Moja dziewczyna postawiła mi dziwne ultimatum

Albo ogarniam studia sprawnie i kończe je w przewidzianym terminie (mam mały poślizg) albo idę do pracy, Ona ma 20 lat i za 3 lata chce być matką! I powiedziała mi, że albo się ogarnę teraz, albo żebym sobie słuchał innych, bo nie ma zamiaru czekać aż będę 10 lat kończył studia :/ miło, co:/

no i?

Przynajmniej dziewczyna wie czego chce :p

zaskoczony jestem :/

Mądra dziewczyna :)

no co? wscieklizna macicy..szuka ojca na swoje dzieciaki :)

ktoś był w podobnej sytuacji?

jakaś jebnieta ta twoja dziewczyna :O chce cie urobić i tyle

sam jesteś jeb..ty, pajacu

chce mieć dziecko za 3 lata, ale nie ma zamiaru czekać? Z tego wynika, że wszystko jej jedno z kim. Jak się nie ogarniesz, to niestety nie dostąpisz zaszczytu zostania ojcem. Ona sobie znajdzie innego, "ogarniętego". Zwykła wyrachowana paniusia.

Tak, ja bylam w podobnej sytuacji. Kiedy prosilam mojego faceta zeby sobie zrobił drugi jakiś dodatkowy kierunek na studiach ( obecnie mgr inż.) to powiedział, że ma już lat 27 ( ja wtedy 21 ) i chciał by juz ojcem zostać. Jedyne co by poszedł to na kurs do collegu by mieć papierek mieszkając na tej zakichanej wyspie jeśli chodzi o język. Jezyk zna, lecz papier mile widziany u osób spoza innego państwa :) Mając lat 22 urodziłam pierwszą córkę, a jej tatuś sobie siedzi i pracuje grzecznie :) i wcale nie był mu potrzebny dodatkowy kierunek, bo prace ma świetną a i ja czas mam na szkołe tutaj :)

a Ty tez chcesz miec dziecko za 3 lata? jeśli chodzi o studia to według mnie jest to uzasadnione, że naciska zebys je ukończył albo poszedł do pracy. Dziewczyna po prostu nie chce spedzac kolejnych lat z wiecznym studentem, po prostu mysli o przyszlosci

Wiesz co? ja się jej wcale nie dziwie. Nie wiem ile lat masz Ty, ale wiek 23 lata u kobiety, ktora zostaje matką to dobry wiek. Kobiety nie chcą rodzic dzieci mając na gardle nóż z wygrawerowaną 30-tką. Dziecko ma miec młodą matke, pełną energii i zapału do wszystkiego z czego by dziecko mogło się uczyć. A Ty zaś mając lat 27 czy 30, chyba tez nie chcesz być dziadkiem dla dziecka :) A może ona planuje wiecej dzieci niz jedno czy dwoje :) i dlatego o tej " godzinie " chciała by zacząć :)

NIe wiem w czym problem, jeżeli Ty także chcesz mieć dziecko za 3 lata, to faktycznie się ogarnij, jeżeli ona chce a Ty na dziecko nie jesteś gotów nawet za te pare lat, to rozmowa, rozmowa, rozmowa... jak kocha to poczeka! :P ALE studia mógłbyś ogarnąć... wiem coś o tym !:)

ahahaha jakie plan dokladne "Za 3 lata!" :D a o aplikacji nie myslisz ??:) tam jest jeszcze ciekawiej niz na studiach ze tak powiem

w wieku 27 lat jeszcze sie nie jest dziadkiem :o chyba, ze Ty sie juz sypiesz

A ile TY facet masz lat, że kobita twierdzi, ze nie bedzie z wiecznym studentem ? :-) A tak drugą stroną, by nie bylo ze jestem po jej stronie. Powiedz jej, że studia to nie wszystko. Jak ona nie ma studiów ( a na pewno ich nie robila ) to niech sobie zdaje sprawe, ze mozecie nie wyrobic, a dziecko jest cholernie drogie ( sama mam 2 malych ). Zeby dziecku nie odmawiac za kazdym razem czegokolwiek, chlopak może sie uczyc i pracowac. Uczyc sie trzeba caly czas, bo technika i nauka ida do przodu, a kto potem do dobrej pracy wezmie bylego studenta ktory ma niedorobione informacje na temat danej dziedziny. Moj jest informatykiem. CO rusz technika do przodu idzie. On sie caly czas musi uczyc, bo z wiekiem wymagania pracodawcow pną się w góre, wiec pomysl tez o tym. Nie pakuj sie w cos, na co nie ejstes pewien, bo dziewczyna ma 20 lat i moze w pewnym sensie ma racje, ale wybierac dziecko w biedzie lub dziecko po 25 czy 6 roku zycia, to bym raczej wolala najpierw ogarnąć się, uzbierac kasy, kupic mieszkanie a przede wszystkim zakonczyć "podstawową" naukę by miec pozniej droge otwartą do jakiś kursów, czy poglębić swoją wiedze choćby w domu nad ksiazkami.

Niestety nie zroumialas tego co napisalam. W wieku 27 lat zostac ojcem, ale po 30 roku zycia niektorzy mezczyzni mający prace tak jak moj czyli bardzo dobra, lecz nie zdrową bo siedzącą, nie jest już pełen energii tak jak kiedyś i w tym przypadku ucząc 4 letnie dziecko jazdy na 2 kółkach na rowerze, nie stac go na wiecej jak 30 minutowego latania za nią, a przypomnę, ze w wieku 17-24 dzien w dzien jezdzil na rowerze robiac 100km dziennie. Kondycje mial, ale jak skonczyl studia, zaczal pracowac, to kondycja upadła, a wiek robi swoje.

A co do mnie czy ja się sypie. Ja sie nie sypie, ale u każdego wyjdzie zonk jak całe 8h od 9 do 17 bedzie siedziec i mało co się ruszać. CHodzi tu o aktywny tryb zycia, a informatycy takowego nie posiadają :)

sprawę- a co - ma sie krygowac , trzepotac rzesami i czekac, co Bóg da? A tobie sie to akurat przyda.

malunia, kondycja aż tak wiele z wiekiem wspólnego nie ma... znam stetryczałych mentalnie i fizycznie facetów po 20tce, po 30tce i rześkich 40tków. Ale oczywiście wiek po 40tce jest nieco zbyt późny na to, by zostać rodzicem po raz pierwszy. Ale po 30tce? Luz.

mądra dziewczyna - nie chce zycia z nieudacznikiem

Ok, zgadzam się. Fakt... nie jesten 50 latek widuje za oknem jak sobie biega o 7 rano, więc i 30 latek będzie mieć chwile dla dziecka. Ja tylko tu pisze to co jest faktem w moim życiu nie innych. Nie wiem w jakiej kondycji jest autor, jaką prace zamierza sobie obrać na życie czy fizyczna czy umysłowa, bo wiadomo ze przy umysłowej ciężko o dobra kondycje. FIzyczna, gdzie czlowiek dlugie lata dzien w dzien prowadzi aktywny tryb zycia to ok. Sam mój dziadziuś uczyl mnie na rowerze jezdzic kiedy tata byl w pracy, wiec wiem cos o tym. ALe np ja, nigdy bym sie na dziecko nie decydowała po 30-tce jako kobieta ( pierwsze dziecko ) jak to mawiają istnieją większe proscenty na dziecko uposledzone, tak przynajmniej slyszałam. Na pierwsze dziecko ostateczny wiek jest dobry w wieku 27 lat. Ja majac lat 22 urodzilam pierwsza corke. Maja lat 26 ( obecnie ) drugą i mam jeszcze grubo przed 30-tką by sobie pozwolic na trzecie. Jak ktos planuje 4 dzieci, to fajnie jest zacząć wczesniej :) by pozniej sie nie spieszyc hehe

dziewczyna ma racje, kończ te studia a nie przeciągaj bo póxniej coraz trudniej, teraz ważne żeby miec dobrą pracę itp. więc uważam że dziewczyna ma bardzo dobre podejście :)

Mądra dziewczyna? buehehehe... mimo iz pisałam o niej, ze sie jej nie dziwie to patrzac na jej wiek, ale ona ma dopiero 20 lat a w wieku 22 lat chce zajsc w ciaze, jak by byla mądra to by nie popedzala, bo w 3 lata nikt na mieszkanie nie uzbiera, planujac dzieci wczesniej trzeba miec dom lub mieszkanie, trzeba miec pieniadze na to, a dziewczyna popedza gościa, para lub ukonczenie studiów, moze jeszcze mu nie pozwoli dalej sie uczyc. Niektorzy sie ucza i do 30 roku zycia, przeciez robią rozne tytuły. Ukonczyc studia to nie wszystko. Zeby byc kims w przyszlosci i miec na życie uczyc sie trzeba. Dziecko obciazy Was finansowo masakrycznie, a ciekawa jestem po jakiej szkole jest Twoja dziewczyna i czy ona bedzie tak chetnie szla do pracy. Nie dawaj sie tez, bo mysli dupą nie głową. Fajnie jest miec dzidziusia w domu, bo mam go sama, ma 5 miesiecy, no ale jednak... dziecko to niesamowicie kosztowna inwestycja, a ty swieży student nie wiem jak sobie poradzisz, bo nie wierze ze twoja laska z takim tokiem myślenia daleko zaszła z edukacją.

Dzis w PL znalezc prace dobra po studiach? DObra praca to ok 12-14 tys zł miesiecznie - programista, wymagania z ktorymi na studiach sie nie spotkasz. Kierunek ktorego uczyc sie trzeba na bieząco. On ukonczy studia i dobra prace miec bedzie? jaka? za 2 tys zł? Czy widzieliscie oferte młodszego informatyka po studiach? 2120 zł miesiecznie. Jak tu zyc jeszcze z ciemna laską i dzieckiem na głowie. Mądra laska nie pomysli o dziecku az do momentu jak nie znajdzie dobrej pracy on i ona, a ta ledwo od pępowiny sie urwala i juz o dziecku mysli.

Kolego napisz... jaki kierunek studiów robisz i ile lat masz? I o jaki tytuł się starasz?

Moja dziewczyna studiuje zaocznie i ma dobrą pracę, wiec z tego tematu zejdxcie.

robię techniczny kierunek a w kwietniu skończyłem 22 lata

Porozmawiaj z nią i spytaj czego od ciebie oczekuje:D ty teraz nie pracujesz?