Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malowankaaa

Makijaż moja codzienność...

Polecane posty

Gość no nie jestes ładna
wiem :) ale to nie jest naprawde takie wazne :) jak sie wyglada Bo po 60 to juz nie ma roznicy :) Wiec dziewczyny nie ma co sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie mozna
ooo ja tez bym chciala wygladac tak ja po nalozeniu podkladu ale jest to nie mozliwe niestety postanowilam sie tym pogodzic wybacz ze wczesniej mowilam ze jestes pusta to bylo nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
poszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava Gardner _ 90
Hmm, jak ja nie umaluję się to też nie jestem jakaś specjalnie piękna, raczej przeciętna... A po makijażu odmiana... Mój główny problem to cera, dermatolog przepisywała maście i nic nie pomogłyu, żadne leki. Nawet bioaktywny kolagen (kosztował strasznie drogo) zmiejszył opuchliznę i rany na twarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej jak dla mnie to lepiej Ci w naturalnych oczkach! :) jakaś fajna fryzurka, tusz na rzęsy i będzie bardzo ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
a nie można- Nie obraziłam się :) tutaj czasami pisze się głupoty, samej mi się zdarza. A może nawet sobie poprawiałam humor tym tematem. Od dzisiaj będę się uczyć wiekszej akceptacji dla siebie i już. Inni mają gorzej. aleee dlaej będę zazdrościć tym które nie boją się że tapeta im spłynie podczas pływania hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
Avagardner- zastosuj diete antygrzybicza a reke dam sobie uciac ze Twoja cera poprawi sie na plus, pisze powaznie. Diete mozna znalezc w necie. Cashmir- dzieki to miłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
chillired- było spózniłes/łas sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliiiiii dfc
Mam ten sam problem co Ty, autorko. Co prawda zdarza mi się, że wychodze bez make upu na ulicę, do sklepu itp. jednak czuję się wtedy bardzo nieatrakcyjna, mam ochotę się gdzieś schować wtedy. Jak będziesz łaskawa, to proszę, wyślij mi też swoje zdjecia/ zdjęcię. To mój mail n_turek@wp.pl Podeślę Ci też moje foto, to zobaczysz różnicę, kolosalną niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
mój facet ostatnio mi powiedział ze miedzy mną umalowana a nie umalowana różnicy nie ma oprócz oczu pomalowanych na czarno bo maluje bardzo mocno oczy na czarno. przeżyłam wtedy szok no ale to chyba dobrze bo to znaczy ze ładnie wyglądam i w makijażu i bez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
ja mam dokladnie ten sam problem co malwoanka :O bez makijazu jestem brzydka, a w makijazu doslownie lalka :O to straszne... i bardzo meczace... kiedy czasami wychodze bez makijazu do sklepu czy ze smieciami i spotkam kogos znajomego, odwracam glowe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliiiiii dfc
chaj, ja tak samo.. to jest straszne, az mi wstyd teraz przed sama soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkjhgfvbn
kazda kobieta wyglada inaczej bez a w makjiazju... w niektorych przyapdkach jets to mala roznica w inychh wieksza np. mam kolezanke w make up-ie bardzo aldna dziewczyna bez no nie do poznania....i zawsze ma makijaz na sobie a mowi ze ona bez make upu wychodzi -ewidentnie klamie nie wiem po co wstyd to ejst bo nie rozmiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
Jak ja was swietnie romumiem :( tylko tyle że ja się nie ruszam bez makijazu nawet do kosza na smieci w takuch sytauacjach jak musze na chwilke wsykoczyc nakładam na predko podkald i tusz bo bez tego ani rusz, a do tego moje brwi maja dziwny kaształt i jedna inna od drugiej musze je podregulowac kredka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
najgorsze bylo jak mialam chlopaka i musialam pokazywac mu sie bez make upu :O uwiezcie ze dlugi, dlugi czas mi sie udawalo to ukryc, az sam zaczal sie dopytywac... to byla jakas masakra, jak mnie w koncu zobaczyl to na jego twarzy widzialam zdziwienie, powiedzial ze wyglądam "inaczej" ale ze i tak jestem ładna... a co mial powiedziec, w koncu mnie kochał :O czasem zaluje ze nauczylam sie malowac, moze zaakceptowalabym jakos tą swoją marną facjate i nauczyla sie z tym zyc, teraz to jakis koszmar i co z tegoz e za dfnia jestem sliczna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava Gardner _ 90
Ja tam zawsze lubię być umalowana, nawet lekko. Czuję się taka "elegancka" i nie mówię tu o wulgarnym makijażu... Dzia za radę z tą dietą, może coś mi pomoże :) Pamiętaj, że nie sztuką jest dobrać na prawdę bardzo dobrze kosmetyki do swych potrzeb... Ja eksperymentowałam chyba 2 lata zanim odkryłam swe perełki kosmetyczne, bez których nie mogę żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
No własnie ja nie jeden raz słyszlam że wygladam jakos inaczej ale po minie osoby mi to mowiacej było widac ze nie inaczej ladnie ale inaczej brzydko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
malowanka, ja tez swego czasu nie ruszalam sie nawet ze smieciami be makijazu... teraz juz staram sie nie wariowac ale to tylko dlategoz e mieszkam w malym miasteczku ktore swieci pustkami i malo prawdopodobne ze kogos tu spotkam a kurat w jednej chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
Oj ja też lubię być pomlowana bo czuję się pewnie ale fajnie by było jak by makijaż nie był moja zbroja na codzien i w kazdej sytacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie to straszne co piszecie/ straszne w sensie, że same tak o sobie myślicie/. Ja mam 24 lata i rzadko się maluję tak żeby nałożyć podkład i pomalować rzęsy! Tyle! Więcej nic ze sobą nie robię. Nie jestem piękna, ale naturalna i zawsze mi to mówiono i ja o tym wiem. Mam męża, niegdyś chłopaka i narzeczonego i nigdy się nie malowałam jak przychodził. jakoś w makijażu czuję się ciężko. A wiecie co wam powiem? W wieku 16 lat ponzałam mojego lubego, byłam pełna w pryszczach wtedy przechodziłam koszmar, ale fakt, że mimo tego mogę się podobać przystojniakowi za którym laski jęzory wyciągały mnie podbudowało. Teraz też nie mam idealnej. Każdego dnia krem z apteki humektan jak coś wyskoczy smaruje takim podkładem z apteki excipial. Uwierzcie w siebie. Pomalować się na wyjście na dyskotekę, baru oki, ale tak każdego dnia bez większej potrzeby to szkoda buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chaj
dokladnie! ja nawet gdybym wyglądała jak hinduska pięknosc to i tak malowalabym sie choc troche bo uwazam ze to kobiece i eleganckie, poza tym zawsze mozna wyglądac lepiej. ale fajnie by bylo nie robic dramatu bez tapety na twarzy, nie uciekac przed sąsiadami, nie wstydzic sie przed facetem itd :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malowankaaa
No tak jak byłam młodsza to też miałam wiekszego swira na tym punkcie. Wtedy jeszcze nie wiedziałam o isteniu henny i malowałam sobie kreski przy których spedzałam z godzinne dziennie bo musiały byc idalenie takie samiutkie, aaa jak zaczal padac deszcz jak gdzies szlam z dziewczynami to wpadałam w panike ze mi sie kreski zmyja i bede wygladc jak yeti :/ Czasami sie podnosze na duchu ogladajac zdjecia gwaizd bez makijazu bo jest wiele ktore bez makijazu wygladaja "inaczej" ale pomaga tylko na krotka chwilke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×