Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Beznadziejny ten nowy look. U nas nocki również zamieniły się w koszmar. Jedną drzemkę mięliśmy tylko chwilkę i powróciliśmy do 2. Nasza Hania ładnie się puszcza, ale szuka jeszcze ręki, próbuje chodzić za jedną rączkę, ale do niczego jej nie zmuszam. Jakbym mogła prosić o tą książkę o zasypianiu... glycerine@wp.pl Najchętniej Hania puszcza się u moich rodziców na ogrodzie, bo tam może dużo więcej kroków zrobić i nigdzie się nie uderzy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nocki przespane, ale mieliśmy jazdy jak mała ząbkowała-teraz czekamy na kolejne zęby;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas tez nocki odpukac, ok. W weekend byliśmy nad oceanem i mój malymuwielbia wodę! Skakał przez fale z tatusiem i mamusia jak mały profesjonalista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Właśnie wróciliśmy z Polski i widzę, że po urlopie jakieś odmienione to kafe :P U nas też ostatnio nocki z pobudkami i płaczem ale to przez ząbki, więc trzeba przetrwać. Jakoś dziwacznie u mojego wychodzą bo ma na górze jedynki, dwójki i jedna czwórka się wyrznęła a teraz idzie druga bo dziąsło aż sine i stąd te pobudki. Trójek jak dotąd brak. Na dole mamy dwie piękne jedyneczki i malutką dwójeczkę prawą. Co do chodzenia to mój mały leniuszek nie rwie się do tego a przecież już za kilka dni 14 miesiąc. Na czworaka zasuwa jak rakieta a chodzi przy czymś jeśli ma taką potrzebę. Jak się na coś zagapi to często się puszcza i tak stoi nawet z dwie minuty. Nie przejmuję się tym bo widzę, że robi postępy a ja sama zaczęłam chodzić ok 16 miesiąca. Rozmawiałam na temat chodzenia podczas szczepienia 3 tygodnie temu i podobno dziecko ma czas do 18 miesiąca, więc pierwsze urodziny to nie jakiś wyznacznik. Pytałam się też o sadzanie na nocnik i dowiedziałam ,się że jak mam taką ochotę to mogę sadzać tyle, że nie ma co się spodziewać, że dziecko nauczy się dawać mi znać, że chce siusiu itd. bo dopiero tak między 16-18mieś zacznie kontrolować zwieracze i będzie świadome swojej potrzeby. Dlatego stwierdziłam, że poczekam aż mały zacznie chodzić i wtedy zaczniemy przyzwyczajanie do nocniczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warto kupić pchacz do nauki chodzenia? Czy lepiej odpuścić i cierpliwie czekać? Joanna(dalej problem z logowaniem) :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joanna, warto. Dalej problem z przypomnieniem sobie Twojej osoby :) dziewczyny, pomóżcie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia:-)
Witam bronka zabki tak ida ze najpierw wyjda pierwsze zeby trzonowe i pozniej kly:-)tak ze twojemu synkowi ida ksiazkowo:-) moj maly jest z 20 kwietnia 2012:-)chodzic zaczol jak mial 10 miesiecy:-)tzn stawial pierwsze kroki samodzielnie a teraz juz sam ladnie chodzi:-)co do nocek tez mielismi koszmar przy zebach maly do roku mial 16 zabkow mielismy miesiac spokoju i teraz ida nastepne 2 trzonowe:-)moj maly ma 94cm i 16.5kg nie miesci sie w siatce centylowej:-)a od urodzenia nie dajemy kaszek ani nic slodkiego ale jak sie urodzil mial 4500 i 60cm moze dlatego teraz jest taki duzy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze jakie zmiany tu. Jeszcze nie ogarnełam. Moja Julka zaczęła chodzić jak miałą 10,5 miesiąca, ale nie uważam żeby roczne dziecko było opóźnione bo nie chodzi. Co do spania coś nam się przestawiło i Julka śpi całą noc tylko w moim łóżku, a w łóżeczku śpi np do 2-3-4 i potem musze ją brać do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) nawet nie mam kiedy do was zagladac bo się przeprowadzamy wiec jest masssakra ... ;/ Piotruś ma wszędzie siniaki bo tak goni.. w ogole nie patrzy pod nogi ehhh.. mam do was pytanie ... jedziemy na wakacje na wegry za tydzień (oczywiście pogoda ma być beznadziejna :( no ale już pol roku mamy zarezerwowane... ).. macie jakies propozycje co powinnam ze sobą wziasc(oczywiście procz ubranek , butelek itp. tych podstawowych rzeczy) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki :) nawet nie mam kiedy do was zagladac bo się przeprowadzamy wiec jest masssakra ... ;/ Piotruś ma wszędzie siniaki bo tak goni.. w ogole nie patrzy pod nogi ehhh.. mam do was pytanie ... jedziemy na wakacje na wegry za tydzień (oczywiście pogoda ma być beznadziejna :( no ale już pol roku mamy zarezerwowane... ).. macie jakies propozycje co powinnam ze sobą wziasc(oczywiście procz ubranek , butelek itp. tych podstawowych rzeczy) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... oczywiście zjadło mi poprzednia wypowiedz... !!;/ macie racje -nowy wygląd -beznadzieja... nieodzywam się ponieważ akurat się przeprowadzamy i jest masakra... ehhh a jeszcze tam bylam teraz 3 tyg a jeszcze nie mamy internetu... mam do was pytanko : jade za tydzień na wegry na tydzień. oczywiście pogoda mabyc beznadziejna.. no ale już pol roku mamy rezerwacje... macie jakies propozycje co mi się może przydac(pomijając ubranka, butelki i inne oczywiste rzeczy ) :):) spóźnione zyczenia dla wsyztskich dzieciaczkow !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja ostatnio też się naprodukowałam tutaj a mojego postu ani widu ani słychu;) Pochwalę się że Klarka zaczęła chodzić:)dzisiaj po prostu wstała i poszła. Uleczka- może nie będzie tak źle z pogodą, ja już prognozom przestaję wierzyć, bo w weekend nad morzem zapowiadali obfite deszcze i burze a było pięknie i ciepło, pokropiło trochę w nocy. Weź pomimo wszystko krem z filtrem, nie wiem coś może na komary i ukąszenia, sól fizjologiczną jakby trzeba było przepłukać np. oczko małemu (jakby coś do niego wpadło, różnie to bywa), nic więcej nie przychodzi mi do głowy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cicho tu ostatnio :( Uleczka- Na wyjazdy dla małego zawsze biorę coś przeciwbólowego i przeciwgorączkowego np. paracetamol w syropku. Do hotelu mam pompowaną wanienkę bo po-prostu się brzydzę nawet jakby było najczyściej to sama zawsze biorę prysznic w klapkach. Poza tym termos i osłona, krem z filtrem przeciwdeszczowa na wózek. To chyba wszystko z dodatkowych rzeczy. Udanego urlopu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba forum umiera..... :( Co słychać Kobitki, jak tam Wasze Dzieciaczki? Maja jest coraz bardziej śmieszna, ale też coraz więcej rozrabia :) Mam wiecznie bałagan w domu, bo po prostu wszystko rusza :/ Pogoda nie rozpieszczała nas ostatnio, ale mam nadzieję, że te fronty deszczowe już odchodzą z Polski :) Buziaki dla Wszystkich. Dragoniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie chyba forum umiera. Nie ma Karolinki więc nikt nie miesza... Ciekawe co sie z nią dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nic nowego nie słychać, chociaż trochę tak :p niektóre z Was juz wiedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja nie pisałam bo taka cisza to co będę nawijać do siebie;) U nas Klara też rozrabia, chodzi cały dzień w tą i z powrotem, najlepiej jak jest na dworzu to wyszaleje się. śpią w dzień wasze dzieciaczki?Klara śpi raz w dzień koło1,5-2h dziennie. Niejadek się z niej zrobił, je mało ale za to częściej;)teraz jesteśmy u rodziców moich i Klarę ciągle gdzieś biorą więc mam czas dla siebie. może rozruszamy nasz forum coo??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie dlatego napisałam o Karolince bo ona kiedyś przepiwiedziala E jak jej tutaj nie będzie to forum upadnie. To moze jej udowodniły ze sie jednak mylila :p M śpi wciąż 2 razy dziennie. Teraz na trzydniowke :( je tez mało... Ogólnie jest bardzo żywym dzieckiem i wszędzie go pełno. Coś widzialam ze nam sie spotkanie dotykowy szykuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka, dziękujemy :) gorączki juz nie ma. Została tylko wysypki :( oczywiście tutejszy lekarz przepisał antybiotyk :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas odpukać na razie zdrowie małej dopisuje. W czwartek (za tydzień) idziemy na kontrolę do kardiologa bo Klarka ma szmery w serduszku, idziemy sprawdzić czy się to nie powiększa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, biedna Klarka. Mam nadzieje ze wszystko będzie ok. Buziaki dla małej slicznotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też syf taki, że to masakra. Pranie czeka do prasowania już nie wiem ile czasu, bo na obiady dla nas mam czas gotować tylko wieczorem, bo w dzień jedynie mogę pyrki ugotować. Hania zaczęła ładnie sie nam puszczać, ładnie już robi sporo kroków, obraca się sama, ale nadal jak chodzi to wygląda to jakby była po kilku głębszych;))) bardzo lubi kefirek z owocami, owsianka też jej smakuje, zajada się wędlinką, która sama jej piekę, ale i tak furorę robi jajecznica. Ma nieco ponad 80cm, piękne kręcone włoski. Śpimy dwa razy w dzień, ranna drzemka ile chce, a przed podwieczorkiem max godzina. apetyt mamy jak zawsze:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie :) U nas zeszły tydzień walka z katarem i zatkanym noskiem przez co nocki były do bani :( Ząbki idą jeden za drugim, więc mały ma huśtawki nastrojów śmieje sie a za chwile jest płacz z byle powodu a nawet bez. Zaczął mi wchodzić na kanapę i próbuje wdrapywać się na stolik do kawy, więc non stop trzeba pilnować. Nauczyłam go jak bezpiecznie się schodzi nóżkami a nie głową w dół ale jak to dziecko trzy razy zejdzie poprawnie a za czwartym się zapomni. Kupiliśmy chodzik pchacz ale na naszych parkietach nie ma szans kółka się ślizgają, więc zwróciliśmy. U nas nadal dwie drzemki ale takie 30min do 1.5 godz. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka z tym pchaczem i parkietem u nas tez tak było. Ale tak jak jedna z dziewczyn napisała: jak dziecko nie jest gotowe to sie slizga. Mati dorósł i sie juz nie slizga po parkiecie nawet z lekkim pchaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Bronka- Zdrówka życzę dla synka. My tak samo nauczyliśmy małą schodzić nóżkami w dół z kanapy, czy łóżka ale tak jak pisałaś i tak trzeba pilnować bo różnie to z dziećmi bywa. Moja Klara dzisiaj stała sobie przy akwarium, coś tam do rybek mówiła i nagle bęc i jakoś tak dziwnie się wywinęła że uderzyła głową w kant szafki, nie wiem jak ona to zrobiła. Trzeba uważać. Ale chodzi ładnie, nikt nie chce wierzyć że dopiero tydzień temu zaczęła chodzić, w sumie to ona już biega, a pchacz u nas stoi i się kurzy, bierzemy go na dwór do zabawy ale Klara już z niego nie chce korzystać więc chyba go oddam komuś. Kaśka-u nas również jajecznica jest the best:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka a jak dokladnie Robisz ta jajecznce? Wiek groupie pytanie ale ja z tych co daj duzo przypraw więc chce być pewna ze jak zrobię to nie zaszkodzi małemu. Ja dziś przedostatni dzień w pracy :) wszystkie projekty zdane, powinnam zacząć pakować pudła ale mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×