Makijaż moja codzienność...

No właśnie...bez makijażu wyglądam paskudnie, jak się nie pomaluję to jestem najnormalniej w świecie brzydka. Nigdy nie wychodzę na ulicę bez makijażu bo spaliłabym się ze wstydu. Jak ktoś puka do mnie a jestem niepomalowana to nie otwieram drzwi tak panicznie boję się że ktoś mnie ujrzy bez tapety. Natomiast jak się wymaluję jestem atrakcyjną kobietą i mężczyźni oglądają się za mną na ulicy i mam duże powodzenie. Gdyby wyszła bez makijażu na bank nikt nie zwróci na mnie uwagi. Czasami były sytuacje że moje znajome widziały mnie nie pomalowaną i były w szoku jak bardzo wyglądam inaczej. Nigdy nie pływam w miejscu publicznym bo obawiam się że zmyje mi się makijaż i każdy zobaczy jaki jestem potwór. Mam koszmary że wychodzę na ulicę nie umalowana i wszyscy się gapią. Czy jest tutaj jakaś kobieta która ma podobny problem ?

Biedna jesteś :o masz większe ograniczenia niż inwalida na wózku :p

żebyś wiedziała

nawet nie spodziewasz się ile takich osób jest na około ciebie, na codzien piekna a w nocy potwór.

polam sobie nogi glupia pusta kobieto i zobaczysz jak zapomnisz o malowaniu

A na plaży, w basenie, na urlopie w ciepłych krajach????? Też masz cały czas tapetę????

Nie :p lepiej ręce :D

dobrze ze nie mam takich problemow ;)

zawsze mam tapetę, zawsze.

ile masz lat?

jezeli bylabys rzeczywiscie brzydka to i makijaz by nie pomogl, pewnie masz troche kompleksow, nei akceptujesz siebie i stad Twoje problemy... ile masz lat ?

Kompleksy, kompleksami ale to nie jest podem dla którego napisałam że jestem brzydka bez makijażu. Nawet od znajomej usłyszłam kiedyś ze bez tapety wygldam jak potwór z loch ness. Tak dokładnie powiedziała. Zdziwiła byś się co można makijażem zrobić z brzydkiej kobiety, właściwie mozna to zobaczyć w niejedym programie. Makijaż mam opanowany do prefekcji. Na plaże robię taki który wygląda bardzo naturlanie i niektórzy daja sie nabrac ze nie mam makijazu a ja mam tone tapety, pisze powaznie.

a mocny makijaż robisz?

no to tylko pogratulowac znajomych.. kompleksy nie sa powodem nakladania ton tapety nawet na plaze ?? :-D ile masz lat ?

Czy mocny ? no w zależności od okazji, ale na co dzień muszę mieć podkład, tusz, brwi podkreslone, róż na policzki i puder sypki. Mam 30 lat ale co to ma do rzeczy ?

Napisałam że kompleksy komplekasami bo je mam jak chyba każda osoba, ale komplesksy nie są powodem robienia makijazu na plaze. poprostu wygladam brzydko bez makijazu i musze go zrobic bo nie wyjde na ulice bez tego. Maluje sie od jakis 17 laty i juz na sama mysl o tym jak zareaguja znajo0mi na moj widok bez tapety tak mnie paralizuje ze mam dosc.

wiem wiem pisze troche bez ładu i składu ale akurat jestem w pracy i zabijam czas na forum chwilami.

bo sie tak nauczylas, ze zawsze musisz miec tapete. Ja tez kiedys nie wyobrazalam sobie wyjscie bez a teraz biegam bez tapety. musisz sie psychicznie przestawic

boze ale jestes pusta i ci twoi znajomi tez zresza chuj cie obchodzi ich zdanie ja pierdole

a mnie się podobają zawsze umalowane kobiety

a czego uzywasz? jakich kosmetykow ze nie widac ze masz tapete bardzo mnie to ciekawi. bo od kolezanki uslyszlalam ze ona tez bez tapety jest brzydka a ja jakiej tapety? n doslownie nic nie bylo widac zby cos na buzi miala;)

U ciebie przynajmniej widac duza roznice. Tez jestem w twoim wieku. Ja zrobilam sobie makijaz na urodziny spedzilam pol godziny na niego, wygladalam slicznie (zazwyczaj nakladam tylko puder i czasami tusz do rzes, bo pracuje z domu, wiec mocno sie nie maluje). Pokazalam sie mezowi wystrojona: nowa mala czarna, szpilki, wlosy ulozone w koczek (on lubi mnie w takiej fryzurze) i oczywiscie odswietny makijaz, nie zbyt mocny, ale widoczny. A on zaczal sie zachwycac sukienka, ze bardzo sexy w niej wygladam. Pytam sie czy widzi jeszcze jakas zmiane, a on ze nie. To mu mowie, ze mam makijaz, a on ze nie zauwazyl, ze z makijazem czy bez wygladam tak samo i po co ja sie wogole maluje, skoro mi to niepotrzebne. I badz tu czlowieku madry.

Dziewczyny ja bym wam udowodniła wstawiając swoje zdjęcie w makijazu i bez i dam sobie rekę uciąć że zdziwiłybyscie strasznie, nie zrobie jednak tego bo za cholere nie przłamie sie. Róznca jest ogromna. I to nie jest tak ze sie przyzwycziłam. Jest wilele kobiet które wygladaja o wiele lepiej jak sie wymaluja a jak nie sa pomlowane to wygladaj normlanie a ja poprtu wygladam brdzydko. Oj nie wiem po co ten temat :( ale mam doła jak nie wiem kiedy widze moje znajome jak sobie wstaja złozka i za 10 minut biegna po bułki do sklepu, aaa ja przyjanmniej 30 minut przed lustrem i wtedy dopiero moge wyjsc :/

masz problemy z cera? wiesz ze takie cos sie leczy.. nie wierze ze jestes taka paskudna.. im dluzej bedziesz nakladala to badziewie na twarz tym gorzej dla Ciebie

czarnula- uzywam najnorlanijszych ogolnodostepnych kosmetyków tylko tyle ze triki majikajzowe mam opanowane do perfekcji. Maluje czasami kogos i bardzo sobie chwala.

jak sie bedziec dalej tak tapetowac to se zjebiesz cere i zaden make up nie pomoze wiec rob tak dalej a i gratuluje znajomych totalna porazka

Nie mam zadnych blizn potradziwkowaych jezeli o to ci chodzi. A kosmtyki w tej chwili nie wyrzadzaja jakiejs wielkiej szkody naszej cerze. Nawet moge powiedziec ze nie wygladam na 30 lat a maluje sie jakies 17 wiec kosmetyki nie narobiły mi porblemów. Wygladam młdziej ale jedynie jak sie wymaluje.

napewno az tak zle nie wygladas zja tez nie chcialam bez makijazu wychodzi ale kiedys powiedzialam ze pierdole to i juz

malowankaaa ----------> ale dlaczego jesteś brzydka?? Wyjaśnij to, czy masz wypryski które musisz chowac?? Czy rozszerzone naczynka, czy bladą, ziemistą twarz?? Małe oczy?? Bo jakoś nie rozumiem tego co piszesz... Musi coś byc nie tak z twarzą że przykrywasz ją tona tapety a nie samo to że jest brzydka! Może da się coś z tym zrobic innego?? Ja biore od 3 lat hormony i uwierz że wypryski to juz przeszłosc, dzięki tabletkom anty mam gładką cerę. Drugi sposób, chodzę czasem na solarium, żeby miec lekką opaleniznę bo wtedy nie jest twarz taka zimna, blada, bez wyrazu. Oczy mam bardzo małe i zawsze je podkreślam. Twarz mimo że bez wyprysków to zakrywam lekko podkładem. Ale na plaży jestem bez makijażu i wali mnie to co powiedzą inni! A może po prostu twoi znajomi już tak bardzo przywiązali się do twojej twarzy w makijażu że jak cię zobacza bez to sa zdiwieni??

Zawsze jak mnie facet komplemantuje to sobie mysle " dobrze ze nie widziałes mnie rano" i nie wmawiam sobie ze jestem brzydka bez tapety bo nie jeden raz widziłam spojrzenia znajomych kiedy mnie widzieli bez makijazu , a i pytania "czy nie jestem przypadkiem chora" itd