Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Przepis na dobre ciasteczka:) Piwoszki :P 2 szkl. mąki, pół szkl. piwa, kostka margaryny Zimną twardą margarynę (z zamrażalnika) zetrzeć na tarce, dodać mąkę, piwo - wszystko razem wymieszać:) Wykrawać ciastka, można na środek dać dżem:) Upiec w mocno nagrzanym piekarniku:) I jeszcze koperty z jabłkiem:) Też pyszności;) kostka masła (ja daję często margarynę mleczną:) ), 3 szkl. mąki, szklanka śmietany, aromat waniliowy (lub jaki chcecie), jabłka, cukier puder Zagnieść ciasto i włożyć na 1 h do lodówki. Następnie rozwałkować i pokroić na kwadraty o boku ok. 5 cm. Na każdym kwadracie ułożyć ćwiartkę jabłka i zagiąć do góry rogi ciasta, aby powstała koperta. Upiec ciastka na złoto i posypać cukrem pudrem:) Smacznego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kiedyś pisałam o tym, ze sperma przyśpiesza skurcze macicy i to ponoć jedna z naturalnych metod wywoływania porodu:) A druga to masowanie brodawek...hmmm...chyba spróbuję tego drugiego, dopóki nie mogę tego pierwszego;) Ale tak sama sobie.... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki - dzieki za przepisy! :D juz teraz wiem do kogo sie zwracac w sprawie ciast.:) iwonaa19 - hmm no patrze ze wizyte masz praktycznie przed samym terminem :) ja teraz mam 30.03 (piatek) ale to juz 'podobno' nie wizyta tylko KTG samo mam miec.. a szkoda ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, lece do lekarza, trzymajcie kciuki:) W sumie nie wiem za którą opcję:) ale wsparcie duchowe potrzebne od zaraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Asiu- widzisz już dziś jest lepiej i tak każdego dnia będzie coraz lepiej, więc głowa do góry niedługo będziesz z córcią w domku :) Ja dziś czuję się fatalnie jestem jak flak zupełnie nie mam na nic siły i jest mi jakoś niedobrze. Nockę miałam koszmarną spałam może 3 godziny wszystkiego :( Teraz mimo, że padam na twarz to i tak nie zasnę. Co do ciast to uwielbiam pleśniaka a to jest przepis według, którego piekę http://www.wielkiezarcie.com/recipe3526.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! To ja zrobię tego pleśniaka na weekend:) Bo już od dawna za mną chodził:) Beata będzie dobrze, nie ważne jak ważne by się dobrze skończyło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo to łatwe przepisy a co ważne też tanie:) Za to przyjemność jedzenia - rewelacja:) To Rafaello może tanie nie jest, bo trochę produktów tam trzeba m.in. płatki migdałów (chyba najdroższa rzecz), ale te koperty z jabłkami są równie pyszne a szybko się robi i taniocha:) A jedzą chętnie i dzieci i dorośli, nawet Ci co nie przepadają za słodkim;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki - co do tego przepisu to ja dodaję do białek ok 2 łyżki kisielu jakiegoś czerwonego wtedy piana jest fajna różowa i nie opada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastusiaelo wydaje mi się, ze jakbyś teraz urodziła to nic się nie stanie:) To znaczy w negatywnym sensie, bo wiadomo, ze pozytyw pełen:D Dzidzia jest już dobrze rozwinięta i na pewno nie było by większego problemu by się przystosowała do tego świata:) Więc głowa do góry i uśmiech na buźce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka, ale taki w proszku czy już gotowy? :) Chyba w proszku, ale wole się upewnić, bo to różne wynalazki ludzie tworzą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jestem bardzo pozytywnie nastawiona i nawet chciala bym zeby sie zaczelo a z 2 strony fajny ten czas z brzuszkiem i moze troche trzeba jeszcze pochodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bronka- ja też sie dziś tak czuję , jak jakiś flak i boli mnie bardzo brzuch u dołu i idę sie położyć razem z Hanią, Nastusiello- jakbyś teraz zaczęła sama rodzić to widocznie maleństwo jest już rozwinięte w pełni i gotowe na ten świat . więcej popiszę jak wstanę bo jakoś nie myślę Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super! Dzięki Bronka za podpowiedź:) Nastusia ja też chciałabym by już było po wszystkim, bo martwię się, jak każda z nas, czy dzidzi będzie zdrowa:) Ale z drugiej strony wiem, ze świadomie już w ciążę nie zajdę i chciałabym się delektować jak najdłużej tym co Mała wyprawia w środku:) To takie niesamowite uczucie :) Jednak chyba bardziej wolałabym już przytulić Maję, wyjść z Nią na spacerek, przewinąć, nakarmić..są to zwykłe czynności a jednak tak niepowtarzalne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wozek bardzo fajny podobny do mojego wiecie jeszcze bedziecie zazdrosne wozac maluszka a widzac laske w ciazy i ten brzuszek ajjj mnie zazdrosc rozpierala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Melduję się nadal 2w1 :) W sumie to dobrze, bo dzisiejsze USG pokazało, że mała jest naprawdę mała i fajnie by było gdyby jeszcze w brzuszku podrosła. Waży tylko 2860g a to już 38t5d (wg pomiarów z usg wiek płodu to tylko 35t4d). Lekarz mnie jednak uspokoił bo stwierdził, że ja jestem mała, mąż też nie jest duży to skąd by sie dziecko miało wielkie wziąć. Zresztą błąd pomiarowy USG na tym etapie to +/- 500g. Widzę, że nie tylko ja mam ochotę na słodkie :) Non stop bym wcinała... do tego ciastka rafaello u mnie daje się też adwokata. Jest pycha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oprócz tego, ze nie mam przekonania do tych kółek, to ogólnie wózek ładny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja własnie liczę, że błąd pomiarowy będzie - 500g u mojej Dzidziulki:) hihi Ale już mniej się przejmuję tym, ze jest taka duża:) Powoli mi przechodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, kiedy wy tyle stron zdążyłyście naskrobać. Podobno jutro ma być zima na nowo- oby nie! oby nie! Asiu ciesze się, ze z malutka coraz lepiej . Bądź wytrwała w karmieniu piersią, jak tak dzielnie walczysz to na pewno w końcu sie uda. U mnie dzisiaj na obiad chińszczyzna , kurczak z warzywami i makaronem tym chińskim. Mam nadzieje ze wyjdzie bo robię takie cudo pierwszy raz. Życzę wam miłego dnia. Trzymam za wszystkie kciuki. Ciekawe kiedy na dobre zacznie sie rozpakowywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane sasiadka na poczatku marca urodzila po terminie i mala miala 2700 to dobra waga do 3 kg latwiej sie rodzi a dzidzia zdrowa ja tez chce taka do max 3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak bym chciała rodzić naturalnie:(((((((((((((((((((((((( nie wiem..dołuje mnie cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natusiaelo dzieli nas 2, 3 dni i powiem Cize ja licze juz na szybki poród. Mimo braku tych objawów, łudzę sie, że u mnie będzie bezobjawowo i to naprawde niedługo. ostatnio was wypytywałam o te terminy. Ja uwazam, że jak juz poród sie zacznie tzn że dziecko chce i może wyjść na świat. Moje juz bym chciaal, by wyszło jak najszybciej, bo czuje sie okropnie. Od paru nocy prawie wogóle nie spie i jestem jak wrak człowieka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dragoniki-->pewnie że to najważniejsze. Ech..jakoś dzisiaj mam słaby dzień. Jakaś spięta i niespokojna jestem. Ciekawe co u Florentyny... No i czekam niecierpliwie która z was się teraz rozpakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy to tutaj czytałam na ten temat, czy my juz to poruszalysmy, ale czy zamierzacie pic jakies herbatki na laktacje jeszcze przed porodem? ja dostałam ostatnio od kolezanki kilka saszetek niby próbek herbatki z HIPP i tam jest napisane, że zaleca się zacząć stosowanie już pod koniec ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to bym chciała wiedzieć kiedy urodzę... stresuje mnie czekanie i wypatrywanie objawów. Niestety po operacji tarczycy nie jestem chętna na CC, jednak trochę czasu dochodzi się do siebie. Dzisiaj obok gabinetu USG był pediatra. Ależ się napatrzyłam :) Była rodzinka z 2 miesięczną dziewczynka... mój mąż to nie mógł od niej oczu oderwać. I strasznie jej żałował jak płakała przy zakładaniu czapki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×