Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ataman Ryps

SMOLEŃSK na POWAŻNIE

Polecane posty

Nie ma żadnych podstaw aby twierdzić, że wszyscy najlepsi specjaliści w Polsce pisza nieprawdę. Chyba że ty masz i posłużysz się opiniami innych specjalistów , opartymi na dokumentach i badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
Konkretów nie podam , dla mnie jasne jest jedno , ze nic nie dzieje sie bez przyczyny , a jzu na pewno nie w tak wysokich sferach i na tak wysokim politycznym punkcie - tu nie ma zbiegów okolicznosci , nic nie dzieje sie przypadkowo - nie w takiej skali !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
no to jestesmy w podobnym wieku , tyle , ze jak mi domniemac wolno ja komune bede chwalił , ty zas nie ! kwestie dlaczego pozostawie bez odpowiedzi juz sie na internecie nagadałem na ten temat . Ogladałeś program - wywiad z synem Gierka ? bardzo ciekawy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żaden powazny specjalista w temacie wypadków lotniczych w Polsce, nie twierdził ani przez chwilę, że jest inaczej niż ja napisałem czy twierdzi np Żylicz, Klich czy Werenicz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
dlatego , ze istnieja tacy ludzie jak ty , takie raporty bedą istniec i ludzie beda o nie zabiegać , ci zas podobni mnie maja to głeboko gdzieś , bo wiemy , ze prawdy nam nigdy nie podadzą . nigdy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komuny nie bede chwalił. To za komuny bili mnie zomowcy, to za komuny były puste sklepy, to za komuny była szrość na ulicach, to za komuny były kartki na wszystko począwszy od butów a skończywszy na samochodach. Jak teraz jest? Wystarczy włączyć tv czy otworzyć okno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
jest woda na młyn , bo jest ona potrzebna , czego wiec sie spodziewasz ? naprawde im wierzysz >? zazdroszcze ci z jednej strony i ubolewam nad Tobą z drugiej . ale cóż ...? moze masz sie lepiej przez to ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"dlatego , ze istnieja tacy ludzie jak ty , takie raporty bedą istniec i ludzie beda o nie zabiegać , ci zas podobni mnie maja to głeboko gdzieś , bo wiemy , ze prawdy nam nigdy nie podadzą . nigdy ." Możesz mieć gdzieś takie raporty. Twoja sprawa. Jednak nie masz możliwości podwazenia ich. Nie masz mozliwości zacytowania choćby jednej opinii sprzecznej z tym co mówia fachowcy w publikatorach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
Ataman Ryps Komuny nie bede chwalił. To za komuny bili mnie zomowcy, to za komuny były puste sklepy, to za komuny była szrość na ulicach, to za komuny były kartki na wszystko począwszy od butów a skończywszy na samochodach. Jak teraz jest? --------------------- oj człeku zdenerwowałes mnie - piszesz o pewnym pzredziale czasowym kiedy to kartki na stały , za komuny nie były one cały czas , a w ostatnim jej okresie kiedy to juz solidarnosc i to swołocz w nije w wiekszosci zaczeła montlić ! nie pamietam pustych sklepów , chyba ze piszesz o koncu roku 1979 a na ulicach 1 maja było kolorowo i działo sie mnustwo :) dzis wiesz sam jak jest . na buty kartek nie było , skad ty to wziołeś ? a na to na co były to powodowało , ze kaw miałem 20 sztuk , paliwa w garazu 100 litrów itd. no bo przeciez kartki tzreba było wykupic tak czy nie ? wiec co Ty i skad pamietasz ? Teraz jest wszystko , ale na znaczną wikszosc mozesz tylko popatrzec i choc mnie sie udało bo mnie na wikszosc stać , to jednak widze innych - u nich nic sie nie zmieniło , a jak jzu to na gorsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
ubolewam nad Tobą bo naiwny jestes . powiedz mi dlaczego np zaden specjalista nie odniusł sie do tej strony i tego co tam napisano zamach.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
http://zamach.eu/ by nie było - ja tam jestem bardzo ostrozny i trudno mnie pzrekonac jak w jedną strone tak w drugą - ale ....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jak tak jak pak
ale praca była i ludzie nie byli szantażowani jak teraz możliwością utray zatrudnienia bo na twoje miejsce mam 10 ale wiem co powiesz kapitalizm kapitalizm bez duszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
a ty oczywiscie w to wierzysz - bo napisali na internecie :) ludzie obudzcie sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a ty oczywiscie w to wierzysz - bo napisali na internecie" Nie. Ja to przezyłem... Link jest dla ciebie...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu cytat z innej strony... "W lutym i marcu 1981 roku urzędy państwowe, zakłady pracy, rady narodowe i uczelnie rozpoczęły wydawanie kartek żywnościowych pełnoletnim obywatelom PRL. Ale wcześniej należało uzyskać tzw. kartę zaopatrzenia, dzięki której otrzymywało się kartki na: mięso, cukier, buty, skarpetki, wódkę, mydło, wyroby czekoladopodobne, benzynę, garnitury i dziesiątki innych towarów. Obywatel bez karty nie miał szans na kartki. Konsekwencją kartek na kartki był z kolei handel kartkami. W najgorszej sytuacji znaleźli się dbający o higienę obywatele i - jednocześnie - palący, pijący, zmotoryzowani, a na dobitkę lubiący słodycze. Przelicznik był bowiem taki: za trzy kartki papierosowe można było dostać kartkę na pół litra, a za słodycze i tytoń - nawet dwie flaszki wódki. Przydział na skarpetki można było wymienić na kartkę wołowego - z kością - ewentualnie dwie paczki kawy lub dwie kostki mydła. Najdroższe były talony na benzynę i obrączki ślubne (przydziały na mąkę i ryż notowane były najniżej)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się tego nie przezyło to nalezy sobie na temat poczytac. Ja to przezyłem i wiem jak to wygladało. Jak "dobrze' było za komuny:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
zeniłem sie 1987 całe mieszkanie sobie urzadziłem , od kolorowego tv do pralki automatycznej , ile lat pracowałem ...? czekaj liczę ... 79 szkoła przyzakładowa , koniec w 82 wiec pracowałem 5 lat o posiadanym motorze nie pisze , bo po co :) a w 1989 kupiłem sobie juz samochód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja ożeniłem sie w 1984 roku. Po dwóch latach po ślubie też kupiłem samochód. 8letniego malucha z dziurami w podłodze.:O Nie meblowałem się bo nie miałem mieszkania. I mimo posiadanych ksiązeczek nie otrzymałem go az do dzisiaj. Za to zarabiałem znakomicie. Kolorowy tv kupiłem. W Pewexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście kupiłem wtedy kiedy w Pewexie mozna było płacić złotówkami. W sklpeach po znajomości mozna było kupić czarno białego Neptuna albo Junosta radzieckiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhvnbh
czasy kartek pamietam doskonale - wiem na co były i co w zwiazku z tym było w domu , a było wiecej jak pisałem jak nie było kartek , bo było tyle ile potrzebujesz ,a tu tyle ile dali na kartki , a dali za duzo ! proste ! stad wódkę tato sprzedał , albo zamienił na cos innego , bo w barku sie nie miesciła :) papierosy tez , bo nikt nie palił itd. wiec prosze ... jeszcze raz prosze , nie zciemniajcie mi tu ! teraz co - bym sie zrobił i ile mogłeś cukru kupic ? tez ci go reglamentowali , mogłes kupioc max 10 kilo w pwenym okresie , i znowu ktos za 50 lat napisze , ze cukru nie było mozna kupic było w 2011 roku tyle ile sie chciało i jaki to zły system był , ze do tego dopuscił . pomysl chłopino troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pracowałem fizycznie to i kartki miałem małe. Tak jak moja żona. Wódke zbierałem na "łapówki" dla fachowców typou "stolarz" czy 'hydraulik". Papierposy paliłem i zawsze mi brakowało. Cukru teraz brakowało? Gdzie? Co ty opowiadasz...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałes o jednym. To że istniały kartki nie oznaczało tego, że było na nie pokrycie w sklepach. Nie wiem jak z cukrem bo nie pamietam (nigdy nie słodziłem herbaty czy kawy) ale wiem że mięsa nie było. Tak samo jak butów... Tzn były takie w których wstyd było na ulice wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×