Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 18, 2011 Mroweczko mam nadzieje, ze z malenka juz lepiej? Oby do swiat przeszla jej choroba! Curry ciacho juz zrobione ;) Z tego co moj eM mowi, jest pycha. Ale jakos nie wyroslo zbyt duze. W ogole Mrowka zapomniala w przepisie mi podac maki i sie glowilam co mi tu brakuje, ze tak sucho ;) Dodalam ciut jogurtu do tego takze. A teraz za 5min wyjmuje muffinki kakaowe :D Ale paaachnie! A Wy widze macie faze teraz na serniczki :) Ja tez zrobie. Jeden dzis widzialam z jagodami - dwu kolorowy :) (na zimno) Wiec jutro moje sniadanie to kawalek ciasta i jedna muffinka ;) Curry spodobal mi sie ten pomysl z tymi szyszkami na wstazkach i chyba sama cos takiego zmontuje sobie :) Nutelko gdzie Ty? :* Witam nowa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 18, 2011 Mrooweczko, jestem z Ciebie dumna ;) bardzo ładnie się trzymasz. Też planuję bigos, ale to po świętach. To już taka rodzinna tradycja, że między świętami a sylwestrem robimy wielki gar bigosu. Teraz mamy do zjedzenia 6 kilo śledzi w różnych smakach... ;) Chyba odrobinę przesadziłam z ilością śledzi w tym roku. Ale w takich pojemnikach sprzedawali akurat... Maleństwo wstaje o 3 nad ranem? Ło matko z córkom ;) Mrooweczko, Ty to masz power, żeby to wszystko ogarnąć. Cukierkowe sny, ciasta MMowe nie wyrastają tak łatwo, jak zwykłe. One są takie trochę ciężkie i niezbyt puszyste właśnie. Ale do tego można przywyknąć, jak do razowca zamiast białego chleba zupełnie. Jeżeli nie są surowe w środku i smakują dobrze, to już sukces ;) Swoją drogą fajnie, że Twój M tak chwali to, co pichcisz :) Zawsze milej jest robić coś nie tylko z myślą o sobie. Serniki na zimno są niezłe, ale najlepiej jest do nich kupić chudy serek homogenizowany. Z twarogu nie mają takiej delikatnej i gładkiej konsystencji. Poza tym robiąc z gotowego serka mamy mniej roboty ;) Na forum Zuzla wypatrzyłam (w dziale konkursowym) fajny sernik tłuszczowy zrobiony z serka mascarpone, więc będzie go można zjeść po tłuszczowej kolacji wigilijnej. Polany odrobiną gorzkiej czekolady ;) wygląda apetycznie, chyba go zrobię. Myślałam wcześniej o roladzie z orzechami, ale to by było chyba zbyt duże odstępstwo. Szyszki na wstążkach już u mnie wiszą, wyglądają bardzo dobrze. W salonie tylko miałam z nimi problem, bo mam tam lampy świecące w kierunku sufitu, więc szyszki były słabo oświetlone i wyglądały trochę ponuro. Dowiesiłam do nich po kilka małych bombek i zawiązałam kokardy z tej samej wstążki, na której wiszą i jest o niebo lepiej. Ale w miejscach, gdzie jest dużo światła wyglądają bardzo ładnie bez dodatkowych kombinacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 19, 2011 :) Czesc kochane! Nowy tydzien i coraz blizej swieta :) Trzeba sie wziasc wreszcie za gotowanie swiateczne. Tzn ja, bo WY juz pelna para :) Curry, od razu mi lzej, jak napisalas, ze one tak nie wyrastaja - te ciasta ;) Muffinki mi wyszly spoko, ale tylko j a bede je jadla, bo niby malo slodkie ;) Poprosze o linka do tego sernika z serka mascarpone :) uwielbiam ten ser! a tu latwiej bedzie mi go znalesc :) Mroweczka wyspana?? :) Malenka dala chwile odsapnac? Majeczko i Nutelko dzien dobry :) Jaki repertual na dzis? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Cześć :) Dzisiaj mam lekki zapiernicz, żeby ogarnąć wszystko w pracy i mieć spokój przez święta. Ale rano wstałam wcześniej i pojeździłam 40 minut na rowerku, więc jestem z siebie dumna ;) Menu na dzisiaj zaplanowane i przygotowane: 7:00 owsianka z suszonymi śliwkami, twaróg 0% z rzodkiewkami i ogórkiem 11:00 bułka razowa z pastą z soczewicy, 2 pomidory 14:30 duszona wołowina, brokuły na parze 19:00 śledzie w oleju z cebulą, papryka cukierkowe sny, zajrzyj też do przepisu na tiraMMisu, skoro lubisz mascarpone. Jest tu: http://forum.montignac.com.pl/desery-vt231.htm#2090 Wczoraj zerknęłam na opakowanie tego serka i zobaczyłam, że ma 5,1 g węglowodanów na 100 g, czyli więcej niż zalecane. Więc ten serek raczej polecam od święta. No i pamiętaj, że do tłuszczów nie dodajemy fruktozy, desery z mascarpone można słodzić słodzikiem, stewią albo ksylitolem. Sernik wkleję tu: "Sernik w polewie czekoladowej MM I faza SKŁADNIKI 4-5 jajek (zalezy czy duże są :) ) opakowanie serka mascarpone 500g slodzik w plynie lub stevia aromat waniliowy czekolada 70% - 2 kostki łyzeczka proszu do pieczenia WYKONANIE Piekarnik rozgrzewamy do temp. 180 st. Miksujemy zółtka z serkiem na gładką masę dodajemy słodzik i pare kropli aromatu białka ubijamy na pianę dodajemy do masy wsypujemy proszek i delikatnie mieszamy Przekładamy do malej tortownicy wysmarowanej olejem Pieczemy ok 30 min. Jak ostygnie, w rondelku rozgrzewamy czekolade mozna dodac kapke masla albo smietanki 30% na serniku rysujemy łyżką czekoladowe maźnięcia " Przepis ze strony http://forum.montignac.com.pl/sernik-w-polewie-czekoladowej-caroline-vt3168.htm Co prawda nie wiem, jak ktoś da radę rozpuścić 2 kostki czekolady i polać nimi całe ciasto ;) ale i tak przepis wydaje się być ok i został już przetestowany przez kilka osób. DamaPikowa, jak Ci idzie? :) MMujesz już dzisiaj? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DamaPikowa 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Witajcie Kochane! Jestem wykończona po zakupach, moje nogi, oraz chory kręgosłup źle to znoszą ;/ Kochana, trzymam się, widzę efekty, zbliżam się malutkimi kroczkami do celu. Jak o Świętach mowa, boję się, święta u Mamy, będzie tyyyyyyyle smakołyków, ale dam radę! Trzymam za Wszystkie kciuki. Ach.. dziś zabieram się za steper ;) 11.12.11-92.0 16.12.11-88.2 19.12.11-87.8 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mrooweczka77 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Cześć Laseczki :) U mnie dzień dość owocny w porządki, no i kaczka upolowana - jest ok ;) Cukierku, cieszę się, że ciacho smakuje. No za wielkie to ono nie jest, ale tak musi być ;). Co poknociłam z mąką? Pisałam, że 0,5kg mąki pp, więc nie wiem... Curry, widzę, że dzisiaj faktycznie rano wstałaś :P. Ja miałam pobudkę dziś przed 3-cią rano, ale udało mi się maluchę przeciągnąć do 4-tej, a potem jeszcze koło 5-tej ululać, w końcu wstała koło 6:30. Nie wiem o której jadłam śniadanie.... hehehe.. ale moje menu wyglądało tak: jabłko, potem kromka razowca z twarożkiem i pomidorem, jogurt śliwkowy 0%, kawa z mlekiem 0,5% koło południa bigos :P 17:30 śledzie, ogórek zielony Trochę biegany dzień, jak to przed świętami, choć u mnie to już prawie norma ;) Za pół godz jestem umówiona na siłownię, choć się przyznam, że w tamtym tyg byłam tylko 2 razy i w tym pewnie też tak będzie. Po świętach być może wyjedziemy, więc grudzień taki leniwy będzie ;) Trzymajcie się cieplutko, do sklikania :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 19, 2011 :) Nie wiem czy moglam, ale zjadlam dzis okolo 50gr couscous. Raz widze, ze ma 50IG a raz ze 55. I kotleta sojowego z pomidorami. Mroweczko jak tak slucham o ktorej wstajecie, to poki dzieci mi brak, wyspie sie na zas :P Ja po nowym roku chce silownie dopiero :) Lece do PL na poczatku roku wiec jak wroce zaczynam. Mrowelko nie o make mi chodzilo a o mleko :) Mleka mi kochana nie podalas. Curry zaraz przejrze przepis :) dziekuje! w pracy mialam poblokowane strony, wiec lipa. A co to jest ten ksylitol? Curry dupsko Ci nie zmarzlo na rowerku? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Mrooweczko, hihihi nawet nie śmiem porównywać mojego wczesnego wstawania do Twojego wczesnego wstawania ;) dla mnie 9 czy 10 to zwykle bardzo wcześnie ;) więc dzisiaj to już był hardcore ;) no ale dobrze, już nic nie piszę :P cukierkowe sny, hahaha :D jeździłam na rowerku stacjonarnym, w salonie przed telewizorem ;) Ksylitol to jest cukier brzozowy, wygląda i smakuje praktycznie jak zwykły cukier. Na pewno nie raz go jadłaś nieświadomie, np. w gumach bez cukru. Można go kupić w takich miejscach, w których bywa fruktoza i mąka pełnoziarnista. Podobno jest zdrowszym zamiennikiem cukru. I zęby się po nim nie psują podobno ;) A na MM można go jeść do węglowodanów i do tłuszczów, bo ma bardzo niski IG. Ale jeżeli nie znajdziesz to od biedy możesz też dać słodzik - niby nie jemy na co dzień, bo to chemia, ale od święta można obejść część zasad ;) Kuskus o ile wiem jest zabroniony, zwłaszcza taki popularnie sprzedawany. Ale bywa kuskus z durum i pełnoziarnisty i będzie go można jeść w II fazie MM. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cukierkowy_sny Napisano Grudzień 19, 2011 Curry, ja niestety miejsca na taki rowerek nie mam, ale jezdze poza zima rowerem do pracy 10 km w jedna strone :) Kuskus wlasnie mialam z durum, bede wiec pamietac nastepnym razem ;) a takiego smaka mialam! bardzo bardzo lubie. Ide zaraz po produkty na sernik i tiramisu ;) Bede robic na swieta. Moze cos na bigos juz wezme, bo wigilijny juz mam. Ksylito mysle ze widzialam, brzowozy mi cos mowi :) pochwale sie jak wroce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Cukierkowe sny, ja też jeżdżę sporo na rowerze. Teraz jest za zimno oczywiście, ale latem jeżdżę regularnie, czasem nawet po kilka dobrych godzin. Uwielbiam to i mam nawet niezłą kondycję dzięki temu, mimo że gruba ze mnie baba ;). Jazda na rowerku stacjonarnym to straaaaaszna nuda, więc spokojnie możesz nie żałować, że nie masz na niego miejsca :) Siostra kupuje ksylitol bez problemu, więc mam nadzieję, że Ty też go łatwo znajdziesz. Tylko nie jedz za dużo na raz, zwłaszcza na początku, bo ma działanie przeczyszczające ;) Potem organizm przystosowuje się do jego trawienia, ale i tak lepiej nie przeginać z ilością. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 19, 2011 hallo Laski:)) jak tam dietowanie moje menu; 8.30 owsianka + suszone sliwki+ kefir0% 14.00 potrawka z warzywami + mozzorlla 18.3 sałatka z tunczykiem i majonezem + dużo wody na jutro jeszcze nie wiem :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mrooweczka77 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Wróciłam z siłowni i od razu lepiej ;) Dziewczyny, ja miałam rowerek stacjonarny chyba ze 2 lata, wspaniale się sprawdza, ale jako wieszak na ubrania :P. Kiedyś jeździłam sporo na zwykłym rowerze, ale odkąd mieszkam w mieście nie mam gdzie go trzymać i się odzwyczaiłam, a szkoda. Cukierku, wyśpij, się wyśpij, bo potem to już chyba na emeryturze będzie spanie :P. A do marchewkowego ciacha mleka nie dawałam, dlatego nie podałam :), ale śmiało można ciut wlać ;). Zapomniałam Wam napisać, że Młoda zwalczyła gorączkę i dzisiaj już lepiej. Malucha póki co nie załapała, ja też nie, choć zwykle wszystko łapię. Mam nadzieję, że już się nie pochorujemy. DamaPikowa, orbitrek to fajna sprawa, mam wrażenie, że na nim właśnie się najwięcej mięśni ćwiczy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DamaPikowa 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Mroweczka, właśnie go przywiozłam do domu, idę troszkę pochodzić :P Droga Curry, a masz jakiś pyszny i lekki przepis na zupkę kalafiorową? ;) jutro mam zamiar ugotować. Przeglądam google, ale Wasze przepisy są jakieś takie zmodyfikowane :P Jestem jeszcze młoda, muszę się duuużo nauczyć ;) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 19, 2011 majkaaa, masz kartkę na lodówce? Jeżeli tak, to dopisz sobie ;) na niej: 1) do każdego posiłku surowe warzywa 2) w każdym posiłku "porządne" źródło białka 3) minimum raz dziennie dobre tłuszcze Mrooweczko, hahaha wieszak na ubrania :D coś jak u mnie zupełnie. Teraz go staszczyłam do salonu i zamierzam częściej wykorzystywać, ale przez kilka lat służył głównie do wieszania prania ;) Ładnie Ci się córa wykurowała :) DamaPikowa, nie robiłam nigdy kalafiorowej w zimie, jeżeli już to robię ją z młodego kalafiora. Ale możesz ją zrobić bardzo tradycyjnie, z włoszczyzną, zabieloną śmietaną, posypaną koperkiem. Jeżeli chcesz, żeby była bardziej "odżywcza" (wtedy może stanowić na MM osobny posiłek) możesz do niej dodać mięso z kurczaka lub indyka, albo zrobić lane kluski z jajka bez mąki. Por daje też bardzo dobry smak w zupach, możesz go nawet wcześniej lekko podsmażyć. Ja bym chyba zrobiła tak: do gara nalałabym niewielką ilość oliwy na dno, na to wrzuciłabym trochę cebuli i pora (dadzą zupie bardziej wyrazisty smak). Gdy się trochę podsmażą wrzuciłabym pokrojoną na kawałki włoszczyznę, a po kilku minutach podzielonego na małe różyczki kalafiora. Zalałabym wrzątkiem - nie za dużo, żeby zupa nie była zbyt wodnista. Przyprawiłabym do smaku. Gdy warzywa zmiękną, ale nadal będą jędrne, zabieliłabym zupę śmietaną. I już, gotowe. Na talerzu posypałabym koperkiem. Można też zalać rosołem a nie wodą. Dodać suszonego grzyba dla lepszego smaku itp itd. W wersji węglowodanowej oczywiście nie dajemy oliwy ani śmietany, można za to dodać makaron. I jeżeli ktoś lubi - zabielić zupę jogurtem. A kluski lane z samego jajka pamiętam z poprzedniej diety - są drobne, nie jak zwykłe lane. Ale w smaku niezłe. Nasze przepisy są faktycznie "zmodyfikowane", bo musimy dostosować się do zasad diety Montignaca :) ale to nie jest trudne, wystarczy pamiętać co można jeść i co z czym można łączyć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DamaPikowa 0 Napisano Grudzień 19, 2011 Dziękuję Ci bardzo, jutro zrobię :) Czeka mnie ciężki dzień, ponieważ planuję pomyć okna, generalne porządki w szafach itp. Pochodziłam na tym urządzeniu i powiem szczerze, że czuję mięśnie o których istnieniu nie miałam pojęcia :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Witam :) Wagary sobie zrobiłam ale tylko tutaj, bo na diecie jestem cały czas ;) Nie mam czasu na nic...eh tak to jest przed tymi świętami... Moje wczorajsze menu było takie: 1.truskawki z jogurtem 0% 2.mleko 1,5% płatki owsiane górskie, susz.morele i śliwki, marchewka 3.camembert śmietana, pomidor 4. soczewica z warzywami, pomidorki z twarożkiem 0% i cebulką, oliwa z oliwek Dzisiaj zjadłam też truskawki, za chwilę śniadanie: chlebek pełnoziarnisty z twarożkiem 0%, ogórek, oliwa ok.12.00 kabanosy z ogórkiem ziel. i śmietanką :) 16.00 soczewica z warzywami i sałata lodowa z jogurtem 0%, tuńczyk Curry- sprawdziłam mak i okazuje się że ma indeks glik.35, to chyba możemy jakieś makówki zrobić? Na fruktozie, bez strucli oczywiście, plus bakalie (migdały chyba mogą być? i suszone morele....;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Hallo Laski:)) Carry- mam tę kartę z podziłem:) czasami zdarza mi się zapomnieć o tych warzywach ale się poprawię:) Nutelko- ja też mam uranie jajec ale damy radę :D najprawdopodobniej piatek mam wolne i chyba jak się do środy wyrobię czwartek również :) moje menu; - 8.45 płatki górskie z suszem i joguretm9% + pół papryki i jedna marchewka 14.00 mozzorella z warzywami 19.???? nie mam pomysłu:)) miłego dnia wszystkim zyczę:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Majka-też chciałam urlop, ale kilka niespodziewanych spraw zwaliło mi się na głowę ...:O Jutro mam wyjazd, w piątek też....aby do świąt ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 20, 2011 :) Curry nie znalazlam tego ksylitolu. Niestety. Bede wiec szukala dalej. A myslisz, ze to duzy grzech uzyc tej fruktozy??? Znalazlam dzis przepis na zupke grzybowa Wigilijna :) Tez zrobie. Nutelko narobilas mi ochoty na truskawki z jogurtem :D Dzisiaj popatrze za malinami i truskawkami :) A moj repertual na dzis: 8.30 Pomarancza 9.00 Kawalek ciasta i muffinka + marchew ( szybko twardnieje niestety to ciacho ) 13.00 soczewica + kotlet sojowy (bez panierki) + cukinia ze szpinakiem i fasolka na cieplo + surowa papryka 18.30-19.00 ryba zapiekana z cebula, pieczarkami i serem polana smietana 12% + warzywa surowe Kochane macie wolnego tyle? Majka az do czwartku? :D ale Ci dobrze! A Ty Nutell gdzie wyjezdzasz? Ja mam wolne tylko pon. i wtorek :) Mrowko dajesz rade cos przygotowywac, taka niewyspana? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DamaPikowa 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Hej Dziewczęta :) Widzę u Was święta pełną parą! :) Ja właśnie piję ocet, na śniadanko zjem sałatkę warzywną z serkiem wiejskim, kanapkę z chrupkim żytnim z twarożkiem chudym,wędzoną piersią Na obiad planuję kalafiorową ;). Dziewczęta, zawitał u Was śnieg? U mnie ani widu, ani słychu :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Cukierku- ale masz pyszne jedzonko dzisiaj ;) A zwłaszcza kolację :) Ale śmietankę weź mocniejszą 18 albo 30 :) Z tego co ja wiem, taka chuda 12 nie jest najlepsza dla nas ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nutella1975 0 Napisano Grudzień 20, 2011 My tradycyjnie wyjeżdżamy w II dzień świąt do teściów :) I wtedy to mnie się dopiero zaczynają święta ;) Trochę pomagam, ale i tak wypoczywam na maxa ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Nutelciu dobrze zyjesz z tesciowa? :) A myslisz, ze jak wykoncze resztke smietany 12% bedzie zle? nie chce mi sie wydawac dzis na kolejna smietane, bo tamta wyrzuce. Wyczytalam dzisiaj, ze Ci co nie jedza miesa na diecie MM szybko chudna i powinni sobie dokladac extra posilek maly. Powiem Wam, ze po 2 tygodniach smialo moge powiedziec, ze schudlam! dzisiaj zalozyla jeansy ktore w udach mialam tak ciasne jeszcze niedawno i w pasie, ze teraz ciagle mi zjezdzaja z dupska i nogawki sa luzne. Jestem w szoku! pozytywnym :) Tym bardziej martwie sie o Wigilie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 20, 2011 http://www.montignac.com/pl/zasady-metody-montignac-naukowo-potwierdzone/ :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Curry 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Hej :) Dzisiaj wpadłam tylko na moment i zbyt dużo nie napiszę - jestem w biegu między robotą i wizytą. W robocie dziki zapiernicz, strasznie tego nie lubię. Ludzie olewają obowiązki i potem z obłędem w oczach muszę zajmować się dopinaniem spraw, które trzeba zrobić do końca roku. Akurat przed świętami, grrr.... Nutelko, mak dopuszczalny IG, ale ma w sobie zarówno bardzo dużo tłuszczu, jak i bardzo dużo węglowodanów. Sprawdź sobie skład dokładnie. Więc jest za tłusty do węgli i ma za dużo węgli, żeby można go było jeść z tłuszczami. Zupełnie jak inne nasiona i orzechy. Ale będzie go można jeść w II fazie MM. Fruktozy absolutnie nie można dodawać do tłuszczowego sernika czy tiraMMisu. Jeżeli nie znajdziesz ksylitolu przed świętami, to może zamiast tego zrobisz sobie węglowodanowy sernik z chudego serka z fruktozą? Ja dzisiaj grzecznie, ale zaraz wychodzę do znajomych i już się boję, co tam się będzie wyprawiało ;) dam radę, dam radę, dam radę.... hehe Trzymajcie się :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Hejka:)) jutro mam zamiar zrobić łazanki:D Cukieron- hop, hop!!!! gdzie się podziewasz żarłoczku:P Carry- to się pilnuj na imprezie:P bo nie długo ważenie:D Kurna boje się tych świąt jak cholera!!!! ha ha ha :))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 20, 2011 cześć Pikowa Damo:D witaj, witaj zajrzałam do Twpjej stopki troche juz zgubiłaś jak się Tobie to udało??? Mamy sczęście że mamy Carry, ma bardzo dużo wiedzy i do tego dużo cierpliwości do nas:D w kazdym razie dieta jest bardzo przyjazna jak nie dieta i wierzę w to że wspólnymi siłami dojdziemy do celu :D :)) Mrooweczko- tez jesteś wytrwała z tymi ćwiczeniami:)) ja jak mam stres to biegam jak w amoku a tak normanie to 3 x w tyg. to jest dla mnie relaks i biegając z moim cudnym psem super On mi towarzyszy :)) Moje menu dziesiejsze:; ( ciekwae co ja znowu zmalowałam) - 8.45 płatki z owocami suszonymi+ 1/2papryki 1 marchew 14.15mozzarella z papryka i ogórkiem 17.00 sąłtka z tuńczyka z jakiem i warzywami + koreczki śledziowe w oleju 19. śledz w occie + marchweka ale mnie nosi na słodkie, w sumie tą marchewka się zapchałam:D ale za 2 h pójdę sobie pobiegać:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
majkaaa1 0 Napisano Grudzień 20, 2011 Filipinka- Hop Hop!!!! wracaj do nas:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
DamaPikowa 0 Napisano Grudzień 20, 2011 majkaaa1 nie za późno ? Zimnoooo ;D Jak mi się udało? Nie wiem.. potrafię szybko schudnąć, ale szybko też tyję, teraz się pilnuję, nie wcinam słodkości i porcji jak dorodny facet ;P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
cukierkowe_sny 0 Napisano Grudzień 21, 2011 :) A gdzie wlasnie Filipinka i Mroweczka? :) Gdzie Was wywialo?? Pikowa Ty tez biegasz? :) Majku czy mi sie zdaje, czy Ty za duzo nie jesz? Bo znikniesz nam z oczu Rybenko :* To dzisiaj lazanki tak? :) lubie! Ale zawsze jadlam je takie tluste ;) Curry ja juz kupilam prawie kilogram sera mascarpone, wiec lipa ;) znalazlam wczoraj w sklepie organicznym Xylitol, ale mega drogi, wiec zajde dzis do innego sklepu :) Nie poddaje sie :D A Ty lepiej napisz, co zmajstrowalas wczoraj ;) jak bylo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach