Mój PLAN OSZCZĘDZANIA pieniędzy...Zaczynam od września!!

moj patent na czyuszczenie lodowki- to pizzerki, sos do makaronu albo plackow po wegiersku, ewentualnie salatka "nawinie" ;)

na wyprzedazach nie szaleje, ale systemattycznie kupuje sobie cos do ubrania w m-cu. Tlumacze sobie (i siebie) ze mam niewiele przyjemnosci w zyciu wiec chociaz mam prawo do jakiegos laszka :P ile nazbieralo sie w puszce? pytam z ciekawosci :). Sama mam na lodowce puszke na typowe żelaźniaki , jest juz prawie pelna i nie moge sie doczekac az ja rozbijemy :) mimo ze nie spodziewam sie wiecej niz max 50 PL N

wyzej to ja- dusigroszszka :D

W puszce miałam 677 zl,ale wrzucałam często i różne kwoty.W swince nie wiem ile jest,ale około 200 zl powinno już tam byc a w twojej puszce napewno jest więcej niż 50 pln ,wbrew pozorom taka puszeczka potrafi dużo zmiescić.Dzisiaj wydałam 100 zl na zakupy ale nic nadprogramowo nie kupiłam tylko zakupy z listy,choć ciężko było

malaandzia- brawo :)!!! grunt to trzymanie się planu i konsekwencja :). Wiadomo- nie zawsze sie da, bo czesto coś "wypadnie" awaria, jakas impreza rodzinna, cos sie zepsuje, choroba itd. a to powoduje zwieskzone, nieprzewidziane wydatki.... U mnie planowanie i przewidywanie bardzo sie sprawdza. Tez czasem poszaleje, ale raczej staram sie trzymac planu...

DZIĘKI dusigroszka motywujesz mnie...dzisiaj nic nie wydam,bo w domku siedzę,a jutro tylko pieczywko kupię

Kup dla siebie drogi prezencik za małą cenę. Ja wygrałam laptopa i telewizor :) Polecam : http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422

Dal tych co chcą oszczędzać a z czasem zarabiać, mam sklep z tysiącami produktów codziennego użytku. Na pierwsze zakupy firma daje od siebie rabat nawet i 30% + ja od siebie daję 20 zł przy spełnieniu niewielkiego warunku. A więc zamawiając produkty za 100 zł (mydło, papier toaletowy, szampon, karmę dla zwierząt, doładowanie do tel. i wiele, wiele innych produktów) możesz zapłacić tylko 50 zł. To jest dużo tańsza oferta niż najlepsze promocje marketowe. Tu nie ma żadnych opłat, haczyków, itp. Normalny sklep internetowy. Zapraszam po szczegóły pod nr gadu-gadu: 40343250

Niestety mało ludzi potrafi dobrze myśleć, szczególnie o oszczędnościach. Wszędzie tylko można wydawać kasę, a potem nic nie zostaje. Tak jak wspomniano, warto odkładać co najmniej 10 % zarobku. Przez dany okres uzbiera się ładna suma. Przydać się na pewno przyda, ja właśnie tak robię. I można powiedzieć, że moja starość już nie będzie uzależniona od Państwa. ;)

dziewczyny- a ile w przyblizeniu wydajecie miesiecznie na kosmetyki? bo zastanawiam się, czy też czasami nie przesadzam jeśli chodzi o tego typu zakupy. Niby nie wydaję jakoś szczegolnie duzo, ale zauwazylam ze i tak sporo rzeczy mi się przeterminowywuje i leży nie używane.... p.s. moj kolejny patent to śledzenie gazetek z promocjami - z Biedronką jestem na bieżąco :). czasem spożywkę mocno obniżoną mozna kupic w dobrej cenie i w wiekszej ilosc. Np. jutro przeciery pomidorowe są za 1 zł ( u mnie w sklepiku obok koszt przecieru to jakieś 1,99, wiec roznica znaczna). Planuje kupic 5-6 sztuk i mogą leżakować w szafce z zapasami. W koncu to recz, ktora sie zuzywa na biezaco :)

hmm kosmetyki...ja w tym miesiącu ok 100 wydałam,za to teraz nie dokupuję mam zapas ze ho ho,jesli doliczyc perfumki to nie 100zl a ponad dwa razy tyle ,dzisiaj kupiłam tylko pieczywko więc trzymam się planu.Zauwazyłam,ze jak nie łażę po sklepach to nie wydaję,dusigroszka mam pełną szafę ubrań ale mam wrazenie ze nie mam w czym chodzić,w grudniu niby sporo sobie kupiłam a założyc nie mam co,też tak masz?

malaandzia- identycznie!!! co m-c cos kupuje a nigdy nie mam co na siebie wlozyc :/. Mam slabosc do eleganckich sukienek, szpilek a na codzien raczej biegam w dzinsach i prefersuje casualowy look... i gdzie tu logika? :P ja wydaje m-c jakies +/- 60 PLN na kosmetyki. Make up- wlasciwie bardzo delikatny- tylko podklad+ tusz, zele, balsamy, maszynki, jakis lepszy krem, to nik i wlasciwie wszystko co potrzebuje. A i tak sporo marnuje :/

Dziewczyny, napiszcie do mnie na gadu-gadu, mój nr to 40343250 a podam Wam fajną stronkę (sklep drogeryjny internetowy) , gdzie kosmetyki będziecie mogły kupować taniej ... te same co do tej pory.

podaj tutaj namiary jesli masz ochote, nie cyrkuj

ok, wedle życzenia http://www.syntrade.webnode.com tam są wszelkie informacje. Zapraszam

jak tam, moje panny?

Hejka,ja dzisiaj stówkę zostawiłam w biedrze,kupiłam własciwie prawie nic i stówa poszła,niestety szykuje się też nieprzewidziany wydatek 400 pln,myslę ze jakoś dam radę.Dusigroszka nie wyzywaj ale dzisiaj u nas na rynku wydałam 75 pln na ciuchy dla mnie,no ale byly tak tanie ze zal było nie wziąść kupiłam 3 pary legginsów i 2 pary dresów takie ala rurki wiesz takie niby jeans ale polski producent mowię ci super,wogole nie wiem jakim cudem w tej cenie je mieli bo gdzie indziej widzialam po 45 pln a ja dalam 15 zeta za parę,są ekstra wzięłam tez dla siostry.Wiem wiem mam pełno łachów ale naprawdę gatunek super a cena to juz wogóle.jestem zachwycona nimi a w biedrze są podpaski w promocji i zele do higieny bardzo tanie,także warto zajrzeć,buziaki):

hej malaandzia- o zelu wiem ( kupilam!) a wkladek na razie nie potrzebuje.\ Zgrzeszylam kupnem zegarka na all- 19 pln,ale byl mi zbedny. w dodatku mam ogromna ochote na sukienke z vubu.pl (70 PLN) pokusa jest silna :/

aj tam to malutki grzeszek ten zegarek,a kiecka niezbędna?ja sukienki wkladam tylko na wyjątkowe okazje np slub,z reguły raz włozę i wisi w szafie,dlatego jak jest jakas impreza kupuję następną.ubieram się na co dzien raczej na sportowo albo rurki,bluzka i koniecznie fajne buty,choc nie powiem bo lubię tez ubrac się elegancko,choc raczej rzadko bo nie mam gdzie wkladac takich rzeczy,gdybym pracowala np w biurze to napewno więcej takich rzeczy bym kupowała,moja siostra mowi ze zawsze ładnie wyglądam i mam super ciuchy a mi ciągle się zdaje ze nie mam co wlozyc.Dzisiaj robię gołąbki i mam chęć coś upiec jakieś ciacho,ogólnie przy sobocie mam sporo obowiązków więc uciekam pa pa

dusigroszka to ty???? witaj tu autorka tego tematu oszczędna kobita:-) Witajcie dziewczyny!! Szczerze mówiąc ja już nie muszę się motywować bo oszczędzaniem mam już we krwi, na konto co miesiąc odkładam 200 zł, oprócz tego na drugiem koncie mbank mam uruchomioną skarbonkę która przy każdym przelewie odkłada mi 5 zł oraz w każdym miesaicu 50 zł. Skarbonke też napełniam. Także ja ogólnie mówiąc wyrobiłam w sobie już nawyk oszczędzania. Także tym nowym dziewczynom też radzę taki nawyk wyrobić bo nie ma nic lepszego w razie jakiś problemów finansowych jak mieć swiadomość ze w razie czego mam zaskórniaki na koncie:-) Pozdrawiam was i zyczę powodzenia:-)

malaandzia- sukienka oczywiscie nie jest mi potrzebna, ale mi sie spodobala i oczywiscie mysle o zakupie caly czas :P Pracuje w biurze czasem sukienke zaloze ale na cpodzien tez raczej ubieram spodnie i cos casualowego ;). Ehh.. ten zakupoholizm mnie wykonczy :P wrzuc linka do tyych legginsow ktore kupilas... :)

autorka- oszczedna kobita :) :* witaaaaaj !!!! jak milo Cię czytać :). I jak milo wiedziec ze nadal oszczedzasz :) wpadaj na topik i chwal się osiagnieciami :)

http://allegro.pl/dekatyzowane-spodnie-dresowe-zlote-suwaki-s-i4993130129.html

coś tego typu,tylko,ze jeszcze ładniejsze i w szarym kolorze takie marmurkowe i w niebieskim też a drugie proste bez sciągaczy na dole,noszą się super a wyglądają jeszcze lepiej,ps miło mi powitac autorkę

I moje kosztowały tylko 15 pln za parę więc :)

malaandzia- uau :) faktycznie fajne i niesamowicie praktyczne :) no i ta cena... jakies nowe nabytki? albo oszczednosci?:P

Narazie nic nie kupuję ponadto co jest niezbędne z wyjątkiem papierosów,niestety:)a le staram się palić mniej w miarę mozliwosci ograniczac.Nie jestem pewna ale za jakieś dwa tygodnie mam znowu szansę na wyjazd za granicę gdzieś okolo miesiąca bym tam była i się zastanawiam nad tym bo finansowy zastrzyk gotówki przydałby się a miesiąc zleci szybko i wiem ze warto,no nie wiem jeszcze napewno ale jak cos to Was poinformuję:)

malaandzia- co za samodyscyplina :) super, tak trzymaj ! co to za praca? ile da się zarobic? i co z maluchami ( bo chyba wspominalas ze jesteś mamą..?)

Praca sezonowa na tasmie ale da się zarobić,jesli chodzi o dzieci nie ma problemu bo rodzice się zajmą z mężem i wszystkiego dopilnują,jeszcze nie wiem napewno czy pojadę,sporo mam teraz spraw na głowie,czas pokaże.:)

moja droga, skoro wszystko sie uklada-jedz, nie wahaj sie. ja znow zachorowalam na kolejnego laszka "za grosz". i znow wiem, ze wcale go nie potrzebuje........ http://www.sin-say.com/pl/pl/collection/oldseason/outerwear/kj581-08x/sinsay-coat