Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Jeszcze co do samopoczucia to też się szybko męczę . A właśnie co do chrzcin jak myślicie jest jakiś najlepszy miesiąc życia dziecka na zrobienie chrzcin ? Kiedy wy macie zamiar robić? Florentyna dziewczyny mają rację staraj się o alimenty przyda Ci się taka pomoc. I nie jest tu ważne ile zarabiasz ty a ile ojciec dziecka. On powinien pokrywać połowę kosztów związaną z utrzymaniem maleństwa. A nawet teraz jak jesteś w ciąży już je utrzymujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też mama sie do czegoś czasem dokłada lub sama kupi a z teściami mieszkam, więc często jest poruszany temat mojego samopoczucia. Teściowie chcą dać Nam pieniądze na wózek..no i chyba nie mamy wyjścia jak się zgodzić bo wiem, że Nam nie odpuszczą..;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blanka- to sie tylko cieszyć że dobrze się czujesz. Każdy kto mnie zna i teraz widzi mówi ze pewnie się super czuję bo dobrze wyglądam-urósł mi tylko brzuch. A ja sie o wiele gorzej czuje jak za pierwszym razem . A I od jakiegoś czasu zaczęłam jeździć na rowerze stacjonarnym żeby troszkę kondycji nabrać i się nie zasiedzieć przez te zimę - staram się jeździć 30 minut dziennie ale robie to powoli i lepiej trochę sie czuję . I właśnie małą spi i ide trochę pojeździć No i faktycznie jak mąz kupił samochód dla której z dziewczyn :) ale żeby samemu jechać do szpitala jak się to zacznie - to jest nie za bardzo pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze maleństwo Ty chyba bierzesz ślub w sierpniu czy tam lipcu.. i masz coś koło 19 lat jak ja tak?? Ile będzie miało Twoje maleństwo na Waszym slubie? Chcecie łączyć uroczystości? Tzn chrzciny ze ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze maleństwo Ty chyba bierzesz ślub w sierpniu czy tam lipcu.. i masz coś koło 19 lat jak ja tak?? Ile będzie miało Twoje maleństwo na Waszym slubie? Chcecie łączyć uroczystości? Tzn chrzciny ze ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze maleństwo Ty chyba bierzesz ślub w sierpniu czy tam lipcu.. i masz coś koło 19 lat jak ja tak?? Ile będzie miało Twoje maleństwo na Waszym slubie? Chcecie łączyć uroczystości? Tzn chrzciny ze ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam za opinie w kwestii koloru wózka - chyba zielony w końcu weźmiemy:) Co do chrzcin to ja nie planuję wcale, ale u mnie w rodzinie jedno dziecko chrzczone było w wieku 3 miesięcy a drugie 11 i to drugie zdecydowanie lepiej zniosło całą imprezę. Przy tym maluchu to rodzice nawet zupy nie mogli zjeść tylko biegali jak poparzeni ;) Jak tam Wasze zęby? Jakieś problemy? Ja miałam wszystko elegancko zrobione na początku ciąży i dbałam, żebym myć itd. Niestety czuję, że coś się dzieje złego i zaczynam się martwić bo nie wiem czy mogę iść do dentysty i leczyć zęby w znieczuleniu (bez tego nie wytrzymam) gdy biorę fenoterol i isoptin. Miała któraś z Was podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do samopoczucia to jedno wielkie zmęczenie, opuchlizny jeszcze nie zauważyłam..i mała się tak niemiłosiernie wierci..no cały czas praktycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny dawno nie pisalam.Bylam dzisiaj na usg z malym wszystko w porzadku termin porodu z usg przesunol mi sie z 18.04 na 8.04 czyli na same swieta,ale jak to lekarz powiedzial glowka dziecka jest duza i dlatego tak wyszlo:) wspomne tylko o tym ze musialam sobie w sobote szukac lekarza u ktorego moge zrobic usg bo lekarz do ktorego zwykle chodzilam na badanie poszedl na zwolnienie i dalej go nie ma...w srode wizyta u gin Co do rozstepow jak narazie brak i mam nadzieje ze tak zostanie do konca:) JUtro zamierzam sie wybrac do szpitala w ktorym zamierzam rodzic z rzeczy dla dziecka oprocz kilku ubranek nie mam nic... pozdrawiam was goraco w ten lekko sloneczny dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No co do zębów to ja leczyłam jednego i to niestety bez znieczulenia bo dentystka bała sie mi zrobić i teraz czuję, że po ciąży ząb jest do "poprawki", następnego leczyłam kanałowo ale to prywatnie i ze znieczuleniem, nie wiem jak to jest w przypadku brania leków, więc nie pomogę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita ja tak samo jak ty w pierwszej ciąży czułam się lepiej. Wtedy mogłam góry przenosić a teraz to jakaś masakra :( Niby 3 lata różnicy będzie tylko między moimi dziećmi ale boje się pomyśleć co by było gdybym poczekała jeszcze np z 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też tak moi rodzice podchodzą, ze jak jednemu coś kupią to i całej reszcie też w tej samej kwocie, bardzo to sprawiedliwe:) Zazwyczaj pytają co trzeba dzieciakom i wtedy albo dają kasę albo konkretnie wskazujemy co chcemy:) Nawet mojego męża córkę z pierwszego małżeństwa traktują tak samo, co mi się bardzo podoba:) Natomiast rodzice mojego męża to w ogóle mają daleko w d...dzidzi, które noszę pod serduszkiem, a przeciez to takie same dziecko jak córka mojego męża, w końcu też od ich syna. I może bym jeszcze jakoś to przetrawiła, gdybym wiedziała, że poprzednią synową lubią a Oni jej nie znoszą... A mojego Miśka tolerują, po prostu. Jak mojego R. bratowa oglądała fotki z USG i pokazała je mojego męża mamie to ta nawet nie spojrzała tylko stwierdziła, ze się na tym nie zna. Dodam, ze mój tato, ku mojemu zaskoczeniu, z chęcią obejrzał wnusię, gdzie raczej ma dystans do takich rzeczy:) Więc pewnymi osobami nie należy sie przejmować;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to wybacz, pomyliłam się..:) To która pisała o ślubie w wakacje po narodzinach maleństwa? A moze mi sie coś pomieszało.. No czy ja wiem czy z takim dużym dzieckiem ( 11 miesięcy) wytrzymałabym na rękach..na za małe też znowu źle.. Doświadczone mamy, kiedy chrzciłyście swoje maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja Wam zazdroszczę, że możecie się ruszać! Ja jak idę do łazienki umyć zęby to muszę siedzieć tam zamiast stać bo mi słabo się robi, brzuch od razu się napina i muszę szybko wracać do łóżka:( My mieszkamy sami, ale teść dzwoni codziennie i dopytuje się jak się czuje (biorąc pod uwagę, że od 2 miesięcy bez zmian robi się to męczące). On kupuje wózek bo się uparł - ja tego nie pochwalam, ale nie mam wyjścia. Przynajmniej drogi wybieram;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas jest taki zwyczaj ze dziadkowie dają pieniążki dla dzidzi na symboliczny wózek :) takze i tym razem pewni dostaniemy, choć na te pieniądze za bardzo nie liczymy. U nas całkowity koszt dla małego -od pieluszek , ubranka, kosmetyki. łóżeczka , no bez wózków,- to wyjdzie z 500 zł , tak około. to nie jest tak zle, a kosmetyki i ubranka to dokupiłam wcześniej i za bardzo nie odczuliśmy finansowo . i zostało kupić jeszcze kilka rzeczy w tym proszek dla małego A ostatnio jak byłam z moją dobrą koleżanką w sklepie i coś dla Hani kupowałam i coś mi sie spodobało dla małego i chciałam kupić - to powiedziała żebym nie kupowała że ona to sama kupi jako prezent dla małego - będzie wiedziała że to się dla mnie spodoba i się przyda :) aż mi się miło zrobiło :) a dziewczyny jak u was z wypróżnieniami ? macie zaparcia czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zaparcia masakryczne i totalne. Czasami jak mnie "zatka" to na kilka dobrych dni. Jeszcze wracając do teściów to mój jest wyjątkowy. W lipcu u nas w rodzinie pojawi się jeszcze jedno dziecko (wnuczka żony teścia). Cokolwiek kupimy on przyjeżdża i uwaga - spisuje z metek i kupuje dokładnie to samo dla gameta!!! Jak cholera ma mnie nie trafić!? Wrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synkowi robiłam chrzciny 21 kwietnia, a urodził się 28 lutego, więc prawie 2 miesiące miał:) I było super, prawie całą ceremonie przespał i później na przyjęciu też w większości spał:) A teraz trochę później zrobimy, dlatego, ze dzidzi urodzi sie w kwietniu a w 13 maja mojego R córcia ma komunię, a 27 maja mój synek ma komunię, więc odpada. Chciałam połączyć komunię synka i chrzciny dzidzi, ale to jest Miśka dzień i nie chcę Mu go odbierać, bo wiadomo, ze na maluszku większą uwagę się skupia:) Tak więc chrzciny może koniec lipca..albo sierpień, wrzesień:) Zobaczymy:) Tak, zeby max do pół roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita i Sylwia ja w pierwszej ciąży też czułam się super a teraz to masakra. Zaraz idę z synkiem do lekarza mam nadzieję, że ten kaszel to nic poważnego. Ja swojego syna chrzciłam jak miał niecałe 6 miesięcy i było ok. Ale czekałam, aż będzie ciepło i teraz też będe chciała chrzciny robić czerwiec lipiec jak mała będzie miała około 3 miesięcy. Nie widzę różnicy w jakim wieku się chrzci bo dzieckiem i tak trzeba się zajmować, więc wiadomo że i tak nie odpoczniesz. No chyba, że ktoś ma dziecko które cały czas spi (ja takiego nie miałam, więc od ponad dwóch lat mam mało odpoczynku i teraz będę miała jeszcze mniej ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonaa!9--->ja mam ślub 11.08:)czyli już po narodzinach małej. Już mamy wszystko załatwione, zostało tylko powysyłanie zaproszeń i kupno dla mnie sukienki, ale tym zajmę się dopiero w czerwcu/lipcu bo będzie mi ją szyć moja koleżanka a do tego czasu planuję trochę zgubić tych zbędnych kg;) Mamy zarezerwowany apartament w hotelu gdzie będzie przyjęcie, będzie łóżeczko dla Klary a nią w czasie weselicha będzie zajmować się koleżanka mojej mamy(a że mama pracuje w służbie zdrowia, będzie to dziewczyna która na co dzień pracuje w szpitalu i zajmuje się noworodkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o problemy z wypróżnieniem to u mnie już są i to czasami takie ostre, że śmieję się do męża iż mam już dosyć tech porodów inną stroną ;) Niestety wszelkie sposoby na niewelowanie zaparć nie pomagają :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wypróżniam się codziennie, ale mam mimo wszystko problem...strasznie ciężko to idzie:/ więc zaparcie jest i mam nadzieję że przejdzie po ciąży, bo nigdy takich problemów nie miałam. I mam nadzieję jeszcze, ze nie nabawię się hemoroidów, ponoć sporo kobiet w ciąży ma takie problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie racja w jakim wieku by nie było zająć się trzeba :). Ale jednak chrzcicie maluchy w wieku 3-6 miesięcy..:) Lola Lu współczuję zachowania teścia..ale chyba Waszej dzidzi też coś kupuje? Czy zwyczajnie tylko tamtemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to chrzciłam Hanie jak miała 3 tyg- chciałam wcześniej bo później chrzestna Hani wyjeżdżała na wakacje, i ja mam jakoś tak ze nie wyprowadzam dziecko jak nie chrzczone do miasta czy na spacery, także u nas szybko było i planuje też małego koło 4-5 tyg ochrzcić . Sylvia-u mnie będzie 2 lata różnicy, ale mój mąż się śmieje że już stara jestem ze tak się czuję :) A moi rodzice nigdy nie widzieli zdjęcia z USG i jak im pokazałam byli troszkę w szoku jak to wygląda , ze tak dokładnie wszystko widać i nawet jajka małego :) LOLU- to nie pokazuj mu tego co kupujecie.A dla waszego coś kupuje? MOja teściowa chwałą boga ona już nie kupuje żadnych ubranek- ma taki gust że dla mnie się nie podoba i raz poprosiłam moja mame rzeby delikatnie powiedziała dl a niej o tym - i teraz tylko kupuj jakieś zabawki dla Hani - i dziecko się cieszy i ja mam dobrze. A co do większych prezentów od święta i urodzin to zawsze dziadkowie się pytają co dla Hani trzeba i kupują co im zasugeruję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co widzę to chyba ja jedyna chrzcin nie robię mojemu diabełkowi małemu? ;) Muszę pomyśleć nad jakąś alternatywną imprezą...heh Dragoniki - Ty w pierwszej ciąży brałaś chyba fenoterol i isoptin, tak? Pamiętasz jakieś przygody z leczeniem zębów w tym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita.1978 - wiesz dla naszego to on ma kupić wózek, który wybierzemy, ale obawiam się niestety, że kupi dwa i będziemy jak klony wyglądać z tamtymi drugimi rodzicami. Teraz wprowadziłam zakaz informowania go o jakichkolwiek zakupach i zobaczymy. Ostatnio spisywał metkę ręcznika z Mothercare ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuje ochrzcić malutką jakoś w okresie wakacyjnym. Czerwiec-sierpień więc będzie już też w miare duża, no ale chce żeby było trochę cieplej. ;) Co do zaparć to miałam w drugim trymestrze teraz odpukać wypróżniam się bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA to z wypróżnieniem nie mam problemów- ale jem codziennie otręby owsiane na mleku. To może dziewczyny to spróbujcie . A teraz u was waga się zatrzymuję czy idzie więcej w górę , ja to już mam 9 kg ale czuję że coś mi się woda w nogach zbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też mam lekki problem z zaparciami i nie chcę hemoroidów..mam nadzieję, że ich nie będzie.. Malutka jak ja Ci zazdroszczę takiej sytuacji..ja zupełnie nie mam pojęcia jak to zorganizować, myślałam o wynajęciu opiekunki..każdy twierdzi, że jakoś to będzie ale dla mnie nie może tak być, musi być na tip top..nie chcę się całe wesele martwić o małą..kto z nią siedzi i czy wgl ktoś tam jest przy niej..nie wiem jak przekonać teściową, mamę i męża, że tak by było najlepiej..oni zwyczajnie nie biorą mnie poważnie i twierdzą, że panikuję.. A jak z chrzcinami? Ile Twoja dzidzi będzie miała na ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×