Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deser

czy spac razem z niemowlakiem?wasze doswiadczenia

Polecane posty

Gość szakalszakal768
vi- udowodnic to ty cos próbujesz na sile............ oj baby baby!!!!dziecmi sie zajmowac a nie madrowac sie na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to chore
"dziecko słyszy bicie serca" - taaa.... sranie w banie... Dziecko tez wącha Twoje i męża bąki puszczane bezwiednie podczas snu, rano dmuchasz na niego nieświeżym oddecham, bo nie ma na świecie człowieka który budziłby sie i miał świeży chuch :o Dziecko ma cały dzień na to zeby być blisko rodziców, a noc jest po to zeby spało Rozpuściłyście biedne dzieciaczki bo nie chciało Wam sie grubych tyłków podnosić z łożka zeby podejść do łożeczka i uspokoić dziecko A jedna tutaj to już powaliła mnie na łopatki tekstem, że przeniesie młodsze dziecko do swojego łóżka jak pódzie do przedszkola Totalna patologia!!!!!! Zal Waszych dzieci a Was jeszcze bardziej... Jresteście obleśne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi-
albo jak ddddddddddddddddd zmienie sobie nicka i dalej bedę probowała dodać sobie animuszu podjudzając innych :)) będę teraz występować pod nickiem szakal 8787 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My tam śpimy z maluchem- co było decyzją zarówno moją jak i męża, wysypiam się i wcale to nie wpłynęło źle na nasze pożycie a wręcz przeciwnie;D Jestem szczęsliwa, dziecko jest szczęsliwe i mam w nosie te durne poradniki, że dziecko ma spać samo!!!! Jeśli komuś to pasuje i owszem ale po co mam męczyć siebie lataniem do dziecka w nocy i dostawianiem do piersi, dziecko i męża- odkąd śpimy z Bartkiem dziecko przesypia noce i usypia bez płaczów;D Mam milion argumentów przemawiających "za" włącznie z osobistymi doświadczeniami znajomych a ta poradnikowa tresura- bo wychowaniem tego nazwać nie można- mnie wcale nie wsmak;D Kiedy zamierzam nauczyć dziecko spania samemu- jak przestanę karmić piersią... Teraz taka opcja mi odpowiada ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro lepij sie wysypiasz tos
gdy spalismyz dzieckiem to seks uprawialismy w innych miejscach w domu: na kanapie w salonie, na stole w jadalni, w kuchni, w lazience a nawet w garazu w samochodzie. NIgdy tego n ie robilismy w lozeku w ktorym spalo dziecko. Nawe teraz jak sie corka obudzi o 6 rano to ide po butle, biore do sypialniei zasypiam jeszcze te dwie godiznki z nia. Jak jest chora cyz ida jej zabki to maz w nocy po nia idzie, wtedy wszycy lepj spimy. Jak juz napisalam teraz ma dwa latka i w dizen i w nocy ( poza ww sytuacjami ) spi we wlasnym lozeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny punktwidzenia...
Tę wypowiedź, przeczytałam swojemu facetowi i zapytałam, co o tym mysli: "jakos to dla mnie oblesne spac z dzieckiem i z tego co sie orientuje to nikt z moich znajomych tak nie robi.... ba, wiekszosc ma swoje zieci w innym pokoju!!! wyrodni rodzice, co? zapomnialyscie, ze ejstescie kobietami, juz teraz tylko matki... " mój mąż skwitował to jednym słowem: ŻAL.... a potem stwierdził,ze tak mógł napisac tylko ktoś , kto dzieci NIE MA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam jeszcze dzieci, ale wiem ze gdybym urodzila dziecko spaloby ze mna :D mysle to naturalniejsze i lepsze dla dziecka, 9 mies w cieplym lonie matki a tu nagle samemu spac cala noc? nie dziwne, ze dzieci sie wtedy czesciej budza i sa bardziej niespokojne To takie naturalne przespac noc przy mamie, czuc jej obecnosc, cieplo ciala, bijace serce dotyk. To chyba zrozumiale, ze dzieci sa spokojniejsze i wiecej przesypiaja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
a co można widzieć oblesnego albo chorego w spaniu w jednym łóżku z maluchem??? Niektórzy to są zdrowo rąbnięci, naprawdę:) Ja miło wspominam ten czas, kiedy córka spała z nami. Jak kładliśmy się spać, to każde z nas chwytało małą raczkę i dawało buziaka śpiącemu maluszkowi. Zresztą oboje wtedy się wysypialismy, córka ZAWSZE przesypiała całą noc. Teraz jest róznie .... A jeśli chodzi o seks- to chyba takie typowo polskie, zaglądać komuś do łóżka. Temat jest o spaniu z dzieckiem w jednym łóżku a nie o częstotliwości i jakości pożycia seksualnego rodziców :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to chore
taaa najpierw w łonie matki 9 miesięcy było, wiec szkoda biedactwo męczyć żeby nagle zostawało samo ciekawe co bedzie jak do tych 9 miesięcy dojdzie jeszcze 5 lat spania między starymi... Tego już psychika Waszych dzieci może nie udźwignąć... Ale zawze można kupić wieksze łózko i spać dalej razem He he he głupich nie sieją :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak samo mozna rozumowac, ze lepiej nie karmic piersia bo sie dziecko przyzwyczai i nie bedzie chcialo jesc normalnie pozniej :D Albo nie wozic w wozku, bo sie przyzwyczai i do 5 roku zycia bedzie chcialo jezdzic wozkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to chore
Ty chyba nie wiesz po co jest wózek... DO WOŻENIA DZIECKA NP NA SPACERY!!!!! Chociąz znam debilki które huśtają i usypiają dzieci w wózkach w domu :O Zamiana karmienia mlekiem matki na inne pokarmy wraz z wiekiem jest dziełem natury, nie wymysłem człowieka Natomiast spanie z dzieckiem w jednym posłaniu jest normą jedynie w świecie zwierząt (oprócz oczywiście względów ekonomicznych, bo czasem sytuacja mieszkaniowa jest bardzo trudna i po prostu dziecko nie ma gdzie spać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Zamiana karmienia mlekiem matki na inne pokarmy wraz z wiekiem jest dziełem natury, nie wymysłem człowieka" A oddzielne lozeczko w oddzielnym pokoju tez jest wymyslem natury czy czlowieka? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy nie widzicie, ze to nac
spanie z malodymi na jendym poslanu nie jets norma w swiecie zwierzat. jest norma jedynie wsrod ssakow. U ludzi w wiekszosci kultur spi sie z dziecmi w jednym lozku. tylko w aleryce pn i w europie tresuje sie dzieci zeby umialy same zasypiac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dziwić sie potem
że dzieci nie wiedzą do czego służą przedmioty, które towarzyszą im od początku życia Jego łożeczko - nie jest do spania tylko funkcjonuje jako narzedzie tortur w którym trzeba lezeć i wrzeszczeć Wózek - hustawka/łozko/narzędzie do usypiania To tak jakby nauczyć kogoś spać w aucie :):):) Najbardziej mnie smieszy jak takie głupie cipy latają i urządzają pokój dla noworodka: łożeczka, baldachimy, materacyki i inne gówna, a potem do okresu przedszkolnego duszą dzieci w wypierdzianych przez siebie wyrkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najbardziej mnie smieszy jak takie głupie cipy latają i urządzają pokój dla noworodka: łożeczka, baldachimy, materacyki i inne gówna, a potem do okresu przedszkolnego duszą dzieci w wypierdzianych przez siebie wyrkach" komus chyba zaczelo brakowac argumentow albo ma ucieche z prowokowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to chore
w prymitywnych plemionach owszem Ich życie niewiele rózni sie od życia saków zwirzecych W normalnych środowiskach to patologia tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mama:)
ja mam bliznieta i od poczatku spaly w swoim pokoiku i do tego w osobnych lozeczkach. dla mnie to nie tresura tylko wygoda. niektorym matkom wygodniej spac z dziecmi a innym nie. niektore dzieci szybko przestawiaja sie na spanie u siebie a inne potrzebuja na to czasu. ja wolalam spac sama bo wtedy sie wysypialam a jak sporadycznie wzielam ktoregos do siebie to mialam czujniejszy sen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mama:)
to nie prawda ze 90% spi z dziecmi. w mojej rodzinie nikt nie spi z dzieckmiem a wsrod znajomych tylko 1 kolezanka spala z synkiem do 3 roku. w biednych krajach ludzie spia z dziecmi ze wzgledu na brak takiego luksusu jak dodatkowy pokoik czy lozko. sa jednak narody gdzie ludzie spia z dziecmi i nosza je caly czas przy sobie. pediatra moich dzieci pracowal wiele lat w nepalu i tam to jest normalka. bliskosc matki zawsze sluzy dziecku ale to nie znaczy ze ktos krzywdzi dzieci bo z nimi nie spi. po prostu dajmy dizeciom bliskosc za dnia a w nocy do lozeczka i spac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90 % ludzi na swiecie spi z
dziecmi! Boze, widzisz, a nie grzmisz!! Kolezanko pokaz mi te statystyki, bo bardzo, ale to bardzo chce je zobaczyc!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boobon37
Spać z niemowlakiem trochę strach. Ja nie wiem, jak się w nocy przewracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to chore
chyba w twoim otoczeniu tak robi 90% bo ja znam sporadyczne przypadki, potępiane powszechnie, nawet w ich obecności ciekawe skąd takie szacunki, może podasz linka do źródła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
ale moment, dlaczego spanie z małym dzieckiem w jednym łóżku to patologia?? Niech mi to ktoś wytłumaczy, bo nie kumam! Ktoś tu chyba nie zna definicji słowa PATOLOGIA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciankas
Moje doświadczenia: Karmiłam piersia rok, tyle synek spał w naszym łóżku. Potem stopniowo odkładaliśmy go do swojego łóżeczka, trochę nam to zajęło, ale dzisiaj młody sam zasypia i przesypia noce. Osobiście nie widzę nic złego w spaniu z dzieckiem, do pewnego czasu oczywiście. Dla mnie odpowiedni czas nastąpił jak odstawiałam młodego od piersi. Ktoś inny może wczesniej. A jeszcze ktoś inny może od noworodka kłaść dziecko do jego łóżeczka. Jesli nikt nie protestuje, nie widze problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie gorsze od spania z dzieckiem jest zaglądanie i wtrącanie się do cudzego łóżka. Sama nie śpię z dzieckiem, bo mi nie wygodnie. W życiu nie przyszłoby mi do głowy krytykowanie za coś takiego innej mamy. Każdy wychowuje dziecko, jak chce. Wszystkie są najmądrzejsze pod pomarańczowymi nickami jak zwykle zresztą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatama
dla niektórych świat to trzy koleżanki i dwie kuzynki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakatama
znów mama _ w końcu zostałaś rozszyfrowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy wiecie jaki procent ludności na świecie stanowicie, razem ze wszystkimi swoimi znajomymi i rodziną? Około 11% zamieszkuje Europę, niewiele ponad 5% Amerykę Północną. Cała reszta świata to "prymitywne ludy", które śpią wspólnie z dziećmi. No i jeszcze część "dziwaków" w Europie i Ameryce Płn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×