Montignac - przyjemne odchudzanie

Madzik- zerknij na tę stronę: http://metodamontignac.republika.pl/zakupy.html

Cukierku-ale masz pyszności, Ty się już całkiem rozkręciłaś kulinarnie ;)

Nutelko jeszcze musze wziasc z Ciebie przyklad i poki nie dostane tego piecyka, sama upiec chleb ;) Nie wyszedl Tobie za twardy? :) jakie proporcje mialas?

Mroweczko jak sie trzymasz??? Curry tylko nie mow, ze po Sylwetrze tez schudlas? :P

Cukierku- ja robiłam z połowy porcji wg przepisu Majki ;) Twardy był po 5 dniach :D A wcześniej jak każdy chleb...:) Nie wyrósł mi za bardzo, zobaczysz zresztą ;)

Nutelko czyli mój chleb moze byc???????? aha czy w ciagu dnia mozna kawe inke???

Nie ma Curry jeszcze? Madzik- nie wiem na serio, jak masz z tej firmy Mestemacher to chyba tak, bo na innych forach MM piszą, że to jest chleb MM-owy, a jak z innej to nie wiemy, czy z właściwej mąki pszennej i ile jej tam jest...:O Może Curry się zjawi to nam pomoże. Ja na wszelki wypadek kupowałam tego Mestemachera, pełnoziarnisty ;) A teraz wolę sobie upiec :)

Co do inki-podobno czasami ma w składzie buraka, to trzeba sprawdzić, bo z burakiem nie wolno :)

A wiesz Nutell, ze ja pije inke wlasnie z burakiem ;) ale to tylko raz na jakis czas. Mam inna Inke, ale jest okropna!

Cukierku- a ja nawet nie wiedziałam, że tam może być burak :)

Hej :) majkaaa, skoro już zaczynasz to czuć, to teraz już będzie łatwo :) Poza dietą ruszasz się trochę? Niby Montignac nie kazał ćwiczyć, ale z ćwiczeniami poszłoby szybciej. To może być nawet codzienny spacer, nic szczególnie wyczerpującego. A chleb razowy, gdy jest bardzo ciężki możesz wrzucić do tostera. Żytni faktycznie jest bardziej mokry i zaklejający ;) Nutella, za kilka tygodni zakupy będą szły szybciej, zobaczysz. Już będziesz wiedziała, które produkty są dozowolone, na co szczególnie zwracać uwagę. Polędwica z indyka ile ma tłuszczu? Nie jest za tłusta do węgli? Zamiast śmietanki proponuję oliwę ;) bo nie masz dobrych tłuszczów dzisiaj. magdalenka, ten który kupiłaś zjedz, bo szkoda wyrzucać. A następnym razem nie kupuj - w składzie jest "mąka pszenna", ale nie jest podane, jakiego typu, czyli równie dobrze może być biała. Mąka w chlebie musi mieć typ 1850 albo 2000, inaczej nie jest MM. cukierkowe sny, jak miło że też dalej walczysz ;) do kolacji dorzuć surowe warzywa i będzie idealnie. Na wagę po Sylwestrz nie wchodziłam, ale że nie zgrzeszyłam tego dnia, więc raczej nie przytyłam. Zważę się już zgodnie z planem 20.01. Kawa orkiszowa też jest niezła, jeżeli ta zwykła bez buraków Wam nie smakuje. Jest też kawa żołędziowa - moim zdaniem fajna w smaku, delikatniejsza od zbożowej. Obie do kupienia w takich miejscach, w których jest razowa mąka, czyli sklepiki ze zdrowa żywnością, sklepy internetowe, specjalistyczne działy w supermarketach.

No i stała się jasność ha ha ;) Curry-wiem, wiem o tych tłuszczach, Majka zawsze się śmieje ze mnie ;) Polędwicy nie zjadłam dużo, sprawdzę zawartość tłuszczu, bo mam opakowanie jeszcze ;)

Curry- miałam taką: http://www.tabele-kalorii.pl/kalorie,Pol%C4%99dwica-%C5%82ososiowa-z-indyka-Morliny.html Tam pisze, że zawartość tłuszczu jest 1,5%, to chyba może być? :)

Można, jeżeli nie ma w sobie chemicznych świństw ;)

Carry- ja mam 2-3 razy w tyg. porządny trening biegowy, 45 min. a spacer z pasem codzinnie z rana 1,5 h w lesie, także ruch jest a bez ruchu ani rusz:P Nutelci- :D

Ja nie wytrzymałam i piję kawe rozpuszczalną bo łeb mi rozsadza i spać się chce,kończę kubek prawie i od razu mi ból puszcza:) tyle,że jej nie słodziłam niczym.., moje menu na jutro proszę o poprawe :P śnaidanie: grejfrut lub pomarańcz 3 kromki chleba z twarogiem chudym,ogórkiem surowym szklarniowym i żotkiewką.kawa inka z mlekiem. obiad: makaron durum z czystym przecierem pomidorowym (bez dodatku cukru itd ) z puszką tuńczyka odsączonego z sosu własnego;) nie mam żadnego parmezanu ani nic wiec bedzie taki... kolacja:2-3płaty śledziowe polane olejem z kapustą .... (na następny dzień kolacja może się składać z płatków górskich z jogurtem i dźemem ??plus jakieś suszone owoce????)

Curry a czemu MM nie zaleca sportow? (wysilkow fizycznych?) Kiedys pisalas Curry o wplywie alkoholu na nasze odchudzanie. :) czy moglabys cos wiecej napisac o tym? :) Madzik pamietaj aby robic odstepy pomiedzy owocami a sniadaniem do obiadu tez nie masz zadnych warzywek surowych :)

Musze Wam sie przyznac ze wczoraj walnelam gafe na kolacje. Oprzytomnialam dopiero po zjedzeniu ;) na kolacje zjadlam jedna kromke zytniego chleba z dzemem ;) Ale poprawie sie. Juz nie zapomne. :) Uciekam robic obiad. Krewetki z warzywami, makaron + sos jogurtowy 0% tluszczu (bez cukru) No i warzywa. Wczoraj dodalam pierwszy raz podsmazonych nasion slonecznika do salatki. Majka mi przypomniala :) pycha.

majkaaa, 1,5 godziny w lesie codziennie, rozpieszczasz swojego psa ;) magdalenko, grejpfrut albo pomarańcz pół godziny przed śniadaniem Przecier pomidorowy do makaronu możesz porządnie przyprawić, będzie smaczniejszy - czosnkiem, cebulą (można podsmażyć na patelni beztłuszczowej cebulę pokrojoną w kostkę i posoloną - puści wtedy sok, można dodać trochę wody, jeżeli przywiera), różnymi ziołami. Możesz też dać odrobinę oliwy dla smaku, ale naprawdę odrobinę. No i koniecznie daj jakieś surowe warzywa - do każdego posiłku, zwłaszcza węglowodanowego, je jemy. Na kolację nie jemy ani płatków ani słodkiego (dżemu) - to tylko przed południem. cukierkowe sny, Montignac skupiał się na samej diecie, według niego żeby schudnąć wcale nie trzeba było ćwiczyć. Moim zdaniem regularnie się ruszając lepiej się chudnie, więc dobrze by było, gdybyśmy się też jakoś wspólnie zmobilizowały do regularnego ruszania pupy ;) Oczywiście nie mówię o codziennym trzaskaniu żelastwem na siłowni czy bieganiu - zresztą takie ćwiczenia wymagają trochę innej diety. Raczej o tym, żeby regularnie coś robić, nawet jeżeli jest to spacer. Postaram się odszukać ten artykuł o wpływie alkoholu na chudnięcie. A słonecznik i inne nasionka to II faza - połączenie dużej ilości węglowodanów z dużą ilością tłuszczów. Tak, jak orzechy.

ja chodze sobie na fitness staram sie dwa razy na tydzien moje menu na dzis -dwie mandarynki -płatki owsiane na mleko 0,5 + kilka takich małych marhewek -sałatka grecka -kurczak + warzywka ;) i jesli wieczorem poznym bede jeszcze głodna to kefir z ogórkiem i rzodkiewka jak tam curry moze byc? odezwe sie pozniej pewnie bo teraz do pracy trzeba jechac

Gruszkowa- to się chwali :) Ostatnio nie mam czasu na jakieś bardziej pracochłonne potrawy. Najlepsze byłyby dla mnie "gotowce" :P A w tej diecie nie ma takich :P Śniadanko: płatki owsiane górskie z otrębami, morele susz., cynamon, mleko 0,5% , papryka II łosoś albo brie albo pół na pół ;) Papryka czerwona, oliwa z oliwek III makaron z tuńczykiem, koncentrat pom., ogórek ziel, jogurt Curry-kupiłam w Aldiku płatki owsiane pełnoziarniste. Słyszałaś o czymś takim? Chyba mogą być? :)

Hallo Laseki:)) Cary mam psa mysliwskiego :D Wyżeł weimarski :))) Jak się 1,5 h dziennie wybiega to spokojnie perześpi cały dzien a tak Go nosi i broi :P Dobry pomysł, ćwiczymy aerobik z płyty przed TV 20 min lub 40 min jak którejś jest mało:D i co 2 dzień:))) chociaz ja ostatnio cieniuje i wychodzi mi 2 razy w tyg. może i się od tych ćwiczeń nie chudnie ale wzmacniają się mięśnie:))) :))) Moje menu; 9.3 płatki z suszonymi owocami+ mleko +pomidorki koktailowe z cebulka 14.00 sałtaka (sałata, ogórek, pomidorki, ser cambert+ oliwa z ziołami) kubeczek zupy soczewicy 18.00 pstrąg w galarecie, z sałatką grecką

ale macie fajne menu:) ja dziś: 9:00 pomarańcz 9:30 3 kanapki z chudym twarogiem,spora kupa ogórka surowego,rzodkiewki i papryki parę kawałków,kawa inka(u mnie widzę wszędzie tylko 1 rodzaj inki w kartonowym opak.która zawiera tego buraka wczoraj zauważyłam):O 14:00 makaron z przecirem pomid.z przyprawami,czosnkiem i tuńczykiem odsącz.z sosu własnego:P 18-19 znów śledzik w oleju:P ciężko mi bez kawy ropuszczalnej zwł w te pochmurne wredne deszczowe spiące dni:( pytanie:do takich kanapek jak dziś mogłabym dodać jajo na twardo czy to tłuszcz i z węglami nie mieszamy???

aj do makaronu jakieś warzywa dodam pewnie paprykę czerwoną i pomidora:) i do kolacji też coś dołożę. A z ruchem to ja chodzę na step aerobic duży wycisk 2 razy w tygodniu:)

Madzik- tak jak mówisz, nie mieszamy jajek z węglami ;) Fajne masz menu, ja w takim razie też dodam czosnek do tego makaronu ;)

Nutelko a co można by sobie z jajek wydumać??? lubię bardzo jaja na miękko ale bez chleba to mnie chyba zmuli i się nie najem,no chyba że kolację ze 3 jaja a do tego sterta warzyw??? Curry a Ty coś polecisz??? no i jeszcze pytanko co do ilości chleba rano,takie 3 kromki to jest max??:)

Madzik a salatka z jajka na twardo? :) salata do tego. pomidory koktajlowe. I posypane parmezanem? Albo jajka z majonezem ;-) Madzik ja wiecej niz 3 kromek nie wcisne ;) ale jesli Ty mozesz, to smialo :) moje menu dzis: 8.30 jablko 9.00 owsianka, jagody, suszone porzeczki, jogurt 0% mleko i dzem + warzywa 13.00 - pasta z krewetkami i warzywkami z wczoraj + warzywa 18.30 - zupa - krem z brokul i ser brie + warzywa Powiem Wam, ze robilam tiramisu z mascarpone na swieta i... kazdy sie zakochal :) :) palce lizac! polecam! chyba cos skombinuje slodkiego na weekend.

Madzik z jajkiem takie dania jeszcze znalazlam: http://dietamm.com/przepisy/25,szpinak-z-sadzonym-jajkiem.html http://dietamm.com/forum/index.php?showtopic=2112

cukieron to będa dania tłuszczowe więc najlepiej z rana tak???;) rety zasypiam a tu kawy nie można:O to ból jak dla mnie na MM

Madzik - albo taka sałatka : starty żółty ser, ze 2 jajka, ogórek kiszony (zielony też może być) i majonez. Można dodać trochę musztardy Dijon do smaku...mniam :)