Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość colowa mama

Pijecie/piłyście coca-cole w ciąży?

Polecane posty

Gość gość
ja piłam cole pepsi i max powery czasami lekarz mówił że jak nie przeginam to nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwóchdziewczynek
ja w drugiej ciąży po prostu musiałam czasami napić się coli ;-) piłam kawę codziennie słabiutką z mlekiem i miała to być moja jedyna słabość ciążowa a od półmetka tak chodziła za mną cola, że nie mogłam wytrzymać. I popijałam, nie za dużo, ale co kilka dni szklaneczkę musiałam. Czasami więcej, jak była w domu. Mąż kupował w puszkach i mi dozował, bo już jak otworzyłam większą butelkę to nie mogłam spać spokojnie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w obu ciążach pod koniec piłam colę z puszki, bo tylko taka mi smakowała. Normalnie to nie lubię coli ani żadnych słodkich napojów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaaaaa1234
Witam, ja piję coca-colę, żeby za przeproszeniem, "muł oderwać od żołądka".Czasem przeleżałam cały dzień mając okropne mdłości. To bez sensu, bo cola od razu mi pomaga. Napić się, beknąć i wszystko OK. Always Coca-Cola!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też popijałam, jedyny lek na zgagę pod koniec ciąży:) ostatnie półtora miesiąca leżałam w szpitalu i też piłam,jakąs szklaneczkę dziennie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam w dwóch ciążach na początku bo tylko wtedy nie było mi niedobrze.........nie mogłam jeść ani pić nic innego, dzieći zdrowe lekarz patrzył na to picie coli tylko pod kątem glukozy we krwi........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piłam pepsi, pomagała na poranne mulenie:)) bez niej byłoby ciężko, innych zachcianek nie miałam synek zdrowiuski:)) przy karmieniu juz nie piłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja piłam bardzo duzo, bo pomagała mi bardzo na mdłości a te miałam calusieńką ciąże. i mam w d***e co kto o tym myśli. Aha- jadłam tez fast foody kiedy miałam ochotę i inne śmieciowe żarcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się, że piję.. Zazwyczaj wtedy, gdy mam problemy z żołądkiem.. Po czymś gazowanym mi lepiej, najlepiej po coli.. Ale staram się ją ograniczać i jeśli chcę ugasić pragnienie, a mam do wyboru colę albo sok to wybieram sok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pilam az doszlo to tego ze bylam o krok od cukrzycy ciazowej... Musialam odstawic chociaz nie bylo lekko bo cola to moj nalog, ale jakos dalam rade. Cola ma strasznie duzo cukru i jesli ktos ma ryzyko cukrzycy to naprawde lepiej zastapic te cole czyms mniej slodkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Pije ale nie regularnie i nie litrami. Od czasu do czasu wypijam szklankę, ale mi potem niedobrze- moja wątroba nie lubi coli i kończy się silimarolem. I tak mi przechodzi ochota aż po jakimś czasie znów zobaczę w sklepie i znów mnie nachodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pije cole.Wlasnie na mdłości. Moze puszke na dzień lub mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mężatka1980rok
Pilam i to sporo .To była jedyna rzecz która pomaga mi na mdłości i wymioty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bylam w ciazy to nie mialam prawie zadnych zachcianek oprocz wlasnie nieopanowanej ochoty na cole i przyznam ze dosyc czesto sobie na nia pozwalalam...synus ma teraz trzy miesiace i jest calkiem zdrowy a moja ochota na cole to juz przeszlosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w ciąży popijałam colę, ale rzadko. Ogólnie starałam się odżywiać zdrowo, ze względu na dziecko, ale też na siebie. Zawsze mamy wtedy większą pewność, że dziecku nic nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne położenie
Piłam colę, marki Coca-Cola, to nie żart, w ciąży zagrożonej z synkiem(wcześniej przy córce piłam tylko wodę mineralną- też ciąża zagrożona). Nie miałam żadnych problemów w ciąży ani po porodzie. Powiem więcej córka urodziła się z kolką niemowlęcą (masakra, nikomu nie życzę), a synek był i jest nadal niesamowicie spokojny. Nie ma to żadnego wpływu. Kiedyś matki w ciąży piły w niewielkich ilościach alkohol. Teraz teściowa mi nie pozwala ugryźć tortu, gdy ten jest nasączony ponczem. Przyszłe matki, trochę umiejętności balansu. Na to jakie będą nasze dzieci, mają wpływ głównie geny, które im przekazaliśmy, a nie kilka szklanek napoju gazowanego i wysokosłodzonego. Może to mieć wpływ co najwyżej na nasz przyrost na wadze. Obecnie jestem w drugim miesiącu ciąży i mam 53 kg. Nie sądzę, żeby cola spowodowała dramatyczne w skutkach tycie, raczej fakt bycia w ciąży :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piłam bo nie lubię coli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilam calutka ciaze bo tylko to gasilo pragnienie :) synek zdrowy,ma 7mcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest wskazana w ciąży zawiera duże ilości kofeiny i składników chemicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×