Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

IMHO do oszczędzania trzeba dwóch metod: oddzielnego konta (lokaty) i zapisywania wydatków. Jedna z nich nic nie da, przynajmniej jak patrzę po sobie. Wydatki zapisuję od 2003 roku, ale wtedy nie robiłam lokat. Potem z kolei lokaty robiłam, ale brałam ślub i nie miałam głowy do zapisków. "Przyrost" oszczędności mam dopiero od tego momentu, gdy stosuję obie metody. Przy czym zamiast konta oszczędnościowego stosuję lokatę odnawialną. Konto przez chwilę miałam, ale jakoś się nie sprawdziło: na lokacie jakoś wyraźniej widzę to moje oszczędzanie ;)

może chociaz autorka pomoże...

hmm moze i ja zaczne zapisywac wydatki..kiedys juz to robilam razem z mezem....ale po 2 tyg nam sie znudzilo...i sytuacja troszke nam sie zmienila bo maz teraz nie pracuje....i od razu pas zaciskamy ....i juz widze ze wydaje mniej..tak poprostu bez wiekszego bolu...i powiem jedna im wiecej zarazbiasz tym wiecej wydajesz.....Nie mieszkam w polsce....wiec czesto zagladalam u nas do polskiego sklepu....juz tego nie robie...ceny z kosmosu ....smieszne to bo czasem sobie pomysle ze warto skoczyc do polskiego sklepu ....ale po chwili przychodzi opamietanie....nie i koniec ....i kupuje juz mniej slodkiego ...maz ma przykazanie nie jesc czekolady w jeden dzien tylko zostawic sobie na 2 , 3 dni....i pieke wiecej w domu ciast przez co nie ciagnie do kupnych ciastek i ciast a i zabawe mam z corcia w to pieczenie.mniej jedzenia ogolnie tez kupujemy teraz ..bo wczesniej duzo sie wywalalo niezjedzonego i popsutego. fajne te pomysly z zuzywaniem kosmetykow do denka...z myciem z przerwami na mydlenie tez fajne.Natomiast nie zgodze sie co do przetworow ..to tez kosztuje i pieniadze i czas...wiec nie robie ich juz wcale.....zreszta kocham swierze warzywa.

oplaca robic jak ktos ma ogrodek lub dostaje od kogos warzywa/owoce.U mnie ogorki konserwe kosztuja taniej niz swize wiec mi sie nie oplaca tracic czasu.

tez mysle, ze nie oplaca sie robic przetworow. sloik ogorkow konserwowych w Biedronie 2,99... wiadomo inaczej spraw awyglada jak ktos ma swoja dzialke, swoje warzywa i owoce, a inaczej jak muszę kupic wszystko- poczawszy od ogorkow po przyprawy, sloiki i zakretki- sam koszt sloika i zakretki to kolo 1,5. Nie liczę już czasu... ( czas to pieniądz:P)

ja bym tez chciala zaoszczedzic ale moj maz co jakis czas traci prace i wtedy sie robi beznadzieja bo kredyt trzeba splacac itp i teraz juz nawet z czynszem zalegamy

A ja nie oszczedzam tylko zyjemy normalnie dochodu miesiecznie mamy 9000zl i z tego zostaje jakies 3 tys co miesiac.Pewnie gdybym zaczela oszczedzac wg waszych rad zostawalo by mi ok 6000zl ale po co?Co bedziemy mieli z tego zycia jak bede musiala sie zadowalac jakimis podrzednymi markami proszku?Ktos wspomnial o DOSI- ze niby dopiera jak PERSIL :D Tak sie pocieszaj kobieto...to co zrobi z Twoimi ubraniami to juz nie liczysz? oszczędna kobita- piszesz AZ TAK NA SILE jakbys chciala wszystkich niedowairkow ma mus przekonac jakie to Ty perelki odkrylas tanie i polskie i te DROGIE Loreal, Max Factor(a swoja droga to jest drogie?Polecam podklady JEMMA KIDD, BOBBI BROWN) - te wymienione przez Ciebie niby drogie sa takie jak te wlasnie tanie odpowiedniki czyli SZAJSKIE... Ja rozumiem ze musicie oszczedzac i stad ten wymuszony plan niemarnowania pieniedzy:DTrzeba sobie jakos tlumaczyc to ze nie ma sie na to czy tamto... Moja dobra rada.Wziac sie za siebie, nie konczyc humanistycznych kierunkow i inwestowac w siebie to potem mozna pogadac.Ja sama nieustannie to robie bo na chwile obecna zarabiam za malo i planuje wiecej ale bez rozwoju to sie nie uda raczej.

gratulujemy dochodu 9 tys PLN :p

widze ze sama biedota siedzi na kafe,ktore wisza psy na dziewczynie ktora "wywala"w bloto az 400zl,jak tak mozna...no szkoda mi was,a moim zdaniem 400 pln na przyjemnosci to i tak bardzo skromnie,ja wydaje znacznie wiecej,,,i nie wyobrazam sobie zebym musiala pieniadze wydawac tylko na stale wydatki i odmawiac sobie nawet kawy w kawiarni czy obiadu w dobrej restauracji...nic tylko oszczedzac i oszczedzac i z zycia nie korzystac...

koń by sie usmial... --> nikt na nikim psow nie wiesza, nedzna, prozna istoto :P.... dziewczyna sama szuka oszczednosi i prosi o rade. Co poza pochwaleniem sie ze "ty wydajesz znacznie wiecej" Twoja wypowiedz wnosi do syskusji ? Pytanie retoryczne, na odpowiedz nie czekam. gagre --> ciesz sie e masz z czego oszczedzac, inwestuj w siebie dalej.... i moze na przyszlosc nie wchodz na tematy o oszczedzaniu.... skoro Cie oszczedzanie nie interesuje :P

brawo- Grrrrrrr! mam wrażenie, że niektórzy wchodza tutaj tylko po to żeby się dowartościowac kosztem innych

do grrr.. to sobie tepa kretynko poczytaj ze zrozumieniem topik od poczatku. czy to niektorzy nie sa oburzeni wydawaniem 400pln na przyjemnosci,bo przeciez polowe z tego jeszcze powinna dokladac rodzicom choc i tak juz symbolicznie wspomaga ich kwota 200pln. Nie dziwne ze pieniedzy nie macie,jak takie tepe łby ale ktos w tym kraju musi kopac rowy i zamiatac w biurach:)

Dyskusja nie jest o tym ile kto daje "na zycie" rodzicom ale ile chce i jest w stanie odlozyc ... ci "niektorzy", tak samo jak Ty, wpieprzaja sie miedzy wodke i zakaske daja "rady" tam gdzie nik tich o to nie prosi.... Bez odbioru

od niej kasy to nie miejcie do niej pretensji, że wasi rodzice od was ciągną!!!!

ech ja musze oszczedzac a nie wiem jak bo teraz urzadzam swoje mieszkanie i jest totalna kicha 1400 za wynajem + 1250 kredyt + na urzadzenie mieszkanie + 250 czynsz nowego mieszkania+ 1000 zus-u bo ma wlasna firma :S chyab mnie to przerosnie

ech ja musze --> w jaki staduim jest Twoje nowe mieszkanie ? Duzo jeszcze trzeba tam zrobic zeby sie przeprowadzic ? Dlugo jeszcze bedziesz musiala wynajmowac ? Jak juz sie przeprowadzisz to 1400 Ci w rece zostanie....

gagre - "mamy dochodzu 9000" to oznacza, że MĄŻ tyle ma, a Ty korzystasz? :P Możesz kupić lepszy proszek, ale słoma z butów za żadne pieniądze nie wyjdzie :P Sama zarabiam jak ludzie, a mimo to oszczędzam, bo po pierwsze, nigdy nie wiadomo, co przyszłość przyniesie, a po drugie - jako że SAMA na swoje wydatki pracuję - to nie widzę powodu, żeby pieniądze, na które ciężko pracuję, wywalać bez sensu na coś, co jest droższe tylko dlatego, że ma "markę". To jest głupota i tyle. Owszem, są rzeczy drogie i dobre, na których oszczędzić się nie da, bo się to nie opłaca, ale w większości przypadków dwukrotnie wyższa cena dwukrotnie wyższej jakości nie oznacza. W każdym razie na pewno nie w Polsce.

gagre No to gratuluje wypłaty:-( Ale poza tym że masz kase rzuca się też odrazu w oczy ze czujesz się lepsza od tych którzy jej nie mają. Gardzisz ludzmi tylko dlatego ze zarabiaja mniej i kupują podkład Erisa a nie Boby Brawn- żenujące:-( Co do twoich wywodów na temat kosmetyków to powiem Ci ze mam porównanie do tych drozszych i róznicy nie widze. Jak wczesniej pisałam kiedys chciałam sobie kupić podkład z wyższej półki i wziełam kilka próbek podkładów z sephory i co???? Byłam w szoku bo mój puder max factor colour adapr lub lasting performance był lepszy od tych lancomów czy chanel'ów:-( Teraz z uwagi na to ze zaczełam już oszczedzać trafiłam na wychwalany na wiżażu puder Erisa i jestem nim zachwycona. Tak samo tusze o których wspomniałam , sa na poziomie tuszów ze średniej półki. Możesz sobie myślec co sobie chcesz, ja rpzekonałam się ze mozna kupić kosmetyki tanie a jakościowo nieodbiegające od tych za 50-60 zł. To samo tyczy się proszku do prania Dosia czy Rex. Smieszy mnie to co piszesz bo nie zauważyłam zeby niszczyły mi sie bardziej ciuchy:-) A tak poza tym to trzeba być niepowaznym zeby wydawac miesięcznie 6000 zł:-)

w stanie dewoleperskim 30 września odbieram klucze, kredyt zaczynam spłacać 1 września razem z w ynajmem

Zgadzam sie ze nie wszytsko co tanie to dobre ale wsród taniego szajsu można wyhaczyć perełki wysokiej jakości. Ale już np nie mam zamiaru kupować pasty colodent za 2 zł czy zelu pod prysznic za 3 zł bo uważam ze można w rosmanie kupic po promocji dobre produkty, znanych firm. Wiem ze moglabym jeszcze bardziej zaoszczedzic ale po co??? Też lubie dobrej jakości kosmetyki i nie mam zamiaru z nich rezygnowac.

Ja mam tego farta że rodzice mnie w pełni utrzymują, a ja odkładam na dom ok. 2000 zł/mies. Zostawiam tylko 50-telefon 150- ciuch/kosmetyk

ech ja musze - zrób tak jak ja, połóż tylko podłogę i zrób kibel i wannę. Na taki stan można się już wprowadzić, od razu to, co płacisz na wynajem, będziesz mogła użyć na wykończenie mieszkania i prace będą się posuwały znacznie szybciej. :)

co za czasy ja prowadzę firme w domu , też tak myślałam zeby zrobic, ale trzeba przenieść całe biuro od razu, załatwić internet to pierwsz ei podstawowe, więc tak w puste nie da się ech

pomyślałam, że dobrym pomysłem będzie jak każda z nas pod koniec m-ca pochwali sie ile udalo jej sie zaoszczedzić. Myślę, że to mogloby nas dodatkowo zmotywować :)

Dziewczyny oprócz wazeliny której stosuje jako pomadkę ochronna na usta i do nawilzania rąk, proponuję żel pod prysznic biały jeleń stosować jako żel do mycia twarzy- dla mnie bomba!:-) Kosztuje 5 złotych:-)

dusigrosz-ka Dobry pomysł, fajnie by było jakby temat nie umarł:-) ps. pozakładałyście sobie juz konta oszczednosciowe???Ja już tak:-) Mam w PKO bo tam sa bardzo długi kolejki więc tym bardziej nie bedzie mi sie chciało w nich stac gdyby mnie cos kusiło zeby wypłacić kasę:-)

oszczedna kobitka- ile wynosi miesiacezna oplata za takie konto/ jakie są rpocedury?

dusigroszka konto jest darmowe ( nigdy nie płaciłabym za konto!!!ROR'a też mam w mbanku za darmo). Możesz tylko raz w miesiacu wypłacic za darmo w kasie pieniadze za darmo, kolejne wypłaty kosztują 15 zł- ale rpzecież tego nigdy nie bedziemy ruszać wiec nas to nie obchodzi;-)

Właśnie doradzam wam jeszcze zakładac sobie zawsze konta darmowe. takim sposobem oszczędza się w roku jakies 100 zł albo wiecej!!PO co to płącić skoro mozna mieć konta 0 zł. Oczywiscie konta oszczednosciowe sa zawsze darmowe ale mówie tu o ROR-ze

w biedronce tez zdrożało , ja żyje oszędnie ostatnio byłam to 60 zeta poszło tylko na same produkty na śniadania i kolacje zresztą ja w sumie tak nie wiele teraz jem - 60 zeta za jedynie paczka wedliny, kielbasa, ser zolty, bialy, sos do kanapek, chleb tostowy,s er biał,y smietana , mały proszek najtanszy i płyn do płukania ... w sumie nic na tydzien na sniadania i kolacje