KWIECIEŃ 2012!!!!

Moja wtrancholiła całą michę ziemniaka z marchewką dzisiaj;) A jutro wprowadzam mięsko z warzywkami

Ja dzisiaj wprowadziłam mięsko, mały był średnio zadowolony i zmieściliśmy tylko parę łyżeczek :/ Ktoś pytał o karmienie kaszką z butli, ja karmię łyżką, ale może z butli byłoby wygodniej? Jak robicie? Na opakowaniu czy nestle czy humana jest napisane, żeby podawać łyżeczką. Można jak się chce?

czesc kobiety! moja przewraca sie z pleckow na brzuszek i odwrotnie, ale ogolnie nie lubi lezec na brzuszku ostatnio co ona wyprawia to juz szczyt! w dzien malo spi ze 2 drzemnki po 40 minut a dzisiaj nie spala juz od 14 w ogole!!!? w nocy budzi sie nie zliczone ilosci razy ja juz normalnie nie moge! zebow nie widac,nadal sa problemy z kupka ale zeby az tak to przezywac?

Czupryna).ja dodaje 3 łyżeczki kaszko do mleka na dobranoc. Z łyżeczki nie chciała jeść.. Karolinaa->moja jest ostatnio tak marudna że wymiękam;)tylko spacery ją ratują:P

Hej kochane dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie, razem z wami przeżywałam okres ciąży. Po przeprowadzce przestałam pisać, ale już od kilku dni zbierałam się żeby poczytać nasze wpisy, a tu proszę forum dalej żyje i ma się dobrze:) Mogła bym znowu do was dołączyć:) ?

Czupryna- śmiało możesz dawać kaszkę z butli Karola- nie ma za co :) Karolinka-Mój Czarek mało śpi ale twoja jak widzę to jeszcze mniej, Może ten typ tak ma a może za jakiś czas to się zmieni. dzieci tak mają imy musimy się do nich dostosować DO ANITA1978!- miło mi :)

Indianka- pewnie że Cię pamiętamy a nawet ostatnio o Tobie wspominałam jak i któraś z nas. Pisz co u Ciebie i twojego bobaska i wyślij fotke maleństwa

Lecę spać bo jutro 4,30 pobudka i wyjazd na rehabilitacje. Jutro ostatni dzień rehabilitacji na NFZ i później będą płatne i będę w domu z małym ćwiczyć. ta rehabilitantka będzie mnie uczyć , ciekawe jak mi pójdzie nauka :) Miłej nocki :)

Indianka ja Cię pamiętam:)))co u Ciebie?? Anitko--.udanej rehabilitacji życzę:)

jak ja wam zazdroszcze ze wasze dzieci tak ladnie spioszkuja! moja to wampir normalnie.a w dodatku niewyczajna ze tata z nami spi i jak wczoraj byl na noc i niunia z nami spala to jak sie obudzila i zobaczyla tatusia to sie rozbudzila i tak nie spala do 1 w nocy ogolnie spimy osobno-wiem masakra ale narazie nie ma innego wyjscia bo ze spaniem jest coraz gorzej nie ma opcji odlozenia do lozeczka bo jest taki placz ze pozniej nie idzie jej wcale uspokoic a jka byla mniejsza to budzila sie, kaermilam ja na siedzaco, oobilo sie odkladalam do lozeczka i dalej szlam spac i jak sie budzuila juz np co godzine to nad ranem maz dopiero szedl do siebie a ja juz spalam z mala, a teraz jak pospi w lozeczku do 2 to juz jest super! kiedys nie usypiala przy piersi-teraz tylko przy piersi... wszystko sie zmienia, nia ma nic stalego

Ja też pamiętam Indiankę :) Ja mojemu podaję jabłuszko na kupkę i u nas to sprawdza się bardzo dobrze. Lekarz kazał podawać już mm numer 2 na przemian z 1, żeby dziecko się już przyzwyczajało. Potwierdziła to pani w aptece, wiec tak mu podaje i Danielek nie ma nic przeciwko temu. Deserami i kaszkami się zajada, ale warzywa nam nie idą. Jedna mama podpowiedziała mi, że u niej było to samo. Problem rozwiązała szczypta soli dziecięcej. Jeszcze tego nie wypróbowałam. Fajnie, że któras podała linka do przepisów dla dzieci, bo ja kompletnie nie wiedziałam jak się do tego zabrać, a jednak wolę gotować sama. Mój się turla tylko w jedną stronę i koniecznie chce raczkować! Jak Go trzymam to muszę uważać co robi , bo rączkami chwyta wszystko pokolei co w jego zasięgu i ciągnie.Oj będzie rozrabiaka z niego :)

To ja podałam przepisy:) ech..mała śpi w łóżeczku, mąż ma urodziny więc dzisiaj balujemy;) Kafka->jabłuszko na kupkę też i u mnie się sprawdza:) Karolinkaa->karmiłam piersią krótką bo miesiąc ale zawsze odkładałam małą do łóżeczka, budziła się rzadko bo raz w nocy więc brałam ją do piersi, karmiłam i do łóżęczka. Musisz ją zacząć przyzwyczajać do spania w łóżeczku bo wam z łóżka nie wyjdzie przez 5 lat.

Tak króciutko streszczę wam co u nas Za nami wiele nieprzespanych nocy i kiepskich dni. Do 3 miesiąca miał straszne kolki sab-simplex pomagał w miarę- ale bywały takie dni, że zupełnie nie wiedziałam co zrobić. Mąż w pracy ja sama dziecko drze się już godzinę - oj to były straszne chwile, nie raz popłakiwałam w kącie. Spacery też były koszmarem bo mały miał straszną awersję do gondoli jak tylko go wsadzałam to płakał, potrafił płakać cały spacer. Na jakiś czas kiedy byłam juz całkowicie załamana i przekonana o tym ze jestem najgorszą matką na świecie, przestałam wychodzić na spacery. Na szczęście po 3 miesiącu kolki minęły, a mąż miał w końcu urlop- wypoczęłam od dziecka, Marcin zajmował się małym cały czas a ja go karmiłam i się z nim bawiłam. Na nowo zaczęłam cieszyć się macierzyństwem. W piątek Maciek kończy pięć miesięcy, jest dorodnym dzieckiem waży 8,6 kg i ma 69cm. Ładnie przewraca się na brzuszek i robiąc foczkę łapie zabawki. Zaczął ząbkować przy czym strasznie się ślini. Jest całym moim światem i jestem w nim zakochana po uszy. Szczepię go hexą i dodatkowo na pneumokoki. Chodzimy na rehabilitacje z powodu silnego napięcia mięśniowego po lewej stronie. Eh miało być krótko, ale nie wyszło, o nim mogła bym pisać i pisać:) pozdrawiam was i życzę spokojnej nocy

Indianka witam ponownie w Naszym gronie :) Taki najmłodszy Twój synek a jaki duży chłopczyk :D Karolinka i masz odpowiedź na swoje problemy ze spaniem. Bez cyca nie zaśnie. Dlatego gdy śpi a Ty ją do łóżeczka to ona w płacz bo nie ma cyca więc jak ma się uspokoić jeśli tylko w ten sposób potrafi. Wiem, że jest zbawienna ta chwila ciszy kiedy zaśnie przy cycu i dlatego nie chcesz tego zmieniać, ale przecież na krótko to działa. Tak miałam z synkiem, to była straszna męczarnia, córka też tak często próbuje mną manipulować. Ale cycek to NIE SMOCZEK !!! Z córką mam gorzej bo nie toleruje żadnych smoczków i jak ma gorszy dzień i nie potrafi sama się wyciszyć przed zaśnięciem to ją bujam troszkę aby zasnęła. Natomiast z tego co czytam to większość dziewczyn ma teraz utrapienia z dzieciaczkami (chyba taki etap rozwojowy). Ja chciałam gotować obiadki, ale jakoś tak stwierdzilam, że moja młoda to obiadek ze słoiczka na trzy dni zjada więc tak mało się nie opłaca gotować. Jak będzie jadła więcej to pomyślimy :)

Kasiek- tylko uważaj żeby mała później jadła Twoje jedzenie, bo jak się przyzwyczai do słoiczków to może później nie chcieć jeść gotowanego Ja małego usypiam bujając go w leżaczku lub w łóżeczku. Czy któraś z was też tak robi ?

Hej Dziewczyny:) Indianka-fajnie,że znowu piszesz:)oj, to chyba każda z nas miała jakiś kryzys, ja też na początku nie wiedziałam co mam zrobić, dlaczego mała płacze. Ze spacerami też był problem, zaczęła jakoś w 2 mc narzekać na gondolę więc przenieślismy ją do spacerówki, ale po krótkim czasie znowu prestała lubić spacery. Teraz jest dobre, wychodzimy na spacer a ona usypia:)chyba jej przeszło;)Dobrze,że mąż Ci pomagał. Moja też się ślini, ale zębów nie widać..A synuś Twój dorodny i na pewno kochany:) KAsiek-Ja to tak na zmianę raz słoiczki raz moje jedzenie. Anita-Ja usypiam tak małą w dzień i ją odkładam potem do łóżeczka. Wieczorem w łóżeczku zasypia sama tzn ja jestem w pokoju i czytam jej bajki.

Cześć Wam! Napiszcie mi prosze odnosnie karmienia kaszka z butli, jakiej uzywacie i z jakim numerem, bo ja nawet z Aventa 3 nie przejdzie bo sie wkurza, że sie zatyka..;/ Kornelowi daje nowość pól słoiczka teraz, najwazniejszy byl poczatek, dzisiaj spróbujemy cos z mieskiem. Jutro na szczepienie, zobaczymy ile wazy :) Indianka > Cześć ! Fajnie Cie widzieć :) Cos sie tak zastanawiam, jeszcze pokarmie msc i bede go oduczac cycka na spokojnie. Musze jutro zapytac pediatry jak najlepiej to wszystko ogarnac, zeby zacząć 2 dawac. Karolinkaa> Moj nadal spi na pół gwizdka, ale dzisiaj dalam mu butle na noc, potem obudził sie o 1 , to dałam mu dwa cycki i obudzil sie po 5. Wiec jest sukces :)

Jak to dobrze znowu z wami pisać:) Wczoraj czytałam was do 1 w nocy zasnęłam z nosem na laptopie:) Nie nadrobiłam wszystkiego, ale ostatnie wpisy w miarę ogarnęłam. Oczywiście chciałam napisać co myślę na różne tematy ale brzdąc juz się obudził po pierwszej drzemce i buszuje na łóżku gryząc wszystko co spotka na swojej drodze. Ale przed nami spacer ok 12 = godzina odpoczynku przy internecie. Na pewno coś napiszę. Miłego dnia

Martusia smoczek do Masson jest z kwadratowym otworkiem, Nie ma numeru, nazywa sie regulowany przePlyw. Co do usypiania to moj maly pO kapieli mleczko, odbija nog my, daje smoczka I bujam na fotelu. Zasypia po ok 2 minutach i odkladam do pozeczka.

Do butelki, do lOzeczka :) z tel pisze

A butelka normalna, ta sama ci do mleczka, tylko smoczek inny.

Martusia- ja karmię butelką avent a smoczek taki http://allegro.pl/avent-smoczek-smoczki-do-butelek-1-szt-najtaniej-i2661799717.html smoczek trójprzepływowy. Jak czarek pije same mleko to nastawiam mu na poziom 1 a jak pije mleko z kleikiem to nastawiam na poziom 3. I dla mnie jest super , My po wizycie u lekarza . lekarka mówiła ze czarek rozwija się super, jak normalny niemowlak, przekręca się na brzuszek, kręci się po macie ze muszę poduszkami obkładać żeby się niczym nie stukną, rwie się do siadania

Martusia- w smoczku 3 jest więcej dziurek ale nie są one większe i dlatego przy kaszce się zatykają. Spróbuj tego smoczka co Ci powiedziałam. dla mnie też koleżanka poleciła < Przy Hani kombinowałam ze smoczkiem.

Anitko,a co Ty usawiasz w tym smoczku? Ja mam chyba ten ostatni ale nic nie pezestawiam. Chodzi ci ze zamienuasz smoczek ?

Buziaki dla Czarusia :)

Dopiero zdałam sobie sprawę z tego, ze cały czas daję dziecku smoka dla noworodka- a on przecież już duży chłop i może dlatego nie chce pić nic z butli bo mu za mało leci. Jesteśmy na spacerku a ja dziękuje bogu za mobilny internet:) Mały dzisiaj strasznie płaczliwy, sama już nie wiem co z nim robić. Cały czas tylko na rączki chce. Popełniłam wiele błędów wychowawczych, nauczyliśmy go noszenia teraz uspakaja się tylko przy cycku na leżąco lub na rączkach- sam nie potrafi się uspokoić, jak nie ma ani jednego ani drugiego to płacze aż się zanosi. Dodatkowo tak ładnie mi spał w łóżeczku wstawałam na karmienie i odkładałam go i nie było żadnego problemu ze spaniem. Pojechaliśmy na wakacje i przez 6 nocy spał z nami w łóżku i skończyło się spanie u siebie. Niesamowite jak szybko się nauczył ze przy rodzicach jest lepiej, teraz na widok szczebelków robi nam awanturę- mam to samo co Karolina. Współczuje ci kobieto bo wiem co przezywasz. Nie da sie wyspać z dzieckiem i mężem wiec niestety śpimy osobno, a ja czuje sie jak niewolnica. Koszmar mimo, ze kocham się do niego tulić w nocy to szlag mnie trafia bo mały wyczuwa jak chce z łóżka wyjść nawet na chwile. Sama nie mogę w to uwierzyć, że tak się dałam dzieciakowi wytresować. Naiwnie wierzyłam, że mu przejdzie i że to tylko taki okres, ale czytając wpisy bardziej doświadczonych mam straciłam nadzieje. Czytam o tym co juz dawałyście dziecku do jedzenia i oczywiście widzę jak daleko w tyle jesteśmy, mój dopiero jutro skończy 5 miesięcy więc między niektórymi z waszych dzieci jest ponad miesiąc różnicy. Maciek jak na razie jadł tylko marchewkę z ziemniakami ze słoiczka, raz dałam mu jabłko ale wszystko wypluwał i strasznie się marszczył. Glutenu tez nie podaje, ale dzisiaj zacznę tylko nie do końca, wiem jak to zrobić. Eh macierzyństwo:) Pozdrawiam

indianko miedzy naszymi dziercmi jest tylko pare dni roznicy i ja tez nie podawalam jeszcze nic oprocz marchewki- ale i marchewke odstawilam bo uczulaa mala... teraz czekam az zejda wszystkier krostki i zaczne dawac ziemniaczka i kleik ryzowy ja juz chyba odpuszcze to spanie w lozeczku na czas kiedy nie zacznie wiecej spac, bo jak spi nie budzac sie co 1,5h to wtedy i dobrze jej w lozeczku ale jak tylko cos jej dolega to tylko mama i cycol!

Karola- chodzi o to że przekręcam butelkę do jedzenia, jak pije z kaszki to ustawiam 3 na górze i leci więcej, jak jest 1 na górze leci wolniej, sama przetestowałam go wcześniej :) i ja smoczka nie zmieniam do karmienia kaszki czy mleka , Używam ten sam, jest mnie zamieszania

Anitko, a masz kwadratowa otworek? Kurcze nie Wiedzialam ze na znaczenie ktora strona trzymasz smoczka :) u mnie I tak mam inna butelke do mleka no Avnet ma nowe butelki (latwiejsze do trzymania dla dziecka-podobne do Tommie tippe) a one nie musky Tego smoczka z keadratowym otworkiem. Chociaz moze Teraz juz moan kupic. Te numerki to sa na smoczku napisala czy jak?

Karola - ja mam taki kwadracik. a ma znaczenie bo przy samym mleku jak karmie małego i ustawiam na III to leci za szybko , a jak ustawiam na I to leci ok. One mają oznaczenia I,II,III tak jak jest na ostatnim smoczku http://allegro.pl/smoczki-do-butelek-firmy-avent-promocja-i2648964311.html A mnie dzisiaj choróbsko bierze i idę pod poduchę a dziećmi zajmuje się tatuś. Efekt- mały prawie cały czas płacze .