Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość v.n.

Co was razi w wystroju mieszkań?

Polecane posty

Gość A K
A takie paski różnokolorowe zjakiegoś PCV powieszone w drzwiach? Albo zdekompletowane koraliki plastikowe brrrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Provokacja
No taka jak podałaś to nie najgorsza, mi chodzi o takie tradycyjny, 2 szafy, barek, szklana szafa i szulady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K
Proszek, meblościanka ujdzie w tłumie, ale fajniejsze systemowe, oglądałam takie gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajko niespodzianka
Proszek To nie jest typowa meblościanka, to co pokazujesz jest spoko. Minimalistyczny zestaw, nawet gustowny to jeszcze zależy od reszty mieszkania oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A K
Meblościanki z wiejskich jarmarków- zgroza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jaaaa nie moooge
Proszek nie udawaj ze nie wiesz co to mebloscianka. Koszmarne byly te mebloscianki, jedyna zaleta byla ich pojemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Provokacja
Najgorsze że meblościanki do dzisiaj sie sprzedaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w naszym domu wkurza mnie plastron z reflektorkami nad wanną; ładnie to wygląda, jest z 5 lat, ale...wszyscy dookoła robią te reflektorki nawet przed garażami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette11111
a segment może być? tzn jeśli nie to już nie wiem w co małym mieszkaniu pomieścić ciuchy itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Długo by pisać... Wymienię jedynie kilka pozycji :) 1. ściany w majtkowych kolorach (błękity, żółcie, róż, seledyn itd) 2. pierdoły naćkane gdzie się tylko da (i nieodłączny element takiego stanu rzeczy, a mianowicie, kurz) 3. tapety w kwiatki i inne wzorki 4. boazeria 5. firanki jak za komuny 6. obrazy w różnych ramach na każdej ścianie (widziałam coś takiego) 7. sztuczne kwiaty 8. złote szprosy w oknach (albo cokolwiek w oknach) 9. okna podzielone na milion części, co zabiera światło i po prostu źle wygląda 10. deska klozetowa obita futerałem :O 11. złote ramy itd. 12. kiczowaty przepych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette11111
faktycznie porażają mnie bibeloty każdego rodzaju wyeksponowane(pomijając kwestię sentymentu co do poniektórych) ale zbyt dużo dekoracji to kurz.Też jestem raczej za minimalizmem w wystroju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie w co drugim domu
biale lub kremowe kanapy, bo trzeba miec...jakby nie bylo innych kolorow, brud syf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam czarną :classic_cool: Z jasnymi elementami :P Ale w salonie jest ecrui i wygląda ładnie :P Mimo wszystko niedługo ją zmienię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabba dabba jello
Dywaniki wlochate na sedesie przymocowane do klapy, sterta poscieli poskladana w kostke na wersalce i przykryta kocem, koce w konie i delfiny, fototapeta i to jeszcze krzywo naklejona, naklejki na scianach naklejone bez zadnej koncepcji a w tych nowoczesnych wystrojach razi mnie to, ze w salonie MUSI byc kanapa z poduszkami na wprost plazmy na niskim stoliku, szklana lawa i obowiazkowo dracena lub juka bezposrednio na panelowej podlodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooopopopooopooooo
ponawiam bo fajny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdvyr
Jabym widziała mieszkanie mojej tesciówki. Meblościanka lata 70- te. Chyba z 30 różnych pierdól kryształowych, wazoniki, cukierniczki, talerzyki. Obok czekoladowe zające, gwiazdory i pełno takich pierdól. Oczywiscie wszystko odpowiednio wyeksponowane. A gdzie sie nie dotknie to sterty kurzu. Jak tam przychodzę czasami to az mnie dusi od tego kurzu i syfu. Na podłogach nowe panele , ale przykryte starym, brudnym dywanem odkurzanym raz na dwa tygodnie. Ale panele się nie niszczą. Do tego na fotelach i kanapie jakieś narzuty rodem z PRL-u. Oczywiscie wszystko z innej parafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko to już było wymienione - fototapeta (:o), ciemne, przesadzone meblościanki z szafkami za szybą zajmujące poł pokoju, zasłony i firanki z milionem kokardek, wstążek, poupinane w fantazyjne formy :D i łuki nad drzwiami...:o Podobają mi się natomiast ściany w "majtkowych" kolorach - jasne, pastelowe, i regały z książkami!! Im ich więcej, tym lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akwarium jest wieśniacze?
???? Ja w swoje zainwestowałam 6 tys pln. Wbudowane w ścianę. Wielkie. Morskie. A teraz się dowiaduję, że to wiocha. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooopopopooopooooo
:D ta meblościanka i tak nie jest najgorsza, okropniejsze sa te troche nowsze, czarne lub szare lub te "mahoniowe" :D Ale ten dywan to byl hit w 99 % mieszkan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Może lepiej poruszyć, co się podoba w wystroju, a nie co razi? Jednak w mentalności Polaka jest krytyka. Świadczy to o tym, że nie czujemy się spełnieni, bezpieczni, boimy się narazić, wolimy naśladować. Ale prawda jest taka, że tacy ludzie nigdy nie będą spełnieni, bo nigdy nie są SOBĄ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalalalALaAL
oj nie wszstko zostalo wymienione:) moja koleżanka kupiła mieszkanie 2 lata temu.... ma trzyh dwynaki "wycieraczki" (mniej wiecej taki wymiar, poukładane jeden kolo drugiego... w tym samym pokoju. Wszędzie kwiaty- kwietnik od podłogi do sujfitu na nim chyba 20 paprotek, i w cholere małych kwiatów doniczkowych na podłodze, upchane w kazdym kącie, w doniczkach- poutykane- piórka óżłe z wielkanocy, jajka- plastikowe pseudo wydmuszki na patykach do szaszłykow chyba. W salonie są tzy komody- każda w innym stylui kolorze, a narożnik- pasiaczek- brąz z żółtym, regularnie zdobiony kwaracikiem w kwiatki.... na ścianach tzw, baranek w korze zółtym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooopopopooopooooo
a ja lubie jak jest duzo kwiatow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w warszawie nie utrzyma
10. deska klozetowa obita futerałem ale że jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również nie lubię kwiatów. Osobiście nie mam w domu ani jednego. Jeśli już to tylko świeże do wazonu. No i również nie lubię przeładowania. U mnie w mieszkaniu wystój minimalistyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poooopopopooopooooo
no pewnie chodzi o ten wlochaty niby dywanik przyczepiony do klapy, tak sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
A prawda jest taka, że... --> nudzisz, Koleżanko :) "Może lepiej poruszyć, co się podoba w wystroju, a nie co razi?" - to, co się podoba, poruszają wszystkie liczne czasopisma o wystroju wnętrz. "Jednak w mentalności Polaka jest krytyka." - może i tak, ale na tym topiku akurat umiarkowana i konstruktywna. "Świadczy to o tym, że nie czujemy się spełnieni, bezpieczni, boimy się narazić, wolimy naśladować. Ale prawda jest taka, że tacy ludzie nigdy nie będą spełnieni, bo nigdy nie są SOBĄ." - ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w warszawie nie utrzyma
myślałam że futerał to jest na gitarę, nie wiem jak obić tym sedes😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×