KWIECIEŃ 2012!!!!

SURI to może kolejna będziesz na liście mamuś :) Ja mam od wczoraj lekkie skurcze, ale takie bardzzoooo słabe :) więc raczej się nic nie szykuje i dobrze bo mi się naprawdę nie spiszy. ciężko mi jest chodzić leżeć itp. Najgorzej mi przeszkadza ten ból spojenia łonowego obwiązywanie bioder nic nie daje :( a boli mnie nawet jak leże na boku. Czytałam, ze to nie dobrze jeśli boli jak się leży ale mój gin uważa, że tak może być i aby się nie martwić.

kochane dziewczyny napisze wam co mój lekarz zalecił mi na problemy z wypróżnianiem Po pierwsze dużo pić- min. 2 l dziennie Jeść otręby ok 3-4 łyżki dziennie z jogurtami i łyżka oleju z oliwek niby raz dziennie ale ja pije raz na jakiś czas bo trudno mi się zmusić ( oliwa z oliwek sie nie wchłania tylko daje poślizg tam gdzie trzeba) dodatkowo robić napary ze śliwek suszonych ( do szklanki wrzucić kilka śliwek zalać wodą zostawić na noc- z rana wypić na czczo ta wodę a śliwki sobie przegryzać co jakiś czas

Kasiek- spojenie łonowe ponoć może boleć na tym etapie, ja tam mam i mój gin mówił że dziecko już jest w kanale rodnym i może na coś uciskać i coś się rozchodzi :)

Anita ale ty będziesz miała cc jeśli dobrze pamiętam. A przy porodzie naturalnym przez to spojenie może być problem niestety :(

A to tego nie wiedziałam że może być problem

Kasiek jak tez słyszałam ze spojenie może boleć bo dzidzia albo jest już w kanale rodnym albo się do niego wpycha. Mnie też boli. A dzisiaj zrobiłam sobie prawdziwy dzień odpoczynku, cały dzień w łóżeczku. Teraz trochę wstałam żeby zajrzeć do Was i ogólnie zobaczyć co się dzieje w wielkim świecie ;)

Hmm a mnie czasem boli to spojenie a czasem nie to nie wiem czy juz blisko czy nie

Sam ból spojenia jest ok bo faktycznie dziecko jest nisko już i w kanale rodnym, ale jeśli boli cały czas i co gorsza nawet jak się leży na boku to boli najbardziej gdzie wlaśnie wtedy nie powinno boleć w ogóle to jest nie zbyt dobrze i podobno podczas porodu może dojść do pęknięcia kości :( Co może nie być do wykrycia, bo przecież wtedy wszystko boli, i może stanowić zagrożenie dla dziecka. Ja mam tylko nadzieję, że do niczego takiego nie dojdzie skoro lekarz mówi mi aby się nie martwić. Tylko, że niestety po poprzednim porodzie jakos nie ufam wiedzy lekarzy aczkolwiek bardzo bym chciała :(

S.U.R.I - to pewnie ci też zaczął odchodzić ten czop śluzowy. Co do czopu to ile on może odchodzić bo zaczynam się trochę niepokoić bo teraz mam co raz takie brudne plamienia jak na koniec okresu. Mój przyszedł z pracy posiedział ze mną 2 godzinki odgrzał nam pierogi na obiad i musiał znowu wracać na jeszcze 4. Mam nadzieję, że nie zacznę rodzić do tej pory :P Poza tym plamieniem nie mam żadnych objawów mały się wierci, więc czekam. Dragoniki- a ten pleśniak to z przepisu, który ja tu wcześniej wstawiałam? Zrobiłaś mi na niego smaka tyle, że ja najbardziej lubię z powidłami z czarnej porzeczki. Indianaka - a dlaczego masz się kłaść do szpitala po porodzie? Przepraszam, ze taka wścibska jestem

Mam problemy z układem pokarmowym. Lekarz mnie tylko uspokoił, ze na 99 procent to nie nowotwór. Ostatnie dwa tygodnie to był koszmar, tak sie bałam, że powie mi Ze to jednak może byc złośliwe. Popłakałam się kiedy mi powiedział, że nie. Jednak muszą mi to wszystko powycinać żeby nic sie z tego nie zrobiło i oczywiście zbadać dokładnie. Boje się, że dziecko oduczy się przez te 3 dni pić z cycka.

I po mojej drzemce.. Coś zaczynam się martwić , bo mała jakoś nie mrawo się rusza.. ajj..

Bronka z Twojego przepisu:) I wyszło naprawdę extra:) A skusiłam się na dżem wiśniowy jakoś tak:) Więc jeszcze raz wielkie dzięki:) Indianka no nie za ciekawie, ale miejmy nadzieję, że wszystko skończy się dobrze:) Kup sobie dla małej butelkę ze smoczkiem takim jak piersi, ja kiedyś podawałam link, ale jak wpiszesz sobie smoczek do butelki imitujący pierś to na pewno Ci coś wyskoczy. Ponoć wtedy dzidzi ssie tak samo jak z cyca, bo nie jest wcale Mu tak łatwo:) I można nawet naprzemiennie dawać (koleżanka tak robi i dzidzi mimo, że wcześniak je z jednego i drugiego) :)

a skurcze też mam od wczorajszego wieczora, takie delikatne, ale czuję. Wczoraj były regularne, ale zasnęłam i dziś mam cały dzień, ale nie regularnie...zobaczymy:) Czop jak odpadnie to później ponoć leci już śluz z krwią...i można urodzić za dzień, dwa, trzy lub nawet za dwa tyg.

hej. U mnie ok. Ale mały jest w stanie bardzo złym. Ma ogólne zakażenie b.malo białych krwinek i wadę serca:( nie bede sid roopisywać ale jest bardzo złe. Nie wiem ani co robic ani myśleć. Bardzo sie boje o Dominika:(

beata przykro mi :( trzymaj się i życze Dominikowi duuuużo zdrówka!

Beata- tak mi przykro .... musisz być dobrej myśli trzymaj się dzielnie Kochana takie maluszki wbrew pozorom są bardzo silne. Życzę Ci z całego serca żeby synek jak najszybciej wrócił do zdrowie.

Beata- Przykro.. i to bardzo.. :( trzymajcie się z maluszkiem..

Beata napewno wszystko będzie dobrze, pewnie to tylko kwestia czasu, aby się wszystko wyjaśniło. Może dla maluszka było jednak troszkę za wcześnie na cc. Pewnie poleży w inkubatorze i dojdzie do siebie. Trzymaj się i bądź dobrych myśli.

Beatko bądźcie dzielni, trzymamy za was kciuki. W szpitalu na pewno będą wiedzieli co zrobić.

beatko przykro mi bardzo ale bedzie dobrze musi !!! ja jakos mam lekkie bolesci i boje sie isc spac

Ja po dzisiejszych bolesciach w nocy też się boję iść spać.. Tym bardziej że mój może wrócic z pracy dopiero koło 2 w nocy eh.. A tu jak zwykle na weekend cichnie.. :)

No nic dziewczynki idę oglądać tv sobie i czekać na mojego M. ;) moze sie doczekam moze zasne.. miłej nocki buźka. ;*

Beatko>bedzie dobrze. Dasz sobie rade ze wszystkim a dzidzi stan poprawi sie juz niedlugo!

Beatko życzę Wam dużo zdrówka, szczególnie Dominikowi. Na pewno będzie dobrze, dzisiejsza medycyna czyni cuda a i taki dzieciaczek potrafi zaskakiwać swoja siłą! Bądź dzielna dla Synka! Buziaki

Witam dziewczynki my już jesteśmy w domu i jestesmy wszyscy bardzo szczęśliwi. Dziękuje za wsparcie i mile słowo od was kochane kwietniowi bo bardzo źle mi było w szpitalu.Trochę sobie odpoczęłam. Jeszcze wczoraj położna ręcznie ściągała mi pokarm bardzo mnie bolało, płakałam :O mam laktator ale boje się go użyć bo jak tak samo boli. Oliwka nie umie ciągnąc piersi przez ten pobyt w inkubatorze bo karmili ja z butelki. Dzisiaj o 2.15 w nocy Oliwka skończy tydzień, Jak ją urodziłam miała 54 cm długości i ważyła 3010. Wysłałam parę fotek na pocztę :).

Beatka trzymam kciuki za Dominiaka i za Ciebie

Śliczna dziewczynka :) jeszcze raz gratuluję :)

Asia Oliwka jest super:) Odpoczywajcie dziewczyny i nie poddawaj się z tym karmieniem piersią, a nóż się uda:) Trzymam kciuki, buziaki:)

A usta ma jak laleczka:) Supcio:)

Beatka trzymaj się, wszystko bedzie dobrze lekarze wiedzą co robić AsiaOliwka- córcia pewnie super szkoda ze nie mam waszej poczty... cos nie umiem spac, zjadlam juz prawie cala czekolade