Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Moi rodzice to sa zakochani w swoim zieciu. Jak przyjezdza, to mama gotuje mu z 3 dania obiadowe, salatki, ciasteczka. Tato i ja tylko patrzymy i zazdroscimi, bo dla nas nie ma nigdy tylu rarytasow na raz :P Rodzice tez czasami probuja narzucic nam swoja opinie i wtedy jest klotnia gotowa, ale po 5 minutach znowu wszystko wraca do normy. Tak to u nas wyglada. Ja zawsze wychodze z zalozenia, ze chca dobrze hehe Ja robie salatke ze swiezych ogorkow i ugotowanych ziemniaczkow. Do tego cebulka, pieprz, sol, majonez ze smietana i gotowe. Pyszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam koleżankę co chodziła do lekarza z NFZ - miała 3 USG w każdej ciąży i żadnych dodatkowych badań- a urodziła zdrowe i śliczne 2 córeczki i ciąże miała książkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tesc jak przyjedzie tylko slodycze az m,nie krew zalewa bo nie slucha co do niego mowimy albo ubrania jak tesciowa na bazarku kupi ale ma gust koszmarny wiec mala w tym nie chodzi od razu komus wydaje i mowie ze wolala bym kase to sama sobie kupie dla malej ale echo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Florentyna Anna tylko uważaj na cukier;) i Smacznego:) Aż się wierzyć nie chce, ze taka ładna buźka a takie przykre słowa wypowiada, ale myślę, że zło całego świata odbija po prostu na Tobie, bo wie, ze Ją kochasz:) A ta młodsza Córcia to też śliczna:) Ja badania moczu przez całą ciąże miałam dosłownie 5 razy a morfologię 3 razy, więc bardzo mało. USg miałam dość często, bo ciąża była zagrożona, wiec lekarz sie upewniał czy wszystko ok co wizytę a wizyty były co 3 tyg. Jedynie taką dłuższą przerwę w USg miałam na przełomie grudnia/stycznia/ lutego, bo wyszło dwa miesiace bez USG. W końcu dodzwoniłam się do neurologa dz., termin....28 maj:) Super! :/ Ale może to i dobrze, bo aż takie pilne nie jest a dzidzia będzie już większa i będę mogła na spokojnie pojechać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi dlaczego chlop musi byc tak uparty mialam kiedys liste imion i dla chlopca i dziewczynki wybralismy po 3 a teraz mu sie nie podoba ani jedne i mi wydziwia i najlepsze ze obojgu nam sie podoba imie jego mamy ale tak nie mozemy nazwac zeby zolza nie miala radochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dragoniki ja mam wizyte w warszawie w termin porodu a jechac ze slaska to nie bardzo boje sie teraz juz ruszac a co dopiero potem a tym bardziej po porodzie tak swierzo a babka w rejestracji nie chce mi przesunac wizyty i nie umie zrozumiec co to dla mnie za problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastusiello- u mnie na początku teściowa przywoziła dla małej ubranka- to po prostu nie wiedziałam co z nimi zrobić- koszmar na całego, w podobnych to może ja kiedyś chodziłam.Ale mama powiedziała jej delikatnie na moją prośbę że mała ma tyle ubrań i Aneta woli sama kupować a oni tylko kupują zabawki i my jesteśmy zadowoleni że od tego czasu Hania dostaje tylko od dziadków zabawki i jest ok A my nawet imienia ni mamy wybranego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Bronka,nie ma się co martwic jeżeli w UK tak są prowdzone ciąże i jest wszystko dobrze to znaczy że tak ma byc. Florentyna-corki urodę odziedziczyły po mamie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście na rodziców i teściów nie narzekam dogaduję się i z jednymi i drugimi a ich dobre rady traktujemy wybiórczo. Podejrzewam, że trochę by było inaczej jakbyśmy mieszkali bliżej bo teść to czasami próbuje nas raczyć swoimi złotymi myślami ale ja to puszczam mimo uszu. Dobra Kochane idę obiadek robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja była teściowa, gdy mój syn się urodził, to kupiła Mu różowe śpiochy...dobrze, ze metek nie odrywała to dałam na prezent później koleżance;) Ogólnie kobieta bardzo elegancka i z gustem, ale do dzieci podejścia nie miała, mimo, ze swoich trzech synów wychowała:) A Mama mojego R to jak widzę jakie ciuchy kupuje swoim wnukom to aż sie boję jak będzie z naszym, ale ja dystans biorę do tego co kupuje:) I po prostu zakładać nie będę swojej dzidzi lub dam do zrozumienia, ze nie ma potrzeby kupować ciuchy dla Małej:) Córcia mojego R też jak przyjeżdża do nas to od razu ściaga ciuchy od mamy i się przebiera, tam to w ogóle w domu totalne bezguście:/ Ja kupuję Jej tutaj ciuchy i ma swoje ładne:) Jakieś poncho, bolerko, spodnie, sukienki, bluzeczki itd. Nawet kurtkę Jej kupiłam ostatnio, ale trochę za dużą, bo to taka chudzinka, ze spodnie to wszystkie na gumce musi mieć, nawet dresy z pupci Jej zlatują:) A moja mama z kolei...nie miałabym problemu, żeby dać Jej kasę na zakupy i żeby poszła kupiła coś mojemu synkowi, podrzuca jakieś spodnie i koszulki i muszę przyznać, ze są fajne i mój Misiek zadowolony:) A jak czegoś nie jest pewna to po prostu dzwoni i pyta lub daje kasę:) A mój R jest..jak to mówią metroseksualny i lubi się ubrać dobrze, z gustem, lubi dbać o siebie:) Łącznie z białym kapeluszem i białym garniturem na ślub do kuzyna;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz corka potrzebuje buty na wiosne i muwie tesciowi ze moze zamiast slodyczy to by dolozyl do bucikow nie moja mama chce kupic malym plac zabaw taki drewniany wiecie zjezdzalnia piaskownica hustawka to drogie i mowi tesciowi czy jako dziadek by cos nie dal tez nie bo po co a o kase nie chodzi bo tescie maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się niekiedy rodzice chcą dobrze ale to nie wychodzi :) Oni maja inne do tego podejście jak my młodzi. Jak przy Hani mama mówiła ze po co kupujemy skoro od siostry możemy pożyczyć, a jaj jej wytłumaczyłam ze planujemy 2 dziecko i nie chcę pożyczać i żeby ktoś później mówił ze mamy lekko , że tylko pożyczamy, a że to nasze pierwsze dziecko i stać nas było to chcieliśmy kupić wszytko nowe , i teraz to wszystko się przydaje jak ulał . NO i mama przyznała mi rację . MI to największą frajdę daje to że potrafię coś super kupić i wynaleźć za grosze albo za pół ceny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusia,ze sląska do wawy to rzeczywiscie daleko.Ja jadę do wawy za 2 tygodnie i już siedzę jak na szpilkach żeby zdąrzyc,co do upartych chłopow moj też czasami jest uparty jak osioł ale akurat w sprawie imienia bylismy zgodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na kazdej wizycie mierzone cisnienie, jestem wazona, bada mnie ginekologicznie lekarz i mam robione usg. tylko ostatnio zdjecia nie dostalam wrrrr :P a zawsze dostaje... ale im pozniej w ciazy tym na tych zdjeciach mniej sie mozna dopatrzyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragonki- dobra twoja teściowa , ale wiesz może ona całe życie marzyła żeby zakładać różowe :) to pewnie ciebie chciała uszczęśliwiać, Moja teściowa też przywoziła takie sukienki ze szok. a moja mama mnie zna i jak coś to daje mi kasę a ja kupuje co zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze znow mnie boli bo sie najadlam wszamalam cala szynke z Biedronki bez pieczywa :/ oj niedobra jestem do tego paczke ciasteczek i mam smaka na jarzynowa chyba faktycznie za maly brzuch mam i boli jak sie powieksza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo a czemu aż tak daleko? Coś poważnego i jakiś konkretny specjalista musi być? Bo ja to we Wro znalazłam dużo neurologów dziecięcych, tylko terminy nawet do pół roku i jakby to było konieczne to poszłabym prywatnie (90zł), ale na razie nie ma takiej potrzeby. Mój Misiek dziwnie rozszerza oczy, jakby tik miał albo ze zmęczenia, ale nic na to nie wskazuje... i poszłam do okulisty, wyszła b.mała wada wzroku i okulistka powiedział, żebym jeszcze zbadała Miśka u neurologa (trochę się boję, ale nie chce się stresować przed porodem jeszcze bardziej, gdyby jednak coś wyszło nie tak). No i miał robione pole widzenia, ale pielęgniarka powiedział, że trzeba powtórzyć, bo byliśmy wieczorem i Misiek chyba był za bardzo zmęczony, więc idziemy w pn rano na powtórkę. No zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na każdej wizycie mam robione USG , badanie ginekologiczne, a ostatnio i ktg maluszka i dostaje zdjęcie maluszka :) A ważę się w domu i ciśnienie też codziennie mierzę i kontroluję w domu. A na wadze mam już 10-11kg na plusie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam smaka na piwko ale na razie sobie odpuściłam, chociaż bavarii nie próbowałam więc czemu nie;)Przed ciążą bardzo piwko lubiłam...hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anita no moja była teściowa miała zawsze świetne pomysły:) Zresztą do teraz ma, ale obecnie widujemy się dwa-trzy razy do roku i to jeszcze przed bramą mojego bloku, bo powiedziała, ze do mojego mieszkania nie wejdzie;) i dobrze! :D Może brak córki spowodował jakieś zboczenie...szkoda, ze o jedyna wnusię nie dba i się wręcz Jej wyparła, ale to długa historia;) A wracając do wizyt u gina to ja też mam za każdym razem badane ciśnienie i mierzoną wagę, jestem za każdym razem badana ginekologicznie i przez USG (no jedyny wyjątek to te dwa miesiące gdzie było wszystko ok:) ) Od stycznia albo i nawet grudnia - już nie pamiętam- mam robione też KTG:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w całej ciąży nie miałam smaka na piwko, raz wypiłam łyk martini bo za mną chodziło miesiąc. a ja dziś od koleżanki wróciłam z paczka ubranek dla mego małego - dostałam takie słodkie malutkie koszule i dżinsy i wlele innych cudnych rzeczy dla chłopczyka że już nie mogę się doczekać kiedy to założę , JA kiedyś jej pożyczałam ubranka a teraz ona mi pożycza po swoim synku - fajny i ekonomiczny układ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do instytutu patologi sluchu niestety i tylko tam musze jezdzic co 6 m malutka polecam Bavarie ale sa rozne ja pijam brzoskwiniowa lub jablkowa jest jeszcze o smaku naturalnym i jakas tam jeszcze biala ale te smakowe tzn owocowe sa pyszne buteleczka 0.25 l malenka i dostepne w AUCHAN,TESCO, INTERMACHE i podobno w carfourze ale u mnei nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka, dzięki :) Moja teściowa ta zaczęła oznaczać w gazecie ogłoszenia z jakimiś używanymi rzeczami dla dzieci , żebyśmy je kupili. Nawet wanienkę mówiła żebyśmy kupili używaną. Zrobiłam mojemu aferę, ale on sam powiedział, że jego dziecko będzie miało wszystko nowe i on nie chodzi w rzeczach używanych i tym bardziej jego dziecko nie będzie. Z czego bardzo się cieszę. Zresztą stać nas na nowe rzeczy. Moja teściowa jest na tyle bezczelna i mówi mi żebym nie dała sobie zrobić drugiego dziecka bo dzieci dużo kosztują. No i jest troch zawiedziona bo modliła sie do Boga abyśmy mieli syna bo na córkę idzie więcej kasy :O nawet nie wiecie jak mnie ta kobieta drażni. Za to moja mam jest jaka jest, ale on uwielbia małe dzieci bardzo cieszy się ze będę miała córkę i kupuje mi ubranka dla małej i też mi nie karze brać używanych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam ochotę na zimne pifffko:) Na początku ciąży jednak bardziej miałam na nie zachciankę, u synka też tak było:) No i lubię jeszcze wino półsłodkie lub słodkie:) A mój R zrobił baniak 50 litrowy i spróbowałam, jest pyszne:) Ma mi odlać z 5 butelek jak już będę mogła pić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia881205
Witajcie. Dzisiaj miałam robione usg dopochwowe i lekarz stwierdził że mój pęcherzyk jest za mały jak na 10 dzień cyklu, od roku staram się o dziecko a tu takie wiadomości. Wie ktoś ile powinien mieć ten pęcherzyk w 10 dniu cyklu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winko też lubię ale półwytrawne. W ogóle oprócz vódeczki i whisky lubię wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wino robione tylko u kumpla smakowalo normalnie w zyciu nie pilam tak dobrego ale teraz moge pomazyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×