Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

AsiaOliwka- ależ ty masz teściową !!!!! boże ja to chyba nie chciała bym nawet z nią gadać ,.że takie teksty do was że dziewczynka to gorzej - boże ,Powinna się cieszyć żeby było zdrowe a nie tak mówić. Mi kiedyś powiedziała znajoma której nie lubię , nie znoszę, że po co ja wydaje kasy tyle na ubrania dla małej, bo przecież na ryneczku można kupić taniej, a ja jej odpowiedziałam- NA co mnie stać to kupuję :) i się odczepiła,:) tylko że nie wie że ja za grosze kupuje ubranka dla małej, a akurat wtedy była ubrana wszystko ze sklepu nowe :) Ja uważam ze każdy rodzic powinien dla dziecko kupować to na co stać i jak sam uważa i ze nie powinno się narzucać kupować tego czy tamtego bo to tańsze bo po co drogo jak można taniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamiętam jak moi rodzice robili wino własnej roboty nazwaliśmy je ,,matrix" bo po wypicie 2 kieliszków człowiek odlatywał:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po wypiciu teściowej winka jednego kieliszka już byłam bajki :) ale najbardziej lubię winko białe półsłodkie i lubię MARTNI , Ale sobie właśnie zrobiłam na nie smaka ;) i co teraz robić ????? jak nie można , Idę napić sie COLI :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak juz gadamy o teściowych to ja prawdę mówiąc jeszcze nie poznałam jej złej strony:P ona w ogóle taka cichutka, zadzwoni czasem do mnie, zapyta jak się czuję ale w ogóle się nie wtrąca w nasze życie ani w to co kupuje dla córki. W ogóle w nic się nie wtrąca..Ale wszystko przed nami, zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to by nie przeszkadzała jakaś używana kurtka lub sweterek dla dziecka, ale od kogoś kogo znam. Te małe ubranka są takie śliczne im mniejszy rozmiar to tym bardziej mi się podoba. Ale nie chce jakiś ubrań nie wiadomo jakiego pochodzenia od osób nieznajomych. Ja chodzę do nowego lekarza od 20 t.c. na fundusz, teraz karze mi przychodzić co co 2 tygodnie. Położna przed wizytą mierzy mi ciśnienie, waży, sprawdza wyniki itp. A lekarz bada ginekologiczni tylko raz mi robił usg jak nie czułam ruchów i sie martwiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie masz kiepsko z tym dojazdem... Tylko dziwi mnie, ze nie chcą Ci przesunąć wizyty.. te niektóre pielęgniarki są okrutne:/ jej taka teściowa to dopiero niezły wstrząs... ja rozumiem dostać wanienkę od kogoś znajomego (rodzina, dobra koleżanka) ale od obcej osoby odkupić..:/ Ja tak szczerze to nie mam nic przeciwko używanym rzeczom np. z lumpeksów, ale jak widzę gdy niektóre kobiety kupują majtki i staniki na lumpach to tak dziwnie mi się robi..., bo rzeczy osobiste to jednak osobiste i nowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam lubie kupowac w lumpeksach ubranka dla dziecka ale jak sama wybiore faktycznie co ladne bo czasem naprawde warto i nie mowie ze uzywane jest zle ale to rzecz gustu i nikt nikomu nie powinien mowic co i gdzie kupic ale nikomu bym nie podarowala uzywek tzn na prezent a moja chrzestna mi tak dla cory dawala ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam połowę rzeczy z lumpeksów,niektóre w ogóle nie używane i również uważam że to nie jest wstyd. Ale tak jak Nastusia pisze, na prezent bym nie dała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita.1978 ---> jeszcze inne teksty mojej teściowej to takie jak ja przepcham te dziecko, ona się martwi jak ja urodzę bo mam 32 lata i jestem za stara na rodzenie :) to taka Pani Potwornicka dziwie się , że ma takiego fajnego syna. Jest materialistką, chciała aby jej synek z nią mieszkał ona by mu gotowała oczywiście żeby jej płacił. Tylko, ze ona gotować nie umie tylko raz byłam u niej na obiedzie i powiedziałam, że to pierwszy i ostatni raz. Jest strasznym flejtuchem:O dobrze, ze mój się jej nie słucha i jak coś jest nie tak to ją uspakaja. Nie dawno przyszła do nas ze szprotkami, i je jadła szprotki :O Też mam ochotę na winko ostatni raz piłam na moje imieniny w sierpniu, a na drugi dzień dowiedziałam się ze jestem w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np dla 2 corci kupilam nowy recznik bo uwazam ze to tez rzecz osobista i powinna miec swoje i musze jeszcze jeden dokupic ale to w pepco bo tanie a fajne i tak samo mysle u sikaniu malej u kogos na nocniku :/ jakos mi sie to nie bardzo podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaOliwka-->co za bzdury!teraz kobiety rodzą i po 40 i mają sie dobrze, jak również ich dzieci. Matko ..,,jak przepchasz" wiesz co, no jak można tak powiedzieć??? Dobrze, że syn stoi po Twojej stronie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a najgorszy tekst mojej teściowej to taki, że jak mój mąż będzie chodził na nocki i jak będzie dziecko to ona będzie u nas nocowała i mi pomagała :O:O jeszcze się trzęsę jak o tym pomyślę. Mój powiedział ze w żadnym wypadku i każdy śpi u siebie Ja nie lubię być z nią sam na sam bo ona wtedy gada różne głupoty, często wspomina jego byłą, a to wcale nie jest miłe. Żeby jeszcze tą dziewczynę lubiła a ona ją nienawidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaOliwka- ja też byłam za stara na rodzenie :)- miałam 32 lata ja ty :) a teraz 2 poród i 34 lata. Ja ja czytam jakie dziewczyny wy macie teściowe - to ja Wam współczuję takich bab ;) To ja mam złotą :) pomimo drobnych wad jest złota kobietą , jak jadę do niej to specjalnie gotuje dla mnie co lubię i ciasto upiecze mi mówi żebym się nie przemęczała a męża bardziej goniła do roboty :) Ale jak to sie mówi -teściowej sie nie wybiera - dostaje się w prezencie z mężem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo skądś to znam...ostatnio mój Misiek dostał od chrzestnego...UWAGA!...używaną klawiaturę do kompa (na prezent świąteczny):) I była opakowana w pudełko oryginalnie od tej klawiatury, wiec jak byliśmy u Niego to się nie zorientowałam, dopiero jak do domu przyjechałam. I chciałam to ukryć przed synem..no ale On ma już 9 lat i sam się skapnął:/ Wiecie ja rozumiem, ze ktoś może nie mieć pieniążków, ale uważam, ze wystarczyłoby powiedzieć lub dać zwykłą czekoladę, kurcze a taka klawiatura 20 zł kosztuje (ta co dostał akurat)..i żeby faktycznie Miska chrzestny nie miał pieniążków, to jakoś bym sobie to tłumaczyła, ale do biednych to na pewno nie należy :/ Nie chcę Mu robić awantury, bo komunia blisko a już z chrzestna jestem w konflikcie i na pewno nie zapraszam jej na komunie, wiec chociaz niech chrzestny będzie. Ale po komunii to nie ręczę za siebie! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaOliwka- ona specjalnie gada przy tobie o jego byłej, zeby chyba tobie na złość zrobić. JA też dużo rzeczy kupuje na ciuchach dla siebi dla męża dla córeczki ale osobistych rzeczy takich jak majtki czy staniki w życiu bym nie kupiła. Ja kupuje staniki na rynku za 15zł ponoszę jakiś czas i wyrzucam . Na ciuchach to można perełeczki wynaleźć, i nowe super rzeczy za grosze kupić i wiadomo z pół miasta nie będzie w tym chodziło . Ostatnio kupiłam sobie nową spódnice z metką za 2 zł - ja urodzę będzie jak ulał, i tak samo 2zł- spodnie typu alladynki i lubię tez czasami coś nowego w Galerii kupić na przecenie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tych czasach to powinien mu klada kupic bo teraz taka moda :P a jak moja bedzie miec komunie to mieszkanie albo bmw od nas wymagali by dac na chrzciny 800-1000zl a nas nie stac i dalam 400zl swieczke kocyk z metryczka i 4 czapeczki bo tak chcieli bo niby w UK nie ma wiazanych i po tych chrzcinach byla cisza urwany kontakt wiec chyba zal ze za malo a teraz w czerwcu roczek i nie wiem co dac bo jeszcze 2 wesela w samym czerwcu a potem dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski moja tesciowa na naszym weselu na zyczeniach obwiesila sie na mojego i plakala 10 min ludzie stali w kolejce nie wiedzieli o co biega i potem lazila po sali ze mial sie ozenic z inna ze swoja byla itp gadala to goscia z mojej strony :/ a tamta widziala ze 2 razy na oczy nie dosc ze wesele moj robil sam to przyszlo ich 4 z pusta koperta z zyczeniami i jeszcze sobie zadzila jedzeniem itp a krytyki nie ominela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny ale narobiłyście mi ochoty na piwo :) Ja raz też kupiłam tą bavarię jabłkową i faktycznie było bardzo smaczne. Ostatnio miałam ochotę na Carlo Rossi więc sobie zrobiłam parę łyczków, a tak ogólnie to nigdy dużo nie piłam więc mnie na szczęście nie ciągnie. O ale martini ze spritem bym się napiła ;P No połowa sukcesu. Zarejestrowałam młodego do okulisty na maj, a dzisiaj jadę z nim do rehabilitanta więc wyjdę wcześniej i podjadę zarejestrować go do tego neurologa bo się nie dodzwonię. Kurcze nie wiem co się od paru dni dzieje z małym. Najpierw zauważyłam, że zaczęło mu uciekać jedno oczko a od paru dni zaczął jakoś dziwnie mówić, jak wypowiada jakieś słowo np: dość to końcówkę "ć" powtarza jeszcze kilka razy i wygląda to mniej więcej tak że mówi dośććććć. Trochę mnie to niepokoi i dla tego muszę z nim iść do neurologa i okulisty. Mam nadzieję, że to nic poważnego ale oczywiście już sobie wkręcam śrubę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo ale ja nie wymagam by kupował nie wiadomo jak drogie rzeczy....tylko tak głupio mi się zrobiło, bo nie wiedziałam jak to odebrać. Czy On myśli (chrzestny to były przyjaciel mojego byłego męża), ze my kasy nie mamy czy co? Ale właśnie jeździmy BMW 5, wiec chyba nie powinien tak pomyśleć;) Szkoda pisać... Ja tam nie patrzę na kasę, ale na to co kto ma w głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania w prezencie na odwietki tez dostała ubranka używane :) od mojego brata ciotecznego i jego kobiety. Podziękowałam i tyle.ale ja bym się wstydziła coś takiego dać, rozumiem że nie było stać - ale kasy mają i sie chwalą , A jak u mojej koleżanki urodziła się córeczka i ja coś wspomniałam że dużo rzeczy kupuje za grosze to ona sama poprosiła żebym coś jej nakupowała z ciuchów,Ale jak szłam do niej to miałam prezent dla niej małej a te ubranka używane to było tak nieoficjalnie - po stołem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusia - 800-1000 zł na chrzciny ??? Czy oni na głowę upadli czy co !!! Nawet na wesele się tyle nie daje, no chyba, że to ślub brata lub siostry ewentualnie chrześniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz w grudniu brałam z moim cywilny. Obydwoje jesteśmy po rozwodach ale dzieci nie mamy z poprzednich związków. Było nas w sumie 9 osób na przyjęciu, teściowa cieszyła się i miło mnie zaskoczyła. Tylko teraz przychodzi codziennie i gada głupoty, ale chyba dlatego, ze jest samotną kobietą. Jest upierdliwa i marudna i przez to nie mogę z nią wytrzymać, meczą mnie te jej wizyty. A dzisiaj przychodzi moja mama przyniesie mi butelkę dr brown's na kolki dla mojej Oliwki. Wiecie może czy te butelki są dobre i czy działają? Ciekawe czy mamuśki się spotkają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusiello- ale ci teściowa zrobiła scenę na weselu !!!! jestem w szoku . I tyle wymagać na chrzciny ??? Ja na swoim weselu 3 lata temu od chrzestnych dostałam po 1000zł i byłam zadowolona . U mnie na chrzciny to przynosili po góra 200-300zł i byliśmy zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AsiaOliwka- ja miałam taką butelkę dla Hani- była super i teraz dla małego kupiłam tez taka samą tylko 240ml.Nie są tanie :) ale są super ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie ja tez nie wymagam nic bo dla mnie chrzestni maja utrzymywac kontakt z dzieckiem a nie sypac kasa na pokaz dlatego ja o tesciowej nie mowie bo szkoda sie rozpisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I powiem ci że mała nie miała kolek- tylko ja karmiłam piersią a ta butelka dokarmiałam i ją poiłam herbatka, Z tej buteleczki ładni sie piję dziecko się nie zasysa i nie łapie powietrza- pierwsza klasa. Dal mnie osobiści butelki canpol to porażka , miałam jedną i użyłam ich kilka razy, mała źle z nich piła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×