Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troche niesmaka mialam

Ale dzisiaj byłas świadkiem głupiej sytuacji :/

Polecane posty

"bicei jest karalne i dobrze ale jak Klaps powoduje ból i dziecko placze z bólu to jak wtedy nbazwac, ale prosze o sczere odp, jak nazwac takie uderzenie ze dziecko to zaboli Uwazacie ze klaps nie ma bolec, a jesli boli jak zwykle sie zdaża w 99% ze on boli to jzu wtedy czym dla was jest? no sluicham...? Jak nazywacxioe taką sytuacje ze dziecko dostaje i mowi ze go to bolalo to juz nie ejst to klaps dla was a co???" Bo ja daje klapsa to wiem,że nie uderzam tylko "muskam" dziecko np. przez pupę, wiem,że to nie ma prawa boleć i nie daję się podejśc histerii dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja siostra jest agresywna ba
moja siostra byla tak samo traktowana jak wy polecacie zwolenniczki kar cielssnych i wyszło jej to na zle, naprawde ona jest bardzo agresywna teraz , baardzo, wszystko rekoczynami rozwiązuje Ja nie bylam bita i jestem w tej dobrej sytuacji.Szkoda mi siostru bo ją to zniszczyło, bardzo szkoda mi jej. Rodzice zadawali jej ból, ona to zapoamietala, teraz potrafi mame uderzyc , tate tez, i gzdie tyu zalety bcia??? u niej starsznie to przyunioslo negatywny efekt wie PaniZ... prosze nie psiac ze jak dziecko by dostawalo klapsa to by chodzilo w zegarku bo moja siostra dostawalo i to opłakany skutek przynuioslo, ona nienawidzi rodzicow za to ze podnosili na nia reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asilma: "Bo ja daje klapsa to wiem,że nie uderzam tylko "muskam" dziecko np. przez pupę, wiem,że to nie ma prawa boleć i nie daję się podejśc histerii dziecka" ciekawe czy teraz wkońcu zrozumieją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogole jakas paranoja z tymi klapsami, teraz matki boją się na ulicy tak "uspokoic" dziecko bo ludzie patrza i od razu mogą wezwac policje za jednego klapsa bo dziecko sie rzuca np. dlatego,ze nie dostało zabawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozakowa koza "AnitaAnitaAnita TY k**wo nie wypowiadaj sie na moj temat bo mnie nie znasz gowniaro!!!!!!!!!!!! ZYCZE tOBIE I TEJ THAISSE80 ABY WAM KTOS ROWNO NAKOPAL DO DOOPY I BYSCIE POCZULY PRAWDZIWY BOL! nie wiesz jak ja wychowuje swoje dzieci wiec stul ryj i idz sie wyzywac dalej nad swoimi dziecmi suko!!!!!!!!" po pierwsze: jak matka, która nie bije swoich dzieci ma w sobie tyle agresji??? a po drugie: ty też oceniasz innych, więc oni mają prawo oceniać ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez dlaczego ten klaps nie ma bolec? Nie mowie o chlastaniu z calej dostepnej sily (kazda normalna matka, chocby w furii, nie uzyje calej sily), ale jesli skora na tylku zaszczypie to co sie stanie? Smiem twierdzic, ze w zyciu dziecko zazna o wiele wiecej bolu - spadajac z roweru, lamiac reke. ZAkazac w ziwazku z tym jazdy na rowerze i biegania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozakowa koza - przy twoich dzieciach tez sie tak odzywasz? Byc moze ich nie bijesz, ale domyslam sie, ze "kurwa" i "stul pysk" to u ciebie jest na porzadku dziennym. Skoro jestes taka madra to powiedz mi jak wyegzekwowac od malego dziecka zeby czegos nie dotykal gdy zadna twoja gadka nie robi na nim zadnego wrazenia a wiesz, ze moze sobie zrobic krzywde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale klaps boli nawet bardzo
Jak to klaps nie ma bolec?/ pzrzeeciez tu prawie kazdy pisze ze musi bolec bo wtedy wyprowadza sie rodzica z rownowagi, wiec bijąc dziecko jesli go to boli uwazacie za nic zlego? zdajaecie bol i uwaazacie ze to nic zlego?? Dorosy gdy nie panuje nad emocjami i bije dziecko w bezradnosci to NIE PANUJE nad siła wten czas klapsy są bardzo bolesne , osoba ktora jest wyprowadzona z rownoagi jest niepanuje nad sila uderzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnitaAnitaAnita "Nutella, kozakowa to jakas patologia, chyba nie chce mi sie wiecej odpowiadac na jej posty.:)" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wedlug mnie klaps nie ma miec na celu zadanie bolu tylko pokazanie, ze rodzic w tym momencie nie zartuje. Dziecko ma poczuc powage sytuacji. I jak pisalam na pocczatku: wole by po klapsoe dziecko poplakalo sobie 5 minut po czym mu przejdzie niz by stala mu sie krzywda i plakal rodzic bo stalo sie cos powaznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale klaps boli nawet bardzo
Noi widzicie?? ile osob tyle opini jak ten klaps ma byc mozny, jedni pisza ze ona nie ma prawa bolec, drudzy pisza ze on musi zaszczypac, zabolec wiec gdzie ejst ta definicja klapsa? to ma w koncu bolec czy nie? Bo jesli boli to uwazam ze jets to bcie Moze zastanowcie sie nad jedna definicja czy on musi byc bolesny i zostawiac slad na skorze jak jedni sa za , czy bezbolesny bez sladow zaczerwienien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kozakowa ale czy one leją swoje dzieci bez opamiętania??? czy przez to, że dziecko dostanie lekkiego klapsa, który tylko lekko zaszczypie coś dziecku się stanie? kobieto ogarnij się wkońcu!!! i zamiast oceniać innych to zajmij się swoim inteligentnym i pełnym kultury słownictwie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana, ja ostatnio przystrzelilam w tylek mojemu kotu (od razu mowie, ze nie jestem z tego dumna) wierz mi, ze mimo ze bylam zla jak wszyscy diabli, wyhamowalam i dostal bardzo leciutko. A to tylko kot. Sadzisz, ze przy wlasnym dziecku nie pohamowalabym sie tylko chlastala z calej sily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ale klaps boli nawet bardzo: wiesz co też dostałam może 3 razy klapsa od rodziców jako dziecko i jakoś nie zmieniło to strasznie mojego życia i podejścia do rodziców! nie bądźcie dziwni i nie popadajcie w paranoję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pzrypominasz mi oplskich ustawodawcow - probuja (z wiadomym skutkiem) okreslic reguly co do milimetra, zamiast zostawic sprawy rozsadkowi ludzi. Zaden normalny rodzic nie bedzie katowal swojego dziecka! A jesli jest nienormalny to zglasza sie takiego delikwenta na policje. Rodzice, a nie urzednicy, wiedza co jest najlepsze dla ich dzieci i jak je maja wychowywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche niesmaka mialam
Hoohoo ile wpisów Powiem tak, nie bylabym tym zsszokowana gdybym nie widziala miny tej dziewczynki, naprawde to jakona była skruszona, jak powiedzial to cieniutkim piskliwym glosem aby mam ją juz nidgy wiecej nie bila, to aż serec mi sciesneło Ja domyslam sie ze ona nie bije corki, ale niesteyty ludzie czesto nie mają umiaru i dają klapsa dzieciom za kazde przewinienie , 10 razy dziennie widzialam "klapsowane" dzieci , za kzde najdrobniejsze przewinienie, czy psykowke, i juz, w dupe obrywało,niestety tyle bicie codziennie lub pare razy dziennie jest to dla mnie niepojęte, za kazde przewinienie aby nić Nie wiem co dokladnie mala na wieczor zrobila, ale słuchając ją dzisiaj az mi w gardle ścinsleło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scisnelo Cie w gardle - i to jest normalny, naturalny odruch kogos, kto zna sytuacje tylko z jednej strony. Moze nie sciskalo by tak bardzo gdybys byla tam dzien wczesniej i widziala jak i dlaczego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80 sama walłas mocno
thaisse80 nie wierze ze twoje dziecko tak mocno płakało nie z bólu, napewno ją do zabolało bardzo, zapiekło gdy jej przylałas, w przeciwnym razie nie płakała by mocno jak sama napisalas, ewentualnie troche pochlipala i konioec, ale jesli dziecko płacze i to mocno jak u thaisse80 to ejstem pewna ze to duzy ból byl dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pamietam, ze jak bylam mala (kolo 6-7 lat) wybieglam na ulice i o malo jakis facet mnie nie przejechal. W ostatniej chwili zlapala mnie mama. Najpierw dala mi w tylek a potem sie rozplakala bo jak mi powiedziala, malo brakowalo....Od tej chwili nigdy juz samowolnie nie wybieglam na ulice. Oczywiscie wtedy tez sie rosplakalam, krzyczalam, ale nauczke mialam. A z mama kontakt mam bardzo dobry do dzis. Nie jestem za bezmyslnym laniem za byle co. Czegos takiego jak najbardziej nie popieram. Uwazam, ze trzeba przede wszystkim tlumaczyc, rozmawiac. Niestety sa czasem podbramkowe sytuacje ktorych moze sie cos stac bardzo zlego. Ja wtedy jak dalam po raczkach corce wcale nie czulam sie dobrze, bylo mi przykro, ze plakala. Ale wiedzualam tez, ze gdybym ciagla polegala na gadkach i zabawianiu to ona w koncu rozwalilaby to lustro robiac sobie krzywde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ilerazy dziennie mozna bic
AnitaAnitaAnita ty tez dopuszczasz bicie dziecka za kazde przwinnienie? nawet pare razy dziennie jesli przeslkrobie to byc klapsowala kilka razy dziennie lub codzienie??? A jesli 2-3 kalspy nie przynosza skutku to co wtedy? 10 kalspw napisz taks zczerze czy uwazasz ze dziecko dotąd powinno sie bic dopoki nie przestanie czegos robic?!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci sa rozne i po sposobie plakania trudno wyrokowac. Sa takie, ktore przy klapsie beda sie zanosic, i takie ktore nie pisna przy laniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy przeczytalas cala dyskusje, wiec powtorze: nie jestem zwolennikiem bicia, ale nie potepie rodzica, ktoremu puscily nerwy i dal klapsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
thaisse80 sama walłas mocno - zapewne zaplakala i troche z bolu jak i bo sie wystraszyla, ze nagle przestalam grzecznie mowic: "kochanie zostaw lustro" Tyle, ze po jakis 5 minutach przestala i znow sie zaczela smiac i psocic a ja dzis ciesze sie, ze mam przy sobie zdrowe i cale dziecko. Gdybym nie zaregowala wtedy tak mocno to byc moze ja dzis plakalabym o wiele mocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ilerazy dziennie mozna bic
ale ja wiem Anita, pisalas to , tylko sie pytam czy jesli rodzicowi 15 razy dziennie bnerwy puszczaja i tyle razy reka idzie mu w ruch dziennie bo jest wyprowadzony z rownoiagi to czy tez tego nie potepiasz jesl?Dziecko male niemal non stop wyprowadza z rownoiwagi wiec uwazasz ze mozna w kazdejh sytaucjiu je zbic kiedy wyprowadza z rownoiwagi naet pare razy dziennie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matko jedyna, przyjdą takie i mieszają znowu. Przeczytajcie temat i wtedy piszcie. Nie, nie mozna bic kilka razy dziennie, klaps ma byc ostatecznoscią, ja nie wierze,ze czesto sie zdarzają takie dzieci to nie słuchają kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×