Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deser

czy spac razem z niemowlakiem?wasze doswiadczenia

Polecane posty

Gość pikolka
Poza tym codzienne obowiązki, zmęczenie, opieka nad dzieckiem, zwyczajnie nie ma czasu i ochoty co noc o tym myśleć. I nam wystarczy nie raz nawet 2 -3 razy na miesiąc, albo raz na tydzień, ale co dzień to byśmy się wykończyli chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhwdvcjh
uuuu, to strasznie zadko. Moze dlatego, ze dobrze sie dobralismy z mezem i seks sprawia nam ogromna przyjemnosc, daje sile i optymizm by sprostac tym wszystkiem codziennym obowiazkom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak maż Ciebie tak
napastuje co noc, to masz zwyczajnie niewyżytego jakiegoś faceta, co tylko o seksie myśli i dłuższa abstynencja równałaby się u niego ze zdradzeniem Ciebie, lepiej uważaj.TACY FACECI MYŚLĄ TYLKO O DUPIE I NICZYM INNYM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
co sie jej czepiasz? moze zmeczenie im wogole nie przeszkadza? gratulacje zycze :p u nas 2x na tydzien, maz by chcial czesciej :p pikolka niektorzy maja bardziej udane zycie seksulne :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
no jak dziecko w lozku to seks 3-4 razy w miesiacu :D:D ehhh smieszy mnie to sorki :P nie chce sie klocic.. hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
ależ moje życie seksualne jest jak najbardziej udane, my więcej nie potrzebujemy oboje !!!:-) Nie mamy takiej potrzeby,ani ja , ani mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
czytać nie umiesz? Nasze dziecko śpi u siebie od urodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinakarolinakarolina
ja nie uprawiałam seksu przez 4 tyg po porodzie.........teraz jestem 3 msc po porodzie i robi,y to sredio co 2 dzien:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
2-3 na miesiac**** :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
wiem ze to nie na temat ale nie uwierze ze facetowi wystarczy seks 2-3 razy w miesiacu... albo seks jest nudny albo ma kogos na boku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinakarolinakarolina
seks daje energie:) cały dzien zajmuje sie synkiem a wieczor i noc jest dla nas:) to b. wazne dla zwiazku........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś
2-3 razy w miesiącu :o My z męzem robimy to 2-3 razy w tygodniu po 17 latach małżeństwa (19 lat razem) mam dwojke dzieci i pierwszy nasz seks po kazdym z porodów był już w pierwszą noc po przyjsciu ze szpitala (oczywiście nie w tej tradycyjnej formie, ale był). Jeśłi teraz kochacie sie 2-3 razy w miesiącu to za parę lat seks w waszym związku zaniknie calkiem. Swoją droga, wspołczuje takiego faceta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
a ja nie nie wierzę, że ty kobieto masz mózg w ogóle, albo masz mózg na boku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhwdvcjh
moj maz jest pozadnym czlowiekiem i nigdy by mnie nie zdradzil, bo tu nie chodzi o sam orgazm, tylko zeby obdarowac sie nawzajem czułością:) A mi takie napastowanie nie przeszkadza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
haha to nie jestem jedyna z tym mozgiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kogos tam wyżej
Nie ma młodego normalnego faceta, któremu wystarcza seks 2-3 razy na miesiąc wiec: - albo ma kogoś na boku - albo ma po 40tce - albo wali konia przed pornolami Innego wyjścia nie ma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
masakro, a ja współczuję Wam też mózgu, żeby kochać się pierwszy dzień po przyjściu ze szpitala. Trzeba być nieźle porypanym, nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
to ja też dołączam się do podziwu :) 6miesięcy po porodzie kochać się co noc? Tak szczerze fizycznie nie dałabym rady, mąż chyba też nie:) My mamy takie okresy, że kochamy się, np cztery dni pod rząd a potem tydzień nam się nie chce:P A seks oboje uwielbiamy i uprawiamy go w różnych miejscach, jak mała w końcu zasnie. Ale naprawde nie rozumiem jak mozna oceniać czyjes życie seksualne przez pryzmat własnego- śmieszy mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolinakarolinakarolina
ja jestem 7 lat w zwiazku:) seks to nie jego podstawa, ale jest równie wazny jak inne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
popieram - aTy co, jasnowidz, że wszystkie wyjścia znasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poległem na polu walki
Toz to kazdy szanujący sie ksiadz rucha czesciej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
widzisz nie jestem sama... u mnie zdarzalo sie ze przez 2 tygod, kochalismy sie raz i maz poowiedzial mi wprost ze wolalby czesciej... to jest mezczyzna.. przynajmniej jest szczery :D moze porozmawiaj ze swoim.... :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kogos tam wyżej
Tu nie trzeba być jasnowidzem, wystarczy być choć troche inteligentnym i mieć choć znikome pojecie o życiu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Nie każdy ma takiego faceta, że jak nie dostanie seksu co noc, to od razu zdradzi, i nie można oceniać, że jak ktoś ma rzadko, to znaczy, że napewno nieszczęśliwy. Właśnie, nie oceniać wszystkiego przez pryzmat swoich podbojów seksualnych. Nie każdy facet myśli tylko o seksie co noc, naprawdę, widocznie trafiliście na takich, którzy tylko o tym myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Na szczęście mój nigdy nie narzeka, że za rzadko.Śmieje się, jak nawet mu powiem, że może za rzadko, że też mam problem:-)i że mu bardzo dobrze a rozmawiamy o wszystkim bardzo szczerze.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
nie chodzi co noc, tylko o 2-3 razy w miesiacu :D matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
i prosze nie mow mi ze 2-3 razy w TYGODNIU to maniacja seksualna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
jezu, ale wy jesteście dziwne, naprawde. Życie bywa różne, czasem ludzie mają takie problemy, sa tak przemęczeni, że ostatnia rzecz, która im w głowie to seks. Pamiętam jak mój mąż wdrażał kiedyś jakiś nowy projekt, przez dwa bite tygodnie pracował po 20godzin na dobę i po przekroczeniu progu domu padał na łóżko. Rzeczywiście , wtedy na pewno miał mega ochotę na seks :):) Ludzie mają różne potrzeby, różne temperamenty- dajcie już spokój z radami w stylu :może porozmawiaj z mężem".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś
nie dziwie sie że tak rzadko to robisz skoro nie masz elementarnej wiedzy na temat seksu Otóż seks to nie tylko "wasdzanie czegoś w coś", to potrzeba bliskośc, czułosci, pieszczot i nam po kilku dniach przerwy spowodowanej pobytem w szpitalu było to po prostu potrzebne nikt nikomu nie zrobił krzywdy, a to ze urodziłam pare dni wcześniej dziecko i fakt moje krocze było okaleczone nie oznacza że nie potrzebuję bliskości męza i nie mam ochoty dać mu przyjemności w zamian za pieszczoty i czułość, która dzrzył mnie od początku związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
ale co dzień to dla mnie maniacja. Normalnie to tak co kilka dni, 2 razy na tydzień, 3 razy. My mamy różnie, na różnych etapach związku, były czasy, że było co dzień, że co 2-3 dni, czasem 2 tygodnie nic a potem 3 dni pod rząd, czasem raz na 2 tygodnie, teraz akurat jest bardzo rzadko, ale nam to nie przeszkadza, bo związek ewoluuje i nie musi być tak,ze 20 lat małżeństwa musi być co dzień, bo są różne potrzeby na przestrzeni lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×