Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama nie wiem jak to jest

Szczęście to stan ducha

Polecane posty

Gość zależy od
To pocieszające, że są tacy. Czytając to, co wypisują na kafe, mozna mieć wątpliwości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
W Polsce nadal dominuje przekonanie, że uczymy się, czyt. rozwijamy w szkole, na studiach, a później już nie trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
Nie oceniam innych źle - po prostu nie przejmuję się tym, że ktoś źle mnie ocenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
Szkoła i studia to tylko początek drogi - dopiero dorosłe życie zmusza do podejmowania samodzielnych decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robicie tego samego
na co narzekacie?;) inni nad sobą nie pracują, inni widzą w sobie ideał, inni narzekają, inni się czepiają, inni udają... bla bla bla... za to wy nad sobą pracujecie, nie czepiacie się innych, przedstawiacie siebie uczciwie i megaobiektywnie, nie narzekacie, nie czepiacie się, nie wybieracie osób z którymi chcecie szczerze pogadać o swoim życiu, ale każdemu kto zapyta jak się układa kładziecie kawę na ławę... ponadto jestescie tolerancyjni, wyrozumiali i nie wtrącacie się w cudze życie.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
"na co narzekacie? inni nad sobą nie pracują, inni widzą w sobie ideał, inni narzekają, inni się czepiają, inni udają... bla bla bla... za to wy nad sobą pracujecie, nie czepiacie się innych, przedstawiacie siebie uczciwie i megaobiektywnie, nie narzekacie, nie czepiacie się, nie wybieracie osób z którymi chcecie szczerze pogadać o swoim życiu, ale każdemu kto zapyta jak się układa kładziecie kawę na ławę... ponadto jestescie tolerancyjni, wyrozumiali i nie wtrącacie się w cudze życie." Nie uważasz, że mimo wszystko ta rozmowa ma sens ? Może ktoś jeszcze zastanowi się nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak to jest
Ja właśnie wiem że nie jest ideałem, pracuje nad sobą z rożnym skutkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Nigdzie nie napisałam że to co napisałam mnie nie dotyczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robicie tego samego
ta rozmowa miałaby sens jedynie wtedy, gdyby prowadziła was do autorefleksji a nie była światłą wskazówką dla tych "innych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
Mimo wszystko cieszę się, że poznałam ludzi, którzy myślą podobnie :) Ja też nie jestem ideałem - wszak nie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
"ta rozmowa miałaby sens jedynie wtedy, gdyby prowadziła was do autorefleksji a nie była światłą wskazówką dla tych "innych"." Jaką autorefleksję masz na myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czy zgadzacie się ze mną że szczęście, to stan ducha i że nie zależy tak naprawdę do niczego, nikogo?" ja się nie zgadzam można sobie oczywiście wmawiać, ze się wierzy w to iż do szczęścia wystarczy powietrze, ale to dopóty dopóki podstawowe potrzeby materialne i emocjonalne sa zaspokojone po porostu będąc ukształtowanym w naszej cywilizacji naprawdę bardzo trudno nagle zostać joginem czy innym mistrzem zen, i nawet nie wydaje mi się, ze się powinno próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie robicie tego samego
autorefleksja to refleksja nad samym sobą a nie moja refleksja na twój temat. zastanów się czy to co zarzucasz innym mógłbyś odnieść do samego siebie zamiast narzekać na innych ludzi. wchodzisz w tę samą rolę, którą krytykujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
"autorefleksja to refleksja nad samym sobą a nie moja refleksja na twój temat. zastanów się czy to co zarzucasz innym mógłbyś odnieść do samego siebie zamiast narzekać na innych ludzi. wchodzisz w tę samą rolę, którą krytykujesz." Staram się nie krytykować innych. Po prostu - w odpowiedzi na refleksję autorki przyznaję, że też cieszą mnie różne aspekty życia, chociaż nie wiążą się one ze statusem zawodowym czy materialnym :) Po prostu - od pewnego czasu zmieniłam punkt widzenia i to daje mi poczucie zadowolenia z życia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
j"a się nie zgadzam można sobie oczywiście wmawiać, ze się wierzy w to iż do szczęścia wystarczy powietrze, ale to dopóty dopóki podstawowe potrzeby materialne i emocjonalne sa zaspokojone po porostu będąc ukształtowanym w naszej cywilizacji naprawdę bardzo trudno nagle zostać joginem czy innym mistrzem zen, i nawet nie wydaje mi się, ze się powinno próbować" Zgadzam się, że nie samym powietrzem człowiek żyje, ale nie należy wymagać cudów - fakt, że nie posiadamy tego co inni nie powinno nas frustrować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależy od
* nie powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Ja pisząc to na początku, że szczęście nie zależy od niczego, nikogo oczywiście w domyśle miałam stan kiedy mamy podstawowe aspekty życia zaspokojone, przepraszam za nieścisłość na początku...Jasne że jak ktoś jest notorycznie głodny, to ciężko mu myśleć o szczęściu, ale zaznaczał że chodzi o jakieś wymyślanie problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
A to że nie piszę jakby o innych osobach, to wiadomo że tak po prostu jest łatwiej, lepiej się zauważa wady, co nie oznacza, że nie widzę wad w sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Większość ludzi uzależnia szczęście od czynników zewnętrznych i bywają szczęśliwi chwilowo, gdy uda im się spełnić marzenie, ale jest to tylko chwila, bo zaraz pojawiają się nowe pragnienia, które unieszczęśliwiają. Niewielu potrafi być szczęśliwych bezwarunkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Do prawda większość ludzi uzależnia szczęście od czynników zewnętrznych...Wielką sztuką jest, której się trzeba uczyć długo, to że ktoś potrafi być szczęśliwy mimo, że jest różnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęście jest w nas. Nie w tym ile mamy, ile osiągnęliśmy, jakich mamy znajomych, jakie i ile dzieci. Niestety ludzie się dołują że nie mają 5 domów, 3 samochodów, zarąbiastych ciuchów, latwej i dobrze płatnej pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Jacek, zgadzam się z Tobą w zupełności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Mnie najbardziej zadziwia, to jak często ludzie nie doceniają prawdziwych i szczerych relacji w rodzinie, jak uważają to za nieistotne...bo ważne są np. pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem jak to jest
Przykry i to bardzo jest taki stan zawiści, który często ludzi ogarnia, np. dołują się, bo sąsiad ma lepszy samochód...bo jeśli tylko się przejmują nawet na wyrost jakimiś swoimi niepowodzeniami, to jednak jest inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęście to stan ducha, nie zalezy od pieniedzy i innych Wyjatek od reguły: czasem szczęście ejdnak zależy od czynników zewnętrznych, jak masz jakieś duuuuże zmartwienie to niestety ono Ci przysłoni wszystko inne, nie pozwalając na radosć ducha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×