Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Cześć :) Wróciłam z krótkiego urlopu w Krakowie :) Kocham to miasto Wydałam trochę grosza, przybrałam parę kg i czas wrócić do rzeczywistości :) Poczytam Was jak będę miała więcej czasu, bo póki co robota goni.

Doczytałam co pisałyście i ... też zwątpiłam :) hahaha

jak idzie, panienki? pojawila mi sie szansa wyjazdu do Włoch. Opcja 7 dni 1300 PLN. i co? szkoda mi grosza :P :P :P

dusigroszka to dobra opcja...nie sep ;)

Cześć Dziewczyny :) Ja z utęsknieniem wypatruję zwrotu podatkowego, zawsze to kilka stówek więcej do spłacenia kredytówki. W ogóle to jakieś szaleństwo z wydawaniem kasy się szykuje - oczywiście śluby :P Moje plany dotyczące ewentualnego wyjazdu po wakacjach w jakieś ciepłe miejsce padły. Cóż, trudno :P Marzę, żeby wreszcie zmobilizować się do wystawienia paru rzeczy na allegro ale za cholerę mi się nie chce :( niektóre próbuję wystawić już od 1,5 roku - żenada, co? Podziwiam Wasze oszczędności :) 3majcie się ciepło!

Dusigroszka-pakuj się i do Włoch :) Ale to już! Masz moje błogosławieństwo :) Ja o wakacjach co najwyżej mogę na razie pomarzyć więc odpocznij za nas dwie :)

nie wiem, dziewczyny. niby te 1300 zl to nie taki majątek, ale! ale! ale! mam kurczę ten nieszczęsny kredyt studencki do spłacenia- całe 6000 PLN. Myśl o tym, że ciągle to nade mną wisi spędza mi dosłownie sen z powiek. Więc w sumie nie wiem co zrobię. z Drugiej strony oszczędzam, nie palę, nie plączę się po knajpach- też mi się coś od życia należy. Decyzję mam podjąć do jutra. Nie wiem. Naprawdę nie wiem co zrobię... ehh

jedź! jesteś odpowiedzialna, kredyt spłacisz! będziesz miała co wspominać, zdystansujesz się i odstresujesz

Kochana ja mam też kredyt-na mieszkanie. Jakbym miała sobie wszystkiego odmawiać to bym siedziała w domu i gapiła się w moje 4 kredytowane ściany :) Jedź, przeżyjesz super przygodę. Ja mam rodzinę we Włoszech, swego czasu jeździłam tak ok.8 razy w roku i kocham to państwo najbardziej ze wszystkich, za ten klimat wieczorem w restauracjach, kawę w porze lunchu i sok pomarańczowy do śniadań. Błagam Cię-jedźźźźźźźźźźźźźźźź :D a jak nadal masz obawy to ogladnij "jedz, módl się, kochaj" i wtedy się zdecydujesz!

DUSIGROSZKA JEDZIESZ I KONIEC!!! 1300 zł to nie majątek a życie ma się tylko jedno. Nie wiesz jak jest przyszłość przed Tobą i na co będziesz mogła sobie pozwolić a na co nie. Wyobraź sobie jak masz 70 lat, 1 mln na koncie, a Twoje najwspanialsze wspomnienie to będzie umiejętność rzutu monetą do skarbonki z odległości 3 metrów, oraz rewelacyjne trafienie w lokatę bankową i tyle!!. Carpe diem moja Droga, carpe diem!!. Może tam gdzieś na Capri, Sycylii, w Weronie, Neapolu, Wenecji...... albo innym super italiańskim miejscu czeka na Ciebie przygoda życia??? Nie spróbujesz, nie będziesz wiedziała. To tylko 1300 + drobne wydatki. Dasz radę:-)) Jedyny warunek to to, że podzielisz się wrażeniami. Nie będziesz żałowała:-))

dusigroszka - ja "niestety" również przyłączam się do tego co Ci tutaj piszą dziewczyny, masz jechać na te wakacje!!!! milena Ci bardzo ładnie napisała. życie nie ma się skupiać tylko na oszczędzaniu i ciułaniu każdego grosza!!! p.s sama myślę o jakimś wyjeździe ale dopiero w okolicach września :)

hehe dzieki dziewczyny :). w sumie juz sie zdecydowalam. Teraz tylko kwestia czy są ejszcze miejsca dla nas. Wszystko wyjasni sie w poniedzialek :) spełniam swoje wielkie marzenie :)

to super, że się zdecydowałaś :) dziewczyny mam w tym miesiącu tyle wydatków, że chyba nic nie odłożę :/ imieniny mamy i taty... muszę iść do fryzjera... MUSZĘ kupić buty... masakra, a juz wydałam pieniądze na bieżące wydatki, bo byłam wczoraj w superpharm- po prostu wszystko mi się pokończyło :( mam nadzieję, ze chociaż wygramy dzisiaj mecz ;)

i nawet mecz przegraliśmy. ironia losu- wszyscy byli mega optymistyznie nastawieni a tu taka kiszka :(.alei tak uwazam ze chlopaki dali z siebie wszystko. co kupilas w superpharm, miss? byly jakies wyjatkowe łikendowe propomocje? zdecydowalam się, jutro wplacam zaliczkę.

kupiłam sobie perfumy burberry london moje ukochane, małą pojemność za 100 zł, 2 odżywki do rzęs, tusz, bazę pod podkład, maszynki itp są teraz spoko promocje, mozesz zobaczyc sobie na stronie ;) jak masz tam kartę to w ogóle się super wszystko opłaca, ja niedawno sobie założyłam i teraz chyba się uzależniłam :P ogólnie to planuję iść 27 do zary, pomierzyć, odłożyć rzeczy i następnego dnia pójść i kupić już z wyprzedażowym rabatem. Boze moja wizja wakacji powoli lega w gruzach ;/ nie mam kompletnie żadnego planu.... koleżanka, którą miałam odwiedzić cyba przyjedzie do Polski :( chciałabym chociaż parę dni gdzieś skoczyć, są takie tanie loty!

Ja do mojej puszki twardo wrzucam jedno i pięciofuntówki, jest już całkiem ciężka :D ...ale... Weszłam wczoraj na moje koto, masakra jakaś :( Zupełnie nie wiem, gdzie podziewają się moje pieniądze :( jak patrzę na wyciąg to wszystko gra, ale ...wciąż nie wiem gdzie są :( Doi tej pory płaciłam kartą kredytową, którą spłacałam raz w miesiacu, teraz płace debetową i...niewiem gdzie wcięło mi półtora tysiąca funtów... :o Mój budżet to masakra jakaś, już niewiem co robić. Wypłacić z bankomatu 500 funtów na przykład i pisać wydatki gdzieś, czy jak? :o

hej u mnie z oszczędzaniem średnio kupiłam wczoraj perfumy za 80 zł bo w promocji były.. Do końca miesiąca niewiele mi zostało. Jutro mam urlop w pracy ale jadę po odbiór nowego paszportu i nowego prawa jazdy. myślę cały czas o tych wakacjach, chciałabym też gdzieś wyjechać, ale zależy czy koleżanka pojedzie to razem byśmy pojechały.

przylaczam sie do was. od tego miesiaca zaczynam oszczedzanie, bo do tej pory zbytniej uwagi nie przywiazywalam do tego ile wydaje

De Monik ja tez siedze za granuca w UK i powem ci ze lepiej pilnowac swojego konta, bo ja stracilam kilka tys funtow oszczednosci. po prostu haker mi sie wlamal na konto int. i zrobil sobie mega zakupy a moj koszt.

...cholera...w doope można się ukryźć. Z jakiego banku Ci zaiwanili? I co na to bank?

De Monik z lloyds tsb

pieniadze odzyskalam po miesiacu. ale bylam tak wsciekla, bo to byly nasze oszczednosci na slub i wesele i dwa tyg przed tym dniem wszystko zniknelo z konta. na dodatek mialam debet nawet o tym nie wiedzac :(

dzisiaj wszystko się wyjaśni. 18 dni do wypłaty. już marzę o tym dniu... :P

hej ja dziś byłam na zakupach kupiłam 2 pary spodenek i 2 bluzki, zakupy uważam za udane bo nie wydałam bardzo dużo. ale i tak miałam tyle wydatków w tym miesiącu że już muszę zaciskać pasa do końca miesiąca. w przyszły czwartek wypłata :)

A ja się rozglądam za dobrym kontem oszczędnościowym, żeby mieć jak najlepsze warunki do oszczędzania. Znalazłam taka stronkę, http://www.kalkulator.pl/ranking-kont-oszczednosciowych i myslę, że jest sens korzystac z takich "udogodnień" i porównywać oferty, zwłaszcza jesli się na tym nie znacie, tak jak ja ;p Muszę mieć pieniądze na koncie, bo inaczej to mi niestety świnka-skarbonka co chwilę z rąk wypada ;> A mam plany, oj mam....

pisalam na poczatku- co to za bluzki, jakie spodenki? moze podrrzucisz jakeis linki? :)

No dawaj dawaj :) bo ja też jestem na kupnie, bo upał 30 stopni a ja dzisiaj w pracy w jeansach :D

Cześć :) @ dusigrosz-ka Zazdroszczę wyjazdu :) Tym bardziej, że super okazja. Widzę, że zakupowo zrobiło się. Ja nic nie kupuję w tym roku letniego, bo rok temu wydałam ok 1500zł na ciuchy a zaraz potem lało non stop praktycznie, także mam wszystko nieużywane :) Na wakacje nie wyjeżdżam, ogólnie chyba spędzę kolejny rok bez urlopu, bo jakoś nie układa się, mam problemy z M. Tzn on ma problemy, ale ja się martwię i ogólnie to do d... jest.

u mnie wyplata w przyszlym tygodniu. Konto oszczednosciowe otworzone tylko czeka na naplyw gotowki. Mam zamiar mocno przycisnac, aby ak najlepiej wykorzysac czas kiedy jestem na wyspach

nadal tu wpadam i was podczytuje :) niestety u mnie brak porpozycji oszczedzania, chco dzis ugotowalam gar wielki grochowki i bedzie gdzies na 3 dni :D to dopiero oszczednosc, kase, ktora zaoszczedzialam przebujalam w Krakowie i u dentysty, wiec dalej ambitnie odkladam :)