią go o to poproszą;D I jak tak bardzo lubi prysznice niech zalatwi sobie pobyt w więzieniu, tam nie bedzie narzekac na brak towarzystwa przy kąpieli ...a i dach nad głową będzie miał... Przestan go oplakiwac bo nie jest wart tego ;p Zrób mu na złośc jakoś poczujesz się lepiej ;)

ej a może on udawał?:D Zapłaciłtej pannie albo to jakaś jego koleżanka poszli do łazienki, jęczeli, potem ona spała w śpiworze u niego na podłodze? Nie pomyślałaś o tym?:D

widzisz... raz załatwił to humorem, kolejne zerwanie potraktował serio. a zemsta była słodka

Wiele kobiet tak zerwało nawet ja...ale jak by im zalezało to zamiast zemsty na nas by planowali jak nas odzyskac... jesli tego nie zrobili mogą się w d*** pocałowac... ja nie ogladam jego zdjec na nk... bo skonczył tak jak mu przewidywałam... jest sam... i wie co stracił... ;)

ta udawał :)

Nanaya twoje posty zwalają z nóg, już nie mam sił się śmiać :)

Ale to nie było tak, że on był u niej gościem na jej łasce. Z tego co zrozumiałam, mieszkanie jest jej, ale każdy pokój wynajmuje innemu współlokatorowi. Jeden z nich to jej ex. Płaci czynsz, więc wszystko legalnie. Do tego przypominam TO ONA GO RZUCIŁA. Kazała mu błyskawicznie szukać mieszkania, wiadomo, że tak szybko się znaleźć nie da. Skoro miał okazję - poznał nową dziewczynę. Może ze złości ją bzyknął, ale niewykluczone że to samo bym zrobiła swojemu ex, który wolał kumpli i wymówił mi mieszkanie. Jezu, a ona liczyła że będzie ją błagał. :O Z mojego pkt widzenia należało Ci, się autorko. Za Twoją pychę :)

"ale jak by im zalezało to zamiast zemsty na nas by planowali jak nas odzyskac" nanaya - ile Ty masz lat, bo piszesz jak jakiś dzieciak.

teraz wyjdzie, że to ja jestem najgorsza i wszystkiemu winna :( po prostu zależało mi na wypadach z dziewczynami, nie można się tylko do jednej osoby ograniczać... on cały czas chodził na siłkę, jeździł na quady, na rower ze znajomymi był aktywny może nie imprezował nocami ale to przecież nic złego :( jeśli się nie robi nic złego... moje koleżanki są jewgo zdaniem typowym złym towarzystwem... on jest za to zajebisty

jednak jego aktywność wyglądała inaczej niż Twoja... a można zapytać dlaczego uważał Twoje koleżamki za złe towarzystwo?

autorko ale ty glupia jestes hahahah usmialam sie niesamowicie ten tok rozumowania jest niesamowity mial blagac cie codziennie na kolanach bys wrocila a jak ty sie zachowalas w sotsunku do niego ? kazalas mu sie natychmiast po zerwaniu wyprowadzac to jest szacunke do tego miedzy wami bylo? utarl ci nosek bo sie nalezalo jak cholera a moze te twoje kolezanki rzeczywiscie jakies dziwne byly skoro jemu przeszkadzaly ja rozumiem ze o kolegach moglby cos wymyslac ale kolezanki?:-)

on chodził na siłkę, Ty zarywałaś bez niego noce w klubach i uważasz że to jest to samo?

nanaya - ile Ty masz lat, bo piszesz jak jakiś dzieciak. dośc by wiedziec że takie numery świadcza o poziomie faceta... Jestem nauczona, że jeżeli sie kogoś kocha to się go kocha i chce się go miec... zamiast porozmawiac z nią on bzyknął jakąś meline by zrobic jej na złośc... nie wiem co chciał tym udowodnic... może "patrz i płacz laski na mnie lecą a ja pakuje gdzie wlezie" "Jestem takim wspaniałym ogierem... olałaś mnie dziś zaszczycę moją osobą inną" ... Może i trochę z dzieciaka mam w sobie ale nie pozwole sobie robic na złosc, ani nie będe z facetam jaki nie potrafi zachowac się dojrzale... maaadziąaA bo to taki temat ;p