Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość oszczędna kobita

Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

Polecane posty

Gość kuchareczka kasia
dobre to musi byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
Odnośnie oszczędzania ja robie jeszcze tak że wszytsko to co mi zostanie pod koniec miesiąca to wrzucam odrazu do skarbonki. W tym miesiącu jest tak że w srodę mam wypłatę a w portfelu mam 70 zł i wiem ze zostanie mi z tego spokojnie 50 zł a wiec to laduje w skarbonce śwince

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
szczęśliwi ci, którzy maja wypłatę 1go dnia miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
dusigrioszka ale to akurat nie ma znaczenia:) tez czekasz jak ja caly miesiac na wypłate a czy to 1, czy ostani czy 15 to jest to i tak calutki miesiac:) a u ciebie jak finansowo do wypłaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
kurczę, ja tak zaciskam pasa.. a zostało mi 100 zł do 7go ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
uuu to cieniuko:-/ musisz lepiej planowac sobie wydatki w miesiacu.Ja kiedys tez tak miałam teraz mam limit na tydzień wiem ze moge wydac tyle czy tyle i wtedy jest łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
najgorsze że muszę kupić bilet.. chyba pożycze od mamy. wstyd :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
poza tym stale mam jakieś niespodziewane wydatki... wczoraj wybraliśmy się na grilla ze znajomymi- wyskoczylo mi z portfela 2 dychy...niby niewiele ale za 2 dychy mialabym sniadanie do pracy na 3 dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
ja zauwazyłam ze jak nie robi sie limitu tygodniowego na wydatki to najłatwiej wydaje sie pienaidze zaraz po wypłacie a pozniej płacz i zgrzytanie zębami. Najlpeiej podzielic kase na 4 tygodnie i tego sie trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
teraz załatwię to trochę inaczej... faktycznie fajnie poradziłyście- 7go od razu załatwię wydatki stałe- tj. rata, rachunki, bilety, dojazd, telefon... 200 zl zostawiam na jedzenie- na śniadania wychodzi mi ok. 50 zl tygodniowo, 360 zl zostaje na przyjemnosci- w tym ciuchy 200 zl na konto oszczędnościowe. jakos pociagniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
ale te przyjemnosci i jedzenie musisz sobie też podzielic na dany tydzień. Planowanie wydatków to ejdno ale trzeba też podzielić pieniądze na dany tydzień. Ja tez wiem ile na co mi idzie w miesiacu ale jak sobie nie wprowadze limitu na dany tydzien to kasa mi rpzecieka przez palce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
czyli dzielisz sobie 360/4 = 90 zł na tydzień i 200/4= 50 zł na tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dusigrosz-ka
tak wlasnie planuje :) na sniadanioa juz od dawna dzielę 200 na 4 tygodnie i jak dotąd ten system się sprawdzał. i jak dotąd głodem nie przymarłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
o to wlasnie chodzi:)mi tez sie ten system sprawdza i tylko w wyjatkowych miesiacach musialam sie zapozyczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tu oszczędzać jak rachunek za prąd przyszedł mi teraz wyższy jakieś 50% :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchareczka kasia
setunia moze tym sposobem wszytsko sie wyrówna. wiekszy rachunek wiec zacisnij gdzies pasa i jakos dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
pisałam wczesniej o kupowaniu na allegro i powiem Wam, sporo rzeczy tak kupuje (ubrania) - wyszukuje tanie okazje i licytuje do 2-3zł i jak mnie nikt nie przebije, mam fajny ciuch za mniej niz 10zł. Nawet w szmateksie tak tanio nie kupie - bo tak na wage sa takie zwykle, sprane byle jakie ciuchy, lepsze bywaja wycenione. I na kilkadziesiat ubran jakie mam z allegro moze 2 lub 3 były niepowiodzeniem. Kupuje takie fasony, które wiem, ze będa dobrze na mnie leżały - sa takie rzeczy, że to wiem i już. Nie kupie w zyciu spodni czy zakietu przecież. I np. ostatnio nie mialam nic na lato (a były upaly) i na allegro kupilam kilka spodnic i sukienek. jakbym miała jechac po to na zakupy, to za sam dojazd zapalciłabym sporo, a koszt jednej takie spodnicy w sklepie to min. 50zl, a nie 10. I ja kupuje tylko nowe rzeczy, lub mało zuzyte. Dokladnie czytam aukcje, dopytuje. Nikt mnie jeszcze nie oszukał - moze ze 2 razy sama niedopatrzyłam czegos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak było za prąd ostastnio powiedzmy 200zl a teraz jest 300 to jakim cudem taka różnica?:/ może były jakieś podwyżki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
setunia a moze cieplej bylo to lodowka wiecej pobierala? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio od czasu do czasu meile kawę w młynku mama suszyła grzyby więc z 3razy praktycznie przez noc chodziła ta suszarka poza tym więcej zmian nei ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
No pewnie, temperatura otoczenia duzo wplywa na prace lodówy. Jeszcze jak bylo cieplo, to moze czesciej bralas prysznic, czesciej pralas ubrania...wiecej wody, no zalezy jak i gdzie mieszkasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
te suszary do grzybów ciagna sporo, ale taka jedna noc to nie wiecej jak 5-10zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam na wsi w domku za wodę nie płacimy nie mamy żadnego bolirera do podgrzewania wody ani piecykna na prąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
ja tez mam domek na wsi z własnym ujęciem wody, ale tą wode trzeba wympompowac ze studni, nie? u mnie pompa działa na siłe, nie na zwykly prąd. Nie wiem jak jest u Ciebie. Ale opłata za pompe i prad jaki pobiera to ok. 10zł/m-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
co do oszczednosci - ja starą, pamietająca czasy komuny lodówke zmienilam na nowa klasy A++. Rocznie za prąd, jak policzylam, rachunki spadaja o 200zł :classic_cool: pare lat i sie lodówa zwróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nei my mamy normalnie kanalizację:) i jest ok dmuchawa od pieca centralnego jest na prąd ale to też raczej tyle co zawsze była używana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jegielinaaaa
no kanalizacja odprowadza wode. A woda sama z wlasnego ujecia nie wypłynie, nie? CHyba ze masz gejzery i tam woda jest pod cisnieniem ale to i tak bez znaczenia, bo na wys. rachunków nie ma wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×