Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Malutka a jak tam Twoja maleńka z kupką? Już lepiej? Często myślę o tym jak maluszki się męczą. Moja też dzisiaj dopiero zrobiła pierwszą kupkę od czwartku rano. Ale ona jest na cycu i nawet jak długo nie robi to jak zrobi to jest i tak rzadzizna i wycieka przez pieluszkę i ubranka za każdym razem ale co się dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek->już ją odetkało;)dałam jej śliwecki z hippa, polecam na zaparcia, oczywiście 1-2 łyżeczki i teraz tak jakby się unormowało ale i tak idziemy na usg brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek tez tak jakby mial mniejszy apetyt, ale za tydzien na szczepieniu zobacze ile przybral na wadze. o ulewaniu niestety nic nie napisze bo mały oprócz dosłownie kilku razy nigdy nie ulewa. na razie przestałam mu dawać te sloiczki ale nadal robi kupkę raz na dwa dni, chociaz wydaje mi sie ze nic go raczej nie boli, nie wiem moze tak mu sie przestawilo. a jesli chodzi o odbijanie to jakos specjalnie tego nie pilnuję, i tak duzo go noszę to często "beka":) a w nocy to zawsze zasypia przy cycu to nigdy go nie budzę i nie podnosze. a dzis w nocy dał czadu, obudził się o 3 w nocy i nie spał do 5 rano, myslalam ze skonam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się marwiłam że mała przez to nie jedzenie nie przybiera ale byłyśmy na szczepieniu tydzień temu i waży teraz ok.6500 więc ładnie przybrała 1,5 od ostatniego razu;) a'propo noszenia: często nosicie dzieciaczki??bo ja zauważyłam że moja córcia zajmie się sama 5min. a potem marudzi, płacze ale jak ją wezmę na rączki to jest przeszczęsliwa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka ja staram się nie nosić małej za często. Moja ma czasami taki dzień, że cały czas by na rączkach była. Ale staram się aby sama się czymś zajmowała tzn jakieś zabawki czy na brzuszku czy mata edukacyjna. Dopiero jak nic już nie działa i Nadia strasznie płacze to ją biorę na ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas również mata jest i leżaczek..biorę ją w nim do kuchni jak robię obiad, ale ostatnio np. na macie pobawi się 5min. i marudzi, kładę się koło niej bawię ja grzechotkami. Po czym odchodzę i słyszę już jak marudzi..Nawet takiego grającego ślimaka z lusterkiem z fischer price kupiliśmy ale na razie nie jest nim zainteresowana. Oj, widzę że chyba po mnie mała nudziara z niej będzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutkaa- to świetnie, że te śliweczki pomogły i już się córeczka nie męczy :) Za tydzień lecimy do Polski to też muszę sobie je kupić na zapas bo już wcześniej słyszałam, że są dobre na kupki a tu takich słoiczków nie widziałam. Jeszcze mam do was pytanie odnośnie usypiania w dzień i na noc czy Wasze pociechy zasypiają same w łóżeczku, bez bujania, utulania i płaczu? Bo u mnie to jest różnie w dzień mały śpi na naszym łóżku obłożony poduszkami bo łatwiej mi go tam ułożyć jak się z nim położę to tak nie marudzi przy usypianiu. A na noc kłade go w łóżeczku ale przeważnie musi najpierw poleżeć ze mną a potem go odkładam albo jak mocno marudzi to muszę go ponosić i ululać niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój na macie to sam nie lubi leżeć i też może 5 minut wytrzyma. Staram się go nie nosić zbyt często ale czasem są takie dni, ze tylko na rękach jest spokojny. Najlepiej się bawi na leżaczku jak dam mu zabawkę i obserwuje co robię przestawiam go wtedy po mieszkaniu w zależności od tego gdzie jestem . Ogólnie to on nie znosi być sam w pokoju dlatego go tak nosze za sobą wtedy jest spokojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja noszę córcię niemalże tylko do odbicia. No i na spacerku gdy "pokazuję jej świat". Prowadzi podłogowy tryb życia - mata, huśtawka. Potrafi się zająć sobą na dłuższą chwilę. Co do usypiania to daję smoczka i pieluszkę i zasypia sama w łóżeczku. Jak nie chce to biorę ją na łóżko i przytulam się do niej aż zaśnie. Wszystko pięknie ładnie tylko z jedzeniem wieczny problem. Słoiczki je chętnie (dziś pierwsza zupka jarzynowa) ale mleko to katorga. Kupy są codziennie dwie albo zielone od żelaza (podaję co drugi dzień) albo pomarańczowe od marchewki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Mój dzisiaj w nocy zrobił kupkę od poprzedniego wtorku w nocy, wiec 6 dni.. Dałam mu wczoraj jabłko i go przeczyściło ;) nie dawajcie marchewki tylko jak dziecko ma twrdsza kupke, najlepiej malutko jej dawac i wtedy kiedy dziecko ma luźne kupki, bo normalnie moze miec zaparcia.Ja misia odkładam do łózeczka do spania, trzymam za rączke, schyle sie , powiem ,,ciii.." i zasypia :) Mój je za to co godz cycka, czasami czesciej, nie wiem czemu, moze sie nie najada , ale w nocy spi 10h, wiec moze za duzo bodźców i chce odreagować. Miłego wieczorku :) i buziaczki dla Waszych maleństw!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala ma zrosniete wargi sromowe mniejsze i wejscie do pochwy.... ulewala i ulewa do tej pory ale juz mniej a w nocy nie trzeba dziecka trzymac do odbicia o ile je na spiocha nzuczylam ja jesc z butelki i dziewczynom z tym problemem powiem ze jesli dzieci ssą smoczki nuk to kupcie tez takie do butelki tylko rozmiar s -wolny ja kupila i przez tydzien pare razy dziennie wtykalam jej herbatke az wczoraj zalapala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinkaaa może ja pisałam kiedyś bardzo dawno ( prawie rok temu) bylo to w grudniu , moja córeczka starsza to miała, bylismy u chirurga dostaliśmy maść którą smarowaliśmy wargi przez 8 tygodni i sie pięknie rozkleiły, nie martw sie ja tez spanikowałm jak zdiagnozowali to u mojej Malej 1,5 rocznej córci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi czy jak dawalyscie na pocz mleko pierwszy raz to od razu ladnie jadlo dziecko? bo moja mala jadla ale chyba wszystko ulala.... ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika ja wczoraj to zauwazylam mimo iz zawsze ja tam myje moze przeoczylam to... nie wiem jak to sie stalo ale dzisiaj przy przewijaniu masowalam ja linomagiem i jakby wejscie do pochwy ta blonka sie przebila wiec troche lepiej juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinka > mój tak przesypia juz z dobry miesiac, czasami wstaje o 4 to najwczesniej, a karmie go tylko cyckiem. Na prawde, mam dziecko skarba hehe :) jak wstaje, przewijam go, kłade sie z nim do łózka, daje cycka jednego i drugiego i spimy do 7-8 czasami 9 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie.;) Moja Amelka dzis pobila rekord ;) tak wczoraj na megaa dlugim spacerku sie nałykała powietrza ze dzis spała w nocy 13 godzin prawie hihi ;) Ale wstała z mega głodem za to hihi .;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja wam zazdroszczę.. mój od jakiegoś czasu budzi się w nocy co godzinę dostanie cyca trochę poje pokreci się i zasypia na chwilke :( a kiedyś budził się 1/2 razy :( juz nie wiem co mam z nim zrobić pomijając fakt.że śpi ze mną w łóżku a maz w drugim juz mam tego dość! Macie jakieś pomysły jak w łagodny.sposób nauczyć go spania w swoim lozeczku? Apropo tematu kupy to mój bijewszystkie rekordy bo od 3 miesięcy załatwia się raz na tydzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocki też spokojne:)Dzisiaj Klarka obudziła się o 6, nakarmiłam ją, pospała do 7.30, potem wzięłam ją do naszego łóżka i obudził nas mój tel. o 9.00 gdyby nie on pewnie spały bysmy jeszcze;) Zysiolinka-->kurcze...powiem szczerze że ja jak karmiłam piersią na samiutkim początku to odkładałam małą do jej łóżeczka. A ona budziła się tylko raz w nocy więc mogę powiedzieć że nie było źle i tak ją nauczyłam spać. A maleństwo ma łóżeczko w waszej sypialni?musisz po karmieniu wieczorem go odkładać może jak jest wiesz już w takim półśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysiolinka moja od urodzenia budziła się raz w nocy, czasem maksymalnie dwa, a od tygodnia budzi się 3 razy i wstaje o 5-6! Podobno dzieci mają takie okresy i to przejdzie po około 2 tygodniach (tak pisały dziewczyny na forum) więc czekam z nadzieją, że to minie... Najgorsze jest to że od zeszłego poniedziałku chodzę do pracy i mała zaśnie o 8-9, a ja już nie mogę:( Jak tak będzie dalej to chyba zacznę się wyżywać na dzieciach w szkole...;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety mały ma swój pokoik.z swoim lozeczkiem i wersalka na której z nim śpię a mąż sam w naszej sypialni.. niestety lozeczka małego mię możemy wstawić do sypialni bo się nie mieści :( czyli najlepiej odkładać synka jak juz zasnie kurcze tylko on często się budzi jak go się przenosi na spiocha :( i co.wtedy brać na ręce i usypiac, czy znowu cycek czy zostawić z nadzieja że sam przysnie? Dawać smoka w zastępstwie za pierś do której się przyzwczajil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę tym mamom, których maluszki tak ładnie śpią w nocy. Mój budzi się tak mniej więcej co 3 czasem co 4 godziny na karmienie ale co do czego z łóżka wstajemy po 9:00 a czasem nawet 10:00, więc nie narzekam :P A o której kładziecie spać dzieci? My mamy kąpiel o 18:30, potem karmienie i usypianie zasypia między 19:00-19:30. Dziś w nocy trochę mieliśmy sajgon bo mały upodobał sobie przewracanie na brzuszek i turlanie z brzuszka na plecy, robienie foczki i tak w koło aż się zmęczy i nie ma siły się przewrócić z powrotem na plecki to zaczyna płakać. No i o 4:00 rano po karmieniu chciał tak robić w łóżeczku, a że mało miał miejsca to obracał się na brzuszek i dalej ani rusz. Bałam ,się żeby się nie przydusił i zabrałam go do łóżka a M wysłałam do drugiego pokoju. Jednak ten mały akrobata chciał dalej się turlać po łóżku zamiast spać to musiałam go trzymać aż zasnął na boczku. Mam nadzieję, że dziś w nocy nie będzie tak szalał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zysiolinka- mój w dzień też nie chce spać w łóżeczku. Śpi w nocy i to tylko do ok 4 nad ranem a potem ze mną w łóżku a M idzie do drugiego pokoju. Też muszę go zacząć przyuczać do dziennego spania w łóżeczko bo mimo że obkładam go poduszkami boję, się żeby mi nie spadł przez to turlanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My kąpiemy 19.30 o 20 mała już śpi. Od jakiegoś czasu w czasie dnia usypiam małą tzn. śpi na spacerku, a potem koło 14,15 w łóżeczku leżakuje bo inaczej nic bym w domu nie mogła zrobić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza śpi tylko w łóżeczku i to od samego początku. U nas spała chyba 2 razy i to na mnie, bo budziła się równo co 10min, ale to było jak założyli jej poduszkę na bioderka. No i chyba 2 razy nad ranem u nas leżała. Usypiamy nosząc ją, do momentu jak widzę, że oczka się zamykają. Jak parę razy przeoczyłam zmęczenie to mięliśmy taki ryk przez 40min, że nic nie pomagało. Hanię kąpiemy 21 lub przed 22 i śpi do 7-9. To zależy ile w dzien spala. W poniedziałek usnęła nam 23.30, już niby spała, odłożyliśmy i zaraz oczy otwarte i uśmiech na twarzy, tak 2 razy było. Ogólnie sypia max. 15 godz. na dobe. na macie tak wariuje, że zawsze uleje. No i w nocy sama przekręca się na brzuszek do spania, w ogóle zawsze lubila spać na brzuszku, ale w dzień. A teraz nie idzie jej przelożyć, to nic nie daje. Cóż, może to dziedziczne, bo mąż wlaściwie też tylko na brzuchu śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córcia jest kąpana między 19 a 20. Potem katorga=jedzenie, zwykle kończy jeść w łóżeczku. Odkładam po odbiciu i zasypia. Budzi się koło 3-4 je troszkę i śpi do 6-7. Zabieram ją wtedy do siebie do łóżka. Potem zasypia na spacerze ok 10 na dosłownie pół godzinki. Koło 11:30-12 je pół słoiczka (albo owoce albo warzywa). Koło 13 pada ze zmęczenia więc mleko i do łóżeczka. Wczoraj jakimś cudem spała do 16:25 ale zwykle śpi godzinę, góra dwie. Potem już do nocy nie ma spania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj Hania usnęła o 22 mimo, że uszykowana do spania była o 21, ale znowu załączył się jej gadulec. Obudziła się dziś po 9, 9.40 150ml mm i teraz usnęła przed 11. Jak się obudzi to przebiorę z pidżamki, zjemy i pójdziemy z babcia na spacerek. Zauważyłam, że ma tak po 2 godziny aktywności i potem usypia, ale to różnie, czasami na 15min, 30min, godzinka się zdarzy, a raz nawet 2 się zdarzyły. Rano znowu była kupka, ale już nie wyglądała na biegunkę. O pomału się wybudza. Jeszcze nie dostała nic innego do jedzenia oprócz mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ale fajnie ze forum ruszylo:) nie moglam was nadrobic:) moj za to ostatnio kiedpso w nocy spi... :( zdarza sie ze sie calkiem rozbudzi i 2-3 godziny przerwy. w dzien spi 3 razy i za kazdym razem 30-40minut :( a kiedys tak ladnie spal... ja nie daj sloiczkow bo maly strasznie sie krzywi i wszystko wypluwa... czy ktoras tak ma ze nie chce dzidzius sie dokarmiac?? probowalam owoce, zupki kaszki...soczki itp...i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj juz wcinał marchewke, jabłuszko i zupke jarzynowa, narazie po 2-3 łyżeczki, ale dzióbek mu sie nie zamykał , czasami aż machał nóżkami bo chciał jeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×