Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Dragoniki- tak jak mowisz, taniej wychodzi o duzo. Hurtownie juz na poczatku roku wprowadzily VAT 23% na artykuly i ubranka dla dzieci, a allegro jeszcze mialo ceny z zeszlego roku. Wozek tez kupilismy z Chicco na allegro i wyszedl taniej o 300zl niz w Baby Maxie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata ogólnie to żaden problem:) Poczta i tak długo nie pociągnie jak zaczniemy dodawać foty Dzieciaczków a szkoda usuwać stare zdjęcia:) Jeśli tylko zdążę przed porodem to z chęcią to zrobię, jeśli nie to po porodzie dokończę:) Tylko chcę znać Wasze opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paula do BabyMax zajechaliśmy kiedyś tam na Psarach po wizycie u lekarza w szpitalu i rozłożyłam ręce...ceny z kosmosu..niby hurtownia a po prostu przesadzili, byłam też w Ascot na Braniborskiej i jedyne co udało mi sie kupić to śliniaczek ładny za 6,99 (w tesco taki sam jest po 9,99) i Pampersy 108 szt. za 49,99 :) Ostatnio też byłam w Ascot bo myślałam, ze może dokupię te pampersy, ale już ich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam na spotkaniu z anestezjologiem u mnie w szpitalu i całkowicie uspokoił co do zzo więc na to się nastawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co położenia dziecka to głowę mojego można pomacac przy badaniu od 6 tygodni - jest mega nisko od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie chyba wkoncu wybiore do szpitala w ktorym zamierzam rodzic niby dzwonilam tam i mniej wiecej wiem co i jak na ktg tez bylam raz ale obejrzec sale bym chciala wiec moze dzisiaj sie uda:) jestem za stronasuper pomysl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tak cieplo ze wyszlam na bazarek po banany i jablka posiedzialam na laweczce posprzatalam balkon i kupilam sobie ozdobe swiateczna na drzwi :) a lipa taka ze corcia ma goraczke i karat z kaszlem ciagle a ja dzis o 18 jade na wizyte :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka> ja mam ten problem z krwawieniem od poczatku ciazy, ale moj lekarz uwaza, ze jezeli nie leci jak z kranu to nic sie nie dzieje. Mamy organizmu osłabione :) Jestem za stronką :) Ponad godzine temu znów złapał mnie skurcz... myślałam, że wyjde z siebie...leze , nie wstaje nawet :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piękny słoneczny dzień :) Ależ Wy macie tempo, nie nadążam z czytaniem :) Dziś wyprałam resztę ubranek dla dziecka bo taka pogoda, że aż żal jej nie wykorzystać. Po raz pierwszy używałam "chusteczek absorbujących kolor" i muszę przyznać, że fajne są. Wrzuciłam do pralki czerwone dresiki, różne kolory i sporo białej bielizny. Nic się nie pofarbowało :) No poza tymi chusteczkami ale tak to właśnie działa. Moja ciąża z dniem dzisiejszym zostaje uznana za donoszoną :) Nic tylko rodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okna umyte i w końcu czyściutko:) No ale zero skurczy...czyli jeszcze nie czas na rodzenie;) Coś mi się wydaje, że urodzę po terminie... Cieplusio i przyjemnie na dworze:) Ja od rana mam balkonowe drzwi otwarte na roścież :D Na weekend tez ma być taka pogoda, wiec jutro jakiś spacerek z moim R:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki- my bylismy w Baby Maxie tym kolo Bielan Wr., ceny faktycznie wysokie maja, a w hurtowniach na DLugosza i na Teczowej tez juz ceny podniesione o Vat. Wiec zakupy na allegro, byly najlepszym rozwiazaniem,. Musze kupic jeszcze na dniach laktator, wkladki laktacyjne i tantum rosa saszetki. A reszte juz mamy. U mnie tylko czesto brzuch sie stawia i caly twardnieje, ale to nie boli. Wiec nie mam tez jakis oznak specjalnych zblizajacego sie porodu. Szczerze mowiac z dnia na dzien co raz wiekszy mam stres przed porodem, przed nieznanym-bo niewiem tak naprawde co mnie czeka, tyle co z teorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki---> ja też się wzięłam za wywoływanie porodu ale w znacznie przyjemniejszy sposób. Lekarka polecała i mój Mąż w końcu dał się przekonać. Po takiej długiej przerwie... No ale z porodu narazie nici. To w sumie dobrze bo potem 6 tygodni celibatu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No my też od 29 kiedy szyjka się miękka zrobiła :( Teraz już szyjka praktycznie zgładzona ale nie ma rozwarcia. Lekarka stwierdziła, że jestem gotowa do porodu, dziecko też i zebyśmy korzystali z ostatnich chwil bo potem znowu przerwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tego co czytałam część z Was obawia się znieczulenia zewnatrzopoonowego. Rozmawiałam z anestezjologiem, który do porodów znieczula od ponad 20 lat. Bardzo konkretny i rzeczowy. Gdy pytałam go o krążące pogłoski jakoby zzo sprawiało, że dziecko będzie "ospale" i ogólnie znieczulenie mu zaszkodzi był zaszokowany. Powiedział, że znieczulenie podawane jest do przestrzeni która w żaden sposób nie łączy się z dzieckiem i nie ma obaw. To absolutnie nie jest prawda, że zzo prowadzi do cesarki - chyba, że poród odbiera dermatolog lub inny lekarz co nie ma pojęcia. Dawki podawane są w taki sposób aby kobnieta mogła normalnie chodzić, czuła skurcze, ale nie wyla z bólu. Co do bólu głowy. Jeżeli znieczulenie podaje DOBRY anestezjolog nie wstrzyknie go w przestrzeń przeznaczoną dla znieczulenia podpajeczynówkowego - tam wymagana jest inna igła, która nie tnie naczyń krwionośnych a je rozchyla. Poza tym bóle głowy mogą pojawiać się u kobiet, które nie powinny mieć podanego znieczulenia bo mają zbyt niską krzepliwość krwi co powoduje powstanie krwiaka na kręgosłupie. Generalnie - zzo nie jest takie straszne i nie ma się co bać (i wierzyć w "opowieści z krypty") :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas sie skrocil do 26mm w 29 tygodniu, teraz tez jest zamknieta i nie ma rozwarcia, ale lekarka zabronila wspolzyc,bo glowke mam strasznie nisko. Zreszta lepiej ,zeby Maluszek posiedzial do konca i nabral troche ciałka,bo jest malutki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paula444 --- ja żyję w celibacie od 23 tygodnia ;) Jeszcze chwila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aby do kwietnia> to niespodzianka z plcia. Ja zawsze podchodze do tego z dystansem i wszystkim mowie, ze bedzie wiadomo na 100% w dniu narodzin. Moze dlatego ,ze dopiero w styczniu dowiedzialam sie, ze to ma byc chlopiec. Wiekszosc ubranek kupowalam w grudniu, wiec wybieralam roznokolorowe lub jasne z motywami. Znalazlam ich dosc sporo. Pokoj tez dekorujemy w tapety z barankami i tlo zielone, zeby zostalo na przyszlosc, jakby znowu byla wpadka ;) Moim zdaniem moglabys zostawic roz i pokombinowac z tapetami jak my lub ponaklejac cos na sciany, dodac odcienie teczy. Wszystko zalezy od Waszej wyobrazni no i dostepnych finansow oczywiscie. Widzialam, ze przybyly nam zdjecia. Fajnie tak poogladac sobie buziaczki z ktorymi sie rozmawia na necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha Blanka o tej samej przyjemności dziś pomyślałam;) Mój R jest tylko na weekendy, wiec muszę wykorzystać;) Już dawno nic nie było, ale teraz trzeba wykorzystać;) Paula no mi tylko zostało kupić herbatkę na kolkę, chciałabym być przygotowana i na to:) Może Cię pocieszę a może wręcz przeciwnie...ja już mam jeden poród za sobą i to wcale nie ułatwia sprawy. Po pierwsze każdy poród jest inny, po drugie przy pierwszym porodzie kobieta idzie zupełnie nieświadoma i tak jak mówisz z czystą teorią a później już spodziewasz się pewnych rzeczy i jesteś bardziej świadoma co wcale nie pomaga;) Każde dzidzi jest też inne, więc nigdy nie wiesz co Cię czeka:) Ale zawsze trzeba być dobrej myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis na wizycie chce zapytac czy juz mozemy bo my od stycznia celibat ale to zalezy ile dzidzia ma 2 tyg temu miala jakies 2.500 chyba ale nie pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki- ja wczoraj kupilam herbatke z kopru wloskiego z HIPPa, a kropelki na kolke kupila nam moja siostra,ktora mieszka w Niemczech, bo tam są podobno bardzo dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Oczywiście jestem za pocztą:-) Dopiero wróciłam do domu,jestem skonana.Najpierw 1,5 godziny czekałam na diabetologa.....powiedział,że jeśli lekarz nie zadecyduje w poniedziałek o rozwiązaniu to da mi insulinę :-( Potem poszłam ze starszą córą do przychodni ,4 godziny,jeden lekarz,ludzi multum....to,że jestem w ciąży nie miało znaczenia......no ale żyję.Mam nadzieję tylko ,że w międzyczasie nie miałam kontroli z ZUS.....no ale spotkałam po 6 latach byłych teściów.Masakra. Kurcze....celibat ...u mnie to już 8 miesięcy i wygląda,ze może się przedłużyć....:-( na lata. Miłego dnia.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dziś kupiłam herbatkę z kopru od 1 tygodnia życia. Co prawda skład mnie rozczarował (glukoza i tylko chyba 4% ekstraktu z kopru) ale nie było alternatywy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, mialam Wam pisac. Podobno LEFAX jest swietne na kolki. Moja kolezanka dokarmia butelka od poczatku i ona od razu wkrapiala to do mleczka. Dziecko nigdy nie mialo kolki. Tylko nie wiem czy to dobre podawac takie krople profilaktycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kafka- ja mam niemieckie kropelki,podobno rewelacyjne. Ale je podaje sie tylko kiedy dziecko boli brzuszek. To tak jak z paracetamolem, podaje sie wtedy kiedy jest potrzeba. Profilaktycznie mozna podawac herbatke z kopru wloskiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie tylko z HIPP jest od 1.tygodnia ta z koprem, nawet nie czytałam składu, przyznam szczerze, ale w BoboVita jest o 1.miesiąca, wiec późno trochę. A ja chcę tak profilaktycznie, bo jeśli dostanie kolkę to kupię albo GrapeWater (tak to sie jakoś nazywało, dawałam Synkowi, szybko i bardzo pomogło), albo Infacol. Widziałam reklamę w gazetce, ale nie wiem czy to jest dobre. Może Wy coś słyszałyście o tym? Florentyna to w takim razie co? Cesarka? No bo jak lekarz inaczej ma zadecydować o porodzie, przecież nie wyciągnie Ci dzidzi siłami natury...lub swoimi mięśniami:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×