Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

deser

czy spac razem z niemowlakiem?wasze doswiadczenia

Polecane posty

pikoka- dziękuję i kłaniam się nisko ;D hehe tez mam zdanie wyrobione na temat co niektórych niedopieszczonych dziewojek z forum;D No niestety sex się zmienia z latami ;D Ja jeśli chodzi o figórę nic nie straciłam po porodzie ale ogólne zmęczenie, bo praca, com, do niedawna studia, dziecko dają trochę popalić i zarówno mnie jak i męzowi nie zawsze się chcę- ale ja wolę raz a dobrze ;D Jak to ktoś kiedyś powiedział-" nie liczy się długość, grubość ni czas trwania ale jakość wykonania ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Takj, ciekawe masakro, ile Wasz związek by przetrwał, jak by lekarz Wam seksu zakazał calą ciążę,a Ty być musiała prawie 9 miesięcy w szpitalu leżeć i nawet na loda nie byłoby miejsca, pewnie by się związek rozpadł,bo facet bez dupy jeden dzień to od razu ucieka od żony wedle Twej teorii.Na pewno nie umielibyście sobie poradzić w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhghguhygl
pikoka JESTES PIERDOLNIETA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez niestety miałam zagrożoną ciąże i musiałam leżec i sex tez był zakazany więc chyba tez jestem pier***** ;/ ;/ ;/ ehhhh kobitki chyba inny był temat forum;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhghguhygl
PIKOKA JEST PIERDOLNIETA ZA POGLADY KOBITY W SREDNIOWIECZU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Beacisko - Ja ogólnie nikomu do łóżka nie wchodzę i nie krytykuję, a tu jadę tylko dlatego, ze mnie denerwują takie panienki, co nie mogą wytrzymać bez dupczenia dnia, albo ich facet by je zostawil, jak by mu dnia loda nie zrobiły i biedne po porodzie muszą ślęczeć z wkładem poporodowym między gaciami i cieknącym mlekiem z cyca nad przyrodzeniem męża i je obrabiać i wielce krytykują, że ja mam masakrę, bo robię to 10 razy rzadziej niż one i że to jakieś nienormalne i że facet ma na pewno kogoś na boku. To wtedy dosrywam takim paniusiom. A już gadanie, że jakakolwiek forma seksu tuż po porodzie to normalka, to dla mnie conajmniej dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
dziewczyny rozmawialysmy teraz o tym jak czesto seks i nie porownojcie tego do zagrozonej ciazy bo to co innego... jenyyy.. dowidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś
A kto ci powiedział że nie mielismy w życiu takich momentów że z niezalęznych od nas przyczyn trzeba było się długo od seksu powstrzymywać? Pewnie wiesz to z tego samego źródła co to, że nie mogłam pod żadnym pozorem zmieścić się w dzinsy rozmiar 36 na 5 dobę po porodzie :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nierozumie jak mozna
a i pikoka przeczytaj wszytsko jeszcze raz, zanim cos napiszesz :) jesli ktos ma meza ktory loda nie dostanie czy seksu i zostawi to musi byc pierdolniety jak ty :) twoja chwila relaksu juz chyba minela :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
beacisko- świetnie wyglądasz! To tak na marginesie, apropos tej patologii:P pikoka- przestań już oceniac, myślałam, ze w miarę na poziomie z Ciebie kobitka. Swoją drogą to ja swoją córę najpier do łóżeczka kładłam, trwało tojakies trzy dni. Chciałam być taka "podręcznikowa". Ale byłam taka zmęczona wstawanie na karmienie, że to po prostu olałam i karmiłam na półśpiąco we własnym łóżku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Jak ktoś nie rozumie, że związek dla kogoś może być czymś dojrzalszym niż tylko dupczenie się co rusz i że związek nie rozpada się nawet po miesiącach abstynencji seksualnej spowodowanej zagrożoną ciążą czy innym powodem, to dla mnie zwyczajnie jest pusty i zatrzymał się na etapie gimnazjum. Bo tylko jakiś szalony małolat może tak rozumować, albo ktoś, kto zatrzymał się na etapie małolata i nie ma pojęcia o dojrzałym związku, gdzie liczy się i seks i jest miejsce na inne sprawy, w których seks może czasem okresowo zejść na ostatni plan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś
Wyobraź sobie że można mieć udane życie w związku na wszystkich płaszczyznach łącznie z seksem Mnie na przykład fakt, ze wciąz kręcę męza jak - niech ci będzie, w gimazjum, dodatkowo napawa optymizmem i wzmacnia nasz związek z kazdym dniem To, ze Ty nie kręcisz swojego, to nie nasza wina, wiec nie wyżywaj sie tu, kochana i nie obrazaj ludzi, których związki bardziej przypominają małżeńskie niż twoj... U nas jest miejsce i na seks i na inne sprawy U ciebie, głównie na inne sprawy... Też bym była sfrustrowana, wiec trochę cię rozumiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wracajac do tematu o spaniu
zrobil sie off topik całkowity a ja wroce do tematu i powiem ze tez spimy z synkiem , ma teraz 15 mcy. I jak spi z nami to przesypia cała noc a jak w swoim lózeczku to sie budzi a ja nei moge sobei pozwolic na nieprzespane noce bo macierzynski dawno się skonczyl i pacuje na caly etat a wlasciwie na dwa bo po pracy zajmuje sie dzieckiem i domem bo lubie miec błysk wszedzie a mąż duuuzo pracuje co do seksu to podobnie jak inne spiace z dizecmi uprawiamy go wieczorami w salonie, bo dziecko usypia ok 20-21 a my ok polnocy. i nasze pozycie niijak nie cierpi na tym ze syn spi z nami. A lóżko mam y na tyle duze ze poprzytulac sie mozemy nawet we trojke. a dodatkowy argument na spanie z dzieckiem u nas to fakt ze w dzien spedzamy z nim malo czasu ze wzgledu na prace i w nocy nadrabiamy tą bliskosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem piękna !!!!
Masakra, Ty to 19 lat p o ślubie to już stara dupa jesteś i żaden facet się Tobą nie podnieci !staruszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Masakra, mówiąc całkiem poważnie i bez wyzwisk, obrażać zaczęłaś Ty, twierdząc w swym 1 wpisie, że współczujesz mi męża i wydziwiając, że ktoś robi to 2-3 razy w miesiącu. Gdybyś miała w sobie odrobinę wyrozumiałości i empatii nie pisałabyś takich rzeczy, bo tak jak pisze mirka, ludzie sa różni i mają różne potrzeby i to, co dla Ciebie oznacza brak małżeństwa czy współczucie męża, dla kogoś innego nie musi tego oznaczać. Jako dojrzała domniemam kobieta po tylu latach związku powinnaś mieć inne podejście do ludzi, nie takie, że piszesz, że współczujesz męża. ja tak samo mogę Tobie współczuć męża, który godzi się na to, żebyś Ty chwilę po porodzie musiała zajmować się jakąkolwiek formą seksu, kij ma dwa końce, koleżanko. Tak że na przyszłość życzę Twochę więcej wyrozumiałości, bo to, co dla Ciebie oznacza udane małżeństwo, nie dla każdego musi być wzorcowym modelem. A tak na marginesie,mam bardzo udane małżeństwo na każdej płaszczyźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakś
19 lat jestem z męzem, po ślubie 17 rok mam 36 lat, mąz 35 Jakos nie czuję sie staro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie wróćmy do tematu ..... Mnie też niestety macierzyński już dawno się skończył i nie uśmiecha mi się wstawanie w nocy do marudzącego dziecka;/ Mąz też bardzo wcześnie wstaje dlatego obojgu nam odpowiada błyskawiczne zasypianie dziecka w naszym wyrku i spokojny sen.... A czy czytałyście artykóły naukowców przemawiające "za " spaniem z dziećmi???? Że nicy są bardziej czułe w przyszłości, otwarte, lepiej sobie radzą z kłopotami, mniej nerwowe itp....??? Nawiązując do statystyki 90 %- ja myślę że to chodzi o to że 90 % ludzi choć "raz spało ze swoim dzieckiem" a nie "sypia z dziećmi"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakś
pikoka mega obłudnica z ciebie... szkoda paluszków i klawiatury;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
i masakro tak poważnie - przestań wyolbrzymiać, żeś taka młoda, wiotka po porodzie, że w małżeństwie wszystko na błysk na każdej płaszczyźnie, każdy ma swoje bolaczki życiowe i nie musisz tak się tu pawić.Nie ma ideałów w życiu, który próbujesz z siebie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee no!!!!!!!!!!!!!!! Spokój już!!!!!!!!!!!!!! Nie kłucić się !!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Masakro, sama tu wlazłaś i nawet słowa nie napisałaś na temat, tylko wrzuciłaś swoje 3 grosze na temat seksu i dolałaś oliwy do ognia. Jestes bardzo wyniosła i za bardzo przekonana o słuszności swoich poglądów.Zamiast obrażać mego mężą i mnie mogłaś lepiej zacząć swój 1 wpis od napisania czegoś w temacie spania z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
pikoka- poziom wypowiedzi pani "Masakry" jest na tyle żenujący, że naprawdę dziwię Ci się, że z nią rozmawiasz. Babka prawdopodobnie w ogóle seksu nie uprawia, bo przeważnie te, które się najbardziej chwalą robią to raz w roku, od święta:) I te hasełka: współczuję męża, męża nie kręcisz, brak Ci seksu to jesteś sfrustrowana. I to robienie laski mężowi zaraz po porodzie- no zastanów się, czy tak napisze w miarę normalna kobieta? Beacisko- my z mężem zawsze to tłumaczyliśmy sobie w ten sposób" jakby się nam spało, gdyby każde spało w swoim łóżku" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy to ważne która ma ile fałdek i ile razy się bzyka? Różnie ludzie różne temperamenty, różne potrzeby......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
I wielce się pysznisz pojęciem na temat seksu, a wyszłaś za mąż z tego co piszesz w wieku 19 lat, to zapewne Twój 1 facet , to naprawdę masz mega doświadczenie, tylko z jednym.Nic dziwnego, że teraz dla Ciebie potrzeby Twego męża są potrzebami wszystkich facetów na ziemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech któraś z Was
pokazę wpis masakry, o tym ze robiła męzowi loda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
Mireczko, przepraszam Ciebie za moje chamskie wpisy kierowane np.do masakry, ja nie z tych, co chamskie, ale jak widzę chamstwo kierowane do mnie, to jestem cięta, stąd kilka wrednych tekstów ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka to scizofreniczka
sama wrzuca aż ją laski uspokajają, a za godzinę swietą z siebie robi:) co za zjebane pity:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikoka
A co do tematu topiku, to uważam, że jeśli komuś wygodniej spać z dzieckiem, to nie ma w tym nic złego. Ja akurat nie śpię z dzieckiem, bo mi to nie odpowiada, ale za to mamy kilka innych 'przyzwyczajeń", które może by zostały na kafe zganione, ale skoro nam te przyzwyczajenia nie przeszkadzają, to nie widzę sensu ich zmieniać dla zasady, tylko dlatego,że poradnik niemowlęcy tak każe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×