Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Termoopakowanie mam I Nie uzywam. Co do podgrzewacza to lepszy jest taki Xsan IepsZy jest taki czajnik elektryczny ktory wciaz Trzyma ciepla wode I Nie musisz nic podgrzewac. Co do butelek to duzych narazie Nie trzeba a jesli bedziesz karmic mm to masz Za malo malych no chyba ze bedziesz w nocy myla. Ja mialam 6 malych I bylo ok jak maly na poczatku czesciej jadl. Podgrzewacz samochodowy chyba tez zbedny lepiej lepiej zwykly termos Bo mozna go w nocy wykorzystac np na herbatke. Ja tak robie zeby malego przepOic jak jest goraco to herbatka w termos I juz nie musze w nocy robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co myślicie o takiej alternatywie dla pampersów http://allegro.pl/pieluchy-pieluszki-wielorazowe-alva-dodatkowe-napy-i2518582202.html/. Zastanawiam się właśnie ale mam wątpliwości. Koleżanka mi mówiła że ona się na nie skusiła jeszcze je sprowadzała bodajże ze stanów bo u nas tego jeszcze nie było. Mocno się na tych pieluszkach zawiodła popierwsze bezprzerwy trzeba było prać malutka wykorzystywała ok 30 pieluszek dziennie to po kilku praniach te wkładki wyglądajy jak szmata do podłogi zwłaszcza jeśli chodzi o kolor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki czy Wasze maluszki obracają się z brzucha na boki albo na plecy? Bo moja z pleców na boki i na odwrót a z brzucha raz jej się udało z miesiąc temu i teraz coś nawet nie próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinka teraz obraca się z plecków na boki i z plecków na brzuszek. Z brzuszka zapomniała jak się obracać mimo iż do niedawna umiała. Zaczęła podnosić głowę, łapie zabawki na macie edukacyjnej i podciąga się na nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja z brzuszka się nie obraca, ale ostatnio zaniedbałam kładzenie jej na brzuszku, bo bylismy nad morzem i większość czasu spędzała w wózku na spacerach...;) Dziewczyny wprowadzanie już pokarmy inne niż mleko? Jak wam idzie? We wrześniu wracam do pracy a mała nie chce butelki i strasznie się boję tego co będzie jadła jak mnie nie będzie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My próbujemy kleik ryżowy/kaszkę łyżeczką. Idzie kiepsko, może to jednak zbyt wcześnie... Do pracy wracam w październiku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj sie obraca z brzuszka na plecy, na plecach w boki, ost próbował z pleców na brzuch ale nie wychodzi mu narazie. Ja karmie cyckiem, pediatra mówiła, ze od 4 msca bede mogła wprowadzac zupki, zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek- mi rehabilitantka mówiła że dziecko w wieku 3 mieś jeszcze nie obraca się samo a traci równowagę i z brzuszka szybko się przewraca na plecy. , Może też tak jest u ciebie. U mnie Czarek jak lezy na plecach to cos tam na boki próbuje się przewracać, a jak leży na brzuszku to szybko potrafi położyć się na brzuszku, ale jak widzę to jest stracenie równowagi jak taki przwrót. Mój jutro kończy 4 mieś , gada jak najęty :) a najbardziej to lubi ze mną. Najlepsza jego pozycja leżenia - u mamy na rekach .Waży nawet :) 5700 i ma 63cm :) ja nic nie wprowadzam , poczekam z 2 tygodnie. Blanka- może jeszcze mały nie gotowy na nowe rzeczy , dlatego nie chce Mój w dzień mało spi. A jak wsze maluszki śpią w dzień i po ile czasu. Ja się śmieję że moja Hani która ma 2 latka więcej spi jak jej 4 mię braciszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blanka bratowa mi mówiła, że jej córka na początku więcej wypluwała niż połykała, ale to chyba chodzi o to żeby dziecko poznawało nowe smaki, za jakiś czas bedzie się tym najadać... Dlatego tak się boję, że nie zdążę przed wrześniem...:( Martusia ja też karmię piersią i mała nic innego nie chce, już próbowałam butelek aventu, ostatnio kupiłam nuka to przynajmniej trzyma smoka w buzi, ale przez 10 min wypije 10 ml herbatki a później jest krzyk, o mleku nawet nie ma mowy... Wczoraj zamówiłam jeszcze butelkę tomme tippee, ratuję się na wszelkie sposoby;) Wiecie co mnie denerwuje, że położne mówią żeby nie dawać dziecku wcześnie butelki, bo nie będzie chciało cyca, ale nikt nie wspomina o tym, że jak się butelki nie poda to dziecko jej wcale nie będzie chciało... A to jest dość duży problem dla osób, które chcą wrócić do pracy...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwietniówka 26 no właśnie nikt nie pisze, że jak się dziecka zawczasu nie przyzwyczai do butelki to później jest kłopot. Pewnie ja bym karmiła piersią bez butelki tylko dajcie szansę matkom aby nie musiały za wcześnie wracać do pracy. Niby 6 miesięcy sama pierś wystarczy a w między czasie powrót do pracy a dziecko to chyba ze sobą pod pachą :( Kwietniówka 26 a dlaczego wracasz tak wcześnie do pracy? Widzę, że urodziłaś tego samego dnia co ja. A mi macierzyński ten dodatkowy 4-tygodniowy kończy się pod koniec 30 września. Ja wracam w połowie listopada bo jeszcze urlopy do wykorzystania. Też zamówiłam bitelkę TT i zobaczymy czy ta się sprawdzi. Bo też już przerobiłam wszelkie możliwości i nic tylko czuje smoczek i od razu nerwy i nie chce nawet próbować zassać. Nadia nawet ostatnio nie próbuje obracać się z brzucha na żadne strony :( za to intensywnie ćwiczy siadanie i wygląda jak mała łudeczka :) co niestety wiąże się z częstym ulewaniem ze względu na wiecznie napięty brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My używamy butelek dr browns i są rewelacyjne. TT kupione i leżą kompletnie nie używane, bo Hania ich nie chce, ale za to smoka ma z TT i innych nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butelki z wąską szyjką dr Browns pasują gwintem do mojego laktatora Medeli - to też ich duży plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek wracam bo mam umowę do 31 sierpnia i jak we wrzesniu nie wrócę to mi nie przedłużą...:( Od 2 tygodni mój mąż jest na macierzyńskim (przejął mój, bo ja mam teraz wakacje - jestem nauczycielką) i będzie w domu do końca września, a później małą zajmie się babcia... Ciężko mi będzie się z nią rozstać, ale nie mam wyjścia:( Dobrze, że nie pracuję po 8 godzin dziennie tylko 4-5;) Dziewczyny piszecie o butelkach dr browns, mam nadzieję, że moja w końcu zacznie pić z aventu, nuka albo tt, bo na butelki wydam majątek...;) Ale jeśli jej nie podpasują to pewnie spróbuje jeszcze brownsa... Mam już w domu 4 butelki praktycznie nieużywane, chyba sama będę z nich piła...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyki. ja ma tez problem taki ze Piotrus sie butelki nie chwyci. jak byl mniejszy to pil z butelki ale tylko jesli bylo w niej moje mleko. i dzis sie strasznie zzdziwilam jak sprobowalam mu dac moj pokarm z butelki i nic z tego. mam butelke TT. kupilam tez NUK-a bo ma inna koncowke ale jest to samo. smoczka to juz w ogole nie chce. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hrun uyg
ja tez mam butelke calma z medeli 60 zl, lovi, tt,jakas z canpol zwykla i tez nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam ten problem, że mój mały nie chce butelki. Pediatra poradziła wprowadzić kaszkę, którą będzie jadł łyżeczką, bo jak butelki nie chce to nie ma co działać na siłę i tak już trzeci dzień podaję mu kaszkę bezglutenową. Ładnie je i nic mu nie jest, także cała nadzieja, ze będzie się tym najadał jak pójdę do pracy. Też zaczynam we wrześniu. Idę do nowej pracy w zawodzie, długo poszukiwanej jeszcze przed ciążą. Serce boli, ale takiej drugiej okazji już nie będę miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z racji tego ze mały spi ze mną przykrywam go kocem powleczonym poszewką, czyli tym czym sama sie przykrywam (a wczesniej kołdrą) z tym ze bardzo uwazam zeby nie przykryc mu buzi. a w dzien to przykrywam cienkim kocykiem a gdy były upały to pieluszką albo niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niczym... mała nie znosi być przykrywana, wszystko rozkopie. Jak jest bardzo zimno to śpi w śpiworku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mały prawie od początku śpi w śpiworku. Naprawdę jak dla mnie to idealne rozwiązanie bo przemieszcza się po całym łóżeczko i nie nadążałabym go przykrywać. Ja jeszcze poza piersią swojemu nie podawałam nawet wody mam zamiar powoli wprowadzać jak skończy 5 miesiąc. Do pracy wracam w połowie października, wiec do tej pory będzie musiał się nauczyć pić z butelki. Co do obracania to mój przewraca się na boczki( ulubiona pozycja do spania) na brzuszek i jakoś chyba zapomniał jak z brzuszka na plecy choć kiedyś już się tak obracał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka ja bym Ci proponowała wcześniej coś podać, żebyś nie miała takiego problemu jak ja... Może akurat od razu załapie i będzie pił z butli, ale ja walczę z moją już prawie 1,5 miesiąca i nic... Wypije max 15 ml, z czego 5 ml jest na ciuszkach... Żebys później się nie stresowała jak ja...;) Olga dziś kończy 4 miesiąc a ja od tygodnia już jej wprowadzam marchewkę i kaszkę łyżeczką, dziś pierwszy raz podałam jabłko. Kaszka jej smakuje, ale mało co zje, bo za bardzo nie wie jak jeść z łyżeczki...;) Kombinuję jak mogę, mam nadzieję, że do września się wyrobimy żeby chociaż jeden posiłek zjadała inny niz pierś i się nim najadała... Ja przykrywam kołderką, jak jest upał to pieluszką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karinka już je jabłuszko łyżeczką :) Kaszki za nic nie chce jeść (mam malinową) więc czasem do jabłka daję łyżeczkę kleiku ryżowego. Do wieczornego mleka również łyżeczkę kleiku. Dziś próbować będziemy jabłko+marchewka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam zamiar odciągnąć trochę mleka i dać małemu z butelki no i zobaczymy jak będzie :) Z łyżeczki dostaje codziennie espumisan i nie ma z tym problemu na widok samej łyżeczki zaczyna się oblizywać, wiec mam nadzieje, że z innymi rzeczami tez pójdzie gładko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swoją też przykrywam różnie zależy jaka temperatura jest w nocy i czy mała marznie, bo jak jest jej zimno to się częściej budzi a jak jest ok to śpi całą noc albo raz się obudzi na jedzonko. Ja jeszcze nie wprowadzałam żadnych nowości. Ale dzieci karmione piersią powinny od 5 miesiąca dostawać niewielką ilość glutenu i zastanawiam się jak to podawać? Czy może z marchewką mieszać czy samo? A Wy jak robicie? Bronka dobrze pisze Kwietnówka26 zacznij małemu podawać butelkę i jeśli będziesz miała szczęście to może załapie. Moja niestety nie chce butelki ani żadnego smoczka. Na szczęście ja wracam do pracy w listopadzie dopiero ale i tak zaczynam za chwilę naukę jedzenia z łyżeczki. I weź to idź za zaleceniami WHO aby karmić dziecko tylko i wyłącznie piersią przez 6 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj cicho na maxa... Ja nie daję jeszcze glutenu ale dziś mamy szczepienie więc zapytam lekarza o to. Tymczasem borykamy się z brakiem apetytu :( Muszę też pomyśleć o wprowadzaniu MM bo w październiku wracam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×