Masturbacja w pracy

zbliża się 13:00 proszę o zameldowanie osiągniętych wyników "pracy":)

a ja mam nadzieje,ze to taki wstep.powoli poznamy wrazliwe punkty ( jak stera malzowina uszna do przygryzienia ;)) wtedy bedzie mozna cos sensownego skrobnac.sensownego-e,zle napisalam-trafiajacego w sam wilgotny,goracy srodeczek

co mam zrobić ze zużytą podpaską wyrzucić do kosza czy zjeść na obiad lubię kaszankę

echhhh podszyw-schowaj na razie do woreczka. w domu ugotuj kasze,a potem ja nad garem wykrec.smacznego i spadaj.

sprawa gustu - dzieki ;)

milo ze chociaz ten podszyw bledow nie robi ;) hehe

widzę ,że już integracja i samoobrona w pełni zaawansowana:)

**pasadena** została zatrzymana przez szefa na dłużej sadze:) i chyba dostała podwyżkę;)

ale gdzie tam ! ona jest Nam wierna :)

Ster ::)nigdy nie ufaj kobiecie:))

ster- nam wierna i szefowi. widzisz ze to nie byle jaki numerek na biurku :D :D

to moze coś ode mnie dla rozpalonych Pań... chciałbym, żeby teraz każda z Was przesuwała dłonią po swojej wilgotnej i pragnącej cipeczce...wsuńcie paluszek i odnajdźcie ten czuły punkcik na sklepieniu pochwy...potem pieście ten punkcik albo swoją łechtaczkę takjak lubicie...a drugą dłonią dotykajcie swich piersi, przyszczypujcie twarde sterczące sutki...ugniatajcie je...i pomyślcie, że tam na dole pewien facet klęczy i całuje Wasze stopy...że jedna ze stópek jest pod jego kroczem i delikatnie masuje jego klejnoty...że trzyma swojego sztywnego fallusa w dłoni i nie wytrzymuje i oblewa stópki sporą ilością spermy bo od dwóch dni się nie spuszczał...jego sperma ścieka po Waszych stópkach on całuje je żeby potem pocałować Was w usta...i zmieszać swoje soki ze śliną...potem podsuwa do góry sukieneczkę lub spódniczkę i całuje gorące uda...odchyla majteczki i liże wargi sromowe...ssie łechtaczkę, intensywnie językiem penetruje mokrą szparkę...długo i namiętnie, jęczycie z rozkoszy, Wasze ciało pragnie orgazmu, który za chwilę nastąpi...jego ręce mocno ugniatają Wasze jędrne uda...język doprowadza cipkę do szaleństwa, piersi twardnieją i orgazm wstrząsa Waszym ciałem...jego penis znów jest twardy i gotowy...on zrywa z Was majteczki i przenosi na biurko... kładzie, chwyta Wasze nogi w kostkach rozchyla je i wprowadza swą sztywną męskość w cieplutką i milutką otchłań...złącza teraz nogi, które uniesione prostopadle w górę na całej długości przylegaja do jego brzucha i torsu...wsuwa się w Was powoli ale do samego końca, rozkoszuje się ciepłem otulającym jego członka, kobiece stópki są przed jego oczami, całuje je przez pończoszki...błagacie: MOCNIEEEEEEJJ....rozchyla Wasze nogi, trzyma je ujmując za kostki i teraz wdziera się zdecydowanie i rytmicznie...jego biodra obijają się o tyłeczek z głośnym klapaniem, całe podskakujecie na stole w rytm jego pchnięć, ten drugi raz jest długi, mocno, mocno, intensywnie, piescicie w miedzyczasie dłonmi swoje piersi, swoja łechtaczkę ...w końcu jego pchnięcia są bardzo intensywne, widać że dochodzi, aż zaskowyczał z rozkoszy wlewając w szparkę resztę tego co zostało w jego jądrach...JESZCZE KILKA PCHNIĘC...on nie przestaje i po chwili niemalze jęczycię z rozkoszy kiedy ponowny orgazm ogarnia Wasze ciała...

nie ufać? dlaczego ? płeć nie ma tu żadnego znaczenia jeśli chodzi o zaufanie ... a i nie lubię się kochać w biurze:)

panowie,wiec do was pytanie.jesli bielizna to jaka?

mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm

sprawa gustu...pytasz o bieliznę? jeśli o mnie chodzi to uwielbiam pończochy, ale nie samonośne tylko takie do pasa, do tego stringi koronkowe i skompletowany biustonosz:) kolor? byle nie biały;) lubię również koronkowe body lub siateczkowy kombinezon z wycięciami:) preferuję również zmysłowe gorseciki ;)

no w ten sposób to my Panowie nigdy nie wygramy rywalizacji:)

zdecydowanie bez bielizny lepiej:))

ale pytanie było "jeśli to jaka"?:)

..jak dla mnie koronkowa bielizna to jest to, może banalne i trochę kiczowate połączenie ciemno zielonej bądź bordowej satyny z czarnymi koronkami tak przy majteczkach zakrywających ok 1/2 pośladka jak i przy staniku "bardotce" :) oczywiście pończochy ...koniecznie ze szwem :)

a Wy dziewczyny na temat bielizny też proszę się wypowiadać :)

mniej więcej wszystkim facetom się to samo podoba:))

bo ja mojego mezczyzny nie rozumiem.ok,samiec znaczy wzrokowiec.tylko jak mam wydac majatek w sklepie z seksowna bielizna i miec ja na sobie krocej niz samo zakladanie...ba! ostatnio majteczki zostaly rozszarpane w przyplywie naglego dzikiego pozadania. wiec pytam co w ogole?

właśnie robię tą kaszanę wrzuciłam już dwie podpaski Kto z was się przyłączy do obiadu STERN masz ochotę na małe co nie co la da co??????????????????

echhhh... wstrętny podszywie - wynocha !

echhhh bo ja tam nie rozumię ani meżczyzn, a ni kobiet, nie rozumię też emerytów, flustratów, gladiatorów i nauczycieli kurde wszyscy chcą tylko podwyżek i moje podatki coraz wyższe i smierć coraz bliżej a ja z ręką w nocniku i kupie

nie cierpie bialej bielizny. komplecik stringi i haleczka,siegajaca do polowy posladkow.cielisty bezowy,material dosc sporo przezroczysty,wykonczone wszystko koroneczka w kolorze podnieconej cipki....

"sprawa gustu bo ja mojego mezczyzny nie rozumiem.ok,samiec znaczy wzrokowiec.tylko jak mam wydac majatek w sklepie z seksowna bielizna i miec ja na sobie krocej niz samo zakladanie...ba! ostatnio majteczki zostaly rozszarpane w przyplywie naglego dzikiego pozadania. wiec pytam co w ogole?" napisałem powyżej , ze lepiej bez:) i to szczególnie ja jakieś wyjście najlepiej imprezowe:) choć ściąganie majteczek np. w knajpie jest tez przyjemne:)

ciekawe ilu z ws kupuje bielizne jaką lubi swoim kobietom?:P

ja to robiłem w piątek wieczorem , kupowałem dwa kompleciki