Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiedyśbyłam inna

gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

Polecane posty

Witam wieczorkiem:) Nitczko👄....jejku...co Cię tak pogięło.... Dziewczyny....serducha w górę...jutro będzie nowy, lepszy dzień:).....przyjdźcie na poranna kawę, pozrzędźcie porządnie, to i lżej na duszy sie zrobi....a i może jaką radę na te Wasze smęty znajdziemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, kręgosłup tradycyjnie mi pogięło. Cały dzień się smarowałam, łykałam różnokolorowe tabletki a teraz jak już trzeba spać to mi dopiero trochę puszcza ból. Wrrr. Zapewne koło południa wpadnę pozrzędzić. Inna dzisiaj focha chyba ma... Papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitko...wiem co to kregosłup:(....też daje mi w kość, ale ja łykam tabletki i ruszam dalej choćby nie iem co to nie dam się....bywa, że musze korzystać z pomocy doraźnej na pogotowiu, bo czasem nie mogłabym normalnie funkcjonować....ale tak juz musi być....rehabilitacje, i inne zabiegi pomagają tylko nna króciutko i t ak w kółko....ech....grunt to nie poddawać się i do przodu....nie da się niestety już do tyłu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie tylko kręgosłup mam do wymiany:)....przydałoby sie jeszcze kilka nowych częsci zmiennych, bo regenerowane nie pochodza tak długo jak nowe:)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
))...na dobry początek dnia gorąca...?.....<(_)?.....zaglądać mi tutaj zrzędy i zrzędzić:D co by sobie humor poprawić;) Inna...nie wstawaj dzisiaj żadną nogą:p.....wyjdź z łóżka na czworaka:D:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloł :-) Zimno mi - aż mi się nie chce zrzędzić. Tak to jest jak się zapomni na noc wyłączyć telefonu i budzą po nocy (czyli przed ósmą :-p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niteczko👄.....częstuj sie goracą kawusią:D....ja mam cieplutko....dmuchnę troche ciepełka w Twoją stronę:p... Przed ósmą????....kochaniutka, ja jestem na nogach od szóstej:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inna!!!....wstwaj!...kawa stygnie, na dworze wprawdzie zimno, bo mrozik, ale słoneczko pięknie świeci:D....całkiem przyzwoity dzień się zapowiada:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana gwarantuję Ci, że jakby Cię każdego ranka czekały takie atrakcje jak mnie to by Ci się nie chciało wstawać o świcie :p Niskie ciśnienie mnie dobija :( Chyba czas wysłać list gończy za Inną ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie trzeba listu gończego :P Jak złapę dołka to wolę siedzieć cicho bo jestem niemiła i robię sobie wrogów :( A wtedy muszę się poużalać w ciszy nad sobą i nie słuchać żadnych rad bo mnie wtedy rady wkurzają i dobijają. Musicie mi wybaczać takie dzionki, ale tak już mam. Czasem kobieta musi sobie strzelić porządnego focha na świat. I nie chciałam tu zamulać i zrzędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tej porze roku, chyba jakoś bardziej podatne jesteśmy na dołki. Może gdyby śnieg spadł byłoby jakoś weselej na świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) też jestem ciepłolubna, ale śnieg uwielbiam skoro już musi być zima to niech śnieg przynajmniej pada :) nie lubię jak jest słonecznie dziwak ze mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
)) na poprawę humorku...?....<(_)?..:D..dzisiaj brzydki dzień, wietrzny i ponury...dzisiaj ja mam nieciekawy nastrój:p Inna👄....wiem co to dolina.....mnie też nie jest to obce...dobrze i fajnie jak sie ma humor, ale bywaja te gorsze dni, gdzie nie chce sie nikogo słyszeć a nawet widzieć.....najlepiej byłoby się schować gdzieś w mysią dziurę lub na jakieś innej plancie....ja tez mam takie dni...jak dopada mnie chandra, pochlipuje po kątach sama ze swoimi myslami...próbuję zasypać tę dolinę:(.... Inna....mnie pomaga wtedy ciepły koc, cichy kąt, moje kicie mruczące....i tylko cisza i spokój...broń Boże, żeby wtedy ktoś cokolwiek ode mnie chciał....ech...my koiety chyba tak mamy....bo nie zawsze świat oferuje nam to, czego byśmy oczekiwały, a bywa i tak, że nawet najbliżsi potrafia zranić. A zrzedzić Inuś trzeba, bo wtedy jest lżej.....a i topik jest specjalnie do. zrzędzenia;):p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja może dlatego nie lubię bo dość się namarznę w domu ponieważ słabo grzeją od lat :( Jak bylam mała tez bardzo w domu marzłam. Teraz na stare lata to już całkiem zima może dla mnie nie istnieć. A śnieg? Lubię najwyżej przez okno popatrzeć, ale nie daj boże na niego wychodzić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech kobietki, fajnie jak w te gorsze dni można sobie pozwolić na to żeby schować się przed całym światem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ten brak kąta w którym możesz się zaszyć dodatkowo dobija...:( A juz tak całkiem na dobitkę pobudka po 5-tej bo trzeba o 6 dziecku zapierniczać na roraty. No trafia mnie. Do szkoly poszła ledwo żywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie do komunii się przygotowuje? ja przerabiałam to w zeszłym roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do bierzmowania...tyle tylko dobrze, że teraz mama nie musi zapitalać (czasami musi) Ale te podpisy i inne durnoty mnie wkurzają na maksa. Już mloda zapowiedziała, że od kwietnia do kosciola chyba w zyciu nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój najstarszy miał bierzmowanie w maju , na wiosnę idzie średni. wiesz u nas od roku dopuścili, nie ma takiego rygoru i tych głupich podpisów, ale pierwsze klasy gimnazjum to była po prostu masakra. Jak byliśmy na chrzcinach u mojego brata i chłopcy w niedzielę nie byli na mszy w swojej parafii to ksiądz zarządał zaświadczenia od tamtego proboszcza, że uczestniczyli tam we mszy :o nie wiem co się stało, że rok temu od września znieśli te wszystkie rygory. ale fakt efekt był taki, że najstarszy syn nie chce teraz do kościoła chodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitko👄....zazdroszczę Ci, że możesz sobie pospać do ósmej lub dłużej:)....niestety ja muszę spać szybko i bardzo intensywnie, bo łóżko to dla mnie katorga:).....i nie pomagają nawet specjalne materace lecznicze z nasion gorczycy białej.....próbowałam juz chyba. wszystkiego.....niestety ból jest taki, że nawet garść tabletek nie pomaga.....najlepiej jeszcze jak jestem w ciagłym ruchu, dlatego kładę sie spać późno(mamy czas z mężem na długie rozmowy), a wstaję o świcie....razem z mężem....pijemy poranną kawę i jemy rodzinnie śniadanie:)...no a a mam potem sporo czasu na wiele innych zajęć....tak,że kochana jestem zmuszona być w ruchu:)....ale dzieki temu jestemjeszcze sprawna....no i nad wszystkim jeszcze panuję;):p.....niestety operacja w moim przypadku odpada, ponieważ z moje pozostałe schorzenia powodują, że jestem pacjentką nieoperacyjną.....żaden anestezjolog nie odważyłby się mnie uśpić, do tego rodzaju operacji:(.....tak, że jak widać jestem starą schorowaną babą, ale tak już musi być i inaczej nie będzie:D....no chyba że tylko gorzej:p:D Witaj amishi👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kobietki:D.....tak czytam te Wasze perypetie "kościelne" i wydaje mi się, ze chyba wszyscy mają to samo:), ale fekt bedzie taki, że wkrótce kościoły będą puste, bo kler bardzo skutecznie obrzydza go młodym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już jest norma, że młodzieży po bierzmowaniu do kościoła nawet siłą nie zaciągniesz:)...i ja się im nie dziwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bo tym swoim przyciaganiem tak super odpychają. Juz chyba nie maja pomysłów jak zapełnić kościoły mlodymi ludźmi. Niedawno mnie młoda wyciągnęła w niedzielę ze sobą i mlodych była tylko garsteczka i do tego tych bierzmowanych. Dzieci też teraz mało bo komunii w tym roku nie ma u nas. Więc chodzą tylko babcie wychowane w innych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, nie zazdroszczę dolegliwości. Na wakacjach miałam problemy z barkiem, w mięśniach karku, i barku miałam jakieś zwłóknienia, ból był najgorszy właśnie w nocy, nie mogłam sobie miejsca na łóżku znaleźć, w dzień jak byłam w ruchu było jeszcze w miarę względnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kręgosłupa to ja mam rano najgorzej, ale potem jak się rozruszam to ok. Ja kiedyś hardkorowo jak twardziel szłam z rwą kulszową na zakupy. 100 metrów szłam chyba z pół godziny albo lepiej, ze łzami w oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×