Masturbacja w pracy

ale dzwiek kuleczek chce tu u mnie slyszec :D:D:D

http://film.onet.pl/fotoreportaze/najgoretsze-filmowe-striptizerki,4857562,10374447,fotoreportaz-maly.html#photo10374447 teraz dobrze wklejony:))

z tym dźwiękiem kuleczek chyba przesada;) tylko Tobie sie wydaje ze ktoś poza toba słyszy:) ale ślicznie ładnie ze włożyłaś je do pracy:) dziewczyny meldować jak dzis ubrane?;) echhhh... Ty jak zwykle w mini?:)

Witam uprzejmie jako nowy czlonek na firum :-) Udało mi się przesledzić caly watek od deski do deski, co zajęło mi parę dni i pozwoliłem sobie zapukac, bo rzadko spotyka sie tak ekskluzywne towarzystwo. Muszę sie poskarżyć, że Panie doprowadzają mnie do pewnego dyskomfortu w spodniach, ktoremu nie moge ulzyć, bo lada chwila wyjeżdzam z zona na urlop i oszczędzam sily :-) PS. nasze kulki też grzechoczą, zabieram je na wyjazd. PPS. jak je prawidlowo zainstalujesz to dźwiek się wycisza. A zresztą mniejsza o dźwieki. Nie wierzę, zeby ktokolwiek slysząc ciche stuki pomyślał, że możesz byc aż tak bezwstydna, raczej weźmie to za drobiazgi w torebce albo kieszeni.

Drogi czytelniku (boszsz zabrzmialo jak listy do bravo - droga redakcjo... :P ) tu nie chodzi ze ktos sobie moze pomyslec ze moge byc tak bezwstydna bo poza szefem to zdaje sie ze reszta juz wie :P problem w tym ze dostalam to od moich kolegow z pracy - z ktorymi jestem w jednym pokoju!!! wiec jak uslysza brzdeki to beda wszystko wiedzieli (zawsze gdy bede je miala w sobie - beda wiedzieli kiedy bawie sie pod stolem :P )

echhhh... chciałbym mieć taka koleżankę w pracy:)) codziennie byś dostawała jakiś prezent:)

o jakze przyjemnie powitac czytelniku. umilamy sobie tu nieco szare zycie,a umilanie to polega na draznieniu podniebienia i innych wrazliwych miejc.wiec prosze sie nie skarzyc na dyskomfort w spodniach a w przyjemny sposob sie go pozbyc. :) widac,tak przez kable,ze mam dzis wyjatkowo dobry humor? :D

igram... mini... nie jakas extra ale mini (nie moglaby byc za krotka bo by koronka z ponczoch wystawala - a jak juz mowilam dzis mamy spotkanie z klientem cepem wiec nie wypada (tym bardziej ze jeszcze przez chwile nim nie jest :P ) niestety nie bardzo moglam sie bawic przy szefie dzis bo to tzw kroj olowkowy czyli malo miejsca... teraz ja troszke podciagnelam wiec mam ulatwiony dostep... boze juz 10 a ja dopiero witam sie podbiurkowo z moja mala... echhh... igram wracajac do tematu - burgundowe szpilki i sukienka w calosci - popielata - z zamkiem blyskawicznym wzdluz calosci ;)

sprawa gustu:) to musiała sie u Ciebie dziać wczoraj i dzis :)) sutki dalej stercza? jak dobry humor to zapewne jakiś strój specjalny:) ?jak kobieta zadowolona to zawsze pięknieje i nawet przez kable widać:)

sprawa... nie wiem jak inni ale ja odczuwam:) blagam dajcie nowa historie... czuje sie niezwykle podniecona

echhhh... SUPER:)) to ten buc na spotkaniu zgłupieje dopiero:)) bo nie będzie wiedział co mówić tak go rozproszysz:) a te szpilki co najmniej 12 cm?:)

hahahaha Sprawa ...egoistka z Ciebie :) ale zazdroszczę efektów ubocznych takiego egoizmu :) ...nick jak nick ...ale z góry każdy wie z kim ma do czynienia, tak co do stanu cywilnego jak i stanu ...używalności :) tak więc nie rozpoczynając rozmowy mniej więcej wie z kim może mieć do czynienia i decydować czy tego chce czy nie ... ...chpa-chups nie można zastąpić nimkami hmmm ....w takim celu w jakim był wykorzystywany :P

nie chyba az tyle nie :) tyle co palec wskazujacy :P... boze... gdybym zalozyla jakis wielki to bym gorowala nad wszystkimi... bo sama jestem dosc wysoka

ah igram zaraz bedzie krzyczal,ze nie odowiadam moja pewnosc siebie objawia sie dzis w bialej koszuli,jak zwykle gleboko rozpietej,za to z szelkami,ktore zaznaczaja zarys moich piersi.czarna ,,sluzbowa,, mini.cieliste ponczochy i czarne czulenka.majtki wilgotnieja,ale jeszcze sa gorace,wiec nie zdejmuje.mam dzis grzecznie gladko zaczesane do tylu wlosy.grafitowa oprawe oczu i bladoczerwone usta. yeeeeaaahhhhh!!! stera nie ma a pejcz by mi dzis pasowal. :D

igtam ... z tego co zrozumiałem to nie buc będzie mówił a Ona mu naświetlała sprawy :) ...a link jest nadal spieprzony bo nie ma takiej strony :(

zonaty musisz go skopiowac i wkleic w przegladarke, usunac spacje i dopiero wcisnac enter... ale nic ciekawego tam nie ma... poza tym tam tylko brunetki i blondynki :P

Ster a ściślej jego zona ma palcat (nie pejcz) .... widać ona woli żywe konie od mechanicznych :P Sprawa ....image bomba jak dla mnie

zonaty mowilam o lizaczkach nimm2,zwlaszcza kwasne zielone jabluszko.gdybys mnie spotkal i chcial pocalowac,duze prawdopodobienstwo,ze taki smak akurat bys poczul.jestem uzalezniona:) i nie igtam a igram :)

echhhh masz kasztanowe wlosy???...zakocham sie chyba

sprawa... nie... gorzej... jestem ruda :D

echhhh ... faktycznie nic ciekawego, zwłaszcza, że większość to znane postaci ... nie ma to jednak jak możliwość zobaczenia kogoś z kim mamy jakikolwiek kontakt ... a nie anonimowe choć śliczne plastikowe laski ...

co znaczy gorzej? mmmm,lisiczka z ciebie baaaaaardzo niepokojaca. prawda panowie?

echhhh.. jak jeszcze sie zabawiasz to wyobraż sobie ze tam jestem i delikatnie Ci pomagam..a potem zjewia sie jeszcze do pomocy sprawa gustu:))

Przepraszam za nick, ale to pierwsze, co do mnie pasowalo po dlugiej leturze. Moze będe czasem pisal, choć przed urlopem trudno o chwile czasu :-( Co do kolegow, to poniekąd rozumiem, to byloby zbyt ostentacyjne, ale myslalem, ze nie macie przed sobą tajemnic :-P W każdym razie może lepiej nie rozpraszać ich zanadto w pracy. Wygląda na to, ze nawet bez zabawek robisz wrażenie, a zabawki mozna wyprobować na neutralnym gruncie, np. na naradzie :-)))

igram to zastępczo bo igtam mu nie wchodziło :) a z czym czy z kim igra to już nie moja sprawa :) a jeżeli nim2 to lizaczki to super nie wiedziałem że nimki i w tej formie dają, oczywiście wole nimki niż chupa-chups :) ...muszę się na weekend zaopatrzyć

hmmm.. igram - zalezy w jaki sposob pomagasz ;) bo paluszki to mi moje wlasne wystarcza :P sprawa... gdziekolwiek sie zjawiam... i sa panowie ze swoimi damami - niestety czesto narazona jestem na niemile spojrzenia i komentarze... w koncu zawsze sie mowi ze rude sa niebezpieczne... i faktycznie - nie wiem na czym to polega - podoba mi sie gdy krece mezczyzn - nie wazne czy zajeci czy nie (ale to chyba kazda babeczke kreci), a ze dosc latwo to przychodzi ... wtedy dziewczyny, narzeczone, malzonki... tluka tuch swoich lub odciagaja... nigdy w pracy nie mialam zadnej kolezanki co by byla zajeta :P jak juz to same singielki...hehe ale jakos mi to nie przeszkadza - wole towarzystwo mezczyzn :)

... ja tam nic nie mówią ale na mieście mówią że co rude to wredne :) ...ale z zasady nie lobię stereotypów więc się pod tym stwierdzeniem nie podpisuję :) za to rude piegusy z zielonymi oczyma są nie tylko intrygujące ....

==czytelnik moze byc problem... bo moge nie wytrzymac siedzac na bacznosc (brak biurek sprawia ze nie bardzo bede mogla sie zrelaxowac na oparciu)

to fakt... wredne sa... :)

slyszalam jeszcze ze falszywe... ale to juz nie o mnie ;)