Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość parasolka czerwona

bliźniaki po clostilbegyt

Polecane posty

Gość didronka
Kasienia kochana GRATULUJE!!! A nie pisalam?! :D Duzo zrdowka dla Ciebie i fasolki(ek) :) Sylwia-Zobaczysz ze i nam sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Sylwia- Ja bralam Clo od 3-7 dc po jednej tabletce. To wystrczylo zeby pecherzyki byly dwa. Lekarz powiedzial mi ze mam wysokie prawdopodobienstwo ze beda dwa maluszki.Ale czuje ze nic z tego,mysle ze w kolejnym cyklu dostane dodatkowo Ovitrelle.Kochana musimy zufac swoim lekarzom i wierzyc ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Didronka ufam lekarzowi, obawiam się tylko jednego, że sam Siofor to okaże się za mało, żebym dostała @ w terminie, przez ostatnie 9 miesięcy brałam d*phaston i tylko dzięki temu miałam regularne cykle, wcześniej trwały po 60 dni, albo ponad, dlatego boję się, że jak teraz moja gin kazała mi go odstawić, to znów się poprzestawia, a to oznaczałoby kolejny ciężki okres czekania aż zacznę brać CLO. Do tego jeszcze moja gin ma urlop na początku sierpnia i jeśli tak by się przeciągnęło z @, że dni kiedy należałoby zrobić monitoring wypadną w ten urlop, to mam nie brać CLO i czekać na kolejny cykl, dlatego tak się boję, bo nie ma nic gorszego niż to czekanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mactom
ja brałam od 5 do 9 dc. byłam na monitorowaniu i lekarz zalecił sprobowac w 10tc i zaskoczyło. oprocz tego brałam jeszcze euthyrox i bromergon bo miałam wysoką PRL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze do teraz nie mogę uwierzyć :) dziś na 19:20 mam wizytę u ginekologa, zobaczymy czy coś zobaczy już czy nie :) Dziewczyny wam też się uda, wierzę w to :) 3mam za was kciuki i nie opuszczę tego forum za nic :) niebawem będziemy wszystkie pisać co tam u naszych maleństw :) dziękuję wam za kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Sylwia- No to rzeczywiscie masz prawo miec obawy :( To znaczy ze jeszcze z clo nie zaczelas? Moze skonsultuj sie z jeszcze innym lekarzem, lub wez Clo a w razie czego na monitorowanie idz poprostu do innego gin. Lekarz lekarzowi nie rowny, a skoro masz obawy to dziwie sie ze Twoj gin. nie wytlumaczyl o co chodzi. Moja gin. "olala" gdy jej powiedzialam ze to juz dwa lata staran i dodatkowo choruje. Zrobila tylko USG i pozegnala slowami " jak nie bedzie krwawienia to zapraszam". Szukalam pol roku kompetentnego lekarza, dobrze trafilam bo mam endoginekologa,trafilam do kliniki nieplodnosci i jestem mega zadowolona jak do tej pory.Facet podszedl do sprawy konkretnie, wytlumaczyl co i jak. Czuje sie bezpieczna, wiem ze dzieki jego pomocy napewno sie uda. A moj gin? coz chyba ja wymienie na lepszy model :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Didronka, moja gin powiedziała, ze Siofor jest dlatego, że mój jajnik zachowuje się jakbym miała cukrzycę i powinien wyregulować cykle, tyle, że ja wzięłam go 12 dc i obawiam się, że może nie zadziałać tak od razu i będę czekać na @, wcześniej nie brałam CLO, bo miałam przeboje z lekarzami, ta gin, jest pierwszą, która podjęła jakieś konkretne kroki. Wcześniej 1 gin kazał mi brać tabletki anty bez żadnych badań, brałam pół roku, odstawiłam to samo, cykle znów w cały świat, znów kazał mi brać nowe tabletki i dzięki nim miałam tylko + 15kg w rok. Zmieniłam lekarza, następna gin zrobiła usg i skierowała na badania LH i FSH, badania były zrobione w nieodpowiednich dniach cyklu i mimo to stwierdziła PCOS, kazała brac d*phaston i tak kolejne miesiące, dało tyle, ze miałam w końcu regularne cykle. Trafiłam w końcu do obecnej gin, która powiedziała, że na podstawie tamtych badań nie można stwierdzić PCOS, bo nic nie mówią badania zrobione nie w tym czasie kiedy należy. Zleciła wykonać badania FSH, LH, TSH i Prolaktynę i do tego badania męża, jak poszliśmy z wynikami, to powiedziała, że jajniki są drobnopęcherzykowe, ale nie policystyczne, zrobiła usg, stwierdziła brak owulacji w tym cyklu, kazała od razu zacząć brać Siofor, recepty na D*phaston już nie dostałam, kazała odstawić, tłumacząc, że już i tak długo go brałam, no i od nowego cyklu zacznie się przygoda z CLO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
To juz swoje przeszlas :( ale skoro lekarka zamienila Ci leki to chyba wie co robi.Poczekaj troche i zobaczysz co i jak,jak dalej bedzie wygladalo leczenie.Lekarz tez musi poznac zachowania hormonow w roznych fazach cyklu,bynajmiej moj w ciagu jednego cyklu robil 4 razy hormony i trzy razy monitorowal.Meza tez przebadal.U mnie tez sytuacja inna bo tarczyca swirowala i poprostu to glowny powod cykli bezowulacyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Kasienia-Slonko ciesz sie, tak dlugo czekalas na te dwie kreseczki :) Po wizycie zamelduj ile fasolek i czy wszystko ok :) sciskam Cie mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Czasem mam wrażenie, że Ci lekarze to nas traktują jak króliki doświadczalne i tak sobie próbują, aż się uda. A człowiek zdesperowany i się chwyta wszystkiego co tylko się da, oczywiście nie wszyscy, ale niestety jest takich wielu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skacze
kasienia !!!!!!!!1 ale się cieszę:) wiedziałam że w końcu i tobie się uda :) buziaczki słoneczko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Sylwia-Tez czasami tak mysle :/ Lekarze sie ucza,a my zachodzimy w glowe.Jedno co mi daje nadzieje,to to ze jednak clo w mniejszym lub wiekszym stopniu,predzej czy pozniej,ale jednak pomaga.Podczytywalam rozne fora i wiekszosc dziewczyn,albo juz jest mamami,albo wlasnie nimi zostana :) Grunt to walczyc i wierzyc ze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Fakt, to że tylu dziewczynom się już udało podnosi na duchu i daje nadzieje na kolejne dni, musi być dobrze, nie ma innej opcji, na nas tez w końcu przyjdzie czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Sylwia- Musimy sie tylko uzbroic w cierpliwosc i nie spinac nie potrzebnie,a bedzie dobrze :) A mierzysz temp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
nie mierzyłam, bo jak brałam d*phaston to nie miało najmniejszego sensu, bo to progesteron, a progesteron podnosi temperaturę, a teraz w środku cyklu to już nie ma sensu zaczynać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
No tez prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SYLWIA - no słońce przeszłaś już swoje ... Ale taka jest prawda o tych lekarzach, ja miałam 4 lekarzy przed tym do którego teraz chodzę i żaden z nich nie wiedział co jest ze nie umiem zajść :/ dopiero jak przyszłam do tego do którego teraz chodzę zaraz zlecił badania, powiedział w jakich dniach i zlecił też badania mojemu mężowi. Niektórym lekarzom się po prostu nie chce :/ KRÓLICZKU - w końcu dołączyłam do grupy zafasolkowanych :) hehe a jak tam Twoje maleństwo? Dziewczyny uda wam się, zobaczycie że już niebawem wy będziecie pisać o 2 kreseczkach!! :) Wydaje mi się że u mnie jeszcze za wcześnie żeby lekarz coś zobaczył no ale jak nie zobaczy to na pewno mi powie kiedy mam przyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skacze
ja tydzień temu słyszałam serduszko, następna wizyta 9 lipca. A czuje się doskonale jak przed ciążą. !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a który to już t.c.? i w którym tygodniu słychać bicie serduszka? Ja nie umiałam uwierzyć testowi i poszłam rano zrobić sobie beta hcg z krwi :) i skala jest taka: kobiety nie ciężarne < 1,000 3 - 4 tydzień ciąży 5,800 4 - 5 tydzień ciąży 9,000 5 - 6 tydzień ciąży 217,000 7 tydzień ciąży 3697,000 ... a mój wynik to: 3444,000 :) czyli ciąża na 100% hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królik skacze
Jak ja byłam w 40 dniu cyklu przy owulacji w 15 to było widac tylko pęcherzyk i to że nie jest pusty. Skończyłam 8 tydzień :) Serduszko różnie zależy od aparatu. Ale gdzieś koło 6 tygodnia lub później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam wczoraj u tego gina i mam już ładne zdjątko mojego pęcherzyka a w nim kropeczka - mój maluszek :) mam już założoną kartę ciąży, jestem w 5 tygodniu :) jest tylko jedna kropeczka więc będzie jeden maluszek :) no ale dlatego że miałam takie skurcze przed okresowe dostałam na wszelki wypadek luteinę dopochwowo na podtrzymanie :) za miesiąc mam przyjść na usg to zobaczę już maluszka i posłucham jak bije serduszko :) Dziewczyny a co tam u was? pisać mi tu ładnie proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
U mnie temp. spadla do 36,7 nie mam zludzen za kilka dni pojawi sie @ Ale nie ma tego zlego, jak nie teraz to moze przy kolejnym cyklu sie uda ;) Mysle ze za malo staran bylo ;) albo poprostu w nieodpowiednim czasie. Kasienia- :) Ciekawa jestem czy synus czy corcia, ale to jeszcze potrwa, najwazniejsze zeby dzieciatko zdrowe bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Kasienia wyobrażam sobie jaka to radość zobaczyć taką "kropeczkę", u mnie póki co zostaje czekać i mieć nadzieję, że @ przyjdzie w terminie, w tym cyklu nic się już nie zmieni, ale najważniejsze, że kolejny cykl to już będzie coś nowego, oczywiście nie nastawiam się, że uda się za 1 razem, ale to zawsze kolejny krok w przód :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Sylwia- Ja tez nie nastawialam sie ze za pierwszym razem sie uda i teraz nie czuje az takiego rozczarowania.Ale kto wie, moze Tobie sie akurat uda :) Mnie to najbardziej martwi ze w sobote wjezdzamy na dwutygodniowy urlop i @ pojawi sie w takim momencie gdzie z monitorowaniem bedzie problem. No i bylby cykl do tylu, monitorowanie mam od 10 dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Didronka, to mamy podobnie, jak ja nie dostanę @ w terminie, to też kolejny cykl będzie stracony, bo monitoring mam 11-12 dc i jeśli te dni wypadną w okresie kiedy gin ma urlop, to mam nie zaczynać brać CLO tylko dopiero od kolejnego cyklu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
ja mam raczej problem ze dostane @ w terminie ;) zeby tak chociaz ze dwa dni sie przesunela to bym nie narzekala. Niech mi spieprzy urlop, obojetnie, ale do cholery niech mi cyklu nie spapra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Didronka, to umawiamy się, że jak dostaniesz w terminie to mi oddasz, a później poczekasz na moją i wszyscy będą zadowoleni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość didronka
Ooo :D I to by bylo idealne rozwiazanie, takze w srode spodziewaj sie @ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe dziewczyny jakby tak szło się @ wymieniać hehehe :) Ja byłam nastawiona na "udało się" w pierwszych 3 cyklach :/ i dlatego tak to bolało jak na teście było 1 kreska :/ a w czwartym cyklu wątpiłam w to ze się udało bo miałam te skurcze a tu same widzicie jak poszło :) Macie racje i nie nastawiajcie się na tak bo potem bardziej boli jak się zawiedziecie :) ale mam nadzieje że w waszych wypadkach to już kolejny cykl okaże się tym owocnym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syl_wia1987
Didronka ok, będę czekać, w sumie to tylko pare dni wcześniej ;) Kasienia jedna kreska na teście zawsze boli jak już się tak mocno czeka na tego upragnionego dzidziusia i myślę, że nawet jak nie nastawiamy się jakos mocno to w głębi duszy zawsze mamy nadzieję, że tym razem się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×