Nerwica lękowa szukam osób z województwa kujawsko pomorskiego.

anusiak29 to się nie stresuj :)

Kurczę... Ja miałam wyjść kupić królikowi jedzonko, oczywiście nie sama... Ale jakaś taka do niczego jestem... Myśli,że nie dojdę,zasłabnę... Co za cholerstwo!

Akurat z wychodzeniem wiekszego problemu nie mam , tylko w miejscach dusznych i zatloczonych jest ciezko

Wiem muszę to jakoś wybić sobie z glowy, nie myśleć o tym. Może jak dostanę jakąś prace to nie będę miała czasu mysleć o pierdołach, ale magnezik sobie zakupie bo daje kopa energii

Ja ost. byłam w szpitalu na badaniu u neurologa na poczekalni bylo sporo ludzi i dostalam ataku paniki... powiedzialam o tym pani neurolog i powiedziala,ze to normalne przy nerwicy lekowej... Powiedziala tez,ze mam unikac narazie tłumów ludzi

anusiak29 jasne,że tak :) Melisę sobie pij np. przed snem :) Też Ci na pewno pomoże.

a ja za t nie wiem dlaczego wole wychodzic sama poniewaz moge skupic sie na swoch odczuciach i kontrolowac sie. gdy ide z kims to panikuje bo moja uwaga jes rozproszona i wtedy jest juz klapa

srtgrews a Ty masz zdiagnozowaną nerwice?

a ja sobie nie wyobrazam pojsc do pracy. wiem ze cisnienie mialabym dzwigniete maksymalnie, slabo by mi bylo, serce nawalalo. C o najwazniejsze boje sie jej szukac:(

bylam u psych przepisal mi leki ale jak juz mowilam wywalilam po 3 dniach to gowno bo bylo gorzej i jest do nadal . Mysle ze wtedy gdybym zaczela od razu od meliski i witamin plus magnez nie byloby to tak dalece posuniete jak dzisiaj. Nim zaszlam do lekarza to nie bylo takiej tragedii jak po przyjeciu tych tablet

Ja jakoś postaram się wyjść po to jedzonko. Do później :)

jeszcze napisze tylko to... Jeśli bralas antydepresanty to mialas prawo sie poczuc nawet gorzej bo zaczynaja dzialac po ok. 2 tygodniach... Po 2. nie mozna odstawiac takich tabletek na wlasna reke.... Ja raz tak zrobilam,ale tylko dlatego,ze mi sie skonczyly,a bylam za granica, paczka mi nie doszla na czas i ogolnie szkoda mowic :) wtedy moj stan sie pogorszyl. Ok ide bo nie dojde :)

Dzisiaj rano sobie wymyśliłam, że będę wstawać troche wcześniej a nie o 9 czy 10 żeby się przyzwyczić do wczesnego wstawania. Bo to ciężko będzie na początku wstawać o 6 cały tydzień i iść na te 10 godzin do pracy. Jak ktoś mnie zatrudni.

Anusiak masz 29 lat?

jak tam wasze życie uczuciowe? Ja go wcale nie mam chociaż nie powiem jestem podrywana ale sama rezygnuje ze znajomości bo po prostu nie potrafię z nikim się omówić, nigdzie pójść a co najgorsze w ogóle to jest dla mnie strasznie stresujące wiec jaki jest sens? ale z drugiej strony pragnę mieć kogoś bliskiego:(

Tak mam 29, ale moje życie uczuciowe też do bani poprostu nieukłada mi się i nie jest mi pisany dany partner.

Ale nad tym moim życiem uczuciowym się nie użalam widocznie tak musi być.

ja jednak potrzebuję kogoś bliskiego, pomimo tego iż wypieram ten fakt z mojej psychiki to jest to dominująca mysl

Ja sobie mówię tak: bedzie druga połówka będzie dobrze. Niebędziej jej też będzie dobrze.

zdrowe podejscie, szkoda ze ja tak ne umiem myslec. z drugiej strony kiepsko jest byc samemu ze wzgl materialnych. Takim jak my ciężko jest z pracą więc kto nam pomoze jak rodzicow zabraknie?

hej ja jestem z kuj-pom i mam doswiadczenie w tym kierunku

jak co napisz na @ jest w profilu

Trzeba się poprostu wziąść za siebie, a nie użalać nad swoim życiem. Wziąść sprawy swoje ręce jak nie ta praca to inna. Ja pracy szukam już 3 miesiąc i dwa odzewy, ale to nie jest jeszcze pewne. Bo nasi rodzice nie będą żyć wiecznie. Muszę kończyć obiad przygotować. Miło było pogadać i to bez podszywów.

Ja wierze ze pokonam ja sam , poniewaz nie mam zamiaru uzalezniac sie od pschotropow :o Prawda tez jest taka ze to od nas samych w duzej mierze zalezy jak bedzie

Dałam radę :P nawet porozmawiałam sobie z Panią w sklepie zoologicznym :) Dostałam witaminki dla pieska. Mówicie tu o związkach widzę. Hmm mój ost. partner gdy zachorowałam nie rozumiał tego ...Nie rozumiał mojej choroby, dla niego to,że nie wychodzę do sklepu itd było przedziwne! Chociaż tłumaczyłam,że to właśnie nerwica lękowa... ze mną robi takie rzeczy. No cóż... Wiem,że nie jestem brzydką kobietą i rozum na miejscu również posiadam więc się nie martwię... Jak będę miała kogoś poznać to poznam. Mój były przejrzał na oczy, gdy go zostawiłam... teraz chciałby znowu ze mną być, twierdzi,że jestem najważniejszą osobą w jego życiu,a ja ? hmm przekonałam się ,że umiem mimo wszystko radzić sobie sama.

No to gratuluje :) Skoro zostawil Cie w chorobie to faktycznie nie byl wart Twego zainteresowania.

Hmm no było ciężko mi podjąć taką decyzję, ale nie miałam wyjścia. A jak Twoje sprawy sercowe? :)

Ja jestem teraz sam , ale to akurat nie ma wiekszego wplywu na moja psyche.Wychodze czasem z kumplami na piwo itp (Piwo to rzadko , bo jak juz mowilem staram sie unikac alkoholu);) Teraz siedze w domu , poniewaz mam skrecone kolano i tak po necie latam i troche czytam o tym.

Ja jutro mam psychoterapie ,wrrr :)

Co tam na niej mowia ciekawego ?:)