Po co sie przyznawac do tego, ze sie jest prawikiem?

Jak nikt nie pyta to bez sensu. A jak pyta to mozna sklamac. Same profity z tego. Prawiki, czy wy w realu przyznajecie sie do prawictwa? :p

po prawiczku to od razu widac

nox masz lekkiego zeza wiesz?

wiem, no i?

Raczej po mnie byś tego nie zauważyła.

bez sexu mozliwe

Z seksem myślę że też.

tak tylko myslisz

Beliar, Ty i tak masz tylko 18 lat, więc prawictwo w Twoim przypadku to żaden wstyd. :)

Nie tylko tak myślę, mam zwyczajnie też takie przeczucie. Z resztą, może mi coś nie wyjść i to nie jest żaden dowód. Wiele kobiet i tak narzeka na ,,doświadczonych" partnerów, wiec prawictwo niczego nie dowodzi.

na imprze ze sie zszokowala bo przespala si ekiedys z prawiczkiem ale o jego owczesnym prawictwie dowiedziala sie dopiero 3 lata pozniej. Mowila ze dymal ja jak zawodowiec. Spala tez z bylym chlopakiem swojej kumpeli, ktoryu podobno mial wczesniej 3 dziewczyny. Koles byl niemrawy jak gowno w oleju. wiec nie wiem jak to jest

dobra, zamknij ta morde juz szmato

Aneta, tylko ja nie wiem jak długo taki stan rzeczy będzie miał miejsce. Dlatego przygotowuję się do tego, że będę musiał coś kręcić.

Noxa, do mnie to było?

tak meska kurwo zegbam

na kafe jest silne lobby ludzi ktorzy wmawiaja ze prawiczek to wogole jakis yebany inwalida i totalny nieudacznik. Ale in real life to g prawda

nie przejmuj się i ignoruj trolla;)

Mam gdzieś co ta szpetna morda o mnie mówi :P Ciekawe kiedy wyjdzie na jaw że jej ukochany to kolejny jej wymysł, jak córeczka Fafelia. Miała już kiedyś samobójstwo popełnić. Nie popełniła. Dlaaaaczeeegoooo?? :D

Nox, ale nie przeszkadza Ci ten zez? Przecież to można operacyjnie poprawić, a specjalnie duży nie jest. Beliar - ale w wieku 18 lat to akurat nie ma wielkiego znaczenia.

bylo wczoraj moje zdjecie z nim kurvo :D wkurvia mnie pisanie prawiczkow tutaj, szmato tyle :)

ze zaliczylem setke lasek a w rzeczywistosci jest zupelnie inaczej :O

nie przeszkadza mi.

po prostu bylam z prawiczkiem to swoje wiem, praktycznie nie wiedzial co i jak :D ale mniejsza z tym :o

Co za durny maszkaron z niej, nawet nie umie się wysłowić bez tych kurew, ześwirowane chamidło, nic więcej. :O

Moorland, pomijam fakt, że spora część moich rówieśników nie jest już prawikami. Ja się tym nie przejmuję. Piszę co prawdopodobnie będzie kiedyś. W przyszłości nie może być tak, że prawictwo miałoby by mnie w czymś ograniczać. Jak zajdzie taka potrzeba to będę kłamał. A może nawet się okaże że nie jestem taki zły w te klocki :P

Beliar "Aneta, tylko ja nie wiem jak długo taki stan rzeczy będzie miał miejsce. Dlatego przygotowuję się do tego, że będę musiał coś kręcić." To złą strategię sobie przyjąłeś, ale jak wolisz na zapas obmyślać swoje przyszłe kłamstwa to droga wolna, tylko żeby później jakaś dziewczyna przez Ciebie nie ucierpiała, którą rzekomo bzyknąłeś. :)

Akurat to, że ktoś jest ofiara w łóżku nie musi zależeć od ilości partnerów...

Nie, nie. Przecież i tak ta historyjka będzie działać na zasadzie ,,dawno dawno temu, za górami za lasami kogoś miałem" tak jak ktoś już tu pisał. Na prawdzie jedyna osoba jaka moze ucierpieć to jestem ja. Przy małym przekręcie nikt nie ucierpi bo tego nie da się udowodnić.

z wami inaczej sie nie da rozmawiac, a z polskiego mialam akurat 5 wiec mordaaaaaaaaaaaaaaaaa