czy spac razem z niemowlakiem?wasze doswiadczenia

mireczkaa to gratuluje pracy, ze mozesz sobie w niej pozwolic na kilkugodzinna dyskusje na kafe :)

u mnie maz w pracy to obiad kolo 19 :D

No ja też w domu nie siedzę, tak że nie mam czasu na gotowanie obiadu teraz, dopiero za kilka godzin. Ja nie mówię, że nasz seks jest często i dla niejednego 3 razy na miesiąc może być tragedią, a dla nas nie jest.Ale to nie jest u nas reguła całego związku, taki etap po prostu.Dziecko daje trochę w kość, jest dużo zajęć po południu i wieczorem i padamy zmęczeni.

pikoka. zeby zrobic loda swojemu mezowi zawsze sie rozbierasz? przeciez nie widac pod ubraniem brzucha, a krocze w czym ci przeszkadza? mnie prawie w ogole nie bolalo...

Karolinko,nie każdy ma pracę , w której musi tyrać od rana do nocy nie mając czasu na chwilę relaksu !

ja jestem studenta (5 rok st. dzienne) takze wszystko przede mna:)

Mój w ogóle nie miałby ochoty na domaganie się loda ode mnie kilka dni po porodzie. Dla niego to by abstrakcja była jakaś. 8 tygodni po porodzie jeszcze się dopytywał, czy seks mi nie zaszkodzi, czy ja już mogę, czy jestem zagojona.Jego nie kręci seks w takiej sytuacji, gdzie chwila temu był poród itd...Poza tym ja sama jakoś psychicznie nie byłam w ogóle nastawiona na takie działania. To nie czas na to.W życiu małżeńskim naprawdę nie musi być tak, że cały rok musi być seks na okrągło.Są momenty, kiedy powinno się wręcz spasować i nie wypada ! Ale skoro Twojego kręci, to Wasza sprawa.

na chwile relaksu.. hehe :) naprawde umiesz rozbawic :D piszac od 2 godz na kafe masz chwile relaksu :D

widać, ze opisując kobietę parę dni po porodzie masz na mysli siebie.... Ja nie miałam problemu ani z wiszącym brzuchem ani z piersiami od początku, nawet w szpitalu Jesli chodzi o moje krocze to , uwierz, ze na tym etapie nikt w nie nie ingerował Pewnie to, że w dzień który przyszłam ze szpitala, ubrana w przedciązowe dzinsy rozmiar 36 zostawiłam nakarmionego dzidziusia na poł godziny pod okiem tatusia i poszłam do sklepu po kilka kosmetycznych drobiazgów dla małego oraz podczas tego spaceru zatrzymałam sie na 15 minutowy soczek w kawiarnianym ogórdku ze spotkaną sasiadką równiez uznasz za kosmiczne doswiadczenie...

Dla mnie osobiście lody czy seks po porodzie to tak jak wcinać obiad patrząc jak ktoś obok wymiotuje, takie porównanie, to zupełnie nieapetyczne i niepodniecające. Do seksu musza być warunki, klimat, nastawienie, a nie zmęczona po porodzie matka i płaczące 24 h na dobę dziecko obok.

przepraszam, ze tak sie wcinam, ale moze dacie mi namiary na tego pracodawce :) za rok bede swiezo upieczona mgr i bezrobotna jednocześnie...............

Masakro, w bajki to ja wierzyłam jako dziecko, teraz już nie, tak że nie wciskaj kitu, bajkopisarko. Ja dla Twojej wiadomości jestem szczuplutka i zgrabna, w ciąży przytyłam 25 kilo i zruciłam to w 2-3 miesiące po porodzie, piersi obwisłych też nie miałam po porodzie, krocze też nie bolało , ale mimo to to nie był psychicznie czas na seks.

nie chodzi o seks a o loda :p myslalam ze nie ma az tak zimnych kobiet :)

latałam po domu jak torpeda do 23 nie kazda przychodzi i zalega w łozu z dzieckiem na tydzień Aaa.. i tez byłam w sklepie, bo mnie nosiło ;)

loda.. jesli tobie sprawialoby przyjemnosc robienie przyjemnosci twojemu mezczyznie to nie mialabys az tak z tym problemu...

akurat dla ciebie chciałby mi sie tu opowiadać bajki Czyli jednak uznałas to za "kosmos" no cóż, spodziewłam się....

Słuchaj, urodziłaś masakro 2 dzieci a chyba na temat porodu i połogu wiesz tyle, co nic. Ja urodziłam jedno i o wiele więcej wiem na temat tego, jak wygląda to po fakcie i nawet, jak kobieta dochodzi do siebie szybko,a ja taką byłam, to nie jest tak, że dzień po porodzie masz brzuch z kaloryferem i rozmiar 36 sprzed ciąży, tylko przynajmniej tych 2-3-4 tygodni trzeba, tak że idź wciskaj bajki dzieciom , nie mnie.

Dyskusja z Wami nie ma sensu, bo Wasze wyobrażenie na temat seksu, to jakaś parodia. Masakro, to nie jest dla mnie kosmos, tylko współczuję Tobie podejścia, po prostu patologia i tyle.

a udawanie super mamusiek z kafe, co dzień po porodzie jeżdżą na Kanary i mają brzuchy jak przed ciążą to śmieszne bajki , z naprawdę zdarza się to tylko...no może w Hollywoood, gdzie dzień po porodzie aktorki robią sobie plastykę brzucha.,hahahaha Żegnam,

uczylas sie biologi i wogole chodzilas do szkoly? no wiec kazdy czlowiek jest tak samo zbudowany lecz jednak inaczej reaguje na otoczajace go otoczenie, kazdemu inaczej goja sie rany, kazdy inaczej przezywa np porod, kazdy inaczej sie czuje, kazdy inaczej dochodzi do siebie :D

do beacisko Sprowokować się nie dam bo popatrz sobie kochana na zdjęcia i zastanów się czy tak wygląda patologia- to po 1. Po 2. Ostatni raz zdarzyło mi pic jakikolwiek alkohol przed ciążą- teraz karmię piersią więc myślę że patologią samą w sobie byłoby picie alkoholu i karmienie dziecka piersią a nie juz spanie z nim.( ps. czy śpiąc w sypialni z dzieckiem po alhololu nie zatruwacie go? , przecież wydychany alkohol unosi się w całym pomieszczeniu) Mąż jak wypije( co może z raz się zdarzyło) idzie na kanapę do salonu ale do dlatego że ja nie lubię smrodu alkoholu;/ Co jeszcze- jak wygląda u nas współrzycie- nie narzekamy, ciekawiej niż przed ciążą bo nie jesteśmy sobą znudzeni ale codzień? Hehe nie dałabym rady;D Jesteśmy parą 9 lat więc sex w łożu małżeńskim ciuń się przejadł ;D A przytulanki są oczywiście- nasze dziecko zasypia ok 19 i mamy cały wieczór dla siebie... Idziemy do salonu, rozmawiamy, jemy kolację, kłucimy się ;D hehe ;D A do lóżka idzizemy kiedy chce nam sie spać ;D Czy to jest patologia?

Ja przyjechałam w tych spodniach ze szpitala kobieto, malo tego chodziłam w nich całą ciąze tylko zamiast rozporka i guzika używałam gumki, wiec nie pieprz mi ze to coś dziwnego i że TY wiesz lepiej że tak nie było Po porodzie zapiełam sie w nie bez problemu, nie mówię że miałam kaloryfer, bo brzuch dochodził do płaskiego i napiętego jakieś dwa miesiące a krocze też potrzebowało troche czasu zanim stało się takie jak "przed" Myśł co chcesz, to co tu napisałam to fakty z mojego życia i pewnie cięzko ci zrozumiec że kobieta która urodziła dzecko po 4 dobach może funkcjonować i wyglądać w miarę normalnie:) Załosna jesteś

a na koniec dodam ze jestes dwulicowa panienko :p raz piszesz ze chociaz masakra ma racje a potem po niej jedziesz :D twoj maz sobie prawdziwego babsztyla za zone wzial i dziwie sie ze nawet te 2-3 razy w miesiacu seks uprawiacie :D:D:D zycze dalej milego opierdalania sie w pracy a innym gotowania obiadu dla meza :P

beacisko i mireczka, Wy jesteście fajne babki, z wami da się pogadać, a panie pokroju masakry to nie moja bajka, beacisko, u nas podobnie, seks się zmienia z biegiem lat i widzę, że Ty też to rozumiesz. Ale chyba te panie, co tu piszą, są wciąż na etapie zauroczenia gimnazjalnego.

No zacytuj, gdzie ja zgodziłam się z masakrą, bo ja sobie nie przypominam ,od początku po niej jadę.

A Twój mąż to tylko pies na baby i dupy i radziłabym patrzeć, czy jakiejś na boku nie ma, skoro tylko dupczyć mu się chce.

karolina- no ja mam fajna pracę, jak mam jej dużo to nie zaglądam na kaffe, a jak mniej to zaglądam. Znajdź sobie taką, a będziesz całe życie szczęśliwa:)Ale ja jestem dobra w tym, co robię :P Tylko jedna rada- zacznij już na studiach szukac, bo Vrok to trochę późno :P Pikoka- zobacz, wczesniej narzekałaś a teraz samam negujesz. Ja tam nie zakładam, że jeśli jako tako doszłam do siebie po porodzie dopiero po dwóch miesiącach to niemożliwe jest,żeby inna babka nie mogła pójść do sklepu w dniu wypisu. Zresztą sama mam koleżankę, która po porodzie wyglądała jakby nie rodziła. Nawet fałdy na brzuchu nie miała!!!Więc naprawdę można się czasem zdziwić. A nazywanie zimną kobietą kogoś, kto nie ma ochoty robić mężowi loda jest zabawne:)

beacisko w czarnych wlosach ci najlepiej :D

I to jest właśnie nie lada sztuka: zatrzymać długoletni związek na etapie zauroczenia... Tobie, biedna kobieto, całkowicie obca...:O

czekaj... moj maz? 2 razy w tygodniu uwazasz za duzoooo? o matko jakby kazdy to slyszal :D:D