Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem załamana bo

nie radze sobie z córką

Polecane posty

Gość jestem załamana bo

już podejrzewam najgorsze, bo to nie może być normalne :( ostatnio obejrzałam program o dzieciach z ADHD i jej zachowanie częściowo się w to wpasowuje.. jest roztargniona, nie sprząta, zapomina, po co idzie do kuchni, do szuflady, niszczy rzeczy, bazgrze, ubrania rzuca tam, gdzie staje, jej zabawki to porozczłonkowywane lalki, wszystko w częściach, połamane, lezy gdziekolwiek.. ja już mam dosc odgruzowywania jej pokoju (robimy to razem), wyrzucania całych worów świstków, pociętych kartek, nakrętek od mleka, słoiczków po kremach, patyczków po lodach.. dlaczego ona to zbiera? Nie mogę pojąc. ja jestem raczej poukładana, od małego uczyłam ją porządku, sprzątałyśmy razem, razem ścierałyśmy kurze, chciałam ją nauczyć tego, czego nie uczono mnie w domu rodzinnym, ale widzę, że to nic nie daje. Ten bałagan u niej i wokoło niej przeraża mnie. Na razie uczy się dobrze, dostała nagrodę, jako jedna z 5 osób w klasie, ale nie przykłada się wcale, zeszyty ma najbrzydsze w klasie. Obawiam się, co będzie dalej z nauką, bo od września zaczyna 4 klasę. co robić? sory, długie to wyszło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze ona po prostu jest balaganiara ? ja tez tak mam od mlodosci :) i pomimo tego iż moi rodzice bardzooo dbali o porządek ja do dzis jestem balaganiarą... skoro twoja corka dostaje nagrody i nie ma problemow z nauka a tylko jedynie nie ladnie pisze itd. to tez zaden problem ... mozesz isc z nia do poradni - zrobia badania i zobaczysz ze z corka wszystko ok... bo w tym wiku juz tak jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana bo
nie chodzi tylko o ten bałagan, tylko o całkowite olewanie wszystkiego, z własnej woli nigdy nie sprzątnie, nie umyje zębów, nie postawi butów na swoim miejscu, nie wyrzuci starych majtek do prania, nie wykąpie się, nie odstawi talerza po jedzeniu, NIC :( mam dość zdzierania gardła :( i powtarzania wszystkiego po kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana bo
nie bije jej, po co? to głupie. mnie nikt nigdy nie bił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamo swojej córki
Boisz się, że ma ADHD idź do psychologa, zrobi badania i określi.. A wszystkie objawy jakie ma są typowe dla wieku. Nie dawaj jej łatki tylko dlatego, że nie spełnia twoich oczekiwań. Jest bałaganiarą to ma ADHD, jako jedna z 5 osób dostała nagrodę a ty boisz sie co bedzie dalej z jej nauką. Panikara z ciebie i tyle. Swoją drogą zastanawiam się na ile sama masz problemy ze sobą. I na ile zachowanie dziecka jest odbiciem tego co się dzieje u ciebie w domu. Wychowujesz ją sama, z jej ojcem? Jak się miedzy wami układa? Cos mi się wydaje, że szukasz dziury w całym uciekając przed innymi problemami. A gdyby miała ADHA to juz dawno miałabyś reakcje ze szkoły. bo wierz mi dzieci z ADHD bardzo różnią się w zachowaniu od tych bez syndromu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpierdol gówniarę do beczki
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2dzieci
nie wiem po co na siłe upatrujesz problemu życiowego chciałabyś żeby dziecko było takie jakie sobie wymarzysz a tak nie jest ja mam dwójke dzieci bałaganiarzy w tym córka nadmiernie pobudliwa, wariuje , bawi sie , bałagani ,maluje farbami , jej pokój to jakby tornado przeszło i co mam zrobić , wymagać żeby cicho siedziały bo ja musze mieć spokój i porzadek ? wymagam obowiązków ale jest cięzko , musze 10 razy o coś prosić i godzine pouczac bo raz nie wystarzcy ale jak człowiek postarał sie o dzieci to trzeba żyć i nie rujnować im życia tak żeby mieć wygode

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie te baby dzisiaj
ej ja tez jako dziecko zbieralam rozne dziwne rzeczy, mialam balagan taki ze trudno bylo przejsc przez pokoj, reagowalam zloscia, jak i twoja corka, nie staralam sie w szkole, ale mimo to szlo mi dobrze. Nie wiem skad byl ten syf w pokoju, dzis jestem "na swoim" i mam czysto i sprzatam itp. Chyba wtedy to byla taka potrzeba posiadania czegos swojego, stad zbieranie dziwnych przedmiotow (patyki po lodach, biletyu autobusowe, muszelki od winniczkow - fuu, i inne takie dziwadla) i balagan. Wyroslam i jest ok :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brombrałem:)
Kolejność jest taka.Najpierw kim jesteś i gdzie jesteś psychicznie.Czy pozałatwiałaś swoje sprawy i traumy.Potem kogo wybierasz za partnera.Trafny wybór wg wzoru.Następnie znajomość psychologii związku i rozwoju dziecka.Potem wychowanie bez porażek,intuicja,instynkt i praktyka.Potem urodzenie dziecka a stale monitoring psychologiczny w kazdym z tych tematów raz na pół roku mniej więcej.Czy zachowałaś kolejnośc? Tak czy nie - pozostaje kontakt z psychologiem dziecięcym i to nie jednym.Jak to z każdym lekarzem bywa.Dobre też są fora i spotkania matek z podobnymi problemami u dzieci.Terapie bywają niezbędne ale czesto niestety dla rodziców a nie dzieci.Niania też wszystkiego nie załatwi.Koniec przekazu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem załamana bo
dziękuje, brombrałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×