Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gooooooosiiaaaka

chcialabym opisac moje smutne zycie... chce to zmienic! ale jak??

Polecane posty

Gość gooooooosiiaaaka
no wlasnie do dziadkow wrocic nie moge oni mają powyzej 80lat mieszkają na 4tym pietrze w zaniedbanyum domu nie ma tam warunkow dla rocznego dziecka;( wanna ledwo stoi;( ONI MIESZKAJA W malym miasteczku... chcialabym dac dziecko do zlobka szukac pracy... no ale jaką ja prace mam szukac zeby dacd rade odebrac dziecko ze zlobka skoro zlobek jest do 16 max 16 30 czynny???? a prace w sklepie itd tro dwie zmiany:( blagam doradzcie nie wiem co wyvbrac co robic i jakiej pracy szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
justynabe@o2.pl do tej pani: nie mam emaila.... moge gg podac/////////???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeeeerrrrida
smutne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko łzy same cisna sie do oczu jest mi strasznie przykro ale post wyżej dziewczyna dobrze napisała poszukaj w swoim miescie takich ośrodków napewno jest wyjście jestes silna i dasz rade zrób to dla siebie i dziecka pozdrawiam gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
ja bym uciekła nawet do tych 80 letnich dziadków. Gorszego życia przy takim męzu chyba już nie można mieć. On Tobą poniewiera, nie zasługujesz na to. Może dziadki przepiszą Ci w spadku mieszkanie? obiecaj im opiekę w zamian za dach nad głową. Jacy oni są?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siri
Dziewczyno, żeby wyjść z tego w czym obecnie żyjesz to trzeba naprawdę zaprzeć się rękami i nogami i powiedzieć sobie: DOŚĆ! Nie chcę tak dalej żyć!Widzę,że na wstepie już się poddajesz ! Daj np.ogłoszenie w MOPR,że zaopiekujesz się starszą osobą w zamian za mieszkanie, dostaniesz alimenty plus zasiłek ,to na początek...Może psycholog z MOPR cos Ci doradzi, nie musisz iść do Domu Samotnej Matki...Moja znajoma przez lata mieszkała z dzieckiem na stancji u osoby starszej, czekała na mieszkanie kwaterunkowe i po wielu latach je otrzymała...Kobiety są bardzo pomysłowe, a co Ty nie potrafisz....Idz np.do parafii i wejdz w kontakt ze wspólnotą , tam też mogą być życzliwe osoby...No rusz głową! Chcesz do końca życia tkwić w takim czymś co na pewno nie jest normalną rodziną?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
wiesz co z kolei ja nie mam gg, nie korzystam z gg. Załóż szybciutko konto na o2.pl - trwa kilka minutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie moge. Dziewczyno ty masz liceum? Przeciesz to twoje opowiadanie jest napisane poziomem dziecka w 4 klasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko
piszesz że twój mąż 3 razy w tyg pracuje więc ty mogłabyś w pozostałe dni włącznie z sobotą. Nie próbowałaś się dostać do sklepu odzieżowego? Jesteś młoda a tam przyjmują często bez doświadczenia tyle że szkolą cię jak obsługiwać program i kasę. Ja na twoim miejscu szuakałabym czegoś po trupach byle mieć własne pieniądze a twój mąż nie siedziałby przed tv tylko zajął się dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
autorko jeśli będziesz chciała się odezwać to napisz do mnie. Będę jutro, dziś już za długo siedzę przed komputerem oczy mnie bolą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
bylam w mops in naprawde powiedzieli ze nie ma wyjscia bylam nawet w 2 mopsach to tylko dom samotnej maytki proponowali:( ja nie mam na nic na bilet mpk ani na sok dla dziecka, tzn maz to kupi dziecko jedzenie ALE jak np. dzieckoi po drodze w wozku zdugilo sok to juz nie mialam by kupic jej:( musialam przez cale miasto gdzine do domu isc w upale 30 stopni by dziecku dac pic;( chcialabym isc do matki ale u niej tez chyba zycia miec nie bede;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
w tym problem ze on z dzieckiem nie chce zostac bo twierdzi ze nie ma cierpliwosci, ze nbie da rady, ze nie zostanie i juz;( ze max 2 godziny:( mowi ze jakby bylo wieksze i chodziloby do zlobka/przedszkola to by ją odbieral a teraz nie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam trudne dziecinst
ja mysle, ze lepiej do matki niz z mezem. moze sprobuj do niej na jakis czas? mysle, ze nie masz innego wyjscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozczarowana aaa
masakra jednym slowem , ja mieszkam z moim narzeczonym ponad pol roku mozna powiedziec ze ucieklam z domu do niego,,, nie wyobrazam sobie zebym nie miala nic grosza przy sobie... ja tez studiuje i nie pracuje to on loży na mnie ,,, robi oplaty razem chodzimy po zakupy daje mi pieniadze na slodycze lody kupuje sobie co chce ... poprostu trafilas na miejskiego chama i prostaka wspolczuje Ci naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
dziadki nie spisza na mnie mieszkania bo mają 4 dzieci i na nich spisalipo troche na wszyustich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedaleko pada jabłko od jabło
ni i widać, że z patologii się nie wyrasta. Po prostu autorko przegrałaś zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mialam trudne dziecinst
sprobuj do matki , latwo nie bedzie, ale to najlepsze wyjscie na ten moment.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
wcale nie przegrała. Wszystko można w życiu zmienić trzeba tylko chcieć, wziać sie w garść, mieć siłę i działać. Głowa do góry. Jesteś warta fajnego życia. Poradzisz sobie tylko ułóż plan działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
najgorsze jest to ze on jestchamem i gburem i egoista tak zostal wychowany etraz to widze;( jego rodzice mnie nienawidza a ja ich, a nien awidza mnie bo narzekalam na ihc synka mowilam im co mi robi ;( i jaki jest i jak sie zmienil:( jego ojciec tez nie lepszy: np. jak jego zona chora to mowi nie jęcz nie drzyj japy nie narzekaj, itp;L(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
no wlasnie ja jestem w tym wszystkim taka zagubiona i sie boje;( boje sie ze sobie nei poradze;( obliczylam ze jest mi potrzebne: 100zł pampersy, 20zł chusteczki dada kilka paczek 30zł soki 30sztuk dla dziecka te z biedronki 30zł 30 sztuk na miesiac serkow wanuiliowych 20zł woda mineralna dla dziecka (bo z kranu bardzo duuzpo chlopru i nerki jej siądą;( 100zł mleko 20zł kilka sztuk kaszki np. 3szt. mydelko mozna za 2zł nivea lub nivea plyn ,mam na 3 miesiace za 15zł cos jeszcze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
boje sie co ja zrobie jak np dziecko zachoruje bede musialw ydawac na leki, potem szkolła, przedszkole;L( boje sie ze cale zycie bede sama potem bo matka mi nie pozwoli zn nikim byc albo wstydui narobi:( mam tyle obaw;( bonje sie ze ca,le zycie bede mieszkala sama z dzieckiem i z moją matka i jeszcze matke bede musiala uytrzymyhwac bo do pracy nie pojdzie;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
mysle tez czy da rade pracowac chalupniczo... kurcze tak zeby 500zł zarobic na miesiac w domu:( ciekawe czy cos jest takiego... slyszalam ze skladanie dlugopisow to oszukyuja ale moze cos jeszcze innego jest co moglabym wieczorami robic gdy dziecko spi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
skoro się boisz to znaczy ze nie jesteś jeszcze gotowa na odejście. Sama musisz to zrozumieć i postanowić. Inaczej będziesz cały czas w tym tkwić, wybierz co lepsze. Masz swoje konto bankowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
mam konto bankowe bo tam mi przychodzi to rodzinne 68zł// jakos tak... i oejmuja mi co miesiac 5 zl za urzymanie konta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgfdcsxaz
podaj mi na maila nr konta podeślę Ci parę zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
m yslicie ze jakby mi dal 400zł alimentwo to mi starczy na dziecko? on powiedzial ze tyle da i nic wiecej.... bo pracueje na czarno wiec mu nawet nikt nie udowdnio ze pracuje.. do teg dostane 130-150zł z mopsu co miesiac wiec powinno byc ok, prawda???? noi do tego pojde do pracy 1300zł jhak zarobie ti 350zł zlobekl lub przedszkole... i oplaty są 600zł u mojej mamy i jedzenie 400zł .... builet do pracy miesieczny mpk 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooooosiiaaaka
OBLICZYLAM ZE 400ZŁ-500ZŁ TZN ALIMENTY+ZAPOMOGA dkla samoitnbej matki na dzieckmo starczy, ale sie zastanawiam nad reszta. bo czynsz 600zł u mojej mamy sie placi bilet mpk do pracy 100zł i jedzenie ok 400zł na miesiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×