Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość zakochanna
dusigroszkoo mysl o obraczkach cie paralizuje?to ja proponuje sie zastanowic nad swoim zwiazkiem jak kochasz to nie ma mowy o strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że może paraliżować, nawet jak się kogoś kocha. Po prostu ludzie tak mają, nie tylko mężczyźni. No niestety dusigroszko, znów masz rację- albo się wie, że to ta osoba albo nie. A wg.mnie po 4 latach powinno być coś więcej niż związek bez deklaracji. Myślę o otworzeniu puszki. Będę teraz mogła mniej oszczędzać bo będę miała większe opłaty bo mój były się już nie będzie dokładał, ale zawsze coś będę chciała odłożyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Ale niby jak od razu ma się wiedzieć, że to "TA" osoba? Od pierwszego wejrzenia? Chyba trzeba pobyć ze sobą. Ja po dwóch latach związku, wiem, że chcę być ze swoim facetem, ale nie muszę z tego powodu brać od razu ślubu. Poza tym związek na odległość nie pozwolił nam jeszcze aż tak dobrze poznać się, także myślę, że w niektórych wypadkach nie ma co spieszyć się. Ludzie żyją latami bez ślubu a niektórzy co myślą, że to "Ta" osoba to potem żałują. I mam mnóstwo znajomych, gdzie wybór nie był tak dobry jak wydawało im się. @ la-lyla Ja mam znajomą, co była z facetem 8lat! I rozstali się, mimo, że termin ślubu był zaklepany, ale rutyna ich dopadła parę lat wcześniej i ona w końcu zerwała z nim. A po niecałym roku była w ciąży z innym i odżyła. Teraz jest mężatką z tym drugim, mają dwójkę dzieci. Także nie ma tego złego. Może to nawet lepiej, że rozstaliście się teraz niż tkwienie w związku, który być może i tak by rozpadł się, tylko lata byś miała zmarnowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena 1990
la-lyla Ciesz się dziewczyno, że to się stało teraz a nie po ślubie. Jak to mówią można z kimś zjeść beczkę soli i go do końca nie poznać. Może to się tak stało bo los szykuje Ci coś lepszego?? Przyznaj się przed samą sobą tak na prawdę czy ten facet Cię czymś jeszcze inspirował czy tylko był przez "zasiedzenie"?? Nie wiem ile masz lat, być może mam córkę w Twoim wieku i z racji bagażu życiowych doświadczeń mogę Ci powiedzieć, że coś co w danej chwili wydaje nam się tragedią jest tak na prawdę zwiastunem czegoś dobrego. Zamknij ten rozdział, nie zaglądaj wstecz tylko pomyśl ile fajnych rzeczy jest przed Tobą. Jak najbardziej jestem za pomysłem dobrania się do skarbonki i wydania jej zawartości na przyjemności. Należy Ci się!! Teraz to dopiero musisz być Gwiazda :-) żeby znudzony nie miał satysfakcji, że po nim rozpaczasz. Dasz radę dziewczyno tylko potrzebujesz trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
Milena-> aż odpalilay Ci stówę za to mądre gadanie :). Wie kobieta co mowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezzzu, dziewczyny. Dzięki za wsparcie! :) Mam 25lat i bardzo dużo czasu potrzebowałam by się zdecydować na zamieszkanie z nim i związek, a teraz on jest znudzony. Macie rację trzeba się dobrać do skarbonki :) Myślę, że powinnyśmy się kiedyś spotkać na kawie-dogadałybyśmy się, w końcu od kilku miesięcy wszystkie mamy ten sam cel :) Dziś już jest lepiej, smutek przechodzi, zmienia się w złość, a to ponoć dobry znak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
Lay-la-> idz na mega zakupy :), zmien fryzurę, kup puszkę lodów, jezdzij na rowerze, biegaj, czytaj, ogladaj oblesnie romantyczne komedie :).zyj ! :) pomysl ze spotkaniem na kawie super. Bylaby to zapewne kawa z automatu, bo.. Kto zapłaci? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
la-lyla oczywiście czekamy na foto relację z uroczystego rozbrajania skarbonki;-) Zaszalej kobieto, kup fajny ciuch i jak już złośc na facetów Ci minie to wystrój się i w miasto!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
@ Milena Brawo za podejście :) Sama racja. Co by było jakby po ślubie okazało się, że jest znudzony. Byłabyś młodą rozwódką, być może zdradzaną żoną i poczucie wartości sięgałoby zera. A tak to jest młoda i możesz korzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała laleczka
o współczuję@!!!!! la-lya, trzymaj się, czytałam kiedyś topik i widziałam, że bardzo byłaś w niem zakochana, znudził się? bywa. znajdziesz lepszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekonałyście mnie do otwarcia puszki :) Dzisiaj fotorelacja z otwarcia (póki jeszcze mam aparat :P) Zaszaleję, a co :) A kawa może być z automatu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Może zacznę w końcu też do puszki wrzucać, bo to bardziej emocjonujące niż zbieranie papierków :) A papierki swoją drogą. hehehe.. A propos.. moja kupka powiększyła się trochę :) Ale o tym dam znać na koniec miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) kupiłam sobie wczoraj sukienkę na otarcie łez http://shop.mango.com/PL/p0/mango/clothing/dresses/contrast-dress/?id=63440666_02&n=1&s=prendas.vestidosprendas&ie=0&m=&ts=1337690985949 w kolorze pomarańczowym :) I umówiłam się do SPA na zabiegi- kupiłam chyba na grouponie kupon. Skarbonka jeszcze nie rozbrojona, czeka na mnie grzecznie:) Humor dziś lepszy, chociaz bywalo lepiej. Zamierzam teraz inwestować w siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Sukienka urocza :) Idealna na taką pogodę jak jest. Te kupony na gruponie są świetne :) Też kupowałam je jak trafiło się coś fajnego, dzięki nim byłam np na weekendzie w SPA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
super kiecka :). elegancka, prosta i z klasą taka jak lubię. Swietna cena jak na MNG. No i ten kolor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
jak idzie oszczedzanie,dziewczynki? jak tam stan psychiczny i nastroj, Lay-la?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. U mnie było lepiej, a teraz znów gorzej. Ehh... wiem, że to minie ale muszę swoje przeboleć. Co do oszczędności to z racji tego, że nie mam z kim pojechać na wakacje, a ze znajomymi nie chcę bo tak się dziwnie złożyło, że wszyscy są w parach to nie mam pojęcia na co przeznaczę te pieniądze-ale chyba na mały remont mieszkania. Odnośnie skarbonki to chyba dzisiaj ją rozwalę i zaszaleję w weekend :) Stan konta bez zmian, wypłata w przyszłym tygodniu. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Hej hej :) Mnie czeka dziś wydatek, w końcu Dzień Mamy jutro :) Ew już jutro gdzieś Mamcię zabiorę, żeby miała jakąś odmianę. Szkoda tylko, że wypłata za tydzień. @ la-lyla Proponuję jechać do jakiegoś out-letu i tam obkupić się :) Nie ma to jak fajne ciuchy za grosze. Miłego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
La-lyla Będzie dobrze kochana🌼 . Minie trochę czasu i zapomnisz o nim. Wskakuj jutro w nową kiecę i idż w tango:-) U mnie oszczędzanie idzie dobrze. Wczoraj do puszki poszło calutkie 50 zeta a w czwartek mam wypłatę więc z pewnością wyczyszczę też niemałą zawartość portfela i ""zamiotę do skarbonki w dniu wypłaty. Dziewczynki gdzie pojawiły sie jakies fajne ciuszki? Dawno nic nie kupowałam wiec może też bym cos poszalała..?W końcu nie bez powodu pewnie dostałam trochę kaski od chrzestnej..:-P A ja dla mamci już kupiłam prezent na Dzien Matki. Kupiłam jej piękną różową azalię i krzew o nazwie dereń. Moja mama całe dnie spędza w ogrodzie więc to dla niej idealny prezent:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja dziś też byłam na zakupach i kupiłam też sandały ( ale to już na poczet wypłaty czwartkowej), koszulkę i bieliznę. w czwartek mam wypłatę :) ale w środę mnie czeka jeszcze wizyta u dentysty... musiałam powymieniać dokumenty i trochę pieniędzy poszło paszport 140 zł :/ do tego zdjęcia do paszportu i dowodu osobistego a zostało mi jeszcze wymiana prawa jazdy . stan konta na dziś 3250 zł :) ale zaktualizuję po wypłacie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dzisiaj mija tydzień od rozstania. Widziałam się z moją siostrą to powiedziała, że jak na takie zdarzenie to wyglądam dobrze (pewnie dzięki różowej marynarce :) Dziś planuję zrobić wypad do IKEA, która jest na drugim końcu miasta no ale cóż, trzeba coś zmienić w moim otoczeniu :) Już nie mogę się doczekać wypłaty,by zobaczyć ile powędruje na konto oszczędnościowe:) Oszczędna->widzę, że mamy podobny gust :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
hej dziewczyny! bardzo podoba mi się ten temat :) mi też oszczędzanie sprawia ogromną przyjemność, zawsze jak jest mi smutno to patrzę na stan konta oszczędnościowego- bo tam już jest 10 tys. :) jedna z Was pisała, że jest po rozstaniu- kilka miesięcy temu zerwałam trzyletni zwiazek... dobrze Cię rozumiem. sama nie wiem co zrobić z wakacjami, zarezerwowałam sobie urlop na drugą połowę sierpnia i chyba odwiedzę koleżankę we Francji, mam na ten poczet 2 tys zaplanowane oprócz moich oszczędności. Planuję przez najbliższe 2 lata dojść do 40 tys. Nie mam faceta, całkiem nieźle zarabiam, a teraz się uczę, bo w pn przedostatni egz na moich studiach. ps. fajnie, że jest ten temat, chętnie tutaj jeszcze zaglądnę. ps. 2 chyba odgapię tą sukienkę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć miss:) Witam:) Imponująca kwota :) Aha, chciałam wam podziękować za wsparcie i za pomysły związane z oszczędzaniem. Cieszę się, że coś odłożyłam przez te kilka miesięcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
podziwiam Was za te puszki! kurde ja to bym tam codziennie zaglądała, a w chwili słabości rozwaliłąbym puszke i poszła na shopping :P mam konto w ING i moge przelewac na oszczednosciowe ile razy chcę w tą i z powrotem :P i koło 20 zł w ciagu miesiaca mi rosnie. ja sobie zostawiam na swoje wydatki 7 stow, 6 stow na jedzenie, 500 zł wynajmuje pokoj. dawniej było gorzej, bo pracowalam dorywczo w sklepie, zarabiałam 8 stów na miesiac i starałam sie jeszcze cos z tego oszczedzic, ale teraz mam juz prace na stałe i czasem pozwalam sobie na małe szlaenstwo zakupowe :P z jakiego miasta jestescie? ja KRK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też :) a większość dziewczyn z okolicy :) tak się jakoś złożyło. Ja dzisiaj zamierzam rozwalić puszkę i wydać na pocieszeniowy shopping :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
o fajnie:) ja czekam z shoppingiem na jakies nocne zakupy, a potem wyprzedaże. zresztą nie mam narazie $, bo zapłaciłam 4 stówy za egz z angielskiego a jak widzę mój odrost to aż mnie boli ta kasa, którą będę musiała przeznaczyć na fryzjera. i zgubiłam ostatnio kolczyka z perłą, muszę kupić takie same, zeby się mama nie zorientowała, bo to był prezent i przykro by jej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej la-lyla -- to czekamy na relację z otwarcia puszki :) hehe Masz swoje mieszkanie czy wynajmujesz? :) ja planuję w tym roku jakieś wakacje, ale końcem sierpnia może wrzesień. Tylko, też jestem aktualnie sama.. rozstałam się już na dobre z moim byłym. Co prawda spotykaliśmy się jeszcze czasami od tak.... ale chyba to nie ma większego sensu. Jego ciągłe wahania nastrojów :/ Więc na razie ja się odcinam od tego, a On niech robi co chce. a na wakacje może z koleżanka pojadę, jeśli ona będzie jechać - ale jeździ co roku więc może coś się uda zorganizować.... miłego weekendu. Pozdrawiam z Katowic :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss chill out
no tak to jest z facetami. ja zobaczyłam po czasie dopiero, jaka byłam głupia czasem... mi zależało, a on nie doceniał, utarty schemat;/ i teraz raczej prędko nikogo sobie nie znajdę. w zeszłym roku byłam z koleżanką na wakacjach i było spoko, tylko wieczorem, jak człowiek po paru drinach kładł się spać, to jednak czegoś brakowało:P mam teraz 24, stiwerdziłam, ze 26 to moj deadline na dorosłość i wtedy może kupię jakieś miszkanie (oczywiscie na raty...) albo wyjadę z tego kraju, gdzie ludzie są smutni i zamknięci w sobie do mojej wymarzonej Australii... na serferów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×