KWIECIEŃ 2012!!!!

hejka! moja mala juz raczkuje-do przodu i ciagle sie na mnie wspina ostatnio jest niegrzeczna-strasznie! gdyby nie to ze moj maz ma caly miesiac urlopu to chyba bym oszalala jak jestem z nia sama to nic nie moge zrobic a wspolne zabawy i tak koncza sie na tym ze wlazi na mnie i ciagle marudzi wydaje mi sie ze to chhyba gorne zabki bo slini sie tak strasznie, ze cioagle zmieniam tylko sliniaki wczorak kupilismy jej hula-kula, ta pilke do raczkowania i podoba jej sie, ale nie na tyle zeby sie zabawic dluzej nic pare min

Hej dziewczyny! sporo się u Was dzieje:) U nas mały siedzi od ok. miesiąca sam bez podpierania. Potrafi tak siedzieć bardzo długo, w sumie to cały czas siedzi. Natomiast o pełzaniu czy raczkowaniu mowy nie ma. Gdy go kładę na brzuchu to jest wrzask i pisk i leżenie krzyżem. Je łaskawie 3 słoiki obiadowe, które mu daje na zmianę. Nie toleruje marchewki a te 3 są bez niej. cokolwiek je - kaszka / obiad / owoc to ryczy i ja karmię a mąż tańczy, śpiewa i się wydurnia. Ogólnie z jedzeniem jest mega walka. On mógłby nic nie jeść cały dzień. Nic nie pije, totalnie nic. Tylko pierś w nocy. ani soku, ani herbaty, ani broń boże mleka modyfikowanego. Ogólnie stanem wyjściowym u nas nadal (8,5 miesiąca) jest ryk i walka co robić, zeby 10 minut nie płakał i żeby dożyć do wieczora:(

Hejka :) Lola - to trafił Ci się synek z charakterem wie dobrze czego chce i ma być tak a nie inaczej ;) Na razie jest to dla Ciebie udręką ale w przeszłości ta cecha może mu się bardzo przydać. Mój skarbek też do aniołków nie należy i są takie dni, że mam po prostu ochotę uciekać jak najdalej ale kocham go całym moim sercem i już nie potrafię bez niego żyć :) Nadal budzi się w nocy 2-3 razy na cyca mimo, że na kolację wciskam w niego kaszkę. Z butelki ani niekapka nie chce pić mimo, że potrafi, więc tak jak u Loli cycuś jest jedynym co pije. Wczoraj naciągnęłam sobie mięśnie barku bo mój mały terrorysta wisiał na mnie pół dnia , nawet nie mogłam wyręczyć się M bo cały dzień go nie było :( Jak na złość miał tylko jedną drzemkę, więc jak w końcu poszedł spać o 20:30 to padłam razem z nim.

U nas Hanka wczoraj wróciła znowu do "niespania" po kąpieli, tzn. kimnęła się na 40min i potem dopiero 0.15. Był płacz potworny, pilyśmy wodę, mleko, no i po mleczku troszkę sie uspokoiła i po 20min lulania usnęła w końcu. Wczoraj jak się obudziła wyjęła cały szczebelek z łóżeczka i trzymała w rączce w poprzek innych, a jaka dumna z siebie była!!! Teraz usnęła, bo normalnie wstała pomimo nocnych wojaży. Stwierdziłam, że musi nauczyć się sama usypiać, no i ją zostawiłam w łóżeczku, no i po ok. 15min płaczu usnęła. A co do jedzenia, to problemu nie ma, je wszystko, wszystkie rodzaje mięska, bo dostaje ze słoiczków:)

mam do nadrobienia z 1 0 stron, nadrobię Was może w święta, ale pewnie tutaj nikogo nie będzie.. U mnie... cyrki, z Leonem w porządku, od miesiąca chodzi przy meblach i nie da się go "usadzić". Przepraszam za nieobecność, ale wiele się dzieje i nie potrafię się dobrze zorganizować, żeby mieć jakiś czas dla siebie, na forum. Mam tylko krótkie pytanie, używacie śpiworków do wózka? takich ocieplanych jak np. ten http://www.smyk.com/womar-spiwor-do-wozka-95x50-cm-welna-no-8-czerwony,p1045558190,swiat-niemowlaka-p

Ja mam taki do sanek, kupiłam zestaw, sanki z pchaczem i śpiworek :)

Hej dziewczyny ;) Kurcze znowu mnie tu trochę nie było. Julka zaczęła raczkować. Pierwsze dni latałam za nią na czworaka żeby tylko sobie nic nie zrobiła, ale dzisiaj puściłam ją samą na ziemie a ja sobie siedziałam i idzie jej to całkiem nieźle. Dostaje tylko zawału jak próbuje wstawać przy wszystkim. Mamy dwa ząbki i narazie następnych nie widać. Noce mamy ostatnio jakieś straszne co chwile budzi się z płaczem, trudno ją uspokoić. Już sama nie wiem co robić i czemu tak się dzieje.

hejka moja tez juz raczkuje i probuje wstawac przytrzymujac sie a ja sie boje zeby sobie guza nie nabila... jest oststnio okropna, ale to chyba zeby bo dolne 2 juz sa a gornych brak wiec [pewnie ida... noce tez sa kiepskie wierci sie ciagle, nadal sie ze mna bo wlozeczku to juz juz w ogole bym nie spala chyba cala noc a tak to jak ja przytule to jakos spi lepiej dzisiaj byl taaaki placz przy usypianiu, masakra jakas bo miesku boli w nocy ja brzuszek i niespokojnie spi-czy wasze dzisci tez tak maja?

Ale tutaj cicho :( ja dziś ostatni dzień w pracy przed świętami :) prezenty, jedOnko inoplatek kupione. Nic tylko czekać pierwszej gwiazdki! A co u was słychać? Malutka, super fotka:) mała jest słodka.a obcinialas jej włoski czy ma takie krótkie? Anitko, reszta zdjęć będzie wkrótce.

Hej Wam:) Zaglądam tutaj czasami ale widzę że cisza to nic nie piszę;) U nas też już przygotowania do świąt pełna parą. Klara wczoraj skończyła 8 miesięcy..jak ten czas leci!Jutro nareszcie przyjeżdża mój mąż do nas, nie widzieliśmy się prawie miesiąc no o prócz skypa ale to mimo wszystko nie to samo..bardzo się za nim stęskniłam. Klarka już raczkuje usilnie nadal do tyłu ale myślę że już niedługo będzie zasuwać do przodu;)siada już sama i próbuje się podnosić w łóżeczku. Karola->nie, nie obcinałam jej włosków ma takie krótkie i kukuryku na górze tylko akurat przed robieniem tego zdjęcia na fb moja mama go zaczesała, ogólnie będą jej się kręcić włosy;)Mati jest cudny, kurcze przystojniak z niego wyrośnie:D a no i świetne zdjęcie na fb dodałaś widać że profesjonalne. A powiedzcie mi Dziewczyny czym myjecie włosy waszych pociech? Apetyt też jej dopisuje, w sumie to je wszystko co jej dam i nie wybrzydza. A ostatnio śpi od 20-7.30 a czasem dłużej.

Malutka ja włoski małej myje mydełkiem którym jej myje ciałko czyli bambino ;D

Pierwsze maleństwo->ja właśnie tez tak robię, tylko taka refleksja mnie naszła czy to już czas na zakup szamponu dla małej;)

Ja myje wloski Mustela. Jest taka 2 w 1 (mydelko do ciala i szampon). Mustela jest drozsza ale lepsza. Kiedys kupilam Aveeno bo stwierdzilam ze maly juz jest wiekszy i nie musze Musteli i powiem wam ze poszla mi butelka w przeciagu tygdnia. To Aveeno bylo bardziej wodniste, Mustela jest naprawde bardzo wydajna, butelka starcza na miesiac. I wloski sa fajniejsze. Po Aveeno byly takie puszyste. Moj maly spi od 7-5.30 :) Raczkuje do tylu.

U nas na tapecie jest "tatatatatata" i tak od samego rana jak tylko się obudzi. No i zaczęła Hanka poruszać się do przodu, fajnie piratuje, taka cala przejęta, jakby chciała szybciej ale nogi i ręce nie nadążają. Na razie i tak preferuje poruszanie się do tyłu, ale jak chce do kogoś iść na ręce to do przodu wie jak raczkować.

Hej. Jesli ktoras z was jeszcze nie kupila prezentu dla dziecka, to polecam to: http://www.walmart.com/ip/Playskool-Step-Start-Walk-n-Ride/882533 Matiusia oszalal. Jezdi na tym wkolo i nie moze przestac se smiac. Oczywiscie trzeba go trzymac, pchac itp, ale i tak jest super zabawa.

Hej Mamusie Życzę Wam, Waszym Dzieciaczkom i Rodzinkom Zdrowych, Bajecznych, Wesołych Świąt. Wysyłam na pocztę świąteczną fotkę mojego berbecia :) Poza tym mam urwanie głowy bo kupiliśmy mieszkanie i zaczęły się remonty a tu jeszcze trzeba coś na święta przygotować i do pracy skoczyć, więc urwanie głowy, ale jak dobrze pójdzie to po nowym roku będziemy we własnym M. Karola dzięki za podpowiedz może własnie cos takiego kupimy dla synka bo przez to całe zamieszanie dopiero dziś idziemy po prezenty :p

Karola- to fajna zabawka, teraz mały jeździ a potem przy tym uczy się chodzić. My takie coś mamy - polecam Bronka- twój mały jest przeuroczy , a te oczka - tylko się zakochać:)

Bronka, twoj maly jest slodki. I troche podobny do Matiusi. Oboje maja ciemne, ogromne oczka. A jaki ma kolor wloskow? Bo Mati mial ciemny jak sie urodzil a teraz mu wyjasnialy, pewnie po mamuni. W knocu cos bedzie mial ze mnie :P Weszlam na poczte i zobaczylam ostanie zdjecia Hani i Czarka. Nie wiem jak je wczesniej przegapilam. Cuda :) A Czarus ma czadowe skarpetki. I jak sie podnosi na raczkach. Silny chlopak. I taki zawsze usmiechniety. Ja dzis musze do sklepu jechac, bo dostalismy juz czesc prezntow. Mati ma 2 takie pchacze, ale ten drugi jest taki: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=11807510&prodFindSrc=search Tez fajny. Dam go do niani zebu tam sie tez mogl bawic. Fajne te klocki, wczoraj sie nimi bawil. No i dostalam jeszcze kupe ciuszkow, grube dresy i kurtke zimowa do ktorych may dorosnie gdzies na sierpien jak bedzie 35 stopni na dworze. Musze oddac, i kupie mu jakas zabawke. Polecacie cos?

Brakowalo mi takich walsnie zabawek wiekszych a tu taka niespodzianka, tyle dostalismy. I te pchacze sie powtorzyly, wiec nawet do niani bedzie. Super sie ciesze. Jak jeszcze dolozyc to co dostanie od nas to chyba bedziemy sie musieli pokojami zamienic. On dostanie nasza sypilanie bo najwieksza a my pojdziemy do niego :P Ale i tak to takie slodkie, mamy caly dol zawalony zabawkami bo jednak czesciej siedzimy na dole. OK, pogadalam sama ze soba, ide zmixowac malemu zupke :P

Znalazlam to: http://www.target.com/p/b-toys-zany-zoo-wooden-activity-cube/-/A-12025312#prodSlot=medium_1_1&term=toy%20cube Tylo nie wiem czy nie za duze.

hej, fajna ta zabawka, też miałam na taką ochotę :)

chyba wszyscy lepią pierogi :) :) a ja wróciłam do pracy :)

Karola - Hania ma swój pokój na górze a i tak się bawi na dole bo częściej tam jesteśmy. My tez mamy sypialnie większa jak jej pokój a później też będzie zamiana na pokoje. a ta zabawka która pokazałaś drugą z klockami a na górze takie z metalowymi - bardzo fajna i na dłużej posłuży Ja to teraz nie mam czasu bo robię porządki, góra posprzątana s od jutra idzie dół do porządków. a z 2 dzieciaczków to ciężko coś zrobić , ale od poniedziałku mój M w domu to będzie robota szła

Zdrowych, spokojnych Swiat Bozego Narodzenia spedzonego w gronie rodzinnym zyczy Matiusia z Mama :)

Zdrowych, spokojnych oraz wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzy Juleczka z mamusia ;-)

Zdrowych, spokojnych oraz wesołych Świąt Bożego Narodzenia życzy Juleczka z mamusia ;-)

Dziewczyny! Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świat Bożego Narodzenia oraz szczęśliwego 2013 życzę Wam razem z córeczką Klarą:)

Wesołych, spokojnych,radosnych świąt Bożego Narodzenia, oby były czasem wspaniałym i dającym refleksje życzą Kornelek i mama :) DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW OGROMNE BUZIOLKI !!!

Hej dziewczynki przyłączę się do życzeń świątecznych oraz życzę Szczęśliwego Nowego Roku, w którym nasze robaczki będą kończyły pierwszy rok życia :D Mam pytanie czy jakoś chronicie łóżeczko przed stojącym i podskakującym maluchem? Boje się o zęby Nadii bo tak blisko poręczy podskakuje na nóżkach. Nie pamiętam aby Franek tak robił.

czesc dziewczyny! święta święta i po świętach moja Zonia w 1 dzien świat nie chciała zasnąć u teściowej i musieliśmy do domu wracać...nadal nie umie zasnac gdzie indziej jak w domku w raczkowaniu włącza juz drugi bieg i zasuwa ze hej! ogolnie jest bardzo ruchliwa.... spadla z lozka nam jakos przed swietami, nianka nie zadzialala wstala i szla az spadla, i teraz w lozeczku w dzien spi jak zasnie to ja odkladam ogolnie lozeczka nadal nie lubi-niestety i spi ze mna ktorej w was dziecko spi z mama????? tylko moje?