Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Czesc! W koncu sie zmobilizowalam i wyslalam fotki :) To chyba pogoda, bo tak ladnie sie u nas zrobilo ze az chce sie zyc :) Nawet w pracy milo dzien przelecial. Pozdrawiam i Dobranoc (no u was to moze raczej Dzien Dobry :) ) PS. czy ktos mi moze napisac o czestotliwosci ruchow? Pytalam wczesniej. Z gory dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jak zwykle. Dwie noce przespane i kilka nastepnych zarwanych. Przynajmniej znajduje ciekawe programy dokumentalne w telewizji :P Karola> Po pierwsze, musze przyznac, ze mamy na prawde sliczne mamusie tutaj! Po drugie, supcio ten pokoik!!! Normalnie wszystko juz tam jest. Tylko usiasc i czekac na porod :) Ja dopiero rusze Danielka pokoik w nastepnym tygodniu. Juz sie troche niecierpliwie i tez chcialabym miec juz wszystko gotowe. Moj Maluch wbijal mi jakies "igielki" na dole. Niezbyt przyjemne uczucie, cale szczescie juz przeszlo. Maluch coraz czesciej mi rozrabia :/ Florentyna> jak tam samopoczucie dzisiaj? Mam nadzieje, ze nastala cisza po burzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze nie tylko ja juz nie spie,ciezka noc za mna ledwo zyje nogi w nocy bolaly tak jakbym jakis maraton przeszla masakra,wczoraj tez mialam robione badanie na tego paciorkowca mam nadzieje ze bedzie ok wynik odbiore ze tydzien Malutkaa28 dzieki za maila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja nie spie i nie spalam w nocy bo bolalo teraz juz lepiej ale nadal boli moze to faktycznie jelita czy cos bo w wc nie bylam 2 dzien kurcze nie wiem ale jestem wymeczona tym i u nas dzis zawitalo sloneczko :) i moi rodzice maja wpasc z obiadem bym nie musioala obolala gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka mamuski. Karola- no supcio masz pokoik. Nustka- fajne te rzeczy a ja po nocy tak się czuje jakbym cały czas pracowała :) wszystko boli łącznie z nogami i rękoma . Ja pije kawkę a Hania je śniadanie , Słońce świeci za oknem i będzie fajnie . a mnie katar nadal trzyma :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ledwo żyje po tej nocy :( Poszłam spać po 22 a do 6 rano wstawałam 4 razy i jak sie obudzilam o 2 to nie spalam do 4. Koszmar jakiś. Anita - no tak mam leżeć ale niestety po remoncie samo się nie posprząta i tak m dużo moja mama ostatnio pomogła. Wczoraj skoczyliśmy można powiedzieć na gotowo pokój chłopaków, mąż złożył łóżeczko wiec już jestem spokojna. Zostało tylko kupić i zamontować karnisz i powiesić firankę ale tym się już nie przejmuję. Dzisiaj dzień prasowania, zaraz się za to zabieram, chociaż nie wiem ile wytrzymam w pozycji siedzącej przy tym prasowaniu bo tak mnie kręgosłup boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no i zapomniałam napisać z wrażenia, że u mnie też dzisiaj świeci słonko :D Aż miło było wstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski jestem w strachu curcia ma cale dlonie od srodkowej czesci czerwone wyglada to jak by popazone albo jakies uczulenie nigdzie na ciele nic tylko dlonie nie wiecie moze co to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki cóż za piękny dzionek nie sądzicie?? sloneczko za oknem energia rozpiera;p;p Karola sliczny masz ten pokoik poprostu rewelacja;) Niestety wiekszość z nas niestac na taki pokoik albo poprostu niema miejsca w mieszkaniu kazdy kąt wyliczony bynajmniej u mnie zadna komoda czy szafa nie zmieścila by sie. Ale najwazniejsze ze lozeczko kolyska i wozek jest a reszta to tylko dodatki. Powiem Wam że wstałam połamana plecy mnie bolą pachwiny też a wczoraj w nocy mialam taki straszny bol brzucha, myślałam że nie dojde do wc moje serduszko juz chcialo jechac do szpitala.Ale dziwie sie ze mam takie straszne ataki nawet majac okres boli miesiaczkowych brak a tu takie cos wspolczuje kobieta rodzacym sn!!! Wczraj ogladalam program o niesfornych matkach i jedno dzieciątko urodzilo sie 4 tygodnie przed terminem jakie maleństwo ojj fajnie popatrzec i pomyslec ze niebawem tez bede takie cudenko tuic;) A właśnie za tydzien synuś ma urodziny moze macie jakies przepisy na dobre sałatki?? sama mam na mysli tylko jedna a nie chce robic tego co zwykle u nas w rodzinach jest na stole przy imprezie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nustka - ja mam fajną z tuńczykiem , serem , ogórkami, porem i jajkami. jak zawsze robię to idzie w mig.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tylko gyros, czosnkowa z ryzem i szynka , oraz ryba po grecku i tatar bo goscie wola proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!:) U mnie też o dziwo słońce!! Mój D już mi napisał, że jak wróci z pracyu to pójdziemy na spacerek i nareszcie zzrobie jakieś zdjęcia i wkońcu dodam na mejla, o chyba tylko jeszcze ja nie zrobiłam:( Ja polecam sałatkę z kurczakiem i makaronem kokartki! Uwielbiam ją, troche przy niej jest roboty, ale jest pyszna;P A znowu mnie naszły czarne myśli, że mały mimo, że lekarz powiedział, że są duże szanse na obrócenie, nie obróci się i będę mieć cc. Znaczy ogólnie już się nastawiłam wcześniej na cc, ale znowu po promyku nadzieji pomyślałam, że może się uda, a mały D tylko sie wierci i kręci, tylko się nie przekręci:/ A dziś też mam w planach wszystko wyprasować:) wczoraj pranie było, więc, żeby już było na gotowo to dziś(może jutro) prasowanie i możemy czekać na małego:) Miłego dnia kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki :-) U mnie też ładnie tylko wiatr szaleje... No tak większość prasuje........ja jakoś nie mogę się zmobilizować..... Starsza córa chora,bardzo kaszle,tak naprawdę to z małymi przerwami 6 tydzień,zrobiłam prześwietlenie i wszystko cacy,zastanawiam się nad alergią albo astmą..... Chyba będę musiała dzisiaj jednak trochę popracować,bo dom przestaje mi się podobać,a mi to przeszkadza.No cóż po wczorajszym córka się zachowuje jakby nic się nie stało..nie wraca do tematu.Cisza. Co do sałatki to ostatnio mi smakowała taka:500 g makaronu ryżowego,zrobić w/g przepisu na opakowaniu,opakowanie paluszków krabowych,świeży ogórek,majonez + jogurt naturalny pół na pół .przyprawić do smaku Nastusiaelo- nie mam pojęcia co z rączkami małej,moje nigdy tak nie miały. Pozdrawiam wszystkie cieplutko :-)Miłego dnia....i nie szalejcie za mocno...to ostatnie dni,kiedy można troszkę odpocząć,a na zapas i tak nie uda się wszystkiego zrobić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejsza noc przespana, ale znowu miałam koszmary. Ciągle mi się śni że sie topie, że leże w wannie i woda się z niej wylewa a pod nią są kable z prądem. Ten sen mnie prześladuje. Dzisiaj jak drugi raz zasnęłam to śniło mi się że maciek już był na świecie a ja nie miałam czasu nawet do niego zajrzeć nakarmić go... i tak cały dzień leżał sam jak palec. Chyba mam straszne lęki związane z tym łożyskiem i macierzyństwem. Martwię się czymś jeszcze, synek bardzo mało się rusza i to od początku ciąży nigdy nie czułam żeby wariował i szalał tak ja wy piszecie, że nie dzieci nie dają wam spać. Moj rusza się bardzo powoli i delikatnie. Zastanawiam się czy z nim dobrze wszystko. Wiadomo, że wszystkie chcemy mieć zdrowe dzieci. Sorki, że w taki słoneczny dzień smęcę wam, ale chyba wysiadam psychicznie a dzisiaj wizyta i zobaczymy co mój gin powie, czy łożysko sie ruszyło czy nadal zakrywa ujście i czy z Maciusiem wszystko dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka:-) nie wszystkie dzieci szaleją,u mnie różnie... raz bryka bez opamiętania,potem dwa dni cisza...a ostatnio czytałam,że ponoć jak teraz jest spokojniejsze to po porodzie będzie grzeczne.......Każda z nas ma tysiące myśli ...kazda się boi i każda ma nadzieję,że wszystko będzie ok.......i musimy myśleć,ze właśnie tak będzie.Dzisiaj idziesz do lekarza-to dobrze,to Cię uspokoi.Poszukaj czegoś co Cię rozweseli.....wiem,że niełatwo....ale szukaj...:-) I uśmiechnij się do dziecka,do nas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja dzis mialam kiepska noc. kregoslup dal o sobie znac ... ale taki juz ten okres ciazy jest :D powiem wam ze mnie nachodza mysli ze moge sobie nie poradzic ehhh... jak to bedzie... ze w koncu od zawsze mam do czynienia z dziecmi ale kurcze... nie ze swoim :P a tu 24h na dobe jest to dziecko ze mna... przynajmniej na poczatku... wiec takie mnie mysli nachodza..czy sobie dam rade... i czy bede dobra matka... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka90:-) Oczywiście ,że sobie poradzisz i będziesz dobrą mamą,skąd myśli,że będzie inaczej?Instynktownie będziesz czuła co dla dziecka dobre.Poza tym w macierzyństwie to jest piękne,że dzieci kochają nas bezwarunkowo:-) ładne,brzydkie,grube,szczupłe,zaradne ,mniej zaradne-to nie ma znaczenia-dla nich jesteśmy:najpiękniejsze,najmądrzejsze,najfajniejsze i vice versa tak też postrzegamy nasze dzieci :-) A książkowe schematy? Piszą je ludzie-różni.1000 wizji idealnej mamy i porad jak należy postępować- ale to przecież my wiemy co najlepsze dla naszego dziecka bo jesteśmy z nim każdego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) oo..widzę,że już większość z was nie śpi;)Ja dopiero wstałam, zjadłam śniadanie. U mnie piękna pogoda, może przejdę się dzisiaj nad morze. Też miałam głupie sny, ale obudziłam się tylko raz na siusiu. Karola-->śliczna mama no i pokoik też piękny:) U nas mała będzie na razie z nami urzędowac, potem jak podrośnie to będzie jej pokój a my przeniesiemy się do drugiego. A może kiedys w przyszłości zamienimy mieszkanie na większe..na razie kredyt trzeba spłacić;) Nastusia-->dobrze,że masz rodziców którzy przyniosą obiadek, moi są niestety za daleko ale już za dwa tygodnie do nich jadę i zostaję do porodu.Co do czerwonych dłoni Twojej córci..hmm nic mądrego nie przychodzi mi do głowy a może to jakieś uczulenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka tez mam czasem takie mysli czy dam rade ale jakos musimy ja troche doswiadczenia mozna powiedziec nabralam przy moim rodzenstwie najmlodsza siostra urodzila mi sie w styczniu:) a jeszcze mam 6 letniego brata i 3 letnia siostre:)heh Kolejna wizyte u gin mam 04.04 i mam nadzieje ze powie mi ze moge juz jechac do szpitala :) Obejrzalam zdjecia na poczcie super sa,jak bede miala swoje rowniez wysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny:) We Wro też słoneczko próbuje przebić się przez chmury:) Za to na dworze ciepło i przyjemnie:) nuska258> ja na imprezy standardowo robię jajka faszerowane pieczarkami, sałatkę z ananasem, sałatke z gyrosem i sałatkę wiosenną, do tego małe kawałki kurczaka pieczone w piekarniku i makaron nadziewany farszem:) Jak chciałam parę razy zrobić coś innego to wszyscy się burzyli i zostaję przy tym menu, przynajmniej na razie:) Podeślę przepisy na mail, może któraś jeszcze skorzysta:) Z tymi rączkami to pewnie uczulenie na coś albo jakaś choroba zakaźna. Mojego R Córcia ma teraz szkarlatynę. Zastanawiam się nawet czy nie zaraziłam sie lub maleństwa ale na razie ja nie mam żadnych oznak tej choroby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie :). U mnie też słoneczko zawitało rankiem ;p. Ależ ciężko Was nadrobić..wreszcie skończyłam :). Sama nie wiem co mam pisać.. To może tak sałatki to gyros, zwykłą warzywną i taką z czerwoną fasolą kurczakiem, selerem, kukurydzą i majonezem umiem zrobić :) I bardzo mi smakują, polecam. Oglądałam wreszcie zdjęcia na poczcie i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem z jakimi fajnymi babkami mam do czynienia :). Wszystkie jesteście piękne, kwitnące i macie śliczne brzuszki, ładne pokoiki, wózeczki i starsze już dzieci :). Jak sobie tak oglądałam to się rozmarzyłam strasznie :). Dodawajcie jak najwięcej zdjęć :*. Ja też w najbliższym czasie postaram się zrobić i coś tam dodać :). Co do rozstępów to ja również byłam w szpitalu i wszystkie kobitki nieco przed 30 i nieco po mają piękne, gładkie brzuchy a ja 19 lat i brzuchol pokryty rozstępami..wydaje mi się, że starsze laseczki( są bardziej aktywne, zawodowo i życiowo) mają lepszą skórę.. Trudno będziemy walczyć po porodzie.. Nie umiem pomóc w problemach, które Was dotykają, ale chcę, żebyście wiedziały, że trzymam za Was kciuki i wiem, że Wam wszystkim się uda :*. I Tobie Florentyno( czuję, ze pokażesz temu dupkowi), i Tobie Nastusiu i wszystkim innym ułoży się :*:*. Przesyłam ciepłe uściski i buziaczki gorące heh :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Karola nie wiem dokładnie jak z tym liczeniem ruchów chyba to było, że dzidzi ma się ruszyć dziesięć razy w ciągu godziny. Moja się rusza często i lekarz nic nie mówił o liczeniu. A pokoik jak marzenie, normalnie jak w filmu piękny :d no i mamusia oczywiście też ;) Nastusielo nie wiem co jest Twojej malutkiej może faktycznie jakieś uczulenie a że skóra na dłoniach jest bardzo delikatna to tam wyszła. Jak jej nie przejdzie to do lekarza trzeba iść. Ja też dzisiaj miałam dziwne sny i to o dziwo od 0:15 do 5:30 spałam i nawet synek się nie obudził w tym czasie ani razu :D A dzisiaj wieczorem idę na wizytę do lekarza i mam nadzieję, że ta świeża krew to nic poważnego i te bóle kości łonowej też. Już się nie mogę doczekać USG :) aby zobaczyć dzidzię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby do kwietnia
witam Ze względu na moją cukrzycę zdecydowałam się na usg 3D(obawiam się, czy dziecko nie osiągnęło zbyt dużych gabarytów) dziś mam wizytę, choć przy umawianiu się na wizytę, lekarz mnie uprzedził, że szansa na zobaczenie buźki w 35 tygodniu są małe. Florentyna, ja mam 15 letniego syna, kiedy dowiedział się, że będzie miał rodzeństwo dosłownie zadał ojcu pytanie: "nie użyłeś prezerwatywy?", następnym etapem była akceptacja pod warunkiem ,ze będzie brat, potem dowiedział sie ,że będzie siostra, tez mu było ciężko, ale dziś już ma za sobą samodzielne złożenie łóżeczka i snuje opowieści,że będzie miał siostrę, którą będzie uczył grać w siadkę. Jednak ciągle są jakieś zgrzyty, bo okres gimnazjum to największa fala burzy hormonów. U mnie noce też są dość obolałe, a zauważyłam, że im więcej się w dzień człowiek rusza, tym mniejsze dolegliwości związanych z wysoką ciążą.Termin mam na 21 kwietnia, a z usg na 12 kwietnia, zobaczę co mi dziś powie po 3d. Acha u mnie 3D kosztuje 150 złotych, czytając was widzę , że chyba najtaniej, bo wszędzie czytałam ,że z 200 nie schodziło, jestem z warminsko - mazurskiego, a to biedniejszy region,więc możne stąd ta różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki Ja właśnie odebrałam wyniki na paciorkowca i mam Streptococcus agalactiae :(, nie wiem co teraz mam zrobić we wtorek idę do lekarza. Ja też ostatnio mam wahania humoru, bardzo wkurza mnie moja matka bo uważa się za jakieś medium. To jest bardzo apodyktyczna osoba. W tamtym roku ciągle się kłóciłyśmy bo nie odpowiadał jej mój przyszły mąż. Dopiero w październiku pogodziłyśmy się jak moja babcia wygadała się, że jestem w ciąży. Moja matka nie cierpi mojego męża, zresztą ona nikogo nie lubi. Dziś rano mnie wkurzyła bo nie zadzwoniłam do niej i sobie ubzdurała, że jestem na porodówce bo ona ma takie przeczucie. Twierdzi, że ona wie co ja myślę i czuje. A prawda jest taka ze w większości to ona psuje mi humor. Szczerze to żałuje, że się z na pogodziłam bo lepiej mi było jak się z nią nie kontaktowałam. Teraz muszę dzwonić do niej parę razy dziennie .........Szkoda słów. Dziś mam już humor z głowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;* Ja jestem po wizycie.Wyniki z przeciwciał na rh - mam ok :) , zrobił mi dzisiaj badanie na GBs, to dowiem się dopiero 3 kwietnia czy nie mam żadnych lokatorów ;) zrobił usg, przy czym oznajmił, że jest to ostatnie USG u niego, następne bede mieć już w szpitalu przed porodem, no okej ;) Synuś rośnie sobie elegancko, siedzi nadal główką do dołu ( dzisiaj przy śniadaniu tak wyciągnął łapkę, że widziałam jego piąstke:) aż mama się wystraszyła hehe. Szyjke mam zamkniętą. Gin śmiał się, że strasze go skurczami od 31 tyg a się okaże, że pewnie urodzę po terminie i będą musieli mi na chama wyciągać dziecko :D hehe to sie spytałam czy już mam zacząć myć okna :D to powiedział, że jeszcze spokojnie :)) Położna zmierzyła moją miednicę :D stwierdziła, że mogę normalnie rodzić , ciśnienie książkowe :) aż dziwne, ale możliwe, że to ta pogoda, u nas pochmurno , szarawo, a ja w takie dni mam najlepsze ciśnienie :) aaa dowiedziałam się, że u nas w szpitalu jest podawany gaz rozweselający :)) spytałam czy wesoło na porodówce jest to powiedział, że wesoło jest, pacjentki śmiesznie krzyczą :D to będzie jazda ;P Wizytę mam dopiero 3 kwietnia. Ciekawe, może jeszcze urodzę do tego czasu, najgorzej, że nie wiem jaki wynik bede mieć z tych paciorkowców ;/ , oby nie. Poczekamy :) Miłego dnia dziewczynki :) !! Natusia > nie wiem cóż to może być na rączkach.. ;/ Alexiasz > widzę, że na jednym wózku jedziemy, pozamykane na 4 spusty :D hehe a na kiedy ty masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do moich rodzicow duzo by pisac a dzis akurat byli przejazdem na badaniach i podjechali a ze mama wiedziala ze sie zle czuje to przywiozla cos do zjedzenia a tak tez mieszkaja ze 40 km i strasznie mi dziaduja corke :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×